|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
|||
|
|||
Jestem przekonana...Babciaela wyjechała ,ale już sygnalizowała chęć spotkania...
Czuję ,że szykuje się mini-spotkanko... |
#42
|
||||
|
||||
No to sie poznamy w realu i pogadamy o wolnych związkach bo w sumie od tego sie zaczęła nasza rozmowa, która ma sie zakończyć spotkaniem(oby nie jednym).
|
#43
|
|||
|
|||
Związki zawodowe to nieszczeście!!
Wolne związki partnerskie to samo życie i to są chyba przyjemne Związki Ha!!Ha!! |
#44
|
||||
|
||||
Calineczko jestem wprawdzie w związku,ale im jestem starsza to popieram wolne związki.Czego nawet moje siostrzenice są zaskoczone.Jedna jest na razie w takim związku.
|
#45
|
||||
|
||||
Popieram wolne związki, to bardziej umacnia niż małżeństwo bo trzeba zawsze się starać aby partnerstwo się utrzymało, a w małżeństwie to jest jedna strona żądząca bez szans na zmianę.
|
#46
|
||||
|
||||
Nie znam, nie byłam...
Ale bym pewnie była, gdyby nie dziecko, któremu trzeba było (wtedy) rodzinę zapewnić...
Mnie samej tak koncepcja odpowiada, ale tylko przy założeniu, że odpowiedniego partnera bym znalazła. Jeśli bowiem jest pełne zaufanie, zrozumienie, przyjaźń - a do tego jeszcze uczucie - żadne papierki potrzebne nie są!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#47
|
|||
|
|||
Człowiek normalny, zawsze potrzebuje kogoś drugiego "do pary".
Spójrzmy na związek z punktu widzenia dziecka. Póki maleńkie, wystarcza mu uczucie matki i ojca. Ale gdy jest nieco starsze ? A jeśli partnerzy WOLNEGO związku sie rozstaną? Zaczynają w nim kiełkować pytania...Dlaczego? dlaczego Ja nie mam obojga rodziców przy sobie a inne dzieci mają, dlaczego JA muszę tygodniami czekać na to drugie, dlaczego, dlaczego, dlaczego ?! A niech sie przytrafi nieszczęście i partner odejdzie do lepszego świata.Co wtedy z prawami spadkowymi dziecka? Czy poróżnieni partnerzy myślą o tym w chwilach rozstania? ITD, ITP, ITD. A zatem: czy wolny związek to nie wygodnictwo i egoizm? |
#48
|
||||
|
||||
Na szczęście każdy ma prawo wyboru...bez dzieci-może bym spróbowała ,ale z pociechami nie- z w/w powodów
|
#49
|
||||
|
||||
Siekierko, a co ma papierek do rozstania?
Rozlatują się związki śłubne i co? Dziecko ma piekło na ziemi. A prawa spadkowe? Co mają z tym współnego? Dziecko dziedziczy po rodzicach przecież bez względu na rodzaj związania. |
#50
|
||||
|
||||
A jednak, Alu...
... poza chorymi małżeństwami oczywiście, ta instytucja wiele spraw ułatwia w życiu dziecka!
Ja się wypowiadam w oparciu o własną, aktualną sytuację! Dzieci już dziećmi nie są, więc nie muszę się o to martwić, a mnie obrączka do szczęścia potrzebna nie jest ! Myślę też, że często osoby, które piekło przeżyły w małżeństwie, w drugim związku rezygnują z "papierka" - i wcale się nie dziwię!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#51
|
|||
|
|||
Nierzadko musi udowadniać swoje prawa, przecież naturalne. A jeśli zdarzy sie to mniej obrotnej osobie? I bardzo obrotnej rodzinie zmarłego?
|
#52
|
|||
|
|||
Podłość ludzka nie ma granic.
|
#53
|
||||
|
||||
Też prawda.
|
#54
|
||||
|
||||
Może dyskutujmy tu raczej o wolnych związach pomiędzy ludźmi w naszym wieku. To chyba bliższe naszemu zainteresowaniu. Dzieci już dawno odchowane i często mają własne dzieci. My zostaliśmy sami - rozwiedzeni albo owdowiali. Co dalej?
Problemem wydaje mi się tu nie kwestia wyboru między wolnym związkiem, albo małżeństwem. Problemem jest raczej w ogóle znalezienie partnera. Bo juz mamy inne wymagania, a - przepraszam za wyrażenie - podaż nie jest zbyt bogata. No i sami nie jesteśmy juz tacy piękni i młodzi, jak niegdyś. Poza tym dochodza sprawy majątkowe - tak już jest na tym świecie, że ci bogatsi nie chcą tych biednych, nawet atrakcyjnych. Ci zdrowi - nie chcą tych schorowanych. Starsi panowie, ogólnie rzecz biorąc, nie chca starszych pań - marzą im się panie co najmniej o 20 lat młodsze. Często nie mamy krytycznego stosunku do samych siebie - bywa nawet, że swoje wady uważamy za zalety A od partnera/partnerki oczekuje się Bóg wie czego...
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#55
|
||||
|
||||
Fakt...
...kwestia zapatrzenia nie wchodzi w rachubę. Ale istnieje przecież ta jakaś iskra, to damsko - męskie przyciąganie. To jest jedyna szansa na związek nie z wyrachowania i wyliczenia, a z uczucia. Podobno miłość nie uznaje granic wiekowych
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#56
|
|||
|
|||
Jeśli wprowadzimy "brydżowe" warunki brzegowe tzn.obie strony po partii, a dzieci już dorosłe, to później oczywiście zgadzam się z Bianką. A jeśli jeszcze zajdą okoliczności wymienione przez Ewitę, to przyjęty charakter związku jest wyłącznie sprawą zainteresowanych. Jestem bowiem zdania że wolność człowieka jest na tyle nieograniczona, na ile nie narusza wolności innego człowieka
|
#57
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#58
|
||||
|
||||
Cytat:
Chyba, że Jego Wysokość raczył okazać dobre serce i wtedy nagle spada na nas złoty deszcz wszelakiego szczęścia W każdym razie "człowiek planuje, życie plany koryguje", jak mawiają w Kazachstanie
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#59
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#60
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Toksyczne związki | Nika | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 226 | 23-01-2024 12:20 |
Burzliwe związki szkodzą zdrowiu - komentarze | barabara | Ogólny | 18 | 26-02-2008 23:36 |
Seniorzy a związki – tu wciąż jest problem? - komentarze | destiny | Ogólny | 64 | 21-05-2007 18:43 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|