Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[toy_]

Napisał Setunia

Koleżanki moje drogie ! żyję, ale od połowy paźdz. do dzisiaj byłam w szpitalu, przeszłam dwie operacje byłam 3 tyg. w śpiączce farm. a teraz jestem prawie "nieruchoma", nogi sa jakby "nie moje". Jestem w domu, ale mam dobrą opiekę i liczę na wyzdrowienie, ale potrzebuję terapii ruchowej.
Tyle moich wynurzeń, jeszcze mi ręce niedokładnie funkcjonują. Nie znam wcześniejszych postów,brak siły na czytanie.
Wszystkim Koleżankom, które mnie pamiętają życzę miłych Świąt i pozdrawiam.

bardzo sie ciesze ze zagladnelas

[barteczek]

Witam, jestem, pamiętam!
Cieszę się, że jesteście! Jadzia też zajrzała... rozmawiałam z Nią... Bogu dzięki, jest w domku, będzie z dziećmi... Jadziu kochana, zdrowia, zdrowia, zdrowia Ci życzę!
Martusiu, trzymaj się się, będę o Tobie też myśleć... Wiesz jak!
Tosia pięknie wygląda na fotce! Pięknie!!!! Tosiu, nie zmieniaj...
Basiulka przejechała się dzisiaj... śmiałam się czytając... wiem Basiu, głupie to śmianie, ale już taka jestem!
Ewuniu, tak wpaść do Ciebie na godzinkę w święta...oj, ale bym popróbowała łakoci! Znam Twoją kuchnię Myszko, znam! Pychotka! ~
Halu, nie leż w święta... wiem, musisz odpocząć ale, szkoda czasu i wolnego.. zajrzyj do nas... tym bardziej, że Czesia się odmeldowała... Pisała, że jedzie do siostry... kompa nie dotyka! To się nazywa odpoczynek! Buziaki Czesiu dla Siostry, dla Bliskich i dużo ZDROWIA!
Jeszcze będę do niedzieli, to zdążę Wam się znudzić!
Tym czasem mówię -DOBRANOC -
ZOSTAWIAM SERDECZNOŚCI DLA JADZI, JOASI, MARTUSI... Buziaki chorowitki nasze...
Zosiu
Tina

[HALA53]

Ninko, jak pięknie zrecenzowałaś wszystko co dzieje się w kawiarence
W Święta nie zamierzam leżeć,
będę odpoczywać aktywnie, trochę u siebie, trochę u rodziny.
Pogoda za oknem okropna, cały dzień pada deszcz.
Jutro ostatni dzień pracuję.
Do pracy planuję wrócić pod koniec stycznia.
Będę miała więcej czasu na bywanie w kawiarence
Dzisiaj już zmykam, ale jutro obiecuję posiedzieć dłużej.
Dobranoc.

[Baśka13]

Napisał WE115

[size="4"]Dzień dobry

Basiu jeśli u Ciebie była taka zawieja jak u nas to współczuję jazdy samochodem.

Ewo, nie było zawiei u nas - chodzi o to, że nie lubię jeździć po ciemku - to raz, a po drugie to przyrzekłam sobie jeździć do pewnego wieku życia i kropka!
Jedynie w szczególnych sytuacjach i to była ta szczególna!
Dzień dobry Kawiarenko!
Ostatnio z Halinką mamy stałe dyżury - Ona zamyka kawiarenkę,ja -otwieram! Klucz jest zawsze na miejscu i porządeczek zostawiony!
No więc otwieram Kawiarenkę !!!!!



Dobrego i spokojnego dnia Wszystkim!!!

[toy_]

uwazam ze trzeba dorobic i obie powinnyscie miec klucz

[Baśka13]

Otóż to!
Świetna myśl, Tosiu !!!!
Zaraz po Nowym Roku zajmę się tym!

[WE115]

Dzień dobry

Basiu ja tez unikam jak ognia jazdy po ciemku.Nigdy nie lubiłam.
Kluczyk można dorobić ale radzicie sobie świetnie z jednym.

Kawę zostawiam i wracam do obowiązków.

