|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#6861
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry o poranku!
U nas ciagle be z deszczu A Gienek martwi się,ze znowu trzeba kosić trawę.Ja prawie już zapomniałam jak wygląda trawa w ogródku.U mnie ma kolor brazspalona.Zapowiadaja deszcze,mam nadzieję.Izo,pewnie u Ciebie też jest taka sytuacja! Co przyniesie nam dzisiaj? Zyczę WAM dibrego dnia i pogody ducha![[/color][/FONT][/i][/b]/COLOR][/color][/b][/i] Dzisiaj przysłowia (jesli już były,Izo wybacz) Jak po lipcu gorącym sierpień się ochładza, to później zima twarda z wielkim śniegiem chadza. W pierwszym tygodniu sierpnia spieka, zima ciężka, śnieżna i długa nas czeka. Kto w sierpniu pracuje, ten zimą głodu nie poczuje. Gdy z początkiem sierpnia panują upały, to zima długo trzyma kożuch biały. Kto w sierpniu próżnuje, w zimie biedę czuje. Przepraszam,ale laptop cos sie psuje
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#6862
|
||||
|
||||
WITAM niezawodną gospodynię wątku....witam wszystkich, którzy tu zaglądają.
Fakt Marysiu...czekam na deszcz, bo susza straszna, ale wypływu nie mam na pogodę...mogę co najwyżej ponarzekać. Tez mam suchą trawę i podwiędnięte kwiaty i warzywa....aż przykro patrzeć. Za kawę dziękuję, a teraz obiecany wiersz pt. "Sierpień" autorstwa unglesia z Bieszczad, trochę przydługi, ale aktualny..... Niebiosa zesłały nam środek lata sierpniem kolorowym i zaraz powiało powietrzem ciepłym, rześkim, zdrowym upały zelżały nieco, otoczenie się stonowało i wszystko w przyrodzie od nadmiaru darów natury zadrżało a bogactwa tego było wiele, w ogromnej obfitości bowiem natura pokazała w tym miesiącu wszystkie swoje tworzenia zdolności pojawiły się na straganach pierwsze jabłka , kwaśne papierówki a było tego tak wiele, że kosztowały dosłownie za złotówki znak to, że lato kres osiągnęło, drogi dobiegło połowy resztę zaś zostawmy już za sobą , pozostałe miesiące mamy już z głowy drzewa w sadach obsypane śliwkami stały i one to naprawdę sierpień serdecznie powitały owoce te fioletem sierpień zauroczyły tradycję spożywania śliwek i robienia powideł zostawiły duchy lata księżycowa nocą na niebie się pojawiły zerknęły na zbożowe pola i czas żniw oceniły sierp złocisty obok okrągłego bladego księżyca przybiły i że zboża już pełne i żniwiarze gotowi zauważyły król sierpnia mężczyzna silny i zdrowy taniec rytualny na niebie zatoczył był zadowolony z siebie, że nie zasnął i te najważniejszą rzecz nie przeoczył bowiem zbiory zbóż to rzecz zdecydowanie tego roku najlepsza i od tego czy plon jest dobry jakość naszego życia się polepsza chleb powszedni jest w codziennym bytowaniu najbardziej potrzebny bez niego żywot na tej ziemi jest zupełnie niemożebny kombajny z rana w pełnym blasku słońca na pola ruszyły i robotę swoją na łanach żniwnych rozpoczęły, wszystko wykosiły Bóg sierpnia modlił się do stwórcy o plon dobry, dający chleb powszedni co zapewnił by ludziom żywot spokojny, niepośledni już spichlerze stodoły kontenery pełne ziarna dobrego a komory powideł ze śliwek do smarowania pieczywa fioletowego dopiero to jednak początek darów od Stwórcy wszechmogącego co ma nie tylko poczucie dobra, ale i w sobie wiele mocarnego popatrzy okiem łaskawym na te krainę ziemską i uchronić nas będzie chciał od pomoru i każda klęską dlatego zsyła nam tyle obfitości dobra wszelakiego a daje nam bezpieczeństwo i broni w życiu od wszelkiego złego ostatnie dnie sierpnia oznajmiają nam o końcu lata upalnego i przychodzą inne dni, chłodniejsze dające nam tez wiele dobrego bo to już końcówki tego wszystkiego to już mija i odchodzi w zapomnienie kolorowy sierpień , lato przemija pozostawi po sobie smak poziomek. Malin i jabłek cierpkawych i tego co przyniosą następne miesiące ciekawych taki jest tok życia, bezlitosny , uparty a zegar przyrody jest nie tylko ciekawy ale i bardzo stanowczy i bezwzględnie twardy Pozdrawiam... Miłego dnia....
