|
Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#541
|
||||
|
||||
Kolejna zupka stąd http://nomeatjustcook.blogspot.com/2...cebulowa.html:
Lubię zupki, mam składniki, zrobię ją dzisiaj Składniki: 2 średnie cebule 1 średnia marchew trochę pora odrobina selera 2 spore ziemniaki natka pietruszki sól, pieprz odrobina oleju 2-3 szklanki wody grzanki Przygotowanie: W garnku rozgrzać troszeczkę oleju. 1,5 cebuli pokroić w mniejsze kawałki i podsmażyć, dodać pokrojoną marchew, ziemniaki, seler, por i zalać wodą. Doprawić. Oczywiście gotować do momentu aż warzywa zmięknął. Całość przy użyciu blendera zmiksować. Na małej patelni podsmażyć pokrojoną w paski połówkę cebuli, po czym dodać do zupy. Podawać z grzankami i posiekaną natką pietruszki. |
#542
|
||||
|
||||
Witajcie!
Kilka dni Was nie czytałam, bedę czytać teraz "do tyłu" Zrobiłam dzisiaj tartę ze szpinakiem z tego przepisu: http://weganie.blogspot.com/2010/09/...czarkowym.html Sprawdzony przepis, wyszła bardzo smaczna, dla mnie bomba. Zamieniłam tylko tofu na ser żółty, bo nie miałam, a nie jestem weganką, tylko wegetarianką. |
#543
|
||||
|
||||
Cytat:
Po zobaczeniu tego filmu nie ruszę już żadnego mięsa pod żadnym pozorem! Zgroza! |
#544
|
||||
|
||||
hej
A mnie została fasolka Jaś, nie mogłam już na niego patrzeć.... podgotowałam, dorzuciłam zaległego brokuła, dodałam przypraw, zmiksowałam i była pasta do chlebka Pasta się znudziła, bo było jej dużo, więc znalazłam w lodówce jakieś gotowe kruche ciasto i zrobiłam sobie paszteciki z tym farszem pastowym, jeszcze raz dodałam curry, teraz pękam |
#545
|
||||
|
||||
Cytat:
Jestem Ci wdzięczna rebelio, bo w dużej mierze dzięki Tobie zmieniam sposób myślenia, metody odżywiania i ciągle się uczę |
#546
|
||||
|
||||
Dzięki za miłe słowa, a ja jestem wam wdzięczna ze się komuś przydaję.
Dzisiaj zrobiłam na śniadanie szejka resztkowego, bo skończył mi się szpinak i banany, a nie poszłam wczoraj do sklepu, sklad: mrożona mieszanka owocowa, płatki orkiszowe, mleko sojowe dla dzieci i suszone śliwki. Dobrze mi. |
#547
|
||||
|
||||
Poczytałam zaległości, choć nie wszystko i zaczęłam się zastanawiać, ile nas tu właściwie seniorów jest wege? Czy ktoś może już policzył?
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#548
|
||||
|
||||
Chyba sporo, przechodzą przynajmniej na dietę bezmięsną, bo w pewnym momencie czują że jest problem z przewodem pokarmowym, a przyzwoity seniorski egocentryzm nakazuje dbać o siebie niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie
|
#549
|
||||
|
||||
WITAM i pozdrawiam wszystkich pięknie.
Szczególnie GOSPODYNIĘ. Przyszłam z przepisami są dla nas... http://www.joga-joga.pl/pl139/przepisy |
#550
|
||||
|
||||
Witam witam, dziękujemy. Ja dzisiaj konkretnie z moim posiłkiem, który właśnie zniknął przed sekundą, kaszka jaglana, kiełki słonecznika, mielone siemię lniane:
(znowu zdjęcie kobyła, musiałam edytować i zmniejszyć) Ostatnio edytowane przez rebelio : 29-03-2012 o 11:50. |
#551
|
||||
|
||||
Ciekawy blog http://pepsieliot.wordpress.com/2012/02/17/130/ dla zapalonych hobbystów
|
#552
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#553
|
||||
|
||||
Powiem wam, że miałam spore problemu z żywieniem się, od papryki dostawałam boleści i nijak lekarze nie umieli zdiagnozować dlaczego. jeden wygadywał bzdury, że po chorobie wrzodowej zostaje nadwrażliwość i tak musi być, niedouk jeden. Nie ruszalam się nigdzie bez nospy. W końcu któryś tam z kolei lekarz zasugerował, żebym odstawiła nabiał, całkowicie no i spróbowała na samych jarzynkach polecieć, i ryżyku, coś w konwencji wege. Spróbowałam i po kilku miesiącach już mogłam wcinać paprykę, słodką, ostrą, jaką chciałam. Po raz pierwszy od wielu lat, kupiłam sobie wtedy worek papryk, i zjadłam ze smakiem .
