menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 03-10-2023, 14:09
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Dzień dobry w słoneczną letnią jesień...




Strofy o późnym lecie

Zobacz, ile jesieni!
Pełno jak w cebrze wina,
A to dopiero początek,
Dopiero się zaczyna.

Nazłociło sie liści,
Że koszami wynosić,
A trawa jaka bujna,
Aż się prosi, by kosić.

Lato, w butelki rozlane,
Na półkach słodem się burzy.
Zaraz korki wysadzi,
Już nie wytrzyma dłużej.

A tu uwiądem narasta
Winna jabłeczna pora.
Czerwienna, trawiasta, liściasta,
W szkle pękatego gąsiora.

Na gorącym kamieniu
Jaszczurka jeszcze siedzi.
Ziele, ziele wężowe
Wije się z gibkiej miedzi.

Siano suche i miodne
Wiatrem nad łąką stoi.
Westchnie, wonią powieje
I znowu się uspokoi.

Obłoki leża w stawie,
Jak płatki w szklance wody.
Laską pluskam ostrożnie,
Aby nie zmącić pogody.

Słońce głęboko weszło
W wodę, we mnie i w ziemię,
Wiatr nam oczy przymyka.
Ciepłem przejęty drzemie.

Z kuchni aromat leśny:
Kipi we wrzątku igliwie.
Ten wywar sam wymyślilem:
Bór wre w złocistej oliwie.

I wiersze sam wymyślilem.
Nie wiem, czy co pomogą,
Powoli je pisze, powoli,
Z miłoscią, żalem, trwogą.

I ty, mój czytelniku,
Powoli, powoli czytaj
Wielkie lato umiera
I wielką jesień wita

Wypiję kwartę jesieni,
Do parku pustego wrócę,
Nad zimną, ciemną ziemię
Pod jasny księżyc się rzucę.

Julian Tuwim


Pięknego dnia i wieczoru...Gjotko...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 03-10-2023, 21:50
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dobry wieczór

A na dobranoc wiersz mojej ulubionej Poetki



Oknem wyglądało

Oknem wyglądało,
stawało przed bramą,
wracało -
zawsze samo...
Szło przed siebie w wiosenną rozwichrzoną słotę,
trącane parasolami czarnymi -
a szło po to, co jest bladozielone i złote,
co pachnie jak goździk chiński i olbrzymi,
i co się każdemu należy.
Chodziło, szukało,
na jarmarki się pchało, na targi
patrzało z wieży,
wracało -
Nagle znalazło w tłumie twe wargi,
przywarło,
upadło, znieruchomiało, zamarło.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


Dobranoc, Bachorku, kojącego wypoczynku z najpiękniejszymi snami
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 09:48
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dzień dobry

Jak ten czas leci. Dziś już środa..... zimno...mokro....

Aale... jak się nie ma co się lubi... to sobie jęknę lirycznie z Jeremim Przyborą



Jak zatrzymać tę chwilę

Jak zatrzymać tę chwilę jesienną -
plamę słońca na słot długim paśmie -
te ostatnie motyle przede mną
na tej róży ostatniej, co gaśnie?
Jak? Jak?
Jak zatrzymać chwilę tę?
Jak jej nie dać odejść w mgłę?
Jak jej nie dać odejść w mgłę?
W mgłę?

Jak zatrzymać ten zegar w pół kroku,
co mu jest cichym świerszcz sekundnikiem?
Jak zatrzymać ten pośpiech obłoków
i ten wyraz twych oczu, nim zniknie?
Jak? Jak?
Jak zatrzymać wszystko to?
Nie dać, żeby zaszło mgłą -
nie dać, żeby zaszło mgłą -
mgłą?

Jak zapobiec odejściu tej chwili,
która z odejść się składa aż tylu?
Chyba tylko tę furtkę uchylić
i przez furtkę tę odejść z tą chwilą.
Tak, tak-
wraz z jesienną chwilą tą -
odejść, zasnuć siebie mgłą -
odejść, zasnuć siebie mgłą -
mgłą.


Dobrego dnia
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 12:00
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Dzień dobry ...czekam na kolory...