__________________
|
#6863
|
||||
|
||||
Witam
Kurcze, jak dużo do czytania tutaj jest. Wieczorem będę czytał, szkoda dnia robotę mam. Dzięki za kawę już zapomniałem o kawie . Następna będzie o 17,00
Słonko grzeje mocno +30 jest dziś. Za moment mamy obiad 14,00 przeważnie, a kolacja o 19,00 to taka norma u nas. Pozdrawiam i miłego dnia . Wierszyki długie i fajne chyba są.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#6864
|
||||
|
||||
Witam niedzielnie WSZYSTKICH, którzy tu bywają. Niech ten dzień będzie dla Was dobry i szczęśliwy i przyniesie radość. Świętowanie czas zacząć.
Po wczorajszym bardzo upalnym dniu nocą przeszła burza z wyładowaniami i spadło trochę deszczu...nie za wiele, ale zawsze coś.... beczki do połowy wysokości napełnione.... będzie czym podlewać ogródek i kwiaty w donicach. Dziś znowu bez wiersza...ale poprawię się jutro.... P o z d r a w i a m..... Ps. Gospodyni z rana nie było....mam nadzieję, że nie przez problemy z komputerem.
__________________
|
#6865
|
||||
|
||||
Witam
Tylko wiersze piszesz. Dobre , ale tak pomyśl głową i wtedy napisz, coś do rymu.
Wiesz jak to mówią: Pracuj i módl się a, garb Ci sam urośnie. Jakby tak kobieta miała dwa garby z przodu i z tyłu, Ciekawe jak by się kochała z chłopakiem. Wy chyba nie wiecie Wtedy przysuwam dwa stoliki do siebie i wysuwam szuflady. Garba wsadzam w szufladę , czyste kochanie. Obojętnie przód czy tył. Taka prawda jest, A wy śmiejcie się od ucha do ucha. Miłego dnia,.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#6866
|
||||
|
||||
WITAM w poniedziałkowy poranek.
Martwię się o Marysię....wczoraj Jej nie było...dziś też nas nie powitała jak zawsze... co się dzieje??? czyżby zamierzała nas opuścić. Jeśli Jej zabraknie wątek przestanie istnieć. Gienku....ja nie mam głowy do wierszowania...kiedyś, za młodu pisałam jakieś tam młodzieńcze wiersze, teraz głowa nie ta...zbyt wiele przeżyć i niepowodzeń w życiu...no i brak weny twórczej. Kiedyś, taka była tradycja na wątku, że prezentowaliśmy wiersze innych...próbowałam do tego wrócić. Nie podoba się - nie czytaj...pisz, co Ci ślina na język przyniesie....o domu, o ogrodzie, o winach, o nalewkach, o żartach. Tu jest wolność wypowiedzi i tematów. Dziś przysłowia..... Kto w lecie nie orze, nie sieje, w zimie z frasunku niszczeje. Gdy słońce z grzmotem w znak Panny wchodzi, zapowiedź to niepogody długiej i powodzi. Gdy księżyc w Pannie o grzmoty, pięćdziesiąt dni pluszczą słoty. Kiedy do Bartłomieja (24.08.) bocian u nas trwa mnogi, tedy zima lekka będzie i opał niedrogi. Na świętego Bartłomieja po raz pierwszy jęknie knieja . Na święty Bartłomiej czajka uciecze i już chłop zboża nie usiecze. Od świętego Bartłomieja lepsza w stodole nadzieja. Susza na Bartłomieja, mroźnej zimy nadzieja. Święty Bartłomiej gdy jasny, pogodny, da piękną jesień i zbiór winogron dorodny. Święty Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje. Pozdrawiam.....Miłego dnia....
