Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[zula]

Dobranoc Motylko!
Dobranoc Wszyściuchnym,bo nie wiem,czy jeszcze ktoś pod stołem.
Bardzo Wam dziękuję i proszę prosto do łóżeczek,żeby się szwendacz nie włączył,bo gdzie Was potem szukać.

[amiii]

Dobranoc

[hannabarbara]

Cierpliwości nie mam aby wszystko napisane czytać. W dodatku klawiaturkę mam tak wytartą, że piszę na oślep.
Ale toast za jubilatkę mogę nawet w ciemno.
I se wspominam stare dobre czasy. Gdy białe z nieba było zapowiedzią ogromnej frajdy. Na sanki się szło. Albo na łyżwy! A Fogg śpiewał! "Na skraju alej". A dziś dziecki przed kompem siedzą i w sadło obrastają.
Matuńko, która, to godzina? Chyba czas się ewakuować.

[elik13]

Dzień dobry

Barhania jak zwykle nocny marek
Pogodowo mam mliko i minusy,
ale obiecują, że się przetrze.
Żabo powodzenia dziś masz pracowity dzień

Miłej soboty

[bogda]

Dzień dobry.
Impreza wczoraj była na 100 fajerek, ale dziś cierpię...mam globusa.
No bo kto to widział, żeby tak szaleć.
Chyba jakąś aspirynkę trza łyknąć.
Za oknem mam lazur i żółte i -2, nie wieje, oby tak do wieczora.

I se wspominam stare dobre czasy. Gdy białe z nieba było zapowiedzią ogromnej frajdy. Na sanki się szło. Albo na łyżwy

Haniu, dawniej wszystko było dobre, bo to była nasza młodość.
A najfajniej jeździło się na sankach wieczorem, bo była taka cudowna atmosfera.
Się ogarniam i wreszcie polecę po moje bułeczki i chlebek.
Dobrego dnia dla Was.

Hej Motylko.
Ostatnio często się rankiem spotykamy.
Amiśka, powodzenia w działaniach.

[mimoza]

Motylko, Bogdo
Fakt imprezka u Zulki była SUPER.
Ja nie mam ani globusa ani innych przypadłości,
a nawet w miarę wyspana jestem.
Za moim oknem świat jest piękny jak u Ciebie Bogdo.
Wracaj szybko z bułeczkami, bo kawa czeka... - Cz

[Alsko]

Napisał amiii

Bo tu mnie ktoś "zdjął":

Zdjął - nie zdjął. Ale miał pomysła i go sprzedał.
No bo skąd to się wzięło?




U mnie popudrowane na biało i taka mgła, że drzew nie widać.
Idę przygotować się do sobotnich cierpień.
A Pasażerstwo niech się ma! Znaczy - dobrze niech się ma.

PS.
Znowu zmiany graficzne.
Trójkącik się zmienił. Dwie nowe emotki się powiększyły. Cytowanie ma jakiś rysuneczek.
Tyle zauważyłam.

[amiii]

Napisał Alsko

No ja,
nawet ze szkła w tem kształcie uskuteczniam pijaństwo.
Fajnie było,owszem.
Ale przyznać się ,kto podprowadził stół.
Kto to brał coś na wynos?
Przydał mu się?
Teraz te co pod nim zostały,
bez ochrony są.

Fakt, mam działać.
Wczoraj sobie odpuściłam,
dziś przesunę godzinę,
bo jakoś takoś nie chce mi się.
Dobrze mi tu.

[Alsko]

Napisał amiii

No ja,
nawet ze szkła w tem kształcie uskuteczniam pijaństwo.

Wiem.
Mam to uwiecznione





No to powodzenia, Żabo, na przedostatnim odcinku przeprowadzki!

Lecę się ogarnąć.


A! Stół to nie ja.
Nie miałabym gdzie go wepchnąć.

