Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[bogda]

Hej Lulka.

Oczywiście, dysk sam wskakuje na swoje miejsce, tak jak sam się wysuwa, gratuluję
Zostaw jeszcze te meble w spokoju

Masz rację, lepiej niech Gratka na razie nie rzuca się na ciężką robotę.
"Kolorowy świat emeryta" to sama prawda.
Miałam coś porobić w ogródku, ale się rozpadało i nic z tego.
Może później przestanie, to coś podziałam.
Izy jeszcze nie było, czyżby wybrała się na zakupy.
Tarninkę też znowu wcięło.

[Iza_bella]

Dzień dobry. Hej Gratko...Bogdo...Lulko...
Bogda...Iza od rana zabrała się za harówkę...postanowiłam umyć okna, bo straszą śniegiem... całą chałupkę ogarnęłam - 6 sztuk...zostały jeszcze 4 - na strychu, na klatce schodowej i w łazience. Przy okazji pralka prała zasłony i firanki a ja uwijałam się z myciem i wieszaniem. Jestem wypompowana...cała drżę ze zmęczenia, ale szczęśliwa, że tyle udało mi się ogarnąć.
Bogda...pocieszyłaś mnie trochę w sprawie tych mętów w oku, że ustępują...wprawdzie mam to od ponad 3 miesięcy ale jak narazie nie przechodzą...zaatakowały i drugie oko. Jest to bardzo wkurzające...no i ten ból oczodołu...nie wiadomo od czego. Tym razem dostałam krople do oczu Vitreolent i witaminy Resvega - zobaczę czy to jakoś zadziała.
Gratko...cieszę się, że wyjście na spektakl udane i że bóle przeszły. Oby tak dalej.
To Twój obraz? Fajne kwiatki.
Lulka... wiersz o kolorowym świecie emeryta super. No i wklejka.
Miłego popołudnia...Jeszcze wpadnę....

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Po południu odreagowywałam zmęczenie...położyłam się na łóżku i przysnęłam - odleciałam na półtorej godziny...nie wiadomo jaką będę miała noc.
Rozmawiałam z Kamą...wszystkich pozdrawia i zapewnia o swojej pamięci. Jak narazie nie pojawi się na wątku - jest jeszcze u niej córka, była dziś u medyka, ma porobić jakieś badania. Początkiem grudnia wraca do Wrocławia.
Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki.

[bogda]

Hej Izo.

Bogda...Iza od rana zabrała się za harówkę...postanowiłam umyć okna, bo straszą śniegiem... całą chałupkę ogarnęłam - 6 sztuk...zostały jeszcze 4 - na strychu, na klatce schodowej i w łazience.

Matko jedyna...Izo już się zmęczyłam od samego czytania.
Jednak dałaś radę i masz to już głowy.

Po południu odreagowywałam zmęczenie...położyłam się na łóżku i przysnęłam - odleciałam na półtorej godziny...nie wiadomo jaką będę miała noc.

Izo, skoro po tej harówce odpoczęłaś, to noc powinna być spokojna.
Najgorzej jak człowiek taki utyrany idzie spać, nie można wtedy zasnąć, przynajmniej ja tak mam.
Kamie dziękuję za pozdrowienia i też Kamę pozdrawiam
Niech się chociaż na chwilę pokaże.
A ja po południu naprawiałam uszkodzoną siatkę przez dziki.
Te małpy w nocy przeorały mi pół ogródka, na szczęście tam z tyłu, ale i tak się źle chodzi, poziomki też przekopały.
Ciekawe czy to moje zabezpieczenie coś pomoże, jutro pójdę sprawdzić.
W sobotę (oby nie padało) zięć coś zadziała.
Dobrze, że się nie wybrałam na "Senioralia", wczoraj i dziś imprezy w hali sportowej.
Jutro idę na wykład i koncert do Filharmonii, przełożony na piątek, z uwagi na Senioralia.
Miłego wieczoru Wam życzę.

[tar-ninka]

Jakie zwierze widzisz na obrazku ..
Ja pierwsze zobaczyłam żabę i tylko żabę
Ciekawam co Wy zobaczycie
Ciekawy art.
https://swiatzwierzat.pl/jakie-zwier...-jk-ksa-161123

[bogda]

Hej Tarninko.
Zaciekawiłaś mnie, zaraz zajrzę na ten link.
Tarninko, też widzę tylko żabę.
Konia za nic nie mogłam się dopatrzeć, a podobno można.

