|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. U mnie +4 i pochmurno, w sumie nie jest źle. A ja czekam na wiadomość od młodszego wnuka, na dziś byliśmy umówieni, wczoraj dostał kataru i nie wiadomo, czy przyjedzie. A dalej to tak jak u Ciebie. Dobrego dnia Wam życzę Podobno dziś Dzień Przytulania, to jeszcze tak |
|
||||
Dzień dobry wielce!
Słońce mnie obudziło, a to się zdarza tylko latem.
Znaczy się, że dziś jest dzień jakiś wyjątkowy i właśnie Bogda go nazwała - Dzień Przytulania. Przytulam się do Was i przytulam Was z całą mocą. Spodziewam się znajomej, bardzo sympatycznej osoby, która prowadząc duży dom, opiekując się kolejnymi wnukami i pełniąc różne funkcje jest tak zabiegana, że nie może to być wizyta ot taka sobie na pogaduszki. Nie mam pojęcia czego się spodziewać. Dzisiaj postanawiam wybrać się na cmentarz, to będzie równocześnie spacer. Więcej obowiązków nie mam. Malowanie i czytanie... Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór...
Rankiem ucieszyłam się, że będzie ładny dzień, niestety wkrótce się zachmurzyło, zrobiło się ponuro i posępnie. Oczywiście miałam trochę radości, bo byli chłopcy, "wizytator" i znajoma. Skoro Bogda twierdzi, że dziś dzień przytulania, to oczywiście wszystkich I co? był młodszy wnuk, czy choroba uniemożliwiła spotkanie? Gratka...lubię niebieskie kwiatki...bardzo ładnie komponują się z zielenią. Dzięki...niech uspokajają. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Śliczne niebieskie kwiatuszki, nie wiem co to jest. Cytat:
Po całym dniu z nimi jednak jestem zmęczona, mimo, że sami sobą się zajmowali. Najważniejsze, że wszyscy zadowoleni, najedzeni, na dodatek też zmęczeni. Wstępnie wnusia umówiła się do nich na poniedziałek. Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Miałam bardzo spokojny dzień wczoraj.
Jednak to jest pewien luksus, że może człowiek nie iść do roboty tylko robić co chce. Co prawda mam nikłe możliwości w wyborze tego co chcę, bo ciało mdłe, ale zawsze jest jakiś wybór. W ostateczności pozostaje alternatywa czy leżeć na prawym, czy na lewym boku. Dziś mam zaproszenie do Rzeszowa na wernisaż naszej instruktorki w malarstwie. No i się waham czy sił starczy, bo wieczorem bywam czasem jak dętka bez powietrza. Cytat:
a dziś masz tylko miłe wspomnienia jak razem spędzali czas. Cytat:
Zaraz pojadę na zakupy do rzeźnika albo do rybnego. Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Wstaje słoneczny dzień ...Gratka pomimo ograniczonego wyboru nie leży na dowolnie wybranym boku tylko popędziła do rzeźnika lub rybnego ? Bogda dziś pewnie odsapnie od akustycznych wrażeń i zajęć z wnukami.Moje zaczynam jutro ..dziś pakowanie jutro wyjazd do Wrocławia.Pewnikiem zjedziemy przed Tłustym czwartkiem no bo szkoła a i towarzyskie zobowiązania mają młodzi.
Wczoraj w ramach przygotowawczego treningu przed tempem zwiedzania atrakcji Wrocławia przegoniłam się z tzw buta prawie 10 000 kroków ..ha w końcówce to nic wspólnego z gonieniem nie miało raczej z dowleczeniem się do chałupy Reasumując kondycja moja oscyluje w pobliżu dna No nic walka z kanapownictwem trwa Iza u mnie cały dzień świeciło żółte na lazurze tylko koło 16 chmury nadeszły ,jak koło 17 kończyłam swoje wyczyny to lekko kropiło.Nie lubię jak się robi ponuro bo walka z chęcią pozostania na 4-literach w domu jest ciężka Będę wypatrywać Kamy a Tarninkę kole południa pozdrowię bo przez Tarnów na A4 będziemy przejeżdzać. Jeszcze tylko dziś Zosię odwiedzę zaopatrzę w pampersy ,leki i kasę.No i zawieźć pierogi z kapustą.Pozdrawiam wszystkich. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Gratko. Cytat:
Cytat:
Ja może wybiorę się na UTW, wszystko będzie zależeć od pogody, na razie zapowiada się fajnie, a jak będzie po południu...tego nie wie nikt. A poza tym to wszystko na luzie. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry wszystkim
Cytat:
Nie mogę teraz gadać, bo wybieram się zaraz prywatnie do lekarza, jakieś nowe problemy... ale kto ich nie ma. Trzymajcie się ciepło, do potem
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Hej Kobro.
Śmignęłaś mi nad głową. Powodzenia w zajęciach z wnukami i dużo przyjemności życzę. Jesteś już zaprawiona w maszerowaniu, to dasz radę, cokolwiek nie wymyślą. No nie mogę, teraz Lulka przeleciała nad mną...bez kasku tu si ę nie da poruszać. Lulka, dzięki za informacje o kwiatku. Cytat:
Na wszelki wypadek kciuki trzymam |
|
||||
Byłam bez kasku, ale się schyliłam
Cytat:
Na pewno się przydadzą. Kobra ma rację, trzeba walczyć z kanapownictwem, ale opornie mi idzie.
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry...