Miłego dnia Wszystkim

[mimoza]

Zaglądam i co widzę?
Najlepszy na Seniorku prezent na mnie czekał...
a mianowicie # od Weroniczki.
Kochana zdrowiej, powolutku, bez pośpiechu ale zdrowiej.
Wiadomość od Ciebie, że jesteś, że pamiętasz - to naprawdę
wzruszający moment. Pisanie przychodzi mi z trudem, bo coś
przymgliło mi moje (i bez tego) źle widzące oczęta.
- Cz

[mimoza]

Basia i Ewunia niezawodne
Toy_a z pomysłami nie do przebicia
Nie na darmo wiemy, że Ninka jak nikt inny
ma talent do prowadzenia kroniki, świetnie
to jej wychodzi.
Wszystkim - bez wymieniania - nisko się kłaniam,
przepraszam za frekwencję w tzw. kratkę, ale to
nie zawsze ode mnie zależne. Do tego przyplątało
się moje niedomaganie - masakra - a przede mną
podróż do Wrocławia. Niby krótka, niby wygodna
ale … najchętniej zostałabym w domeczku przytulona
do mojego kocyka. - Cz

[barteczek]

Witam!
Kawiarenka otwarta, kawa jest, Czesia, Hala, Tosia, Basia i Ewunia na dyżur wpadły...
Czesiu, tak, z jednej strony cieszę się, że zasiądę z moimi dziećmi do stołu, z drugiej, najchętniej bym weszła pod kołderkę i udawała, że to zwykły dzień... JAK TU DOGODZIĆ ( BABIE )...kobiecie!
Wiem, będzie dobrze... wrócę też szczęśliwa i chudsza...ale, dla kogo się żyje ?
Zajrzę jeszcze jutro z życzeniami!!!

[WE115]

Dobry wieczór

Wpadłam dopić kawę i chwilę odsapnąć.
Trochę mi się pokrzyżowały plany bo kiepsko się czułam chyba z powodu szalejącego ciśnienia.Trochę poleżałam i już jest ok.
Nie mam zastępcy w kuchni ale już nadrobiłam stracony czas.

Czesiu na widok #Werci zareagowałam podobnie. Bardzo się cieszę,że już jest w domu i powoli będzie wracała do zdrowia.

Werciu

Przyniosłam pierniczki do kawy żeby trochę osłodzić nam życie.

[mimoza]

Ninko, Ewuniu...


ZBLIŻAJĄCE SIĘ ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA
nastrajają nostalgicznie (przynajmniej mnie)
Ponieważ nie wiem jak i co będzie jutro, to przychodzę
z moim wierszem tak a'propos…



WIGILIJNY CZAS

Uwielbiam zapach
świeżych gałązek świerku
rozproszone światło
świeczek w kandelabrze
sianko pod białym obrusem
i delikatny bezsmak opłatka.

Szelest rozpakowywanych prezentów
radość w oczach dzieci
a na choince każdą bombkę,
łańcuch, anielskie włosy
i przesłodzony bakaliami piernik.

Brakuje mi twego ciepła
tej chwili magicznej
kiedy życzenia składałeś
takie od serca, przepełnione prostotą
niezwykłe…

Chociaż święta mają nadal
czar i urok, to puste miejsce
przy wspólnym stole
odbiera mi głębię przeżyć,
wymusza uśmiech,
który dla bliskich ubieram wieczorem.

Kiedy kolędy snują się cichutko
i światło w kominku przygasa
łzy napływają… dyskretnie…
Na pytanie - Mamuś, co ci?
odpowiadam, że to rzęsa
pod powiekę wpadła…

- Cz
18 grudnia 2013 roku

[WE115]

Czesiu......bardzo mnie wzruszył Twój wiersz

[HALA53]

