Czas pomyśleć o przyjemnościach...od rana do wieczora nie tylko na poważnie.

[mimoza]

Siri nie choruj. - Cz

[Nika]

Na kawkę poranną wpadam z serdecznym powitaniem.Widzę,że wirusy wciąż atakują.Wzmacniajcie dziewczyny swoja odporność w tym trudnym okresie! Woda z miodem,czosnek,świeżo wyciskane soki,tarty imbir- to zawsze mamy pod ręką.Mam nadzieję,że Siri i Lucynka nie rozchorują się na dobre.
Czesiu jakie piękne te piwonie..zapachniało przez chwilę wczesnym latem!

[Siri]

Napisał Baśka13

Siri,oby nie grypa!
A na awatarku to Ty?

Ja ...r.1978....

[Siri]

Napisał mimoza

Nie wiem..., ale wydaje mi się, że na avatarku to jest [b]Siri
we własnej osobie.

Latka lecą....



Stawiam kawę...

[szuanka]

WITAM!!!
A u mnie słonko próbuje przebić się przez mgłę i nawet na chwilę mu się udało!!!
Niko lubisz piwonie? Więc witam dziś wszystkich przy krzaku piwonii i siadam do kawki...

[mimoza]

Niko, Aniu - cieszę się, że piwoniami wywołałam uśmiech
na Waszych twarzach.
Chwilę temu połączyla się ze mną na skype Helenka.
Nadal jest bardzo, bardzo słaba. Czuje się to w każdym słowie,
które wypowiada.
Martwi mnie to, że w ogóle nie ma apetytu.
Cieszy mnie natomiast to, że znalazła sily aby odpalić laptusia.

----

Chcem czy nie chcem ale muszem ...
Idę na małe zakupy i spacer, a śnieg prószy. - Cz

[Iza_bella]

Witam Mimozowo.........
Na wątku wiosna...... piękne piwonie kwitną...... a za oknem zima....... dobrze, że jakaś taka łagodna.......
Wprawdzie Czesia pisze, że u niej prószy śnieg, ale u mnie na podkarpaciu świeci słoneczko i tylko - 4 stopnie mrozu........
Lubię taką zimę...... białą, słoneczną, z lekkim mrozem......
Też muszę wyjść na zakupy....... w lodówce pustki.......
Dziś mam labę...... pewnie coś dobrego ugotuję i..... zrobię wafla...... mam nowy przepis, więc muszę wypróbować........

Pozdrawiam......... Miłego dnia wszystkim życzę.........

[szuanka]

A ja mam ochotę na wafla z takim kremem jak kiedyś gotowałam, jak dzieci były małe. Mleko gotowałam z cukrem do tzw niteczki, bardzo, bardzo długo a potem dodawałam albo kakao albo cytrynę /sok/ ale to było tak dawno że proporcji nie pamiętam i chyba masło jeszcze dodawałam po ugotowaniu kremu.
U mnie słonko coraz śmielej przedziera się przez mgłę.

[xys]

w poczekalni do nieba:

przed chwilą usłyszałem z ust zmarłego prymasa
"Bóg jest miłością - którą wyraża przebaczenie"

tak Bóg jest miłością w nas do ludzi ...
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...elski_2006.jpg

[mimoza]

Izabellko co dobrego ugotowałaś?
Ja miałam tylko purre z ziemniaczków, jajko sadzone i kefir.
Pisz szybciutko jaką masę zrobiłaś do wafla?

Aniu - jesteś wytrawna gospodyni, z pewnością możesz
powtórzyć przepis z zamkniętymi oczmi, tylko trochę odwagi
i się uda.

Krzysiu w poczekalni do nieba?
Tylko dlaczego z wizerunkiem Jaruzelskiego?
Ja nie mam czego wybaczać temu Panu niech mu wybaczą Ci
któych bezpośrednio dotknęły jego pożal się Boże decyzje.

- Cz

[mimoza]

Czy mnie się zdaje, czy Lucynki dzisiaj nie było?