Gratko...Kobro...Bogdo...Lulko... Mnie zderzenie nie grozi, jestem więc bez kasku, bo już prawie wszyscy byli...Ja jakoś dziś nie w sosie. Wprawdzie byłam już na zakupach, przytargałam cały wózek, ale przysiadłam zmęczona i zniechęcona. Dobrze, że Wy w lepszej formie...Gratka z planami na zakupy i wernisaż...Kobra walcząc z kanapą pochłania kilometry i szykuje się do wyjazdu...Bogda też zamierza wyjść z domu na Uniwersytet, a Lulka wybywa do medyka...i oby diagnoza była pomyślna. Tylko nie wiadomo co słychać u Tarninki, i czy Edwarda przestało boleć ucho. Czekam na ubezpieczyciela z PZU...kończy mi się termin polisy i umówiona jestem z agentem. Pozdrawiam...Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Dziewczyny zwolnijcie trochę, bo nie nadążam. Czy Kobra dziś wyjeżdża ze ślubnym do Wrocławia?
Jeżeli tak, to szerokich autostrad i samych przyjemności na miejscu! Lulce życzę przyjemnej konwersacji z medykiem i potem zdrowia, zdrowia... i zdrowia. Ciemno się zrobiło, pewnie się rozpada na wieczór. Jednak zdecydowałam sie na ten wernisaż. Dawno już nie byłam na żadnej imprezie, trzeba się ukulturalnić. Izuniu, Tarninko, Kamo
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Gratka a gdzie tam dziś !!! Jutro i gdzie tam ze ślubnym ??? a kto kota będzie pilnował ? No i wnuki pozbawione zostały ciągłych uwag ..patrz tam ,nie rób tego ,wytrzyj ręce ,chodźcie tu ..masakra ..itp itd no nie umie się powstrzymać pomimo solidnych dyskretnych kopnięć pod stołem i znaczy nastolatki bez żalu jego nieobecność wyjazdową przyjęły Nie wiem czy większość chłopów tak ma ??? Wku..znaczy zdenerwowana jezdem bo z takiego słonka zrobił się rozchlapany dzień i moje kroki poooszły się bujać ..zrobiłam ledwo 20% tego co wczoraj ..leje jak coś
Pozdrowienia Wam śle znad walizki |
|
||||
Dobry wieczór...
Też mi się wydawało, że będzie ładny dzień i zaliczę jakiś spacer, ale w południe rozpadał się deszcz i do wieczora siąpiło...nie miałam ochoty wychodzić. Jeszcze trochę a zapuszczę korzenie do fotela. Gratko, ukulturalniaj się gdy tylko możesz. Kobro...przyjemnego pobytu z młodzieżą. Miłego wieczoru i dobrze przespanej nocki.
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Izo, u mnie też prawie cały dzień padało. Nie wybrałam się na UTW, zimno, deszcz, kto by mi kazał. Chociaż koło 15 przestało padać i nawet słonko się pokazało, ale już było za późno na wyjście. Przynajmniej miałam czas na książkę, muszę się spieszyć, kolejka czeka. Izo, też mnie czasem dopada takie zniechęcenie, czekamy na wiosnę, zaczniemy działać w ogródkach i będzie lepiej. Kobro, niestety dziadkowie tak mają, że wnukom uwagi zwracają Chociaż wnuki nie są z tego za bardzo zadowolone, nie czują się swobodnie. Co innego babcie, babcie są superowe. Kobro, szerokiej drogi i przyjemności z wnukami. Gratko i dobrze, że się wybrałaś na wernisaż, spotkanie z kulturą jest nam bardzo potrzebne. Lulka, Tarninko Jutro rano muszę jechać na targ, znowu kończą się ziarenka dla ptaków, chociaż już im ograniczam, niech same szukają, ale jeszcze straszą śniegiem, trzeba być przygotowanym. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry na progu weekendu.
Dziś świętuję i dalej się lenię. Wprawdzie jestem zarejestrowana do rodzinnego (jak będą przyzwoite wyniki badań laboratoryjnych, zwłaszcza niezbyt wysokie OB i leukocyty, to wreszcie poproszę o wniosek skierowania do sanatorium), ale poza tym zwykła szara codzienność. Będę czekać na chłopców i smażyć im placki ziemniaczane. No i książka...choć oczy bolą i łzawią. Za oknem szaro i pochmurnie...czyżby znowu zanosiło się na deszcz. Bogda...masz rację z tą pracą w ogródku...człowiek zapomina o bolączkach, spręża się i działa. Teraz, kiedy jest dużo wolnego czasu są momenty, że człowiek się zatraca i wymyśla problemy, nawet gdy nie istnieją. Tak więc - aby do wiosny. Wszystkich pozdrawiam....Miłego dnia życzę.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Piszę szybko, żeby mnie ktoś nie uszkodził, przelatujący nad
głową... Cytat:
jak coś się już ruszy, to zaczyna się...badania, badania i testowanie bez końca. Zresztą, znacie to same z autopsji, nie chce się gadać. Izo, masz rację, jak człowiek ma za dużo wolnego czasu, to wymyśla problemy...miłego smażenia placków Kobro, szerokiej drogi i przyjemności z wnukami we Wrocku Gratka może coś pisknie jak tam było na wernisażu... Tarninko, bardzo pracowite te bziki, podziwiam Kamo, Bogda Tak sobie przeglądam dawne zdjęcia z Paryża i już mi się chce bardzo takiej wiosny... Dobrego Wam dnia
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |