Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[zula]

Motylko,a gdzie Ty widzisz te cuda?
Na łonie,czyżby jaki dochtor uzdrowił Twojego neta?

[gratka]

Zula urodziwa jest Twoja piwonia. Ja mam różowe i czerwone, ale te czerwone prawie nie mają kwiatków. pewnie chore?

Gradko pierwszy raz mogę z tak bliska zobaczyć
chałupkę bobra

Gratko ja też pierwszy raz widzę
domek bobrowy.Jakoś tam gdzie byłam
nigdzie go spotkałam.

Akusia, elik to nie jest domek, tylko tama. Tę tamę dziś jakiś idiota rozwalił dokładnie i wyrzucił wszystkie patole na brzeg.
Poszlam o zmroku i jak umiałam, tak zbudowalam bobrom nową, a przynajmniej cięższe klocki z tamy powrzucałam do wody.
One sobie muszą teraz uszczelnić. Może zostanę za to honorowym bobrem?
Prędzej ludzie nazwą mnie starą wariatką....

[bogda]

Przed nikim nie klękam
ale też i nikomu nie podskoczę.

I bardzo dobrze.
Ale o tym raczej szaaa, niech się wrogowie boją.
Pięknie zagrałaś.

Może zostanę za to honorowym bobrem?

Gratko, na pewno będą Ci wdzięczne.
Ludzie są czasem dziwni.
Zula, Motylka coś wcześniej gadała, że coś z tym netem kombinują.

[amiii]

Napisał gratka

Prędzej ludzie nazwą mnie starą wariatką....

To ja tę wariatkę:
W imieniu wszystkich bobrów.

[zula]

Gradko,też mam jeszcze różowe i one pachną bardziej.
Te łososiowe pachną nieco słabiej,ale są przepiękne.
Dobranoc!

[akusia]

Siędne se wygodnie i
po patrze na szkiełko.
Mój kręgolec już mi tak dokłada
że już ni jak nie mogę siedzieć
przy kompusiu.

[amiii]

Napisał akusia

że już ni jak nie mogę siedzieć
przy kompusiu.

A szkoda.
Zostaw te ściany,
chcesz żeby i głowa Cię jeszcze bolała?

[mimoza]

Napisał gratka

... Poszlam o zmroku i jak umiałam, tak zbudowalam bobrom nową, a przynajmniej cięższe klocki z tamy powrzucałam do wody.
One sobie muszą teraz uszczelnić. Może zostanę za to honorowym bobrem?
Prędzej ludzie nazwą mnie starą wariatką....

https://youtu.be/c881F2oFFK4
Gratko niech nazywają jak chcą,
Bobry nigdy Ci tego nie zapomną... - Cz

[gratka]

Dzięki Wam za wsparcie w budowie tamy .
Teraz idę też na szkiełko i koniecznie w pozycji horyzontalnej...Że też nie przeszczepiają kręgosłupów.....
Dobrej nocki!

[bogda]

Ja już siedzę na szkiełku, ale też muszę zmienić pozycję.
Dobranoc, śpijcie dobrze.

[amiii]

Napisał bogda

Ja już siedzę na szkiełku, ale też muszę zmienić pozycję.

Fiu, fiu!
Że też Wam się chce...zmieniać pozycje.
Zuch dziewczyny.
To dobranoc.

[mimoza]

DObraNOC, dobranoc, DOBRANOC... - Cz

[hannabarbara]

Ło matko! Jak tu żyć z tymi osobówkami? Tyle spraw! Tyle rozpoczętych tematów. I wszędzie człowiek by chciał swoje pięć groszy.
Kurier przywiózł książkę, więc przerabiałam "dziesiątkę" na sucho. I bardzo, bardzo mi się nie podoba. Przez lata użytkowania komputera wszystko miałam zautomatyzowane. Wszystko jasne i proste. Teraz muszę się z nawykami pożegnać i niestety kształtować nowe. Tak jak nie cierpię przemeblowywania chałupki, to nie cierpię zmian, które mnie czekają.
Mogłabym zakończyć, ale muszę się jeszcze do jednej rzeczy ustosunkować. Co lepsze, miasto czy wieś? Powiem tak, i uwierzcie, bo swoje przeżyłam i mam więcej latów niż większość z Was.
W młodości lepsze miasto. W wieku średnim wieś, a na starość znowu miasto. Najlepiej, na lato wieś, na zimę miasto.
I jeszcze bobry! Najpierw byłam nimi zafascynowana. Nawet prezentację zrobiłam.
Potem coraz mniej, bo niestety dewastują tereny.
I ostatnia rzecz o której napiszę.
Widziałam fotkę Czesi na fejsie. Zdjątko super. Ale już w awatarku nie prezentuje się już tak dobrze.

[amiii]

Napisał hannabarbara

I jeszcze bobry! Najpierw byłam nimi zafascynowana. Nawet prezentację zrobiłam.Potem coraz mniej, bo niestety dewastują tereny.

Tak przy okazji tych bobrów,
to ja się "ustosunkuję" tak ogólnie do przyrody.
Bo to tak: ptaki hałasują i s.ają,
drzewa i krzaki śmiecą ,
rzeki płyną nie tędy którędy byśmy chcieli,
skaranie boskie!
Dawno już proponowałam:
zabetonować wszystko, wybrukować
i pomalować farbą olejną (można zmywać].
A potem Domestos, szmata i szorować, szorować, szorować.
Usiąść i patrzeć, podziwiać i wdychać.
A jakiś kompromis nie łaska?
Te różne stworzenia były przed nami,
to myśmy wlaźli tu i się rozpychamy.

A teraz powiem,
bo dawno nie mówiłam: dzień dobry.

[mimoza]

Haniu - masz rację miasto i wieś tylko przemiennie
i w zależności od kalendarza...

Żabciu - człowieki są takie nieludzkie i dlatego przyroda
coraz bardziej się przeciwko nam buntuje.

U mnie siwe niebo, deszczyk popaduje - jedno co jest
urokliwe to lśniące kropelki na gałązkach drzew.

Zapraszam na kawusię... - Cz

[eledand]

Witwjcie i cheba zrobiłam błond wielgaśny.Może ktoś mi pomoże.Piję Kawkę,którą mi robi raniutko "Pikny"

Haneczko,wczoraj pobrałam W10 i Kakało.Nie umiem sobie w wielu rzeczach poradzić.

Zniknęły mi z W7 wszystkie dokumenty,Obrazy i zakładki.

Nie mam Dodatkowego dysku.Co robić.

Zlecieć z powrotem na W7 i kupić Dysk..Wrrrrr

A jeszcze leje i jest ciemno..
W Telewizji świynto.Kasatrofa...

[gratka]

Dzień dobry!
Dzięki Czesiu za wspólną kawę. Widziałam na fejsie - jesteś coraz młodsza i taka pogodna
Wieś czy miast? No, nie wiem....Mam ucywilizowaną wieś, w której nie ma ani jednej krowy, ani konia, taka sypialnia, rekreacja i zdrój.
Cierpię tu na słaby dostęp do żywej kultury, nie mam jej na dojście, a tylko na dojazd.
Co prawda działa w mojej wsi teatr amatorski o ponad stuletniej tradycji, różne grupy artystyczne i folklorystyczne,
wieczorami dom ludowy tętni . Dziś wystawiają sztukę bogo-ojczyźnianą "Mieszko I". z powodu 1050 lecia chrztu. https://www.facebook.com/groups/498741446911316/

Ja traktuję bobry jak uchodźców. Nie za bardzo chciane, obce mi, przywędrowały nie wiem skąd, ale spania i jedzenia nie odmówię,
bo wiem, że kto inny ich może tępić i dosłownie zabić . Szkoda tylko, że są tak mało kontaktowne.....


Paskudny, szary dzień. Siąpi i mimo, ze na Podkarpaciu najcieplej - mam wrażenie zimna.

[gratka]

Efka ja w laptopie zainstalowałam Windows 10 bez problemu. Sam się wgrał i sam działa. Co prawda laptopa rzadko używam...
Nie potrafię Ci nic doradzić oprócz tego, abyś się nie denerwowała, bo to na piękność szkodzi. .

[amiii]

Efka a dlaczego piszesz takimi dużymi literami?
Tak głośno i wyraźnie?

[bogda]

Dzień dobry.
U mnie też ciemno, ponuro i kapie.
Po pieczywo pojechał umyślny, nie wychodzę dziś z domu.
Gratko, teraz chyba w większości wsi nie ma krów, koni, nawet kury na wymarciu.
Są tylko tam, gdzie zajmują się specjalistyczną hodowlą.
Nieraz przejeżdżam przez różne wsie.
Wszędzie czyściutko, drogi wyasfaltowane, chodniki wybrukowane, trawniki, kwietniki.
A jeszcze nie tak dawno trzeba było się zatrzymać, bo gęsi maszerowały drogą.
Żaba, a wiesz jaka by była wygoda ze sztuczną trawą.
Nie trza kosić, strzepnąć ze śmieci jak dywan i się wylegiwać.
Teraz dosiądę do pięknej podanej przez Czesię kawy i pomyślę co by tu robić, albo nic nie robić.