A kiedy z drzew…


A kiedy z drzew polecą liście,
Kiedy się niebo w krąg osmęci,
A mgły zaleją świat rzęsiście
I wszystko zgaśnie w niepamięci…
Ty nie mów nic…

A kiedy liście z drzew polecą,
I dusze nasze w puch omota
Królowa smutnych dusz — Tęsknota,
I w oczach nam się łzy zaświecą…
Ty nie mów nic…

A kiedy drzewa w chór zapłaczą,
A kiedy blade przyjdą noce
Zawodzić smutną pieśń tułaczą,
I coś się nagle w nas zgruchoce…
Ty nie mów nic…

A kiedy w chór zapłaczą drzewa,
Kiedy się nagle wszystko zmroczy,
I pieśń ostatnia się prześpiewa —
Ty patrz mi długo… długo w oczy…
Ty nie mów nic…


Edmund Bieder


Gjotko ...można jesień polubić...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 17:46
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Zbliża się szara godzina...




Nadzieja

Zapragnąłem wyczytać w zodiaku
Swoje losy i dolę żywota,
Alem nigdy nie otzymał znaku,
Czy się spełni dni moich tęsknota.

Po minionych złych deszczach i burzy
Powracają burze i złe deszcze,
Ale ciągle nadzieja mi wróży,
Że to, czego czekam, przyjdzie jeszcze.

Zostawiłem drzwi moje otworem,
Bo mam w duszy pewność tajemniczą:
Radość przyjdzie z winogron słodyczą,
Przyjdzie późną jesienią, wieczorem.


Leopold Staff


Gjotko...ciepłego wieczoru...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 20:08
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dobry wieczór Bachorku

Wszyscy pewnie pamiętamy paprykarz szczeciński, jadło się go kiedyś z upodobaniem, a ja przyniosłam nowość, paprykarz wyborczy uniwersalny...



Paprykarz wyborczy uniwersalny

W odróżnieniu od znanego poprzednika,
„Paprykarza szczecińskiego”, który
w nagłych przypadkach bywał nawet
jadalny, ten jest niesmaczny i niestrawny.
Nie jest też przeznaczony do zaspokajania
głodu, ale do przeczyszczania organizmu
poprzez wymioty, tudzież inne procesy
wypróżniające.

Głównym jego składnikiem jest populizm –
- owoc hodowany w niedojrzałych
demokracjach, na różnych szerokościach
geograficznych, szczególnie intensywnie
w okresie kampanii wyborczych.
Jest on bardzo słodki (aż mdlący) i
soczysty. Wywołuje po spożyciu stany
halucynogenne: od euforii i radosnego szału,
poprzez rozczarowanie i żal, aż po nie-
kontrolowaną agresję, otępienie i poczucie
wyalienowania, artykułowanego niekiedy
w krótkich i dobitnych słowach, na przykład:
„mam to w dupie” albo „zwisa mi to”.

Rozdrobniony i zmiksowany populizm
przyprawiony jest do smaku
różnymi tzw. obiecankami-cacankami.
Mogą to być na przykład obiecanki
szybkiego wybudowania miliona mieszkań
dla bezdomnych i rodzin wielodzietnych,
albo 10-krotnego podniesienia płacy
minimalnej i zasiłków dla bezrobotnych,
czy ustanowienia dodatkowych 150 dni
wolnych od pracy, ale w 100% płatnych
jako ogólnonarodowych świąt kościelno-
-państwowych.

Dla bardziej wytrawnych smakoszy mogą
to też być obiecanki dożywotniego
zwolnienia z pracy wszystkich obecnych
sędziów, prokuratorów, nauczycieli,
dziennikarzy, kelnerów i taksówkarzy oraz
zatrudnienia na ich miejsce ochotników
z Parafialnych Kół Odnowy Moralnej Narodu
albo zapewnienia skierowania wszystkich
członków partii obecnie rządzących
na przymusowe, ciężkie roboty do łagrów
wydzierżawionych od Rosji do końca
bieżącego stulecia.

Paprykarz wyborczy uniwersalny nie jest
puszkowany, dla uniknięcia niemiłych skojarzeń
z przeszłości, ale dystrybuowany w specjalnych
foliach (artykule dzisiaj deficytowym),
dostarczanym uroczyście i osobiście przez
jedynego prawdziwego Męża Stanu w asyście
Jego Dworu, przy fleszach kamer i mikrofonach
mediów krajowych i zagranicznych.

