menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #49561  
Nieprzeczytane 23-06-2023, 18:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Dobry wieczór...
U mnie poranek był bardzo ciepły, ale od 12-tej zaczęło się chmurzyć i przeszła burza z wyładowaniami. Następnie wyjrzało słońce, by po godzinie znowu burzyło. Teraz też ciemno i pochmurno. I pewno znowu będzie padać.
Byli chłopcy...przyszli pochwalić się świadectwami...a starszy dyplomami i nagrodami za wyniki w konkursach przedmiotowych. Oczywiście babcia nie omieszkała sięgnąć głębiej do kieszeni.
Tarninko...cuda tworzysz...musisz mieć zgrabne palce.
Gratko...u mnie chyba nie ma żadnych zmian na stronie startowej...jest wszystko po staremu. Może zależne to jest od przeglądarki. Ja nie wklejam zdjęć przez galerię.
Zdjęcia z Gratkowa super...przepiękny klimat.
Lulka...dobrze, że od razu zadziałaś i bierzesz antybiotyk na rumień po ukąszeniu kleszcza...to niebezpieczne. Oby obyło się bez przykrych niespodzianek.
Bogda...dobrze, że kotka została w domu...u Ciebie by się chyba nie zadomowiła i musiałabyś trzymać ją pod zamknięciem...inaczej poszłaby w długą.
Miłego wieczoru....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49562  
Nieprzeczytane 23-06-2023, 19:47
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Dobry wieczór.
Gratko, aż mnie zatkało, łączka cudowna, nigdy bym jej nie kosiła.
Tyle kwiatków i różne kolory, niesamowita, zaraz sobie fotkę ukradnę
Ja zrobiłam gnojownicę i nie pamiętam, żeby nią podlewać
Cytat:
Koty tak mają, nie lubią zamknięcia ale jak się wyszaleją na dworze, to chętnie wracają
Lulka, dwie doby była na dworze, może i wracała, ale jak nikogo w domu nie ma, to nie ma jej kto wpuścić.
Wczoraj sama przyszła, może ją zmęczył upał, albo czuła nadchodzące burze.
Dziś chciała wyjść, ale jej nie wypuściłam.
Przynajmniej jestem spokojna, że nic jej się nie stanie.
I jeszcze słyszałam o dziwnej chorobie kotów, koty w ciągu paru dni umierają, cierpią, prowadzą badania, czy to nie jest jakiś wirus, a ja podejrzewam, że to może być jakaś karma.
Cytat:
U nas dodatkowo w nocy bardzo rozrabiają kuny, zauważyliśmy dwie czarne, tak wrzeszczą pod oknami już drugą noc, że nie można spać.
Współczuję, najgorsze, że to są takie szkodniki i mordercy.
Afrodyta przepiękna.
Cytat:
Byli chłopcy...przyszli pochwalić się świadectwami...a starszy dyplomami i nagrodami za wyniki w konkursach przedmiotowych.
Izo, wnuczka też się pochwaliła świadectwem i dyplomami, oczywiście też sięgnęłam do portfela.
A chłopaki na wakacjach, świadectwa odbiorą jak wrócą, albo we wrześniu.
Izo, gdyby kotka została u mnie, to na pewno bym jej nie wypuszczała luzem na dwór, musiałaby siedzieć w domu, bo smyczy chyba nawet nie ma i nie wiem, czy by sobie dała założyć.
Później posiedziałam i pogadałam trochę z sąsiadką, połaziłam po ogrodzie i tak mi dzień upłynął.
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49563  
Nieprzeczytane 23-06-2023, 20:33
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Teraz u mnie obok przechodzi burza, a u mnie leje, wieje i chyba grad też pada.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49564  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 05:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Dzień dobry o poranku....
Wczoraj bardzo szybko zmorzyło mnie i o 20-tej byłam już w łóżku, gotowa do spania. Pewno deszczowa pogoda tak na mnie podziałała. Teraz też leje...deszcz i grad dudnią o blachę - jest nieprzyjemnie.
Trochę pobuszuję po necie i trzeba będzie zabrać się za porządki. O 14-tej będą chłopcy na obiedzie - zażyczyli sobie placków kartoflanych, bo mama rzadko im robi, a bardzo lubią.
Bogda...czytałam o tej dziwnej chorobie kotów...szkoda futrzaków.
Mimo fatalnej pogody dobrego dnia wszystkim życzę.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49565  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 08:30
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 102
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Napisał Iza_bella
O 14-tej będą chłopcy na obiedzie - zażyczyli sobie placków kartoflanych, bo mama rzadko im robi, a bardzo lubią.
Też bym przyszła na 14 na placki ziemniaczane, bo sama ich nie robię.
Leń mi podpowiada, że dla jednej osoby robienie placków to nadmiar roboty.
Ale zmam na obrzeżach miasta tanią restaurację, do której po malunkach wpadamy
czasem na obiady, a w której podają super placki.

