Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[akusia]

Napisał bogda

Akusiu, a Ty nie drażnij ludzia.
U mnie nic się nie piecze, kupiłam gotowca.

Bogusiu jutro u mnie gotowiec by nie
przeszedł.

o drugi raz siem przewróciłam.

[bogda]

o drugi raz siem przewróciłam.

Wszystko bez te smakołyki.

[akusia]

Napisał bogda

Wszystko bez te smakołyki.

Bogusiu ale tych smakołyków
nie pogubiłam hihihi.

[zula]

Pogoda dzisiaj dopisała.
A tu cukierki na miarę naszych potrzeb.



No i żeby nas nie straszyło.

[bogda]

A tu cukierki na miarę naszych potrzeb.

Zula to zawsze potrafi się znaleźć.
Hania postraszyła, a cukierka nie dostała.

ale tych smakołyków
nie pogubiłam hihihi.

Boś sprytna jest.

[akusia]

No to co...bierzemy siem za te cukierki
od Zulki.

[zula]

Napisał akusia

No to co...bierzemy siem za te cukierki
od Zulki.

Jak nie,jak tak,każdy se wybierze czekuladkę i nasze zdrowie!

[zula]

Napisał bogda

Hania postraszyła, a cukierka nie dostała.

Bogusia,Hania se wybierze.

[bogda]

,Hania se wybierze

Ale tylko wtedy, jak się pospieszy, za chwilunię może już nic nie być.

[Ada 33]

Jak dobrze, że Zulka rozdaje słodycze,
bez wymogu robienia z ludzi straszydeł.
Akusiu, witaj w klubie wywracających się,
dopiero co wygoiła mi się twarz,a na kolanie jeszcze
strupy, gdy na prostej drodze wyłożyłam się jakem długa.
Nie powiem już o kosztach, bo porysowałam okulary,
no i nowe trzeba było sobie sprawić.
Bogusiu, ja też zupełnie przypadkowo trafiłam
na ten program w tv.

[bogda]

dopiero co wygoiła mi się twarz,a na kolanie jeszcze
strupy, gdy na prostej drodze wyłożyłam się jakem długa.

Ado, musiałaś o coś zaczepić butem.
Ciekawe czy chociaż ktoś Ci pomógł się pozbierać.

[zula]

Napisał Ada 33

dopiero co wygoiła mi się twarz,a na kolanie jeszcze
strupy, gdy na prostej drodze wyłożyłam się jakem długa.

Dobrze że się wygoiło,bo bez przebierania można by straszyć,po takim wypadku.
Ogromnie współczuję,masz podwójną czekuladkę.

[Ada 33]

Bogusiu, a jakże, dwóch panów rzuciło się mnie
podnosić z troską na twarzy czy nic mi się nie stało?
A ja zażenowana i zła, bo jechałam na 150 lecie liceum
w Wadowicach, a tu twarz pokiereszowana,rajtuzy potargane.
I z planowanych trzech dni skończyło się na 2 godzinnym
spotkaniu i tylko w gronie koleżanek i kolegów z klasy.
Zulka, dziękuję za słodycze i masz rację,
że z powodzeniem /dziś gdyby się to stało/ za wiedźmę
robię bez charakteryzacji.
Aha, marcepan uwielbiam, a podarowane czekoladki z nim są.

[akusia]

No placek upieczony tylko
jutro posypać cukrem pudrem.
Mam nadzieję że będzie smakował
Capnę jedną czekoladkę od Zuli i
trochę odpocząć.
Ciuteńkę po dzisiejszym dniu
żem zmęczona.
Jednak kręgolec daje popalić.

[bogda]

a jakże, dwóch panów rzuciło się mnie
podnosić z troską na twarzy czy nic mi się nie stało?

To chociaż dobrze, że nie przeszli obojętnie.
Czasem jakiś pech nas dopada.
Akusiu, odsapnij, zostaw siły na jutro, żeby się móc cieszyć.
Zmykam już, bo jutro musze wcześnie wstać.
Dobranoc, śpijcie dobrze.

[hannabarbara]

Mam nadzieję, że w tych czekoladkach alkohol nie rozcieńczony. Bo jak jakieś marne %%, to znowu będę straszyć.

[Ada 33]

Dobranoc, spokojnej nocy i wypoczynku.

https://www.youtube.com/watch?v=V9-t...eature=related

[amiii]

Czekoladek nie lubię,
Zulkę tak.


Pod tym poniżej podpisuję się obiema rękami.
Pod każdym słowem,
pod każdym dźwiękiem
i oddechem między...
Właśnie dziś...

https://www.youtube.com/watch?v=hlq7piGdlqo

....ja jeszcze inne ścieżki znam,
ja przeprowadzę cię...

[zula]

Haniu,piszą że napełnione wspaniałymi alkoholami.

Anthon Berg czekoladki z likierem to wspaniała propozycja dla bardziej wymagających klientów. Sama marka pochodzi z Kopenhagi i jest jedną z najbardziej znanych i rozpoznawalnych w Danii. Czekoladki w kształcie buteleczek napełnione są wspaniałymi alkoholami. Eleganckie, duże opakowanie zawiera 16 pralinek: Cointreau, 2x Jim Beam, Remy Martin, Sobieski voka, Danzka vodka Raspberry, Ricard France, The Famaus Grouse, Sauza, Havana Club, Cutty Sark Whisky, CLS, Danzka vodka Citrous, Broghetti Cafe Espresso, Drambuie, Grand Marnier.

Dobranoc!

[hannabarbara]

O kurczę! Nawet nasz Sobieski!
Stanowczo mi odpowiadają. Ale nam się L.D.postarzał. Kiedyś myślałam, ze starość, to przede wszystkim tracenie urody. Dziś już wiem, że brak urody, to żaden problem. Najgorszy jest ubytek sił!!! Powiem krótko: jeśli jeszcze energię macie i jeszcze Wam się chce tego lub tamtego, to jesteście młodzi.