|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#7241
|
||||
|
||||
Dzień dobry ! po pierwsze chwytam za kawę, jako że zaledwie pół godziny temu się obudziłam ; nie mogłam zasnąć do 3-ej, od 6-tej do nie wiem której czytałam aż mi książka z ręki wypadła... takie starcze pierepałki ze snem . Jesienna burość za oknem, wiatr hula, chyba można już robić przemeblowanie garderoby w szafach, na ciepło nie ma co liczyć , a faktycznie niedawno prognoza mówiła, że będzie ciepło aż do połowy października.
Na zdjęciach widzę angielską lady, czyżby to była bliźniaczka naszej Helenki ? . Za róg iść muszę, czyli zrobić rundkę po moich osiedlowych sklepikach, chlebek, mleko, ziemniaki, odebrać leki z apteki... potem w papierach posiedzę, bo termin się zbliża, a ja w lesie . Pozdrowienia słoneczne zostawiam !
__________________
Weronika Weronika |
#7242
|
||||
|
||||
Pacze w listę obecności i co widzę ? Helenka w Londynie,
Ania zajechała na rowerku nie wiadomo dokąd i wrócić nie może, a Danusia chyba utonęła w powidłach . Jeśli dziewczyny nie znajdą się do jutra trzeba będzie zgłosić zaginięcie na policji . Może mi się któraś przyśni ?
__________________
Weronika Weronika |
#7243
|
||||
|
||||
Puk, puk, ja zgłaszam się pierwsza.
Wczorajszy dzień miałam ho ho, bardzo zajęty... Po wypadzie na targowisko był wypad do ogrodu, nazrywałam śliwek tak około 3 kg, dość wyczerpujące to zajęcie było bo owoce wysoko i trzeba było zrywakiem operować między gałęziami. Śliwki przeznaczone były dla koleżanki więc ponowny wypad do miasta. Do domu wróciłam już o zmroku tak zmęczona że obawiałam się czy zdołam odzyskać siły. No ale jest ranek, piękny, słoneczny i zdecydowanie chłodniejszy, kawa pachnie a ja czuję się wyspana. Tydzień rozpoczęłam intensywną pracą i tak zamierzam go zakończyć. W kuchni czeka 2,5 kg pomidorów i brudne okno. Miłego dnia.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7244
|
|||
|
|||
Dzień dobry...
Werciu - mam cały czas rogala" na buzi i nie mogę przestać się uśmiechać. Super podsumowanie - po sprawdzeniu wieczornej obecności. Ja tak jak Ania, wczoraj "wtopiłam" się w śliwki. Przytargałam prawie 5kg i gromami ciskałam przy pestkowaniu. (Nie z każdej lekko odchodziła pestka) Dzisiaj, zostało już tylko krótkie gotowanie i...do słoików. Aniu, ja dopiero po niedzieli krytycznie spojrzę na moje okna. Dzisiaj patrząc na nie, będę zdejmować okulary... Helence, pewnie spodobała się czerwona budka telefoniczna... i musimy Ją z niej uwolnić? Myślę, że jak poczuje kawę... to sama do Nas dołączy. Werciu - i co? Przyśniła się któraś? Póki co...napijmy się kawy... Wraz ze słońcem na błękicie...pozdrowienia serdeczne zostawiam. Miłej soboty życzę! |
#7245
|
||||
|
||||
Dzień dobry ! u mnie też słoneczko, a co ? się mi należy !
Danusiu, owszem, wszystkie mi się przyśniłyście stojące w szeregu do porannego apelu . Aniu, jesteś naprawdę serdeczna i ofiarna , zrywasz śliwki dla koleżanki....ona sama nie może ? i nie mów, że dostarczysz jej pod drzwi , może już w postaci powideł ? Helenka pewnie odsypia to całotygodniowe wstawanie bladym świtem....aaa, kotki dwa..... . Uwarzę sobie ulubiony rosołek . Miłej soboty !
__________________
Weronika Weronika |
#7246
|
||||
|
||||
Cytat:
No bo widzisz ja jestem uczynna, jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie... A dopóki jeszcze mogę.... Balkon otworzyłam bo mnie słonko dogrzało przez szybki widać okna jeszcze co nieco przepuszczają. Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7247
|
||||
|
||||
Aniu, szacun wielki....tylko czy aby na pewno ten Kuba.....
bo to różnie bywa .
__________________
Weronika Weronika |
#7248
|
||||
|
||||
W tym wypadku nie mam wątpliwości, znamy się od przedszkola.
Czasem się tam nieco wynudzę bo to emerytowana pielęgniarka i zacięcie zawodowe jej nie opuściło ale gdybym potrzebowała pomocy nie musiałabym o nią prosić, wystarczy głuchy telefon. Mąż koleżanki ma problemy z kolanem i daleko iść nie może a mnie rowerkiem łatwiej.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7249
|
||||
|
||||
Aniu, takiej przyjaciółki to tylko pogratulować ! i trochę pozazdrościć .
__________________
Weronika Weronika |
#7250
|
||||
|
||||
W lesie byłam, grzybów nieco przywiozłam, zajączki, maślaki, jednego kozaka, podgrzybki,
kurki i rydze. Podgrzybki już się suszą, tylko rydze jeszcze nie oczyszczone ale i do nich zaraz się zabiorę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7251
|
||||
|
||||
"......poszła do lasu na rydze,
takiego rydza znalazła ...." Rydze duszone chyba najlepsze są.... ale pamiętam, że rydze kładło się na gorącej blasze, tylko skąd teraz blacha ? spaceru po lesie zazdraszczam .