Miałam wczoraj wyjście imieninowe do Wandy i Jana, a dziś wieczorkiem trzeba odwiedzić
koleżankę Janinę.
Teraz pada deszcz, ślimaki wyszły na żer w dużych ilościach, smakują im liliowce.
Cytat:
Gratko, aż mnie zatkało, łączka cudowna, nigdy bym jej nie kosiła.
Tyle kwiatków i różne kolory, niesamowita, zaraz sobie fotkę ukradnę
Bogusia no przecież fotografuję tam gdzie co kwitnie, a oprócz tego jest
mnóstwo traw i badyli przekwitłych, które wyglądają mniej ciekawie.
Nie spieszę się z koszeniem. Obserwuję, że w jednym zakątku gratkowa
pojawia się skrzyp polny, takie miniaturki choinek. I sama nie wiem skąd się wziął
ostropest, potężne rośliny, dość trudne do zwalczenia, lecz malownicze jako kępka.

Jak widzicie ja o gratkowie mogę pisać godzinami jak mnie kto nie przyhamuje.

Cytat:
Teraz u mnie obok przechodzi burza, a u mnie leje, wieje i chyba grad też pada
Burza z fajerwerkami i gradem była u nas wczoraj w porze obiadowej. Róże trochę ucierpiały.


Miłej soboty, mało roboty!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49566  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 08:35
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 102
Domyślnie

Już dziś mam stronę startową taką jak zwykle. Wczoraj - jak
Wam pisałam - miałam inny układ tej strony, bez wejścia do galerii.
Potem pojawił się komunikat o możliwym przekroczeniu limitu czy przeciążeniu serwera - jakoś tak.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49567  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 09:31
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
U mnie wczoraj wieczorem tak lało, aż internet mi zabrało.
Dziś na razie nie pada, ale w prognozach deszcz figuruje.
Izo, masz kochane wnuki, moje pierogów nie lubią, placków ziemniaczanych też nie lubią, może kiedyś im się odmieni.
Ja uwielbiam placki ziemniaczane, już tak za mną chodzą od dłuższego czasu.
Może po niedzieli zrobię, dziś nie bardzo mam kiedy, muszę do kotki, później impreza urodzinowa...
Cytat:
Jak widzicie ja o gratkowie mogę pisać godzinami jak mnie kto nie przyhamuje.
Gratko, pisz, pisz...bo po pierwsze Gratkowo ma swój klimat i duszę, a po drugie pięknie opisujesz.
Cytat:
Już dziś mam stronę startową taką jak zwykle.
Pewnie coś u nich się zadziało.
Cytat:
Bogusia no przecież fotografuję tam gdzie co kwitnie, a oprócz tego jest
mnóstwo traw i badyli przekwitłych, które wyglądają mniej ciekawie.
Gratko, to normalne, gdzie się co samo zasieje, tam i rośnie.
U mnie skrzypu też pełno, a najwięcej między kwiatkami i muszę pojedynczo wyrywać, czasem mi się nie chce i zostawiam.
Taki ulewny deszcz i grad też mi pouszkadzał wczoraj roślinki.
Idę zaraz zrobić obchód po ogrodzie i sprawdzę jak się co ma.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49568  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 10:28
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Przynoszę Wam wrzosy, rosną wzdłuż ściany u syna, a pszcół na nich tyle, aż szumią...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #49569  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 10:28
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Gratko...nie ma sprawy - serdecznie zapraszam na placki. Byłoby mi bardzo miło.
O Gratkowie możesz pisać na wciąż. I pokazywać to, co tam rośnie...nigdy się nam nie znudzi.
Moje róże pnące też bardzo ucierpiały...mimo, iż są podwiązane leżą pochylone w stronę ziemi. Sporo kwiatów odpadło...smutny widok.
Bogda...baw się dobrze na imprezie urodzinowej. Mnie - jak narazie - żadne takie spotkanie nie czeka. No, chyba, że kawa z rodziną.
Bogda...to wrzosy, a nie lawenda???
Do wieczora....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49570  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 12:54
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 479
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
I jeszcze słyszałam o dziwnej chorobie kotów, koty w ciągu paru dni umierają, cierpią, prowadzą badania, czy to nie jest jakiś wirus, a ja podejrzewam, że to może być jakaś karma.
Bogda, to mi wygląda dziwnym trafem na niedawną zarazę u ludzi
nawet podobne objawy ze strony układu oddechowego
Najpierw pisali, że ptasia grypa nie może być, bo były tylko
dwa przypadki na świecie takiej grypy u kotów,
a dzisiaj już zdementowali
Cytat:
W piątek Główny Lekarz Weterynarii potwierdził w komunikacie, że wstępne wyniki próbek pobranych od martwych zwierząt z Pomorza, przebadanych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach potwierdziły, że ich śmierć spowodował wirus grypy.
https://www.rp.pl/kraj/art38649731-t...ierdzaja-grype
A mój kot niedawno skąd nagle dostał 40 stopni gorączki (?) i też nie znali przyczyny, stwierdzili tylko jakiś wirus...
na szczęście dobrze się skończyło...
Cytat:
Bogda...to wrzosy, a nie lawenda???
Izo, Bogda się przejęzyczyła, to oczywiście lawenda
U mnie też w tym roku wyjątkowo kwitnie, zwłaszcza
starsze okazy na łonie, ale nie mam fotki.