|
#554
|
|||
|
|||
Na chwilkę tylko wpadam same głupoty mi w głowie ostatnio...dziś były wierszyki dla dzieci:
Słupki, szlaczki i klasówka Po kotlecie ciężka główka Zjedz banana i buraczki Wymalujesz piękne szlaczki Zjedz arbuza, jabłek tonę Słupki będą odrobione Mango, gruszka i surówka Zaliczona też klasówka -------------- Mięso, kurka, góra jajek Nie potrzeba tego wcale! Weź jabłuszko, zjedz rzodkiewkę Po tym będziesz miała krzepkę Wyrzuć barbie, złap skakankę Weź na spacer koleżankę I sałatkę owocową Zjedz na zdrowie, kolorową! ------------------ Kotlet, szynka, udko, schabik... Tym się raczej nie pobawisz A sałatka owocowa? Taka ładna, kolorowa I zabawy jest bez liku Z truskawkami na szaszłyku |
#555
|
||||
|
||||
moje dylematy i zwątpienia
Zawsze jak tu zaglądam zastanawiam się nad przejściem z wegetarianizmu (od lat wielu, wielu) na weganizm, ale potem kiedy szukam w necie art. na korzyść weganizmu znajduję takie, jak ten list otwarty od lekarzy i organizacji wegańskich
http://www.b12.org.pl/readarticle.php?article_id=5 Nie wiem, czy umiałabym sterować wystarczająco 'dowozem' wit. B12. Przyswajalność suplementów jest też dyskusyjna, więc zostaje nabiał (według mnie,dla mnie). Ale zakładam, że do weganizmu trzeba dojrzeć, a na razie pod wpływem tego, naszego wątku mam własne, dla siebie wytyczne: mniej nabiału, a znacząco więcej roślin i kasz. I za to dzięki wszystkim tu piszącym.
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#556
|
||||
|
||||
Ano, nie trzeba sterować, jeśli pójdziesz do rodziny na obiad oni ci przysterują jak należy
A ja raz na kilka dni biorę sobie jedną tableteczkę, bo nie mam tej możliwości Najśmieszniejsze jest to, że wszystkie badania nad niedoborem B12 robione są w zasadzie na staruszkach, którzy mają problem z przyswajaniem i generalnie powinni to suplementować. A skutki jakie u nich zaobserwowano mogą mieć różne inne przyczyny, bo maja na ogól problem z przyswajaniem wielu składników.. I najzabawniejsze jest to że generalnie w naszym klimacie ludzie, i to wszyscy, mają problem z witaminą D w okresie zimowym, a pokażcie mi kto podaje dodatkowo dorosłym tę witaminę? A są już nawet wegańskie na świecie, wyprodukowali, mam w lodówce. A teraz moja nagródka po dzisiejszym pracowitym dniu: mrożone truskawki, mocno przejrzałe banany i nieco wody. Raj! Ostatnio edytowane przez rebelio : 29-03-2012 o 18:12. |
#557
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#558
|
||||
|
||||
A potem powiedzą, żeś chora psychicznie, i do psychiatry (przerabiałam młodą kobieta będąc).
A po szejku udusiłam sobie kalafiorka, wielkiego! z czosnkiem, papryką i bazylią, i zjadłam a potem padłam w wyro, bo brzuszek mi zaciążył. Oj, jak ja lubię jeść dobre rzeczy, to jest coś co mnie wyjątkowo trzyma przy życiu, i tego mi będzie pewnie brak kiedy umrę, więc dlatego podjęłam decyzję, że będę się tym cieszyć jak najdłużej a żyć będę do 160 lat |
#559
|
||||
|
||||
Jakbym miała pod ręką szampana to bym go otworzyła, nagle zobaczyłam, że jest już 28 stron. Czy ktoś jest z Warszawy? Pokazy robienia wege żarcia czekają, jest już lokal.
|
#560
|
|||
|
|||
Jest okazja My się zaczynamy zastanawiać, po co nam lodówka? Pusta praktycznie, warzywa w szufladach tylko leżą no i w zamrażarce trochę awaryjnych mrożonek. Ja się na warszawskie gotowanie piszę jak najbardziej. Mogę zrobić zakupy albo składkę, co trzeba. |