|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór.
Izo, ja podobnie jak Ty miałam dzień zajęty, ale w obejściu i ogrodzie, upiekłam też szarlotkę. Później zakolegowałam się z książką. Na cmentarzy wybieram się jutro, a może nawet na ten odległy podjadę z córką, w sobotę autobusy jeżdżą rzadko, więcej czasu bym straciła na dojazd i powrót, niż na pobyt na cmentarzu. Cytat:
Cytat:
Ale czasem trzeba coś wymienić, tym bardziej, że Gratka chyba już drzwi kupiła. Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki. |
|
||||
Dzień dobry w niedzielny poranek...
Dzień zapowiada się słoneczny i ciepły...sama radość...można zaplanować coś ciekawego do roboty. Bogda...jeszcze nic nie zdecydowałam w sprawie wyjazdu...cały czas biję się z myślami, ale muszę wreszcie podjąć decyzję. Z jednej strony chętnie odwiedziłabym koleżankę, pogadała, powspominała, ale przyznam się szczerze, że Warszawa mi niezbyt leży...za duży tłok...ruch...gonitwa. Byłam tam już kilkanaście razy, odwiedziłam sporo muzeów, teatrów, galerii, zabytkowych miejsc i to mnie już nie bawi. Jedyny plus, to to, że miałabym spanie za darmo. Za Iwoniczem przemawia wspaniała atmosfera, klimat, względny spokój, oczywiście poza centrum. I możliwość skorzystania z zabiegów w Centrum Uzdrowiskowym. I pewnie tym się skuszę. Miłego dnia...Pozostańcie w zdrowiu..
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Cytat:
U mnie na razie pochmurno ale już 17 stopni, też będzie fajnie. Zaraz się zbieram idę na cmentarz, a po obiedzie pojadę z córką na ten odległy. Chyba, że jeszcze coś innego wymyślę. Dobrego dnia Wan życzę...Izo, Kamo, Tarninko, Gratko |
|
||||
Niedzielnie
Wczoraj dzień jakoś umknął zbyt szybko i nie było jak zaglądnąć na watek.Po powrocie zawsze jest duzo spraw do ogarnięcia , tekefon też obciazony.Po obiedzie przyszla koleżanka , był placek ze śliwkami pieczony o 12 w nocy , winko ( wermut ciemny , jeszcze urodzinowy ) no i kawa.Zeszło do wieczora.
Gratko - poczytałam o Nikusiu.Masz lekkie póro , ciekawy styl i Twoje opowiadanie nadawałoby się na ksiązeczkę dla dzieci.Przypomnialo mi się moje dzieciece zachwycenie ksiązką pt " Puc, Bursztyn i goście ".Kiedyś wychodziło takie czsopismo dla dzieci jak " Płomyczek " i " Plomyk 'Twoje opowiadania powinnaś wykorzystać w tego rodzaju publikacjach.Nie wiem co teraz jest aktualne dla dzieci .Wychodzi tyle opowiadań dla dzieci , ze Twoje byłyby bezkonkurencyjne wobec tamtych. Co do drzwi to chyba chodzi też o bezpieczeństwo , bo te Twoje są stylowe , ale myslę , ze i łatwe do sforsowania.Na zamowienie też stolarz zrobilby podobne do tych co masz.Zgadzam się , ze w innym stylu gryzłoby sie z obecnym stylem. Wracając do Horyńca , to wszyscy , którzy tam byli , ,,chwalą " Bajkę ".Mojej kolezance powiedziała lekarka , ze tam sam klimat reguluje ciśnienie.Koleżanka to potwierdziła. Izuniu - też wybrałabym Iwonicz.Nawet o nim myślałam , ale poszłam za glosem skuteczności leczenia ( siarka i borowina dobrej jakości. Boguniu - - poprawą wzroku się nie zachwyciłam , bo w tej chorobie tak jest na przemiennie.Cieszę się tylko z dłuższej przerwy w wyjazdach.Obym jak najdłużej miała siłę do podróżowania. Luleczko , Tarninko - Dłuższe milczenie , dłuższy postMiłej dalszej niedzieli.Sloneczko świeci , temp.22 st Jesy okey. |
|
||||
Dzień dobry!
Pozbawili mnie Internetu .