__________________
|
#6867
|
||||
|
||||
Właśnie..
Dobrze napisałaś, szkoda że Marysi nie ma. Zawsze ciekawe rzeczy wstawiała. Szkoda by było wątek opuścić. Fajnie piszecie, a ona dopiero coś zawsze nowego wnosiła do naszego tematu. Bo mieszka na północy, ja na południu a, ty w środku. Szybko się można dowiedzieć zawsze świeże wiadomości, na bieżąco.
Marysia wracaj z powrotem do naszej trójcy. Pozdrawiam Was miło i serdeczne..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#6868
|
||||
|
||||
Dobry wieczór....
Gienku...mam wiadomość od Marysi....rozmawiałam z Nią telefonicznie. Ma problemy z laptopem...coś zaszwankowało, resetowała i potraciła hasła do Seniorka. Od dwóch dni walczy. Prosi o cierpliwość i zapewnia o swojej sympatii. Musimy trzymać wątek na wierzchu i narazie radzić sobie sami. Więc bywaj i pisz, a ja Ci będę towarzyszyć. Miłego wieczoru.....
__________________
|
#6869
|
||||
|
||||
To Mi Se Podoba
IZABELLKO.
Jak trza to trza , nie ma sprawy bydymy sobie nawzajem pomagać, dobrze że masz telefon do Marysi. Kosiłem trawę od strony drogi , przed budynkiem , bo ludzie chadzają zaglądają. A porządek musi być . Genał mieszkam w takim miejscu co dużo ludzi chodzi, a jeszcze dwa lata temu zrobili chodnik z mojej strony ,i ciągle patrzą na moja stronę i trzeba dbać o czystość . Fajnie kwitnie ibiskus, magnolia kwitnie drugi raz , już ma 15 lat . Duże drzewo jest tylko do cholery liści jesienią jest.. Przy drodze mam skalnik troszkę go widać jak stoję tam. I duża a jest hortencja., pięknie kwitnie. kwiaty czerwone są, ludzie robią fotki jak żaden nie patrzy , jednak widziałem ja , i żona też z ukrycia. pozdrawiam dobrego wieczoru . Mam kolację , moja luba woła . Do jutra cześć IZA.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#6870
|
||||
|
||||
WITAM w kolejny dzień tygodnia, bez naszej gospodyni. Mam nadzieję, że upora się z problemem i wkrótce do nas zawita.
Gieniu...masz rację z tym porządkiem na działce....jeśli się ma własny dom i obejście przy nim trzeba pilnować, aby było wyplewione, wysprzątane, wykoszone i aby cieszyło oczy gospodarzy i sąsiadów. W obejściu zawsze jest coś do zrobienia...wiem to po sobie. A z liśćmi na jesieni jest zawsze problem...nie tylko u Ciebie. Dziś...znowu przysłowia...zobaczymy czy się sprawdzą.... Kiedy w sierpniu spieka wszędzie, zima długo białą będzie. Kto latem pracuje, zimą głodu nie czuje. Dużo grzybów sierpniowych, dużo zawiei śniegowych. W sierpniu mgły w górach - mroźne Gody, kiedy mgły w dolinach - to wróżba pogody. Pozdrawiam....Miłego dnia WSZYSTKIM.....