Gratko, dzięki za fotki łączki...porwałam je do siebie
Przecudna ta biała róża
Moje róże po nawałnicy nie ucierpiały nawet za bardzo,
zniszczyło tylko bardzo rozwinięte kwiaty, bo wiadomo,
delikatne.
Niektóre stoją nietknięte, tak ja ta Nostalgia

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49571  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 13:55
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Cytat:
Bogda...to wrzosy, a nie lawenda???
Izo, jasne, że lawenda.
Nie wiem co mi przyszło do głowy.
Jak zajechałam z Kają do kotki, zobaczyłam lawendę, to od razu pomyślałam, że coś pokręciłam.
Jakaś rozkojarzona dziś jestem.
Cytat:
Bogda, to mi wygląda dziwnym trafem na niedawną zarazę u ludzi
nawet podobne objawy ze strony układu oddechowego
No właśnie, dlatego dziś też kotki nie wypuściłam, rozmawiałam wcześniej z synową i uzgodniłam, żeby zostawić ją w domu.
Jedzonko dostała, kuweta posprzątana, jutro młodzi wracają, a ja spokojna.
Cytat:
A mój kot niedawno skąd nagle dostał 40 stopni gorączki (?) i też nie znali przyczyny, stwierdzili tylko jakiś wirus...
na szczęście dobrze się skończyło...
Lulka, pamiętam, pisałaś o tym, ale jakoś nie skojarzyłam, dobrze, że szybko zareagowałaś i dobrze się skończyło.
Nostalgia śliczna, w ogóle masz piękne róże, moje to takie pospolite, ale też cieszą oko.

To na pewno są różyczki.




Ostatnio edytowane przez bogda : 24-06-2023 o 14:02.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49572  
Nieprzeczytane 24-06-2023, 18:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Dobry wieczór...
Chłopcy nakarmieni...dostali jeszcze na wynos... na kolację, bo jak stwierdzili były przepyszne. Posiedzieli prawie do 5-tej, pogadali i pojechali....byli rowerami.
Lulka...nostalgia piękna...taki duży kwiat. I kolor...
Bogda...Twoje róże też niczego sobie...
Dziś prawie cały dzień mżyło...nieciekawa pogoda.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy. Niech się Wam coś ciekawego przyśni.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49573  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 08:28
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie...
Wstał słoneczny dzień...dopiero po 8-mej, a już na termometrze jest 20 stopni...będzie ciepło. Chyba namówię chłopców na jakiś spacer do lasu.
Spało mi się dobrze...wprawdzie wybudziłam się już po 4-tej, ale czuję się wyspana...chętna do działania, bez większych problemów egzystencjalnych. Wprawdzie gdzieś tam w tyle głowy siedzi mi nie najlepszy wynik biopsji tarczycy, ale z bólem można żyć i funkcjonować, trzymając jednak rękę na pulsie.
Bogda pewnie wczoraj długo zabawiła na urodzinach i nie dotarła na wątek.
Miłego świętowania....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49574  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 09:47
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Cytat:
Bogda pewnie wczoraj długo zabawiła na urodzinach i nie dotarła na wątek.
Izo, dokładnie tak, myślałam, że posiedzę godzinkę i starczy, ale było bardzo przyjemnie i wesoło, nie chciało się mi się opuszczać towarzystwa i długo posiedziałam.
Nie miałam już siły wchodzić na Seniorka.
U mnie dziś też będzie cieplutko, słońce świeci, teraz już 22 stopnie, roślinki nawodnione przez deszcz, luzik po całości.
Może później się gdzieś wybiorę, a może wpadnie kuzynka wczoraj się "odgrażała", że zajrzy, ale też nie wiadomo, czy coś jej nie wypadnie.
Fajnie, że Twoim chłopakom placki smakowały, człowiek nie żałuje, że się napracował.
Wynik biopsji na pewno Cię stresuje, to normalne.
Jak lekarz zleci odpowiednie leki, to będzie dobrze, w każdym razie kciuki trzymam.
Miłego świętowania Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49575  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 11:04
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 102
Domyślnie Dzień dobry

Piękny dzień.
Posiedziałam wczoraj na imieninach koleżanki i dopiero dziś sprzątałam taras po burzy.
Naflejtuszone było co niemiara, a dodatku komary bronią dostępu na taras.

Nie mam planów na dziś, na pewno coś się wykłuje, może krótka wycieczka?

Cytat:
Wprawdzie gdzieś tam w tyle głowy siedzi mi nie najlepszy wynik biopsji tarczycy, ale z bólem można żyć i funkcjonować, trzymając jednak rękę na pulsie.
Izuniu wszystko można oswoić, do wszystkiego się można przyzwyczaić.
Na widok niedobrych wyników najpierw jest niepokój i są ciary po plecach,
a potem człowiek czuje się bezradny i w końcu przyjmuje, że jest jak jest.
Trzymaj rękę na pulsie i najlepiej trzymaj się jednego lekarza. Zdrówka życzę
Z własnego doświadczenia wiem, że żyję mimo uszkodzonych: podrobów, łokci,
kolan, oskrzeli, kręgola i serca. Zapomniałam już prawie o 6 torbielach,
(w tym jedna w mózgu)
Człowiek skrzypi, ale lata lecą, a człowiek wciąż żyje

Lulko podziwiam Nostalgię, jak ma pięknie powkręcane płatki.
Bogusiu Twoje róże są słodkie, ta bladoróżowa jest bardzo oryginalna.

Miłego świętowania!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49576  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 11:24
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Hej Gratko.
Cytat:
Posiedziałam wczoraj na imieninach koleżanki i dopiero dziś sprzątałam taras po burzy.
Naflejtuszone było co niemiara, a dodatku komary bronią dostępu na taras.
Gratko, to wczoraj też pobalowałaś.
Cytat:
Człowiek skrzypi, ale lata lecą, a człowiek wciąż żyje
No właśnie.
Ktoś kiedyś gadał...jak się rano budzisz, czujesz ból, to dobrze, znaczy się, że żyjesz.
Cytat:
Bogusiu Twoje róże są słodkie, ta bladoróżowa jest bardzo oryginalna.
Też mnie cieszą, bo wyhodowałam je z malutkich patyczków, "ukradzionych" na Kaszubach.
To są róże pnące, ale nie ma kto mi zrobić do nich podpórek, podpieram patykami, podwiązuję sznurkiem, chyba też im to pasuje.