Rano chciałam napisać, że tak się wczoraj załatwiłam robotą na działce, że nie mogłam wieczorem siedzieć przy laptopie. Dobrze, że wpadła córka to mi zrobiła kolację, a po kolacji wzięłam przeciwbólowego procha i dożyłam do rana. A rano nie było Internetu, gdzieś się zagubił, dopiero teraz się znalazł. Byłam w szpitalu w odwiedzinach u koleżanki z UTW, a potem z rozpędu odwiedziłam przyjaciółkę w Domu Pomocy Społecznej. Ta z DPSu już niewiele kontaktuje, ale mnie poznała i powtarzała jak się bardzo cieszy ze spotkania. Upiekłam rano ciasto to część zawiozłam chorym. Bardzo mi dziś brakowało otwartych sklepów, bo chciałam dokupić jakieś napoje, a tu nic, pustynia. Kama drzwi na zamówienie to wydatek 5 tyś. Szkoda mi takiej forsy. Jeszcze niech powiszą stare, a jakby się rozleciały, to mam przecież nowe w zapasie. Zdrówka, pogody i humoru!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Też czytałam Płomyk, Płomyczek, a wcześniej Świerszczyk, bardzo lubiłam te czasopisma, czasem było trudno je dostać. Cytat:
Dzisiaj też się nie oszczędzałaś, niby poruszasz się samochodem, ale jednak, to też jakiś wysiłek...ale chorych trzeba odwiedzać... Brak internetu jest stresujący A ja dziś na luzie, rano byłam na cmentarzu, po obiedzie mały spacer, poszłam na maliny, ale tylko do zjedzenia, a później krzyżówka, trzeba czasem szare rozruszać. Lulka pewnie wędruje po górkach. Jutro muszę do niezdrowej pokazać wyniki, przy okazji wezmę recepty. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dobry wieczór...
Dzień był leniwy...wprawdzie ugotowałam obiad, pomyłam garnki i zaliczyłam krótki spacer, ale większość dnia spędziłam w fotelu z książką. I jestem zmęczona nicnierobieniem. Pod wieczór byli młodzi ze starszym wnukiem...zaprosił mnie na uroczystość wręczenia nagród stypendialnych Burmistrza Miasta za bardzo dobre wyniki w nauce... Bogda...fajnie spędziłaś dzień.... Kama...ja lepsze opinie słyszałam o Domu Zdrojowym i Centrum Rehabilitacji Rolników...ponoć są lepiej wyposażone i mają większą bazę zabiegową. Skoro wybrałaś Bajkę, niech Ci zapewnią właściwe zabiegi. Gratko...udzielałaś się dziś i sprawiałaś radość koleżankom. Miło, że pamiętasz o bliskich Ci osobach. Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Chyba dziś robię za skowronka. Iza pewnie poleciała na zabiegi. Izo, możesz być dumna ze swojego wnuka. Nie wiem czy u nas są takie stypendia, moje też się dobrze uczą, ale Kaja najlepiej. Noc minęła spokojnie, słonko już wychodzi, pranie wisi na sznurkach, a ja się zbieram do niezdrowej. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry... Witaj Bogdo...
Tak..masz rację...byłam na masażu, a potem wstąpiłam do przychodni rodzinnej ze zleceniem na leki...wczoraj przygotowałam sobie na wyjazd i okazało się, że po powrocie nie miałabym już co zażywać...muszę więc zapewnić ciągłość. No i od rana wiszę na telefonie...musiałam zawiadomić warszawską koleżankę, że nie przyjeżdżam...i popytać w Iwoniczu o zabiegi (jestem umówiona już na jutro z recepcją i mam zaklepaną wizytę u balneologa). Poszło sprawnie, bo noclegi zamówiłam już wczoraj. Pogoda słoneczna...fajny dzień się zapowiada. Trzeba zabrać się za pakowanie. Miłego dnia wszystkim.
__________________
|
|
||||
Witam
Dziś jest dzień wychodny , bo słoneczko świeci i mus wyjść pozałatwiać pewne sprawy. Gratko - nic nie powiem na temat Twoich " wyrywek " działkowych , moze tyle , ze Cię nie żałuję , dopóki nie dojdziesz do wniosku, ze zdrowie ma sie jedno , a coraz bardziej z latami bedzie Ci potrzebne.Dałabym Ci klapsa . Iza - W Domu Zdrojowym byłam , zachwytów nie wyraziłabym , moze dlatego , ze bylam na fundusz , nie prywatnie.'Bajka " jest w centrum , to też zaleta.Dzień będzie krótki to wyjście bezpieczniejsze ,Lubię też nabożeństwa różancowe , a kościół jest obok. Opowiesz jak było w Iwoniczu to się też tam wybiorę. Rozumiem Twoją radość z osiągnięć wnuka i gratuluję. Bogusiu - - Oczywiście , ze każdy plus w zdrowiu cieszy.Oby nie było gorzej. Pozdrawiam tych , co się zjawią jeszcze .Może zaglądnę wieczór , ale jak zawsze późno. Miłego dnia. |
|
||||
Dzień dobry
Izuniu gratuluję najlepszemu uczniowi! I dobrze, że miasto pomyślało o takim wyróżnieniu.
W Łańcucie tego nie praktykują. Pewnie jesteś dumna Jak dobrze zrozumiałam to wybierasz się do Iwonicza i to piorunem. Miłego pobytu życzę. Cytat:
Cytat:
ja sama doszłam do wniosku, że w ogrodzie dostaję niereformowalnej głupawki i to jest również nieuleczalne. Trzeba z tym żyć i się męczyć. Od dwóch dni czytając Bogdę czaiłam się do tych prac, wyobraźnia pracowała itd. Potem pracując nawet sprawdzałam, czy nie boli i niby nie bolał, ale jak zabolał to na całego. Jeszcze dziś jestem na prochach. Ale byłam zadowolona z tego co zrobiłam, chociaż chciałabym więcej Wiem, że zawsze jest coś za coś. Dziś zgrabiłam liście pod jednym z orzechów i przycięłam piwonie, resztę prac pozostawiłam na jutro.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór.
