|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry...Hej Gratko...
Bogda...dzięki za troskę. Z każdym dniem jest lepiej, ale do pełni szczęścia jeszcze daleko....dopiero połowa kuracji lekowej. W każdym bądź razie już tak nie kaszlę, ale stan podgorączkowy się utrzymuje (czyżby groziła mi depresja ) i ból całkiem nie ustąpił. Nie wiem tylko jak osłuchowo, sprawdzę po niedzieli. Kobra...podoba mi się Twój tok myślenia, ale to tak niestety nie działa. U mnie mrozik...minus 2... Gratko...czy świętujemy? Pewnie zjawią się moi panowie i dziadek, ale nie planuję żadnej posiadówki za stołem...będę wylegiwać się w łóżku - z książką. Lulka...super fotki...dzięki. Miłego świętowania....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Gratko i Izo. Gratko, współczuję zarwanej nocki czasem nie wiadomo dlaczego tak się dzieje. Masz możliwość, to trzeba odespać. Ja wczoraj po południu spałam i nockę też caluśką przespałam, widać organizm tego potrzebował. Cytat:
Izo, najważniejsze, że odczuwasz już poprawę i mniej kaszlesz, kaszel potrafi bardzo umęczyć. Ja mam często podwyższoną temperaturę ciała, łykam wtedy procha i jest dobrze. U mnie teraz jest 0 stopni, wcześniej trawa była siwa. Wczoraj okryłam dwie hortensje, rosną na takim przewiewie, w zeszłym roku mróz je ściął, może w tym roku zakwitną. Po południu też pewnie chłopaki mnie odwiedzą, a ja nawet ciasta dobrego nie mam i nie wiem, czy będzie mi się chciało iść coś kupić. Fajnego świętowania Wam życzę i dobrego dnia. |
|
||||
Dzień dobry
Gratko, najpierw odeśpij zarwaną noc a potem pogadamy
Izo, cieszę się, że Ci lepiej, kaszel bardzo męczy. Bogda, baw się dobrze z chłopakami Gratko, jeszcze nie świętujemy, za wcześnie, ale mamy zaplanowane popołudnie z brydżem, to może kieliszeczek własnej nalewki wiśniowej wypijemy Już pachną u mnie frezje, ale JAK pachną! Dostaję co roku od syna taki bukiet Szkoda, że nie można przesyłać zapachu Miłego świętowania, Kobietki
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 08-03-2024 o 09:26. |
|
||||
Hej Lulka.
Kocham frezje, a najbardziej ich zapach. Ja dostałam bukiet róż od zięcia, syn z chłopakami pewnie wpadnie wieczorem. Cytat:
Wszystkim Kobietom życzę pięknego świętowania |
|
||||
Dobry wieczór....
Umęczyło mnie to dzisiejsze święto. Trzy razy wychodziłam z łóżka - panowie nie dali odpocząć i poleżeć. Przed południem przyszedł syn siostrzenicy z tulipanami...zaraz po południu chłopcy ze storczykami a pod wieczór dziadek z kilową paczką ciastek i ptasim mleczkiem. Z każdym trzeba było posiedzieć, pogadać i wypić kawę lub herbatę. Bardziej podobałby mi się pomysł Gratki i Lulki, niestety w karty nie gram a wiśniówka odpada - kłóci się z antybiotykiem. Lulka...piękne frezje...bardzo lubię ich zapach. Jestem trochę zmartwiona, bo młodszy wnuk znowu złamał rękę, tę samą, co 8 miesięcy temu. Złamania w takim tempie, to szok. Niespokojna z niego dusza...za bardzo żywiołowy. Miłego wieczoru wszystkim...
__________________
|
|
||||
Hej Izo.
Przyniosłam Wam kilka fiołków i pąki hiacynta, odkryłam je łażąc po ogrodzie. Izo, to w sumie miałaś fajny dzień, szkoda tylko, że nie dali Ci poleżeć w spokoju, ale to raz w roku, da się wytrzymać.) Ja miałam spokój, chłopaki nie przyjdą, najmłodszy chory, nie chcieli rozsiewać zarazek, życzenia telefonicznie złożyli i spokój. I dobrze, bo od wczoraj jestem jakaś słabosilna. Cytat:
Oby tylko nie w tym samym miejscu co poprzednio. W tym wieku dzieci są bardzo ruchliwe, z jednej strony to dobrze, ale z drugiej...nie zdają sobie sprawy z różnych zagrożeń, a skutki wiadome. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Dobry wieczór
Męczące było to dzisiejsze święto. Nie mogłam zasnąć nijak, bo coraz to jakiś telefon...
więc upiekłam biszkopt orzechowy i polałam polewą czekoladową. Dopiero po 16 zdrzemnęłam się ciutkę, obudziły mnie wnuki przed 17. Wzruszyły mnie Bogdy fiołki. Biedne fiatuszki, dziś w nocy mróz ich może zmrozić. U mnie zakwitły zawilce leśne i mnóstwo białych krokusów, Cytat:
Szkoda młodego. Dobranoc Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry!