A teraz coś dla Kobry.
Córka dostała od koleżanki (bo jej już nie była potrzebna) taką instalację do ogrodu.
Fajna sprawa, można ustawić doniczki z roślinkami i ślimaki nie mają bezpośredniego dostępu.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #49577  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 11:46
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 479
Domyślnie Dzień dobry w piekny, słoneczny dzień

Izo, gratka ma rację...
Cytat:
Człowiek skrzypi, ale lata lecą, a człowiek wciąż żyje

Dzięki rudemu poznaję życie w ogrodzie o świtaniu
Dzisiaj obserwowałam jeża, który przemierzał trawkę i schronił się przed kotem w chaszczach.
Pilnowałam, żeby kot go nie dopadł ale jeż pewnie się zwinął w kulkę.
Bardzo się cieszę, że jeże wciąż żyją w naszych ogrodach,
pomimo upływu lat co jakiś czas można go spotkać
O trzeciej w nocy znowu słyszałam wrzask kuny w sąsiedztwie, ale do nas nie przyszły, odstraszacze
zamontowane wczoraj działają

Bogda, lata temu miałam taką różę jak Twoja, ta delikatna różowa.
Pamiętam nawet nazwę, to była pnąca New Dawn, (Nowy Świt, Nowy Poranek), bardzo żywotna róża i nie do zdarcia
https://www.floribunda.pl/new-dawn-id-98
Cytat:
gratka
Lulko podziwiam Nostalgię, jak ma pięknie powkręcane płatki.
Gratko, dzięki, jest cudowna i najważniejsze, stoi jak żołnierz na warcie
To mój nowy nabytek, mam ją dopiero od dwóch lat, bardzo
udany zakup.
A ja się zachwycam dwoma nowymi, eterycznymi i bardzo delikatnymi, na jednym krzaku mają kilka kolorów,
jedna to Jazz, a obok Cubana, na żywo obie przepiękne





Dobrego dnia Wam
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49578  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 18:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Hejka....
Jednak nie udało mi się namówić chłopców na spacer...byli rowerami i wybierali się z kolegami na przejażdżkę. Towarzystwo babci im nie odpowiadało.
Mają przyjść jeszcze jutro na obiad, bo jak się okazało rodzice wracają dopiero jutro wieczorem. Mają wprawdzie pierogi z Biedronki, ale wolą babciną kuchnię.
Gratko...Bogdo...po pierwszym szoku wracam do jako takiej formy...staram się nie roztrząsać. Córka namawia mnie na zmianę lekarza..może warto się z innym skonsultować.
Bogda...fajne te schodki na kwiaty...można podobne wykonać.
Lulka...piękne te róże, nie znałam takich dwukolorowych.
Miłego wieczoru wszystkim...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49579  
Nieprzeczytane 25-06-2023, 21:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Izo, też nie znalazłam chętnych do spacerowania, za to posiedziałam z córką na ogródku, mogłyśmy wreszcie spokojnie pogadać, w tygodniu nie ma jak.
Co do zmiany lekarza, pomysł dobry, tylko też nie wiesz, na jakiego trafisz.
Mnie ostatnio nie smakują pierogi z Biedronki, nic dziwnego, że chłopaki wolą kuchnię babci.
Cytat:
Dzisiaj obserwowałam jeża, który przemierzał trawkę i schronił się przed kotem w chaszczach.
Pilnowałam, żeby kot go nie dopadł ale jeż pewnie się zwinął w kulkę.
Lulka, przed chwilą polazłam w ogród poszukać jeża, ale nie znalazłam.
Może za wcześnie wyszłam, a może gdzieś się przeniosły.
Dorosłemu jeżowi kot nie zrobi krzywdy, kolce go odstraszą.
Cytat:
Bogda, lata temu miałam taką różę jak Twoja, ta delikatna różowa.
Pamiętam nawet nazwę, to była pnąca New Dawn, (Nowy Świt, Nowy Poranek), bardzo żywotna róża i nie do zdarcia
To dobrze, bardzo ją lubię, a nazwy nie znałam, bo jak pisałam, wyhodowałam ją i tą drugą z kradzionego patyczka.
Cytat:
A ja się zachwycam dwoma nowymi, eterycznymi i bardzo delikatnymi, na jednym krzaku mają kilka kolorów,
jedna to Jazz, a obok Cubana, na żywo obie przepiękne
Śliczne, nie widziałam takich dwukolorowych.
Tarninko.
Jutro rano lecę na zabiegi i po drodze na zastrzyk.
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49580  
Nieprzeczytane 26-06-2023, 08:36
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 973
Domyślnie

Dzień dobry na progu nowego tygodnia. Witam wszystkich....
Coś mi się komputer zawiesza, więc będzie krótko - dzień słoneczny...pranie zrobione i wywieszone na ogrodzie....zaraz trzeba będzie wyjść w plener - robota czeka.
Miłego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:36.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.