|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#5801
|
||||
|
||||
Witam samotnych!
Cytat:
Danusiu nie zmieniaj się bądż taka jaka jesteś, od rana miej dobry humor. Widocznie masz w sobie coś takiego,że chłopy tracą łeb, albo ubierasz się z wabikiem to jest takie coś co chłop nie przepuści. Ania myśli podobnie jak ja,jednak inaczej to wyraziła, ona jest również radosna i żywiołowa ja jednak to inaczej interpretuję jest po prostu świetnym kumplem. Dzisiaj nawet Lodzia jest jakaś inna,radosna myśli nawet kwiaty posadzić na balkonie czyli wiosna miłe panie. Krystynko dla czego u Ciebie jest cicho jakby makiem zasiał, to nie mak sprawia,mak rozwesela. Masz już taki charakter,o ile sprawia Ci to radość, to wszystko jest w porządku z Tobą. Jednak masz pasję i właśnie tą pasją podziel się z nami, oby nie kotami ja jestem alergikiem. Aniu /Arti/ ja również czuję się niedogrzany, po prostu lubię ciepełko,myślę o wiośnie albo o ....... Życzę miłego dnia! https://youtu.be/GI0MegojzuA
__________________
_____________________ Edward |
#5802
|
||||
|
||||
Cytat:
Już wróciłam do domciu, zostawiłam nowy uśmiech u dentystki na kilka dni, stary wrócił do łask. Chciałam pójść do ogrodu ale jakiś zimny wiatr szarpie gałęziami, może po południu. Teraz jeszcze raz muszę zmierzyć cukier bo rano było o cho cho! Straszne!
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#5803
|
||||
|
||||
Aniu mógłbym Ci powiedzieć w pokoiku .
__________________
_____________________ Edward |
#5804
|
||||
|
||||
Figlarz....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#5805
|
||||
|
||||
Witam miło
Ha, ha Hutkow świetnie wyglądasz... w tym lustrze - wczoraj nie wyświetlało mi się to zdjęcie Szuanko,mam małą szlarnię, więc poźno wysialam pomidorki, bo do gruntu pójdą. W roku ub. był urodzaj, ale i pogoda sprzyjająca, jak będzie w tym roku...? Lodziu kawka pyszna byla, jak zwykle Piękne słoneczko, więc zaraz zmykam na łono natury, czerpać Vit D |
#5806
|
||||
|
||||
Witajcie pogoda poprawiła się...jest u mnie słońce i jak widzę nastrój się dziś też poprawił na wątku
Dołki samopoczucia zdarzają się jak w pogodzie
__________________
|
#5807
|
||||
|
||||
Witam samotnych Danusiu jak dobrze że się już nie poniewierasz że jesteś już w domciu , Edwardzie nie sadzę kwiatów na balkonie wynoszę z domu w doniczkach i tam stoją do jesieni, na balkonie mam siatkę trudno przewiesić kwiaty. Siatka to wygoda ptaszków niet a kot nie wyszedł Samotnym zyczę pięknego radosnego dnia i ciepłego słoneczka
__________________
Lodzia Ostatnio edytowane przez Izak : 22-04-2015 o 07:33. |
#5808
|
||||
|
||||
Witaj Lodziu... właśnie piję kawkę... pranie w pralce buzuje... zaraz reszta rozsad pomidorków /po co ja tyle tego robię /... kotki domagają się glasków, no ale.. muszą odpuścić, zresztą widzą, że zaganiana jestem - koty to mądre stworzenia - dużo rzeczy rozumieją i nie są wtedy nachalne...