Paprykarz wyborczy uniwersalny ma zastrzeżony
znak handlowy pn. „Tu jest Polska”. Rozdawany
jest on bezpłatnie na wiecach i spotkaniach przed-
wyborczych jedynego słusznego komitetu
chrześcijańsko-patriotyczno-narodowego oraz
w szpitalach, domach pogodnej starości, szkołach,
przedszkolach, zakładach (pracy chronionej,
strajkujących i karnych), na znanym placu hyde-
-parkowym na Krakowskim Przedmieściu
w Warszawie, w trakcie comiesięcznych spotkań
patriotyczno-religijnych, a także w kościołach
jako potwierdzenie dobrowolnej nieopodatkowanej
wpłaty „co łaska”...........
...........


Ryszard Mierzejewski


Pogody ducha życzę
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 22:49
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech

...a na dobranockę przyniosłam wiersz klasyka....



Charles Baudelaire - Koniec dnia

Pod bladym światłem, na oślep
Wiruje w bezmyślnym kręgu
Życie, bezczelne i głośne.
Toteż, gdy na widnokręgu

Noc pieszczotliwa przychodzi,
Co wszystko, wstyd nawet zetrze,
Wszystko, głód nawet złagodzi,
Poeta "Nareszcie!" szepcze.

"Mój duch, podobnie jak kości,
Snu jest gwałtownie spragniony
Lęk czując w sercu i mdłości,

Spać się położę znużony,
W twe zawinięty zasłony,
Odświeżająca ciemności!"

Tł. Tadeusz Lubelski


Dobrej nocki
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 23:26
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie 👍

Ściśle przestrzegam diety źołądkowej i byle czego nie tknę
nawet za wielkie pieniądze i medale .
Obawiam się jednak źe wielu choruje niuleczalnie z tego powodu
Mam jednak nadzieję ...źe się obudzą ci jeszcze zdrowi z apetytem .

Dobranoc Gjotko ...🍂
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 05-10-2023, 08:47
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 742
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bachorek
Ściśle przestrzegam diety źołądkowej i byle czego nie tknę
nawet za wielkie pieniądze i medale .
Obawiam się jednak źe wielu choruje niuleczalnie z tego powodu
Mam jednak nadzieję ...źe się obudzą ci jeszcze zdrowi z apetytem .

Dobranoc Gjotko ...🍂


Doktore Szanowny!
Na roztroje organizmu w czas współczesny proponuję ...Tyrmanda. I "Porachunki osobiste."
Dla mnie wniosek z lektury wynika taki, że reinkarnacja jest możliwa.

Pozdrowienia dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 05-10-2023, 12:12
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dzień dobry


Fot.ElaJ

Sześć pór roku

Jest w Polsce sześć pór roku
chyba więcej nie ma
przedwiośnie
wiosna
lato
dwie jesienie
jedna ze złotem ucieka
w drugiej kalosz przecieka
i zima

Jan Twardowski


... z uśmiechem...
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 05-10-2023, 14:53
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Dzień dobry...



Melodia mgieł nocnych

Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie,
lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie...
Okręcajmy się wstęgą naokoło księżyca,
co nam ciała przezrocze tęczą blasków nasyca,
i wchłaniajmy potoków szmer, co toną w jeziorze,
i limb szumy powiewne, i w smrekowym szept borze,
pijmy kwiatów woń rzeźwą, co na zboczach gór kwitną,
dźwięczne, barwne i wonne, w głąb zlatujmy błękitną.
Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie,
lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie...
Oto gwiazdę, co spada, lećmy chwycić w ramiona,
lećmy, lećmy ją żegnać, zanim spadnie i skona,
puchem mlecza się bawmy i ćmy błoną przezroczą,
i sów pierzem puszystym, co w powietrzu krąg toczą,
nietoperza ścigajmy, co po cichu tak leci,
jak my same, i w nikłe oplątajmy go sieci,
z szczytu na szczyt przerzućmy się jak mosty wiszące,
gwiazd promienie przybiją do skał mostów tych końce,
a wiatr na nich na chwilę uciszony odpocznie,
nim je zerwie i w pląsy pogoni nas skocznie...

Tetmajer Kazimierz


Gjotko...miłego
popołudnia...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 05-10-2023, 19:48
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech

Lubię jesienne liście i w takim razie jeszcze trochę poszeleszczę pod wieczór.



