|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Cytat:
a "bezpośrednio u źródła". A że ono ogrodzone prętami, to w jednym tylko miejscu klęcząc, udało mi się wetknąć palce w tę świętość. Tu po lewej stronie widać, że pręty niżej i tam umoczyłam co nieco. ................... Na moje dolegliwości wystarczyło a nowych od tej lodowatej bardzo wody nabawić się nie chciałam. |
#42
|
||||
|
||||
Cytat:
Oj Eliku zawsze wiedziaam, żeś mądra. Ale Ty bardzo jesteś. W życiu bym nie wpadła na to. |
#43
|
||||
|
||||
Cytat:
Chyba zgadłaś Motylku,ciekawe jak ja bym umoczyła co mnie boli. Zaraz bym się wyleczyła,bo moja melancholia zatrzęsła by się z zimna i z miejsca bym otrzeźwiała. |
#44
|
||||
|
||||
Porth Nanven( albo Porthnanven,)
plaża niedaleko Penzance (Kornwalia). Najpierw zielono: ................... Potem mniej: .................... .................... I tu drobna informacja, że ta plaża jest ciekawostką, bo na tych kamulcach "jest zapisana" historia zmian klimatu: ................... 120 000 lat temu na tych terenach było cieplutko jak nad Morzem Śródziemnym Żyły tu słonie, nosorożce, hipopotamy, poziom wody był o 12 m wyższy. 100 000 lat temu się odmieniło i oziębiło, jakaś epoka lodowcowa się przyplątała. 10 000 temu (czyli całkiem niedawno ale ja nie pamiętam) znów się ociepliło i jest jak jest. Te głazy (otoczaki) kiedyś były na dnie i je targała woda, to i gładkie są. One bardzo ogromniaste , jakoś na zdjęciach nie widać. ................. .................................. ................................. Ostatnio edytowane przez amiii : 14-07-2017 o 12:03. |
#45
|
||||
|
||||
Dla mnie otoczaki to nic nadzwyczajnego,
mieszkałam niedaleko Dunajca a w nim tylko takie są. Pewnie, że nie tak ogromne ale są. Widać dla tubylców były atrakcyjne (jako ozdoba ogrodów chyba), bo umieszczono taką tablicę: ............................... Że kamieni z tej plaży wynosić nie wolno, pod groźbą odpowiedzialności karnej, bo są dobrem narodowym. I prośba o "zakapowanie" gdyby ktoś zauważył , że ktoś jednak wynosi . Chodzi o zanotowanie numeru rejestracyjnego samochodu, bo wywieźć to jakoś trzeba. Ja nie lubię otoczaków w ogrodzie, więc były bezpieczne. Sorry, będzie trochę kamieni. Byłam nimi zafascynowana , może dlatego że w moim ulubionym kolorze? Nic na to nie poradzę, że muzeów nie znoszę, sztuka sakralna mnie nudzi (po zwiedzeniu paru kościołów, następne wydają się już takie same), czasem tylko coś w architekturze mnie "tknie". Za to takie coś w takich okolicznościach przyrody, to dla mnie cudo (pokazywałam już to): ...................... No i teraz te kamienie: ..................... Idąc pod taką ścianą z powtykanymi "kamyczkami" człowiek momentami obawia się, że któremuś może zachce się spaść: ...................... ..................... ................................. ................... .................. .................. Ostatnio edytowane przez amiii : 14-07-2017 o 18:19. |
#46
|
||||
|
||||
Fajne te kamolce, ale wędrować po nich ciężko.