Czesiu, mnie też wzruszył bardzo Twój wiersz.
Boże Narodzenie to taki szczególny czas.
Czas radości ale też zadumy i wspomnień.
W naszym wieku mamy dużo wspomnień,
nie zawsze radosnych, stąd ta nostalgia i tęsknota za tym co minęło bezpowrotnie
Z tym kluczem to dobry pomysł, ale póki co z jednym też nam dobrze idzie
Radość mnie rozpiera, bo dzisiaj zaczynam mój miesięczny urlop.
Przede mną same przyjemności,
no może poza jednym małym wyjątkiem.
Pod koniec stycznia, jak wrócę z wojaży czeka mnie zabieg usuwania żylaków.
Może któraś z Was już to przeszła i mogła by podzielić się wrażeniami.
Spokojnej nocy wszystkim życzę.
Jutro nigdzie się nie wybieram, to zajrzę przed południem
Dla podtrzymania nastroju piosenka świąteczna
https://youtu.be/ubA6DKrXOy0

[Baśka13]

Dzień dobry!
Czesiu,Ty to masz moc sprawczą..."wymusisz" na każdym co tylko Ci się "zamarzy".
Swoim wierszem "wymusiłaś" niejedną łezkę!
U każdego nastaje czas "pustego miejsca" przy świątecznym stole.
Potem przysiądę przy kominku i podumam sobie póki jeszcze gości nie ma!
A tymczasem dopijam swoją realną kawkę i wezmę się za końcowe prace przedświąteczne!
Dobrego dnia Wszystkim!
Weronice,Jadzi,Joasi i Innym choreńkim - zdrówka!

[toy_]

19 GRUDNIA 2010


nie urządzam świąt nie sprzątam
nie piekę nie kupuję prezentów nie kupuję choinki
nie robię łańcuchów
nie rozwlekam światełek po całym pokoju bo przewody się poplątały
mam cholernie dużo czasu na złe bolące myśli

[WE115]

Dzień dobry

Toy-ka odpędź te złe myśli, napij się kawy,zjedz kawałek ciasta a z pewnością poprawi Ci się samopoczucie.

Halutko a co Ty będziesz robiła bez pracy przez miesiąc? Bez wątpienia wypoczniesz.

Basiu moje prace też dobiegają końca.
Dzisiaj pozostała mi najbardziej mozolna praca- karp w galarecie.Ponieważ usuwam wszystkie ości to siedzę nad nim parę godzin.

Pozdrawiam Wszystkich,którzy dotrą i życzę miłego, spokojnego dnia.

[tina46]

Witam Bywalców Kawiarenki♥♥♥


Pragnę Wszystkim tu bywającym
złożyć życzenia

Czesiu piękny wiersz!

Wszystkim chorym
i może smutnym
życzę radości!

[HALA53]

Dzisiaj dzień dobry, nie dobry wieczór
Pierwszy dzień mojego długiego urlopu.
Ewuniu, cały urlop mam rozplanowany.
Święta i Sylwestra spędzam kameralnie, trochę w domu i trochę z przyjaciółmi.
Piątego stycznia lecę na tydzień do Turcji,
piętnastego lecę na tydzień do syna do Anglii,
doleci tam też córka z Irlandii. więc przede mną cudowny czas z moimi dziećmi
Pod koniec stycznia mam zabieg usunięcia żylaków
A potem będzie już koniec urlopu
Tosiu, Boże Narodzenie, to taki czas, kiedy smutne wspomnienia wracają do nas ze zdwojoną siłą.
Musimy się przed tym bronić, bo inaczej zwariujemy.
Trzeba wyjść z domu, otworzyć się na ludzi, odpędzić złe myśli.
Wiem, że to nie jest łatwe, al tak po prostu trzeba
Basiu, po raz pierwszy mam przyjemność zasiąść z Wami do kawki przy Twoim kominku.
Z tej okazji przyniosłam trochę makowca,
takiego jaki lubię, z mnóstwem maku.



Wszystkim obecnym i nieobecnym miłej niedzieli życzę.

[karmelka]

Witam Kawiarenkę i bywalców.
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów.
Dziś wróciłam z sanatorium Buska Zdrój.
Jestem zadowolona i czekam na skutki leczenia.
Chorym życzę dużo zdrowia bo to jest najważniejsze w naszym wieku.
Pozdrawiam