* * *

Grabimy liście w ogrodzie,
by trawie ich ciężar nie szkodził.
Suwają się grabie... grabie
mocniej... mocniej, słabiej... słabiej.
Posuwiście szeleścimy...
...Jeszcze daleko do zimy.

Kazimiera Iłłakowiczówna


★★★

Wieczoru w przyjemnych szelestach - nawet, jakby deszcz miał tam coś do powiedzenia...

Bachorku, cudną melodię Tetmajera przyniosłeś, zasłuchałam się.......
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 06-10-2023, 12:39
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Dzień dobry...lubię kawę...




Filiżanka kawy

Biedna ta miłość,
cała się zmieści w filiżance kawy.
Smutna ta miłość,
niech się napije, kto ciekawy.
Mała czarna – tęsknota,
duża czarna – nadzieja.
Czy to można tak kochać,
kiedy nic się nie zmienia?
Filiżanka czarnej kawy
z maleńkim kruchym szczęściem.
Niecierpliwość, nuda zawiść,
filiżanka codziennie i częściej.
Filiżanka czarnej kawy
z okruchem smutku na dnie,
z pachnącą goryczką obawy.
Powiedz – nie będzie już ładniej?
Mała czarna – tęsknota,
duża czarna – nadzieja.
Czy to można tak kochać,
kiedy nic się nie zmienia?
Filiżanka czarnej kawy
z ukrytym na dnie cierniem,
na lenistwo, dla zabawy,
filiżanka codziennie i częściej.
Oceany czarnej kawy
zastygły między nami.
Rozbitkowie w filiżance kawy
mięciutkiej jak czarny aksamit.
Mała czarna – tęsknota,
duża czarna – nadzieja.
Czy to można tak kochać,
kiedy nic się nie zmienia...
Biedna ta miłość,
cała się zmieści w filiżance kawy,
smutna ta miłość,
niech się napije, kto ciekawy.

Agnieszka Osiecka


Gjotko...dobrego dnia...


https://www.youtube.com/watch?v=5umJ..._channel=PicxD
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska

Ostatnio edytowane przez Bachorek : 06-10-2023 o 12:47.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 06-10-2023, 14:20
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dzień dobry

...wiersz Anny Świrszczyńskiej, trochę jakby o mnie:



KOBIETA MÓWI O SWOIM ŻYCIU

Wiatr mnie pędzi po drogach,
wiatr, bóstwo odmiany
o dmuchających policzkach.
Kocham ten wiatr,
cieszę się
odmianom.

Chodzę po świecie
we dwoje albo sama
i miłe są jednakowo
tęsknota i śmierć tęsknoty,
która nazywa się spełnienie.

Czegoś jest we mnie za dużo.
Przelewam się przez brzegi
jak drożdże. Drożdże mają
swój własny rodzaj szczęścia.

Idę, ciągle idę,
czasem przyłącza się do mnie mężczyzna.

Idziemy razem,
on mówi, że to do śmierci,
potem gubi się o zmroku
jak rzecz nieważna.

Idę sama,
potem znów na zakręcie
zjawia się nowy towarzysz.

Idę, ciągle idę,
wiatr pędzi po drogach.
Na moich drogach
zawsze wieje wiatr.


Pozdrówka cieplutkie Bachorku też lubię kawę...
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 06-10-2023, 18:42
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Przytulnego wieczoru i spokojnej nocy...



Jakież to wspaniałe

Jakież to wspaniałe,
czuć się bezpiecznie z osobą,
przy której ani nie ważysz myśli,
ani nie mierzysz słów,
ale wylewasz je dokładnie takie,
jakimi są, nie oddzielając ziarna
od chwastów, wiedząc, że przyjazna ręka
przesortuje je, zatrzyma to,
co wartościowe, a resztę rozwieje
podmuchem miłego wiatru

George Elliot


__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 06-10-2023, 22:13
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dobry wieczór Bachorku

...na dobranoc


Bożena Sieczyńska

* * *

Szczęście jest podobne do motyla.
Gdy za nim gonisz, odlatuje i ukrywa się,
gdy jednak dasz mu spokój i zajmiesz się
pożytecznymi rzeczami,
zakradnie się z tyłu i usiądzie ci na ramieniu.