[Iza_bella]

Dzień dobry....
U mnie od nocy leje...miałam iść na zakupy, ale narazie się wstrzymuję...może przestanie.
Przez noc nic ciekawego się nie zadziało, nie ma więc o czym pisać. Powiem tylko, że wstałam z okropnym bólem głowy...jestem już po tabletkach i czekam na reakcję... nie odpuszcza.
Tarninko...też widzę tylko żabę na rysunku...
Miłego i radosnego dnia wszystkim...

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo.
Współczuję bólu głowy
Pewnie te zmiany pogody tak na nas wpływają.
Po prochach powinno ustąpić.
Nockę miałam dziś przerywaną, jakieś głupoty mi się śniły.
Pewnie za późno zjadłam kolację.
Ja wyskoczę teraz do sklepu, chociaż pada, na jutro zapowiadają opady śniegu.
Miłego i cieplejszego dnia Wam życzę.

[gratka]

lepiej niech Gratka na razie nie rzuca się na ciężką robotę.

powiedziała Bogda, no to wyjaśniam, że z tym przemeblowaniem chaty to był żart.
Doprowadziłam się do wypadnięcia dysku właśnie przy przenoszeniu samopas
ciężkiego dosyć mebla przez wysoki próg, więc nauczkę już mam.
Ale i pamięć mam króciutką

Napisał Iza_bella

wstałam z okropnym bólem głowy...jestem już po tabletkach i czekam na reakcję... nie odpuszcza.

Iza zaszalałaś z oknami, bo faktycznie już słychać ostatni dzwonek, żeby to zrobić.
Współczuję Ci bólu głowy.
Obrazek z fuksjami sama malowałam, ale widzę, że wazon trzeba zmienić, bo nie pasuje.

Teraz jest sezon na cytryny, są bardzo soczyste i tanie. Spotkałam w promocji po 6 zł za kg.
Polecam wypijanie codziennie soku z jednej cytryny z łyżeczką miodu.
To jest podstawa. Dodaję do tego trochę wody, tak żeby w sumie było pół szklanki
i jak nie zapomnę dodaję płaściutką łyżeczkę kurkumy i pół łyżeczki pieprzu.
Te dodatki to już dla urody.

Tarninko na obrazku nie widziałam niczego oprócz żaby.


Trzymajcie się zdrowia, nie wychodźcie jak nie musicie, bo listopadowa paskuda
dotarła na cały obszar.

[Lulka]

Napisał tar-ninka

Jakie zwierze widzisz na obrazku ..
Ja pierwsze zobaczyłam żabę i tylko żabę
Ciekawam co Wy zobaczycie
Ciekawy art.
https://swiatzwierzat.pl/jakie-zwier...-jk-ksa-161123

Żabę zobaczyłam od razu i dalej widzę tylko żabę, dopiero po podpowiedzi zobaczyłam tam głowę konia,
ale to po dłuższym wpatrywaniu się
Głowa konia jest bokiem, jak odwrócicie obrazek, to go zobaczycie

Teraz jest sezon na cytryny, są bardzo soczyste i tanie. Spotkałam w promocji po 6 zł za kg.
Polecam wypijanie codziennie soku z jednej cytryny z łyżeczką miodu.
To jest podstawa. Dodaję do tego trochę wody, tak żeby w sumie było pół szklanki
i jak nie zapomnę dodaję płaściutką łyżeczkę kurkumy i pół łyżeczki pieprzu.
Te dodatki to już dla urody.

Gratko, piję codziennie, a kurkuma podobno poprawia odporność i działa ochronnie na wątrobę
Bardzo lubię fuksje, oddałaś ich urodę

bogda
Nockę miałam dziś przerywaną, jakieś głupoty mi się śniły.

Bogda, u mnie identycznie, nie jadłam późno kolacji a takiego durnego snu nad ranem to nigdy nie miałam

Trzymcie się jako, dookoła dużo ludzi choruje, nie dajcie się.

[Lulka]

Napisał gratka

Trzymajcie się zdrowia, nie wychodźcie jak nie musicie, bo listopadowa paskuda
dotarła na cały obszar.

Pomimo całej paskudy tego co teraz w przyrodzie, zawsze
można dojrzeć piękno
Wczoraj robiona fotka...