__________________
|
#6871
|
||||
|
||||
Witamy Cię Izo I Marylę Też
Fajnie słonko świeci tylko z rana było zimne powietrze.. Tez będzie cieplej koło południa dopiero.
Jesteśmy po śniadaniu czas chwilowy odpoczynku i do pracy czas się zabrać. Kurki nakarmione później ugotować om ziemniaki drobne z łupinami i śrutą posypaną to im smakuje. Kury kolory odróżniają, one są mądre te pierony. Tylko ludzie źle myślą o ptakach, psach , kotach. Za młodego chłopaka jak byłem wytresowałem kawkę za mną całe czasy latała. Nie wiem w jaki sposób raz przyleciała za mną do szkoły podstawowy. Ktoś ją w domu wypuścił z klatki i fruwała. I po szybie w oknie machała skrzydłami. Musiała mnie widzieć w którym oknie przebywałem. Co miałem zrobić lekcje lada moment, a do domu z nią iść to 4 km. Schowałem ją do teczki i pod ławkę. Lekcja się zaczęła a ta pierona skrzeczy. Nauczycielka się pyta kto ma ptaka, wstałem że ja mam. Wypuścić przez okno, wypuściłem. Dopiero ta pierona się darła. Dzieci zamiast nauczycielki słuchać, wszyscy patrzeli do okna na kawkę. Nauczycielka posłała mnie z ta kawką do domu, to mnie dwie godziny nie było w szkole. Pozdrawiam dobrego dnia
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#6872
|
||||
|
||||
Gieniu....fajna przygoda z kawką...nie wiedziałam, że są takie mądralińskie.
U mnie przed południem padało...siedziałam w domu, gotowałam, sprzątałam, a po południu wyszłam do ogrodu trochę popracować. Teraz Gienku ranki i wieczory są chłodne...koło południa ociepla się i jest względna aura. Ty masz sporo pracy w obejściu. Pozdrawiam Cię....
__________________
|
#6873
|
||||
|
||||
WITAM.... Mam nadzieję, że Gieniu dołączy i nie będę produkować się sama. Przykro by było, gdyby trzeba było zamknąć wątek, który tyle lat cieszył się powodzeniem.
Dzień zapowiada się słonecznie...narazie ożywczy chłodek, ale to wiadomo, że od świętej Hanki zimne wieczory i poranki. I przysłowie sprawdza się. Czy inne też się sprawdzą - zobaczymy. Dziś zapraszam na kawę.... zawsze robiła to Marysia, więc ja w zastępstwie serwuję kawę i ciacho. Pozdrawiam....Miłego dnia WSZYSTKIM życzę. Nie zapominajcie o wątku....
__________________
|
#6874
|
||||
|
||||
O, było materiału do poczytania! Dzięki...
Do kawusi dosiądę się... Pozdrowienia zostawiam.... |
#6875
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry!
Witam was serdecznie.Tak sie cieszę,ze tutaj jestescie. Jakos udało mi się z tymi haslami do różnych aplikacji.Musze je wszystkie zapisac na kartce i schować.Juz myslalam,że nigdy nie uda mi się. Dziękuję milemu gościowi -Nince za odwiedziny.Oczywiscie Izie i Gienkowi za codziennosc na watku i Gienkowi ,ktory swoim pisaniem powoduje,że sie usmiechamy.Izo,dziekuje za kawkę,.Jest smacznniejsza w Waszym towarzystwie. Dziękuje za wiersze i przysłowia. U nas jest o wiele chlodniej i od 3 dni pada deszcz.Nieuniknione,ale juz jesień blisko. Na dzisiaj i i na kazdy dzien zyczę Wam radości i dobrych myśli.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#6876
|
||||
|
||||
Witam!
Nie zapomniałam o kawce ,ale teraz u mnie w laptopie jest wiele zmian
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#6877
|
||||
|
||||
Dzień Dobry
Ach, cudowne jesteście kobietki. Tyle,czytania ale warto czytać wasze nowiny dolegliwości .