Cześć Gratko, Kamo, Izo. Do południa wybrałam się jednak do niezdrowej, tam poszło nawet sprawnie, za to z powrotem ledwo się przywlokłam, straszny upał był. Chociaż ciepełko bardzo lubię, bardziej niż zimno. Cytat:
Mam tak samo, albo nie robię nic, albo do upadłego. Idę np. z sekatorem, poprzycinam, po drodze widzę zarośnięte truskawki... trzeba oberwać, maliny lecą z krzaków... żal zmarnować, groszek wisi uschnięty...trzeba sprzątnąć, wracając widzę chwasty w kwiatkach...trzeba wyrwać...i tak dokoła. A później też jestem zadowolona, że tyle udało mi się zrobić, a wieczorem stękanie. Kamo, mam nadzieję, że wychodne się udało. Zaraz poczytam co polecają na wypadające włosy, dzięki za link. Izo, będziesz mieszkać w sanatorium, czy noclegi masz poza obiektem? Fajnie, że udało Ci się wszystko sprawnie załatwić. Na długo jedziesz? Miłego wieczoru Wam życzę. Troche obejrzałam o tych domowych środkach na włosy, ale jak dla mnie to za dużo roboty przy tym. Kamo, a Ty już próbowałaś, czy dopiero się przymierzasz? Ostatnio edytowane przez bogda : 18-09-2023 o 19:26. |
|
||||
Dobry wieczór...
Walizka spakowana...a jutro wyjazd. Postaram się od czasu do czasu zajrzeć chociaż z komórki to nie pisanie...no i te reklamy nie do pokonania. Zrobię też parę zdjęć to po powrocie pokażę. Bogda...nie jadę do sanatorium...tam gdzie chciałam miejsc nie było. Będę mieszkać w domu wczasowym a na zabiegi będę chodziła do Centrum Uzdrowiskowego. Bogda...Kama...Gratka...dzięki wielkie. Wiadomo...cieszę się, bo to wyróżnienie...już w ubiegłym roku pobierał takie stypendium. Nie są to wielkie pieniądze (w ub.r. było to 120 zł m-cznie, w tym będzie 130,-), ale dla nastolatka to jakiś zastrzyk no i zachęta do dalszej nauki. W tym roku stypendium otrzymało 9-cioro uczniów z 3 podstawówek (klasy od VI do VIII). Takie stypendia przyznaje u nas Burmistrz chyba od początków swojej kadencji, a urzęduje drugą. Gratko...zawsze podziwiałam Twoją pracowitość...Bogdy oczywiście też. Wy robicie to z przyjemnością...ja raczej z obowiązku....nie lubię grzebania w ziemi. Miłego wieczoru i przespanej nocki....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Ja kiedyś tak z koleżanką zrobiłam w Ciechocinku, tylko wynajmowałam pokój w prywatnym domu, ale było wygodnie. Nie byłyśmy związane godzinami posiłków, jadłyśmy gdzie nam się podobało, tylko śniadania i kolacje robiłyśmy sobie same. Izo, powodzenia i skutecznej rehabilitacji Jak będziesz mogła to coś do nas skrobnij, chociaż ja też nie lubię stukać z telefonu. |
|
||||
Dzień dobry.
Iza pewnie już w dołkach startowych, albo nawet już w trasie. Izo powodzenia, udanego pobytu i skutecznych rehabilitacji. W nocy miało padać i nie padało. Teraz jest pochmurno, może trochę deszczu spadnie. Dziś nigdzie nie wychodzę, będą prace domowe, może o ogródek też zahaczę. A wstałam z bólem głowy, jakoś źle na mnie wpływają zmiany pogody. Miłego dnia dla Was Lulka, Kamo, Gratko, Tarninko, Kobro, Izo... |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Ile ja już garnków przypaliłam przez to, że po drodze widzę coś jeszcze! Izunia pewnie w drodze. Na pewno nam coś skrobnie z Iwonicza. Cytat:
Ja mam dziś niezłe samopoczucie. Na razie nic mnie nie boli. Złożyłam wniosek do NFZ o sanatorium. Już dawno, a nawet bardzo dawno nie korzystałam z tej formy pobytu. Myślę, że może na wiosnę lub latem się uda pojechać. Miłego Wam dnia. Bogusiu niech Cię główeńka nie boli
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Gratko.
Cytat:
U mnie dopiero po upływie roku, od ostatniego pobytu w sanatorium, można złożyć wniosek, a czeka się co najmniej 2 lata. To w sumie kolejne sanatorium można dostać za 3 lata. Teraz głowa jakby się uspokoiła, może kawa jej pomogła. Idę coś podziałać... |