[bogda]

Hej Gratko i Lulka.

powiedziała Bogda, no to wyjaśniam, że z tym przemeblowaniem chaty to był żart.
Doprowadziłam się do wypadnięcia dysku właśnie przy przenoszeniu samopas
ciężkiego dosyć mebla przez wysoki próg, więc nauczkę już mam.
Ale i pamięć mam króciutką

Gratko, o ile to Ciebie pocieszy, to robię to samo.
Wcześniej próbuję, czy dam radę, jak kawałek się ruszy, to targam dalej, a później skutki wiadome.
Iza faktycznie wczoraj poszalała z oknami i to na pewno jest skutek tego bólu.
Jakoś nam ciężko przestawić się na inne tory, do tej pory człowiek robotę szarpał, a teraz trzeba na wszystko uważać i oszczędzać siły....no cóż, tego nie zmienimy.

Gratko, piję codziennie, a kurkuma podobno poprawia odporność i działa ochronnie na wątrobę

I widzisz Lulka, a ja w tym roku zapomniałam o tym napoju, muszę wszystkie składniki wystawić na blat i działać.
Niedługo to mi miejsca braknie na blacie.

Bogda, u mnie identycznie, nie jadłam późno kolacji a takiego durnego snu nad ranem to nigdy nie miałam

Lulka, te głupie sny to chyba tak nad ranem dopadają ludzi, zwłaszcza jak się drugi raz zasypia.
Trzymajcie się w zdrowiu.

Lulka, róża śliczna, nikt by nie powiedział, że tak kwitnie w listopadzie.

[Lulka]

Napisał bogda

Lulka, te głupie sny to chyba tak nad ranem dopadają ludzi, zwłaszcza jak się drugi raz zasypia.
Trzymajcie się w zdrowiu.

Lulka, róża śliczna, nikt by nie powiedział, że tak kwitnie w listopadzie.

Bogda, dokładnie tak mówię o snach.
A róża to terminatorka "Łatwa do Kochania", tak nazwali ją Amerykanie "Easy to Love"
Pierwsza wchodzi na scenę i ostatnia z niej schodzi

[hutkow]

Hej pięknie witam wszystkich dzień pochmurny deszczowy
więc otwarłem laptopa by zajrzeć na świat wirtualny
gdzie miłe dziewczyny dyskutują prawie o wszystkim.
Iza myje okna i myślę sobie po co skoro je omywa deszcz
a śnieg przecież robi świat jaśniejszy
Ja myję okna wtedy gdy przez nie źle widać tak jak w samochodzie,skarpetki piorę wtedy gdy je rzucę o ścianę
przylepią się itd itp.
Kobiety to zawsze muszą mieć coś do roboty w mieszkaniu i sprzątają trzy razy dziennie by mieć zajęcie.
Lulka napisała: Pomimo całej paskudy tego co teraz w przyrodzie, zawsze można dojrzeć piękno.
Więc zajrzałem do okna i zobaczyłem idącą kobietę z parasolem a na rzece nawet nie było kaczek.
Życze wszystkim miluśkiego dnia

[gratka]

Lulko pięknie róże odpłacają się za pielęgnację U mnie też jeszcze czerwone kwitną,
mają jeszcze pąki, lecz kwiaty są dosyć sfatygowane.

Edward zagląda do nas z nudów.
Mam nadzieję, że jak pogoda będzie pod psem, to będzie bywał częściej.

Znalazłam ogłoszenie na Facebooku, że dziś Miejski Dom Kultury w Łańcucie
zaprasza na koncert Michaela Lonstara & Coda "Co to jest to country"🤠
Na godz. 19. Psa by nie wygnał, ale pojedziemy z zielarką, bo się nudzimy podobnie jak Hutkow.

Oby do jutra!

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Dzień był brzydki i deszczowy, mimo to zmuszona byłam dwukrotnie wyjść z domu - raz na zakupy, drugi raz do zakładu optycznego po gotowe okulary. Potem gotowałam obiad i odpoczywałam.
Kochane...nie wiem, czy to z powodu mycia okien mam te problemy z bólem głowy. Boli mnie często a przecież nie często myję okna. Przyczyna zapewne jest inna i muszę dociec co to jest.
Lulka...piękna jesienna róża. U mnie też jeszcze kilka kwitnie, ale nie są tak dostojne.
Gratko...fajnego koncertu...
Edwardzie...rzadko bywasz... jak dalej będziesz się nudzić - wpadaj...
Bogda pewnie w Filharmonii na wykładzie...
Miłego wieczoru i przespanej nocki.