Na taki wieczór jak ten posłuchajmy Michała Bajora.

http://youtu.be/vmzU175seAA

http://youtu.be/UUsK7hBiAo4

http://youtu.be/ro33e1V8jhY

- Cz

[mimoza]

- Cz

[joannap]

Siri ,uważaj nawrót grypy to nic dobrego

Aniu ,zawsze z sentymentem patrzę na piwonie..-
to ulubiony kwiat mojej Mamy,zaraz ja widzę przy tych kwiatach.
Czesiu ,czy dzwoniłaś do Lenki??
Zapraszam ....
http://www.youtube.com/watch?v=OF1oO5Nju2c

[szuanka]

Napisał mimoza

[B[/b]



Ja nie mam czego wybaczać temu Panu niech mu wybaczą Ci
któych bezpośrednio dotknęły jego pożal się Boże decyzje.

- Cz

Jakie czasy takie decyzje...

[szuanka]

TE piwonie zawsze zakwitały na dzień matki i zawsze moja mama dostawała je od swojej jedynej córki.
Ja jestem, chociaż tylko połowicznie bo na skypie jest córcia...

[mimoza]

Napisał joannap

...Czesiu ,czy dzwoniłaś do Lenki??
Zapraszam ....
http://www.youtube.com/watch?v=OF1oO5Nju2c

Joasiu widzę, że nie czytasz tego co pisałam w ciągu dnia.
Ja nie dzwoniłam, ale o tym przeczytasz tutaj #7446. - Cz

[xys]

Napisał mimoza

Izabellko co dobrego ugotowałaś?
Ja miałam tylko purre z ziemniaczków, jajko sadzone i kefir.
Pisz szybciutko jaką masę zrobiłaś do wafla?

Aniu - jesteś wytrawna gospodyni, z pewnością możesz
powtórzyć przepis z zamkniętymi oczmi, tylko trochę odwagi
i się uda.

Krzysiu w poczekalni do nieba?
Tylko dlaczego z wizerunkiem Jaruzelskiego?
Ja nie mam czego wybaczać temu Panu niech mu wybaczą Ci
któych bezpośrednio dotknęły jego pożal się Boże decyzje.

- Cz

Prymas umarł - a Jaruzelski nie.

Julia Child - film na polsacie = Praktycznie do ostatnich lat życia prowadziła programy dotyczące gotowania i pisała tematyczne książki. "Moje życie we Francji" to piękna, ciepła opowieść o francuskiej kuchni, architekturze, przyrodzie i o samych Francuzach ozdobiona zdjęciami autorstwa Paula Child, artysty i dyplomaty, a prywatnie męża Julii. Lekka i miła lektura o wszystkich drobnych przyjemnościach życia!
http://www.milionkobiet.pl/rozrywka%...10360,1,a.html

[Lucyna H.]

bylam,Czesiu,bylam -tylko rano,widac mnie nie zauwazylas,ale to nic..dopoki nie naprawia mi komputera korzystam z kompu syna i tylko rano,podczas pobytu jego w szkole.
teraz znowu jest wolny,wiec wpadlam by poczytac was i pozyczyc dobrej nocy,wiecie na FBOOKU NAMAWIAJA na zmiane wewnetrzna, a ja zaczelam od zewnetrznej, dzis zmienilam fryzure i czuje sie wspaniale,moze dlatego ze wreszcie znalazlam fryzjerke,ktora mnie zrozumiala,o co tutaj nielatwo,uslugi drogie a co do efektu....
rano sie napracowalam,w miedzyczasie zagladajac na FBOOKA, czy SENIORA, teraz jestem zmeczona i ide spac, no coz,moje Mile,wiek... pozdrawiam

[szuanka]

Hahaha Lucynko, proszę, nie wymawiaj się wiekiem, ja mam wnuki dużo starsze od Twojego syna choć ani ja ani moje córki nie spieszyłyśmy się zanadto żeby zostać mamami.

[mimoza]

Rano Lucynko Ciebie nie zauważylam, teraz zmykasz bo jesteś zmęczona,
ale najważniejsze, że zmiana fryzurki poprawiła Ci nie tylko humor.

Krzysiu fakt, ale widać Panu Bogu bardzie byl potrzebny Prymas.
Film oglądalam w kinie z niezwykle wyrazistą Meryl Streep.
- Cz