Hej Bogda! Rano myślałam, że trzeba będzie na noc zakryć hortensje, a wieczorem
za wielki był rozgardiasz, umknęło mi. Będę mieć do siebie pretensje jeżeli nie zakwitną, bo przymrozek był siwy. Nie chciałam wczoraj psuć atmosfery, bo wnuki ( widziałam) byli zadowoleni z siebie i ze mnie, ale gdyby przyjechali dziś i popracowali piłą....Dolinka nad rzeką wygląda jak rezerwat przyrody. Panoszą się dzikie bzy. Lubię dziki bez, ale bez przesady. Piękna zapowiada się pogoda, wyjdę na działkę jak się ociepli. Teraz odkurzę w domu, bo po dzieciach siostrzenicy okruchów pełno. Frezje kocham, kocham ich zapach. Pamiętam pierwszy bukiet frezji, który dostałam przed wielu laty. Pamiętam jak coraz to latałam do "salonu" i je wąchałam. Ciepłego, jasnego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Gratko. U mnie rano też było siwiuteńko, teraz już + 4. Zaraz idę odkryć hortensje, podobno już ma nie mrozić. W zeszłym roku przegapiłam moment przymrozków i nie zakwitły. Może u Ciebie są w osłoniętym miejscu i nic im się nie stało. Jak miałaś gości, to nie uchodziło latać koło hortensji. Cytat:
Od rana mam wysokie ciśnienie i nie wiem dlaczego, prochy już łyknęłam i czekam, aż się obniży. Pranie włączyłam i pomyślę co dalej. Pogodnego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
raczej nie przemarzają. Za to na łonie bywa różnie, tam wieją zimne wiatry od pól, bywają lata, że hortensja nie zakwita, pomimo okrycia. Trudno, musi sobie radzić sama Mam kilka ząbków czosnku, które puściły zielone pędy, pójdę je potem wetknąć w ziemię na grządkę, to zrobię zdjęcia kępek miniaturowych narcyzów Tete a Tete, które kwitną już na trawniku Na razie słońce całą gębą ale jeszcze zimno br... Dobrego dzionka
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Hej Lulka.
Cytat:
Inne sobie radzą. U mnie też te malutkie narcyzy mają pączki, ale mam ich malutko. Na dodatek kret się rozgościł w grządkach kwiatowych, wczoraj powtykałam mu w korytarze pokrojony czosnek, może się wyniesie. Za zimno na większe roboty w ogródku. |
|
||||
Dzień dobry.... Hej Gratko...Bogdo...Lulko...
Nie wiem jak jest na zewnątrz, bo zalegam w łóżku, ale do okna świeci piękne słoneczko i chyba jest ładny dzień. Cóż...kolejny mnie ominie. Po wczorajszej zbytniej aktywności noc miałam przespaną, rano wstałam na śniadanie, zażyłam leki i znowu przywitałam się z kołderką....słabość mnie nie omija. Bogda...cudne te przejawy wiosny... Dziewczyny...nie rwijcie się tak do tych prac wiosennych...jeszcze będzie cieplej, jeszcze będzie ładniej i zdążycie ze wszystkim. Miłego dnia...
__________________
|
|
||||
Hej Izo.
Dobrze, że noc miałaś przespaną. A osłabienie jeszcze trochę Cię potrzyma Przeziębić się, albo złapać wirusa jest łatwo, ale wyjść z tego już nie bardzo. Cytat:
U mnie słonko świeci, termometr pokazuje +14, ale zimny wiatr nie pozwala podziałać w ogrodzie. Krety mi się zadomowiły blisko domu, parę kopców rozkopałam, znalazłam korytarze i powciskałam im czosnek, może się dalej wyprowadzą. Trzymajcie się w zdrowiu. |
|
||||
Dobry wieczór...
Popołudnie przeleżałam...teraz wstałam wziąć prysznic i umyć głowę, bo włosy w totalnym nieładzie - każdy w inną stronę. Odwiedziła mnie córka, potem siostrzenica, ale dziś przyjmowałam gości w łóżku...nie lubię tak, ale sił brakuje na dłuższe siedzenie. Bogda...też mam krety na ogrodzie, ale pies pilnuje i rozgrzebuje kopce. Raz nawet zagryzł jednego. Cóż...chyba musimy się przyzwyczaić do ich obecności...ponoć nie ma skutecznego sposobu pozbycia się ich. Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki. Bądźcie zdrowe i wesołe.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Zaszalałam z robotą. Żeby uciszyć kręgola wzięłam rano procha przeciwbólowego,
krople na serce i jak się ociepliło poszłam do ogrodu. Różne robiłam roboty, pracowałam z przerwą obiadową ponad pięć godzin. Przy okazji zrobiłam kilka fotek, pokażę może jutro. Dziś jestem za bardzo zmęczona, jestem denatka O kretach się nie wypowiem, bo musiałabym sypać nieparlamentarnymi wyrazami. Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Cytat:
Izo, a ja noc miałam dziś przekichaną. Wczoraj odwiedziły mnie kuzynki, dość długo siedziały, a jak poszły, to ja padłam. W nocy miałam jakieś dreszcze, nie mogłam spać, a rano jak otworzyłam oczy, to świat mi wirował Miałam dziś iść na cmentarz, ale boję się wyjść z domu. Qrcze...chyba nie sprzedały mi jakiegoś wirusa Cytat:
Ciekawe jak się dziś czujesz. Idę pod kocyk, może mi to przejdzie. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Gratko, pięć godzin? Bardzo długo. To musisz teraz odzyskać siły.
Cytat:
Miałam tak okresowo w czasie upałów, pomagały tylko elektrolity i nawadnianie. Oby to nie był jakiś paskudny wirus, Bogusia, trzymaj się Bardzo mną wstrząsnęła wiadomość o ciężkiej chorobie mojej młodej sąsiadki...miałam iść na długi spacer, ale wszystkiego mi się odechciało... Bogda, wzruszający ten fiołeczek Poszłam do ogrodu porobić fotki kwiatom, bo obiecałam. To moja "wiosenna mini łączka" ulubione przylaszczki Trzymajcie się w zdrowiu
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |