Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[slava]

Napisał Krycha.

No a loki już nakręciłaś? Pokaż ten sweterek, bo już zapomniałam jaki to!!!

Krysia, nie wiem czy znajdę, krótki poniżej talii.

[slava]

Krysia znalazłam, wklejam.

..................................

[Krycha.]

Irenko, podziwiam!!! Nie mogłabym wykonywać takiej pracy, tak jak nie mogłabym pracować jak pielęgniarka. Tam gdzie jest kontakt z osobami pokrzywdzonymi przez los, lub pokaleczonymi, moja psychika wysiada. Chce mi się płakać. Nie potrafiłabym pomagać.

[Krycha.]

Wiesiu, fajny ciuszek! Ale na gołą skórę ma za duży dekolt, musisz mieć koszulkę.

[slava]

Napisał Krycha.

Wiesiu, fajny ciuszek! Ale na gołą skórę ma za duży dekolt, musisz mieć koszulkę.

Krysia jestem zmarzlak,
więc zawsze noszę podkoszulek albo t-shirt.

[ditta hop]

Krysiu do takiej pracy trzeba mieć mocną psychę , ja też nie potrafiłabym pracować z ludzmi ciążko chorymi lub ułomnymi.Mamą sparaliżowaną opiekowałam sie 4 lata ale z obcymi nie potrafiłabym.

[Krycha.]

Wiesiu, ja nie lubię koszulek, nawet zimą!!

Grażynko, z osobą bliską wiele się zniesie, ale nieszczęśliwe dzieci rozwaliły by mi psychikę w krótkim czasie.
Wiem , że ktoś powinien a nawet musi to robić. Ale dzięki Bogu nie ja.

[Irenna]

Grażynko,to nie znaczy,że jestem twarda jak kamień...też przeżywam i jest mi ciężko,ale to,że moja pomoc przynosi komuś ulgę... cieszy i podnosi na
duchu

[slava]

Napisał Krycha.

Wiem , że ktoś powinien a nawet musi to robić. Ale dzięki Bogu nie ja.

Krysiu mam taka psychikę, że nawet nie oglądam filmów, programów, które powoduję, że się denerwuję.
Ojcem po udarze się opiekowałam, ale to inna para kaloszy.
Początki były trudne, szczególnie jak nie pamiętał imion swoich dzieci,
zaraz płakałam, potem się przyzwyczaiłam

[Pamira]

Ireno chylę czoło, twoja praca rzeczywiście bez powołania? ,,,, nie wyobrażam sobie.
A jeśli chodzi o moją koleżankę, to ona ma taki charakter, że wszystko wie najlepiej, więc nawet nie próbuję jej namawiać, żeby się ubrała i trochę po domu pochodziła. Ma mało krwi więc mówię dziś, że w maju pójdę na pokrzywy i wycisnę sok, to powiedziała że ma tabletki, a do maja to mże jej nie być.


Pół godz temu z progu mojego domu

Już sobie wyobrażam jaki widok ma Luba na jezioro z okien swojego mieszkania

[Krycha.]

Mirko, ta koleżanka najwyraźniej lubi chorować!

Fajna fotka !!! No a co z tym potrząsaniem worka Luby????

[ditta hop]

Napisał Irena 46

Grażynko,to nie znaczy,że jestem twarda jak kamień...też przeżywam i jest mi ciężko,ale to,że moja pomoc przynosi komuś ulgę... cieszy i podnosi na
duchu

Dlatego Irenko podziwiam Cie.

[iwasiwa]

Witam wszystkie koleżanki
Dzień był cudowny,więc wybraliśmy się na grób dziadków
męża ,30km.zrobiliśmy porządeczek,ustawiliśmy kwiaty,
potem nie będzie czasu,bo są jeszcze jedni dziadkowie
i teściowie.Dzisiaj można było chodzić z krótkim rękawem
było 25stopni,dosłownie lato.
Wiesiu ładny blezerek do bluzek
Werko po co teraz myć okna,lepiej wiosną
Krysiu też kiedyś miałam te tapety,teraz zmieniłam na podwodne
rafy koralowe,tam gdzie piszesz jest dużo fajnych tapet
Irenko do takiej pracy trzeba mieć naprawdę dar..no i cierpliwość
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
10c4c30bab41bb7f48d8d9fbf8d88f57.gif

[Pamira]

Luba mówiła, że dziś zajrzy, ale ?????
A ta koleżanka zawsze nas krytykowała, jak któraś mówiła, że coś jej dolega, że wybiera się do lekarza i grała twardzielkę.

[Pamira]

Tak wyglądało niebo wczoraj około południa

[ditta hop]

Napisał sla

Krysiu mam taka psychikę, że nawet nie oglądam filmów, programów, które powoduję, że się denerwuję.
Ojcem po udarze się opiekowałam, ale to inna para kaloszy.
Początki były trudne, szczególnie jak nie pamiętał imion swoich dzieci,
zaraz płakałam, potem się przyzwyczaiłam

Wiesiu moja mama pamiętała tylko moją starszą siostrę Renatę a mnie w ogóle nie brała pod uwagę jako córki. Nie potrafiłam się z tym pogodzić ale cóż nie robiła tego świadomie. Na mnie wołała Wanda i brała mnie za swoją siostrę która była w czasie wojny pielęgniarką a mojego syna uważała za swojego brata.

[slava]

Napisał ditta hop

Wiesiu moja mama pamiętała tylko moją starszą siostrę Renatę a mnie w ogóle nie brała pod uwagę jako córki.

Mój ojciec na moja siostrę brunetkę Elę mówił Ania.
Tak miała na imię moja mama, która nie żyła przeszło 50 lat.
Miał przebłyski świadomości, ale rzadko.

Dobrek góralicko
U nas tysz upał.

[slava]

Napisał Pamira

Luba mówiła, że dziś zajrzy, ale ?????
A ta koleżanka zawsze nas krytykowała, jak któraś mówiła, że coś jej dolega, że wybiera się do lekarza i grała twardzielkę.

Mirko taka była moja siostra,
a teraz bardzo dużo czasu spędza w poradniach.

[slava]

Napisał iwasiwa

Wiesiu ładny blezerek do bluzek

Iwuś nie powala, ale tez setki nie kosztował.

[slava]

Napisał Pamira

Ma mało krwi więc mówię dziś, że w maju pójdę na pokrzywy i wycisnę sok, to powiedziała że ma tabletki, a do maja to może jej nie być.

Mirko, a może ma depresję?