Serdecznie dziękuję za kawę , bo ja stary kawiosz. Dziennie 3, 4 kawy wypijam . Ja uwielbiam kawę, ona mi podnosi ciśnienie. . Kupujemy dobrej jakości kawy, szmelcu nie piję. Kawa musi mieć aromat, zapach po zaparzeniu.Lubię jak się po pokoju unosi zapach kawy. Z daleka ją wyczuje jak żonka robi, nosa mam dobrego. Wy już roboty nie macie .Iza tylko ma jeszcze na ogrodzie, w sadzie. ja jeszcze mam .Zaraz będę sadził sadzonki, które osobiście zasiałem z nasion to IBISKUS. On fajnie kwitnie , dużo daje aromatu zapachowego. Po trzech latach wyrosły na wysokość 70 centymetrów. One były w doniczkach. poza tym tuje też szczepie ja różne ,płaczące piękne zielone . Potem wąskie co szybko rosną w górę, przycinam je na samym wierzchołku ,i wtedy rosną na szerokość. Półpłaskie też mam dwie sztuki a dwie dałem sąsiadowi, one zielone soczyste są. Można je dekorować według swojego uznania. Miałem też jodłę którą przywiozłem ze Szwalcwaldu, duża była i wiatr ja wywalił. To Niemcy mam tam siostrę, jej budowałem dom, płytki kładłem i różne inne roboty. za dużo tutaj napisałem. Dziś na potem,,, Pozdrawiam
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#6878
|
||||
|
||||
WITAM na progu nowego dnia.
Jak miło wejść na wątek i zobaczyć znajome twarze, w tym naszego gościa Ninkę, która zasiadła do kawy w naszym towarzystwie.... dzięki Ninko. Marysiu...cieszę się, że udało Ci się uporać z laptopem...smutno było bez Twoich codziennych, porannych postów z powitaniem i miłym słowem do nas wszystkich. Gienku....pracowity chłopak z Ciebie...sam radzisz sobie ze wszystkim... i z ogrodem...i z warzywniakiem...i z produkcją win... i z rozsadami krzewów.... i z budowlanką.... taka złota rączka z Ciebie. Po nocnej burzy dziś rześkie powietrze i nowe siły do pracy... Pozdrawiam....Dobrego dnia WSZYSTKIM życzę....
__________________
|
#6879
|
||||
|
||||
Witam!
Dzien dobry!
Dzisiaj trochę spózniona ,ale mialam wczesnie rano parę spraw do załatwienia.Ale już jestem.Dziękuję Izo ,za poranne przywitanie. U nas maprawdę widać ,że zbliża się jesien.Byłam w ogródku i już muszę parę doniczek usunąc.No cóz nieuchronnie nadchodzi jesien. Iza tez ciagle zajeta swoimi sprawami ,a Gienek zakochany w swojej działce ma jak zawsze mnóstwo pracy. Życzę Wszystkim zdrowia i siły zeby jak najdłuzej mozna pracować i dbac o siebie.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#6880
|
||||
|
||||
Dobry
Dzięki za kawę, resztki kawy dopijam , pozdrawiam was. U Izy popadało , a u nas niby kropiło ale przestało . A przydałby se deszcz bo sucho wszędzie jest , a maliny i jeżyny potrzebują wody.
Pochmurno i wietrznie strasznie , słonko wychodzi zachodzi, czuć jesienią. Jak liść porzułkły spada z drzewa, chór ptaszęcy już nie śpiewa... Pozdrawiam dobrego dnia..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Witam! | agatka jmj | małopolskie | 29 | 20-07-2011 09:33 |
Witam. | Dusia | mazowieckie | 9 | 06-11-2010 16:32 |
Witam wszystkich. | Gaja60 | Dom, wnętrza, ogród | 0 | 22-04-2010 22:39 |
Witam. | Dusia | Uzależnienia | 31 | 22-04-2010 15:40 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|