[Alsko]

Za tym kanałem to cuda się dzieją
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-...94726,1,0.html

[zula]

Dzień dobry!
Sobota,Bogusia po szpinakowe leci.
Ciekawe,czego się czepia i mi podkreśla,szpinakowe mu się nie podobają.
Słońce mam rażące,albo to moje wraźliwe oczy widzą na czerwono.
No i Żaba od rana z ankoholem,klina zabija chyba.
Żabo,jak pisze Wróbel,przedostatni etap przed Tobą.
Choć właściwie to nigdy nie wiadomo,kogo za rogiem się spotka.
Łoj na filozofowanie mnie wzieno,niedobrze.
Ale się trzymaj,ale się nanosisz,szkoda że daleko,bo byśmy się w rządku ustawiły i już.
Motylka tak szybciutko przefrunęła,bo mgłę ma dzisiaj,musi uważać.
Ćwirku,przyzwyczaiłaś nas,teraz Ty w soboty remontujesz,jak Bogusia po bułki.
Czesiu,za kawę dzięki.
No i ta ręka z nieba,ciekawe czy daje,czy coś chce.

[amiii]

Wczoraj Wróbel zapodał Saszkę z wódką (nie znałam).
Się mi spodobało.
To jeszcze takie.
To takie lekuchne,
jak oranżada gazowana ciut:

https://www.youtube.com/watch?v=I-1iJ55lnW4

[Alsko]

Napisał amiii

To takie lekuchne,
jak oranżada gazowana ciut:

Fajne!

A to jest pierwsza pieśń Saszy, którą słyszałam.
http://w840.wrzuta.pl/audio/6V60kqmE..._kogda_ja_pian
Na Youtube tego nie ma.

[amiii]

Napisał Alsko

A to jest pierwsza pieśń Saszy, którą słyszałam.
http://w840.wrzuta.pl/audio/6V60kqmE..._kogda_ja_pian

To takie o czwartej nad ranem,
jak się trzeźwieje.
Dobre!

[bogda]

Już żem powrócona, zaraz bułeczki będę szamać, a dwie rzucam do Motylki.
No i musze se piórka ufarbować, bo wyglądam jak 8 dziecko stróża, ale zaraz się doprowadzę do ładu i składu.Stół to pewnie Akusia podprowadziła, bo cichcem się ulotniła.
Świetnie śpiewa Sasza, lubię takie balladowe śpiewanie.
Zula, dobry pomysł masz z pomocą dla Żaby, ale z drugiej strony się cieszę, że nie mogę, bo mi się normalnie nie chce.
I jak to mówią "żaba się błota wyrzekała itd...." a tu proszę, są dowody, że Ona jest procentowa, nawet cała włazi do kielonka, a to już jest niebezpieczne.
Alka, faktycznie niesamowicie ta chmura wygląda, raczej nawet groźnie.
Pogadałam, kawę Czesia podała to sobie siorbnę, bułeczką zagryzę i do roboty.

[amiii]

Napisał bogda

Zula, dobry pomysł masz z pomocą dla Żaby, ale z drugiej strony się cieszę, że nie mogę, bo mi się normalnie nie chce.

To Ci powiem.
Ty jesteś dziewiąte dziecko stróża.

[bogda]

Ty jesteś dziewiąte dziecko stróża.

O!
No i niech będę.
Na kawę to ja bym z Tobą i owszem, ale do roboty, uchowaj Boże.

[amiii]

Napisał bogda

Na kawę to ja bym z Tobą i owszem, ale do roboty, uchowaj Boże.

No i dobra!
Ja pracusiów nie lubię.
Nie po drodze mi z nimi.
Jakoś tam doturlam to wszystko
a potem to już...
Kawa za kawą, morze kawy, ocean cały....

[bogda]

Jakoś tam doturlam to wszystko
a potem to już...

Samo poleci.
Z kawą ostrożnie, ciśnienie podnosi.
Bym proponowała raczej bąbelki.

[zula]

Bogusia,może być różowy?

https://youtu.be/TkyLAsF2I_U