W taki ozdrawiającym źródełku też bym się chętnie zamoczyła, nawet bez odzienia. Samo źródło uzdrawia, a do tego jeszcze w pakiecie krio. Jessu, jak mi się ciężko pisze na obcym sprzęcie. |
#47
|
||||
|
||||
Żabo kamienistą cieplutką plażą można się zachwycać,
ale kocyka do opalania nie da się rozłożyć chyba Pieso-mop cudo też już się zachwycałam |
#48
|
||||
|
||||
Cytat:
Tu i w szpilkach można. ......................... Oczywiście, dziura w całym też się znajdzie. Ale w głębi zawalona kamieniami, pewnie chętni do włażenia byli. ...................................... I taka ciekawostka jeszcze. Gdzieś tu przy brzegu leży okręt podwodny (chyba resztki już), weteran pierwszej wojny światowej. "Urwał się" z holownika (w 1930 roku), jak ten go chciał na złom odholować i se został. Można czasem przy odpływie fragmenty jakieś zobaczyć. Każdy kawałeczek zardzewiałego złomu jest atrakcją dla kolekcjonerów ale też nie wolno niczego zabierać. ..................... ...................... Telefony wszędzie gdzie niebezpiecznie. Fajnie wygląda taki akcent czerwony: .................................. A potem znów zieloność przy powrocie: ..................... |
#49
|
||||
|
||||
Cytat:
Takich, co to się zagapiły i przypływ je zaskoczył. Czy jest gdzie uciekać? |
#50
|
||||
|
||||
Cytat:
trzeba pilnować pór przypływów i odpływów. Tu dodatkowo było niebezpieczeństwo złamania czegoś, bo niektóre kamulce były ruchome. No i te kamienie "w ścianach". Tego to ja się bałam, bo niektóre się tak trzymały na ślinie. |
#51
|
||||
|
||||
Piękne to one som,ale nie bardzo przyjazne.
Może to i dobrze,że nie można sobie na nich poleżeć i raczej zmuszają do iścia. Kondycję musisz mieć nieziemską,jak dajesz radę Żabo po tych kamulcach. |
#52
|
||||
|
||||
Cytat:
Dla ludzi to. I dla takich śturmoków (regionalizm małopolski ) jak ja też. Po tych ścianach nie łaziłam, ino po leżących. |
#53
|
||||
|
||||
Takie moje dobranoc po drodze do domu
.................... |
#54
|
||||
|
||||
Zabko obejrzalam kamloty i wole po takich nie lazic. Patrzenie i podziwianie starczy
Stare gnaty pewnie ciezko sie zrastaja A piesia czemu nie szczotkuja? Elik a jak wytlumaczyc kapiel w ciuchach u mnie? Moze maja chronic przed wodnym poparzeniem? A moze w ten sposob piorą?
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#55
|
||||
|
||||
Cytat:
Natura dała mu dredy dużo wcześniej niż zaczęły być modne wśród dwułapych Cuś mi się zdaje, że dredów nie da się wyszczotkować. Tu piszą, że Cytat:
Nie podjęłabym się takiej roboty, toż to syzyfowe prace |
#56
|
||||
|
||||
Cytat:
Jakiem PsiaMac wiem, przeca zartowalam. Parze na rozne maluszki. Podoba mi sie havanese. Na niektorych fotkach tez tak wyglada....
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#57
|
||||
|
||||
Cytat:
przecież bardziej odmnie łamiącego się człowieka chyba nie ma. Tylko cały czas trzeba było do mnie mówić " uważaj,tylko sobie co nie złam". No i nie złamałam, nie spadłam , nie skręciłam. Cytat:
że Anglicy kąpali się w ciuchach z lenistwa. Wleźli, wyleźli, wyschli (upał był), poszli. Kurde, będę musiała kupić sobie jakiś telefon z aparatem. Bo tyle fajnych i ciekawych rzeczy się dzieje cały czas bele gdzie. Już decyzja zapadła ale jeszcze odwlekam. Bo to będzie stres nad stresy, myślenie, czy już zgubiłam czy jeszcze nie. Np. wczoraj była kolejna akcja "gdzie telefon". A ja przed wyjściem do parku wdepłam do ogródka, powąchałam coś i telefon wysunął się z kieszeni. To telefon na kartę, prymitywny jak dla niemowlaka a więc tani, zero żalu, żadna strata, luzik. Wściekła ino byłam , że znów coś. A z innym, wypasionym? Nie na moje żabie nerwy. |
#58
|
||||
|
||||
Oj Anek.
Taka mała psina z taką ilością kudłów, chyba się męczyć musi. Ja tu widuję psy "wystrojone" w różne dziwne upierzenia i szkoda mi tych elegantów. |
#59
|
||||
|
||||
Zabko watpisz w moje zdolnosci pielęgnacyjne?
Przeciez moja Ajsa tez z grupy mocno oklaczonych a przeciez uporządkowana wyglada.
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#60
|
||||
|
||||
Cytat:
Tobie to nawet wskazane. W pracy Cię nie przemęczają ( ), to możesz cokolwiek w domu robić. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 22:02 |
Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 01:43 |
Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 17:12 |
Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 09:47 |
Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|