Fritz Ridenour


Nocki w towarzystwie motyla
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 07-10-2023, 10:20
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech

...na dzień dobry przyniosłam poranek Ksieni Niekrasowej



Poranek

Myśl zakończyłam,
trzy słowa wystarczą.
Słowa, jak płatki
oskubanych stokrotek,
drżą nieśmiało na moim stole.
Zadowolona,
wytarłam pióro,
uniosłam głowę znad wierszy.
Do mojej piwnicy
wpadły przez okno
koniuszki promieni
porannego słońca...

Tł. Ałła Sarachanowa


... oby jakieś koniuszki promieni dotarły i do mojej mansardy , oby się nie spłoszyły... serdeczności
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 07-10-2023, 12:28
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Mansarda moja blisko nieba ale słońca nie widać...



Jesienna piosenka

Przez okno liść jesienny wpadł

i szepcze mi do ucha,

popatrz za oknem tańczy świat,

jesienna zawierucha.



Z łoskotem jabłka lecą z drzew,

kasztany z grubych łupin
i tylko słychać ptaka śpiew,

co został, bo był głupi.



Na butach błoto, w szalach wiatr,

w kieszeni dwa żołędzie,

a dookoła tańczy świat,

bo będzie to, co będzie.



W kominkach ogień już się tli,

herbata lgnie do rumu,a przy niej razem ja i ty

z muzyką z wiatru szumu.



I choć się nie chce przetrzeć mgła,

a słońce zza chmur wyleźć,

celebrujemy ty i ja

jesienne wspólne chwile,

bo choć się nie chce przetrzeć mgła,

a słońce zza chmur wyleźć,

celebrujemy ty i ja

jesienne wspólne chwile.

Mariusz Parlicki


Gdy słońca brak pogody ducha Gjotko Ci życzę...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 07-10-2023, 17:02
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie

Lubię czekać na noc...



Jesienna cisza


Jesienna cisza… Jak gdyby zmęczone,
Tatry się w śniegu owiały zasłonę,
Wiatr na milczących szczytach kładzie głowę,
Słońce półsenne w mgły fioletowe
Kryje się zwolna; na całej przestrzeni
Zawisa jakaś smutna gędźba cieni.

Szerokie, ciche, chwiejne, powietrzane
Leżą nad całą kotliną rozwiane
Skrzydła jesiennej ciszy, a w ich puchu
Mgły się wieczorne tulą i bez ruchu
Wiszą w przestrzeni, jak nieobleczone
W czyn sny — — gdzieś dawno, przez umarłych śnione…

Stoję samotny na urwisku skały — —
Patrzę na cichy ten świat osępiały,
A przed mem okiem powoli zaczyna
Ciemnych mar jakichś sunąć się drużyna
I ginąć kędyś na granicy świata — —
To mego życia są umarłe lata…

Kazimierz Przerwa‐Tetmajer


Pogodnego jesiennego wieczoru...Gjotko...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 07-10-2023, 22:33
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 396
Uśmiech Dobry wieczór

...a dzisiaj już czas na sen...



Na dobranoc

Kiedy dzień spotyka się z nocą,
gdy zmierzch skrzydła rozkłada nad ziemią
zorze błękit nieba rozzłocą
i podpalą chmury czerwienią.

Cienie drzew coraz dłuższe,
ciągną na wschód na spotkanie nocy
kamienieją, bo wiatr wreszcie ucichł,
cały dzień dzisiaj mocno napsocił.

Gdy blask dnia już powoli zamiera,
słońca lampion się wreszcie dopalił.
Nad głowami noc otchłań otwiera,
gwiezdny blask płynie ku nam z oddali.

Kiedy świat już pogrąża się w ciszy,
kiedy czas ni to dnia, ni to nocy,
może gwiazd srebrny śpiew usłyszysz...
wsłuchaj się... tylko przymknij oczy.

Andrzej Kubiak


Śnij pięknie, Bachorku, dobranoc
__________________
__________

Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Cztery Pory Roku*** JESIEŃ *** tar-ninka Różności 217 21-12-2020 19:11
Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** tar-ninka Różności 179 20-12-2019 20:16
Cztery Pory Roku***Jesień*** tar-ninka Różności 109 01-12-2016 09:08
. . . Cztery Pory Roku ***JESIEŃ *** tar-ninka Różności 130 07-12-2012 19:57
. . . .Cztery Pory Roku...Jesień.... tar-ninka Różności - wątki archiwalne 256 21-12-2008 09:25

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:09.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.