[bogda]

Dobry wieczór.
Ja już po koncercie, po kolacji i odpoczywam.
Wykład i koncert był świetny.
Orkiestra symfoniczna naszej Filharmonii i Chór w pełnym składzie, dyrygent 2 dni po grypie, ale powiedział, że dla takich słuchaczy i miłośników muzyki się zmobilizował i był.
Biedny, co chwile ocierał pot z czoła.
Siedzieliśmy w drugim rzędzie, pierwszy raz widziałam z tak bliska i na żywo pracę dyrygenta, powiem...nie jest lekka.
Każdy utwór był poprzedzony krótkim wykładem o kompozytorze, grali utwory Chopina, Moniuszki, Kilara i Szymanowskiego.
Nie chciało mi się iść, bo pogoda była wstrętna, ale teraz nie żałuje, że jednak poszłam.
Zresztą filharmonia była wypełniona do ostatniego miejsca.
Byliśmy my, tzn. słuchacze UTW przy Uniwersytecie, oraz słuchacze UTW przy Politechnice.

Kochane...nie wiem, czy to z powodu mycia okien mam te problemy z bólem głowy. Boli mnie często a przecież nie często myję okna. Przyczyna zapewne jest inna i muszę dociec co to jest.

Izo, chyba pijesz kawę i może mocną, spróbuj odstawić.
Mnie tak dawniej ciągle bolała głowa, czasem taki okropny ból trwał przez 3 dni, odstawiłam kawę i głowa się uspokoiła.
Nie piłam kawy ładnych kilka lat, teraz piję, ale rozpuszczalną.
Ale lepiej przebadaj się dokładnie, może być też inny powód tego bólu.

Znalazłam ogłoszenie na Facebooku, że dziś Miejski Dom Kultury w Łańcucie
zaprasza na koncert Michaela Lonstara & Coda "Co to jest to country"🤠
Na godz. 19. Psa by nie wygnał, ale pojedziemy z zielarką, bo się nudzimy podobnie jak Hutkow.

I na pewno pojechały.
Gratko, warto jechać, na pewno było fajnie, jeszcze jak swoim samochodem, to trzeba korzystać z każdej okazji wyjścia i spotkania z muzyką.
Hej Edwardzie.
Na jutro zapowiedziała się do mnie kuzynka, bardzo ją lubię, będzie fajne popołudnie, tylko rano muszę chałupkę trochę ogarnąć.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.

[gratka]

Dobranoc Wam!

[gratka]

Pada śnieg, pierwszy, nowiutki śnieg, który od razu się topi, bo temperatura sięga powyżej zera.

Wczorajszy koncert bardzo ni się podobał, mimo, że solista spoko mieści się w przedziale 70+.
Oto piosenka o jego córce https://www.youtube.com/watch?v=3LcDmFZdMB8, a obecnie jest potrójnym dziadkiem.

Nie mam planów jak spędzić dzień. Jedno wiem na pewno -
dziś nie będzie u mnie odkurzania,
ponieważ mam zakaz nałożony na pracę w półzgięciu.

Nie chciało mi się iść, bo pogoda była wstrętna, ale teraz nie żałuje, że jednak poszłam.
Zresztą filharmonia była wypełniona do ostatniego miejsca.

Bogusia - warto czasem ruszyć się z domu, człowiek potrzebuje spotkania ze sztuką.
A przy okazji czegoś się nauczymy. Ja uświadomiłam sobie wczoraj, że muzyka
country to mini opowieści o prawdziwym życiu.
Przeciwieństwo operetki i pieśni włoskich, które to obracają się tylko wokół miłości.

MIłego dnia, to nic, że środek listopada

[Lulka]

O! Na Podkarpaciu pierwszy śnieg a u mnie leje właściwie
cały czas.

...warto czasem ruszyć się z domu, człowiek potrzebuje spotkania ze sztuką.
A przy okazji czegoś się nauczymy.

Zawsze to powtarzam, warto ruszyć się z domu, nawet gdy
to jest lokalne wydarzenie muzyczne.

Jestem od kilku dni pod wrażeniem tego utalentowanego młodego muzyka, posłuchajcie...to 24-letni
polski wykonawca Jann - czyli Jan Rozmanowski

The Letter ("List")

tu link do "Koncertów..." http://www.klub.senior.pl/showpost.p...ost count=742