U mnie dziś słonecznie, prawie 20 stopni ma być i bez wiatru... Miłego dnia single i singielki |
#5809
|
||||
|
||||
Samotni opowiem Wam fakt autentyczny , miałam kotkę szara starą kotkę prawie 40 lat temu i malutka moja córeczkę w wózku a do tego rocznego synka którego karmiłam na kolanach a córeczka w wózku ćwiczyła swoje płuca domagając się jedzenia wówczas moja stara kotka wskoczyła do wózka ja tylko truchlałam bo bałam się że wózek się przeważy i wywróci do góry budką . Moja kotka głaskała pyszczkiem dziecko i mruczała , moja Asia przestała płakać a kotka nie stanęła na dziecku wszystko było pomyślne i jakie mądre. Krystynko witaj przypomniałaś mi tą historie i zdarzenie ze zwierzątkiem
__________________
Lodzia |
#5810
|
||||
|
||||
Witam samotnych!
Lodziu i Krystynko rozpoczęłyście dzień słonecznie,
ja nie mam kota w domu,kiedyś był. Jestem alergikiem uczulonym na jego futerko, teraz zaczną się pyłki różnych roślin więc biorę lekarstwa. Krystynko moje pomidory koktajlowe już mają owoce, stoją na razie na parapecie okna,mam również rozsadę/cząstkę/ pozostałe są u córki. Mam ranczo leśne z grządkami i folią jednak teraz to ja tam jestem raczej gościem,swoje już zrobiłem. Kiedyś mieszkałem tam z małżonką od wiosny do jesieni, teraz jestem z Wami na wątku. Życzę miłego dnia.:
__________________
_____________________ Edward |
#5811
|
||||
|
||||
Witam SAMOTNYCH
Rozjaśnia się nieco i robi się weselej. Ja dziś bez tv i internetu stacjonarnego, radio gra ale jakoś ten dźwięk mi nie odpowiada. Edwardzie czekam kiedy Twoje pomidorki się zaczerwienia, nie ważne ze złości czy ze wstydu byle by były czerwone Twoje kalle też dużo większe od moich, ciekawe czy Ci zakwitną. Moja wnuczka z Rybnika dziś miała zabieg na kolano, przed chwilą dostałam sms-a że jest już po. Młode dziewczę a już problemy z kolanami a szczuplutka jak anorektyczka. U zięcia w rodzinie wszyscy mają problemy z kolanami. Koty to miłe stworzonka ale wolę je u kogoś, nie lubię sierści w posiłkach.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#5812
|
||||
|
||||
Trochę żółtego przynoszę... Kto widział ostatnio na wolności? W moich stronach wyginęły zupełnie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#5813
|
||||
|
||||
w moich też Krystynko a może ja przestałam chodzić po bezdrożach i łąkach?
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#5814
|
||||
|
||||
Witaj Jari super ze do nas dołączyłeś będzie nas więcej i milej, pozdrawiam a w zamian Uśmiech zostawiam
__________________
Lodzia Ostatnio edytowane przez Izak : 22-04-2015 o 18:08. |
#5815
|
||||
|
||||
Witajcie ...słońce trochę mnie ogrzało dziś...
po południu z wnuczką wydłubałam mlecze i posiałyśmy maciejkę w ogródku. W cieniu jeszcze jednak chłodno bo nogi mi zmarzły. Posiedzieć w ogródku jeszcze nie można. Dzień dłuższy i zawsze jest coś do zrobienia ...tylko z rozruchem to schodzi mi do południa. Wstaję około 9 lub 10 zwykle..i zanim śniaaadanie zrobię, łazienka, ubieraaanie się, coś tam ogarnę w domku to już południe "Jestem tutaj, nigdzie się nie spieszę i to co teraz robię (oddycham, obieram kartofle, słucham mojego partnera, bawię się z dziećmi itd.) jest dla mnie najważniejsze". Cytat:
Witaj Jari nie nudzisz się Zawsze można coś znaleźć ciekawego w miejscu w którym się mieszka.
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 22-04-2015 o 19:33. |
#5816
|
||||
|
||||
Witam samotnych mieszkańcu tego wątku U mnie pewno będzie słońce już troszkę mruga i Wam życzę ciepełka ze słoneczka. Dziś mam wizytę u ortopedy dopiero po południu
__________________
Lodzia |
#5817
|
||||
|
||||
Izak - widzę, że Twoje życie towarzyskie w świecie medycyny rozkwita.