__________________
Weronika Weronika |
#7252
|
||||
|
||||
O rudy, rudy, rudy rydz....
https://www.youtube.com/watch?v=AnHnzbprzz0
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7253
|
||||
|
||||
Witam w końcu i ja nie Werciu ja jak dotąd nie odsypiam ...wstalam dziś przed 7 mą ale byłam byle jaka ...Widzę i podziwiam ...fajowo się u nas porobiło...każda coś działa...ja dziś pieklam ciasto, chleb ..teraz już mam czas dla siebie ale...mimo zmęczenia jestem zadowolona ...milutkiego wieczorku dziewczyny...
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#7254
|
|||
|
|||
Jest Helenka!
Poranna kawa dla Niej już ostygła , ale za to... przyszła z cudownym zapachem chleba i ciasta. Wercia - już rano "napachniła" wątek rosołkiem, Ania - dołożyła zapachu suszonych podgrzybków i smażonych rydzów. Ja już zapomniałam jak wyglądają rydze, nie mówiąc o smaku. Na koniec, ja dokładam zapach śliwkowy. Te dzisiejsze, to nie są powidła...tylko "nutella śliwkowa". Czekoladowy zapach w całym mieszkaniu był obłędny. (Nie muszę jeść kolacji, nosem wciągałam kalorie.) Aniu, czy Ty sama (samiusieńka) chodzisz do lasu na grzyby? Ja w zasadzie nie tracę orientacji w lesie, ale nie mam odwagi wybrać się sama. Muszę zawsze czekać na łaskawość zmotoryzowanych dzieci. Na dobranockę, pośpiewałam sobie razem z Heleną Majdaniec... Życzę Wam spokojnej nocy i kolorowych snów. Dobranoc! |
#7255
|
||||
|
||||
Sobota zaliczona.
Poczytam i lulu. Dobranoc !
__________________
Weronika Weronika |
#7256
|
||||
|
||||
Danusiu, nigdy nie jadę sama do lasu. Męża siostra czasem zadzwoni że jadą, czy ja też chcę jechać, oczywiście zawsze staram się skorzystać,
w lesie już chodzę sama i choć orientację mam dość dobrą to i tak staram się mieć samochód w zasięgu wzroku. Dziś byłam z Romciem sama bo Halinka miała zajęcia domowe. Ja też idę lulu, o nie, najpierw lektura obowiązkowa. Pa, pa, do jutra.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7257
|
|||
|
|||
Dzień dobry...
Piękna słoneczna pogoda, nie pozwoliła dłużej pospać. Idealny poranek na grzybobranie. (Mogę sobie tylko pomarzyć.) Dzisiaj, świętuje Swoje urodziny... Zachodniopomorzanka Regina_108 (nazywana przeze mnie "Reniutką" ) i właśnie dla Niej zostawię życzenia... zdrowia, wszelkiej pomyślności, i spełnienia najskrytszych marzeń! Aniu, Helenko, Werciu - dla Was niedzielne pozdrowienia zostawiam i życzę pięknego słonecznie ciepłego dnia! |
#7258
|
||||
|
||||
Dzień dobry ! od wczoraj przygotowuję się psychicznie na spotkanie z moją znajomą Jadzią (Ania wie, o kogo chodzi);
wczoraj zadzwoniła zupełnie roztrzęsiona, jej opiekunka jest po operacji, stan poważny, więc "co teraz ze mną będzie?" muszę jechać do niej, pocieszyć i może jakoś zaradzić. Pogoda się wyraźnie poprawiła, jest ciepło i prawie słonecznie. Miłej niedzieli dziewczęta i do potem !
__________________
Weronika Weronika |
#7259
|
||||
|
||||
Witam w niedzielne prawie południe.
Po wczorajszym bieganiu po lesie dziś chodzę jak kaczka na dodatek przy meblach. Dziś znów miałam propozycję wyjazdu do lasu, niestety, z bólem serca musiałam zrezygnować, po prostu nie dałabym rady chodzić. Rosołek się gotuje, zaraz wstawię wodę na makaron i mięsko na patelnię i tęsknie już spoglądam w kierunku mojego tapczana bo na fotelu też mi dziś nie wygodnie. Chyba balkon już muszę zamknąć bo chłód czuję. Ano, to już prawie jesień i jakoś nie zapowiada się na tę polską, złotą. Pozdrawiam cieplutko....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#7260
|
||||
|
||||
Byłam u znajomej, trochę pocieszyłam i zaradziłam : poszłam po niewielkie, a konieczne zakupy i prawie wyzionęłam ducha, bo III piętro w starej kamienicy bez windy to już nie na moją wydolność . Jutro jeszcze pójdę do apteki.
Zmęczona jestem chyba powyżej normy, dlatego już tylko czytanko i leżing. Miłego wieczoru, spokojnej nocy !
__________________
Weronika Weronika |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Województwo lubelskie: powitanie i "lista obecności" | admin | lubelskie | 212 | 31-12-2017 18:10 |
Województwo warmińsko-mazurskie: powitanie i "lista obecności" | admin | warmińsko-mazurskie | 292 | 24-12-2017 19:20 |
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | kujawsko-pomorskie | 10460 | 13-06-2010 08:36 |
Województwo dolnośląskie: powitanie i "lista obecności" | admin | dolnośląskie | 513 | 02-03-2009 12:26 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.II | jolita | pomorskie | 501 | 18-10-2008 23:52 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|