Randka po randce. Nie zazdroszczę jednak. Chylę czoła, bo to jednak niezbyt spolegliwe towarzystwo. Można je nazwać "ścieżką zdrowia" - trzeba mieć dużo zdrowia i poczucia humoru, by zaspokoić medyków w ich ambicjach. Nie tak dawno, mój znajomy przeżywał ostry kryzys emocjonalny. Cierpiał, bolało, potrzebował pomocy. Nawet wydawało się, że jest jasne dlaczego i jakiej, bo problemy pojawiały się wcześniej. Nie ma przy tym problemów ani z kasą, ani ze znajomościami... Ale... Nie rozumiał, dlaczego nie można ustalić jednej opinii i podjąć jednej, skutecznej terapii. Odwiedził jednego specjalistę - wybitnego, z renomą - dowiedział się co i jak, i już, już był gotów... Ale poszedł po konsultację do innego - ten stwierdził coś całkowicie przeciwnego i odrzucił możliwość stosowania tej terapii. No to poszedł do trzeciego i usłyszał jeszcze inną opinię - sprzeczną z dwiema poprzednimi, przy okazji dowiedział się, że ten drugi to..., a pierwszy to..... Załamał się. Koledzy postanowili pomóc. Umówili wizytę u "profesora". Wizyta się odbyła, badania - kolejne - dogłębne. Opinia całkowicie nowa. Teoretycznie jedna choroba. Teoretycznie specjaliści jednej dziedziny. Jeden i ten sam pacjent. Nawet czas wizyt mniej więcej ten sam. A diagnoza, jakby ją politycy w sejmie ustalali. Ostatnio dużo czytam o osiągnięciach technologii medycznej - miniaturowe laboratoria do stosowania przez pacjenta w domu, aplikacje na smarfona do szybkiego kontaktu pacjent-lekarz, drukowanie z komórek macierzystych organów - zęba z okostną na przykład... No i przyglądam się, przysłuchuję temu, co u nas. Mam wrażenie, że medycyna biegnie do przodu, lekarze z godnością i powoli za nią kroczą statecznie, tylko pacjent nie nadąża... Gdyby nie pacjenci, świat medycyny byłby bajeczny. |
#5818
|
||||
|
||||
Tak senesco w moim przypadku to masz racje mnie też już diabli biorą bo żeby uśpić mnie na 10 min potrzebowali opinii aż 2 medyków to znaczy zgody a ja wszędzie muszę odstać i mam wrażenie że niestety za medycyną nie nadążają i tak jest stale nawet do wyrwania zęba dlatego powiem że u mnie to koszmar już dzwonił implantolog i umówił się ze mną na 5 tego maja a reszta. Dziś mam ortopedę będę chciała masaż na kręgosłup i aż się boję mówić żeby mnie nie wysłał do neurochirurga po zgodę albo lepiej zezwolenie tak się to odbywa, a każdy liczy wizytę i opłaty a ja kolejki ale bez neurochirurga mnie nie tkną
__________________
Lodzia |
#5819
|
||||
|
||||
nie wierzę lekarzom...i dlatego omijam ich szeeeroookim łukiem....a wam zycze zdrowia!
|
#5820
|
||||
|
||||
Cha_ga nie wierzy się lekarzom dopóki nie boli a jak mocno zaboli to się idzie i sterczy pod drzwiami , czy się chce czy nie chce ale dziękuję za życzenia , Pozdrawiam
__________________
Lodzia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szukam Samotnych Kobiet! | Kasia_H66 | Zaproszenia | 46 | 04-06-2023 21:02 |
wieczorki taneczne dla samotnych | Eliza | Hobby, pasje | 91 | 12-02-2020 08:46 |
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze | barbara41 | Ogólny | 119 | 16-08-2017 18:36 |
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny | Małgosia G. | Opieka | 38 | 14-01-2017 21:45 |
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan | pawels | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 19 | 27-04-2015 14:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|