|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Tak Bogusiu .Właśnie ten pełny, ciemny bez pięknie kwitnie i fajny ma zapach. Miałem inne też , ale wyciąłem je.Urwałem go i dałem do pokoju .Tam gdzie bez , lepiej przy nim nie spać, może i głowa boleć. Zrobiło się zimno teraz u nas.
Z udaru można wyjść , ale zostaje lekko sparaliżowana głowa. Wiem bo żona tak miała , zrobili rengen i wszystko było opisane. Rengen wykaże. Pozdrawiam nocnie.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#62
|
||||
|
||||
Cytat:
Ode mnie goście z domu wyjechali, to znowu ja poszedłem na fetę rodzinną zorganizowaną zbiorowo. Żona miała urodziny i jej brat a mój szwagier był z tego samego dnia tylko trzy lata później. A jednocześnie ich wnuczka miała 18-tkę. Było wesoło jak zawsze, trochę butelek poszło a ruszyłem 10 cio letnią Dębówkę z miodem ale nikt nie był pijany. U nas tego się przestrzega. Rozstaliśmy się o dwudziestej drugiej i Uber porozwoził do chałup. O pogodzie nie piszę bo w telewizji mówią jaka w Polsce jest, zresztą wystarczy spojrzeć w okno. Szkoda Igi Świątek, że przegrała akurat z Białorusinką ale nie można mieć stale formy. Ja w młodości też grałem w tenisa a nawet jak byłem na studiach w Krakowie na AGH to grałem w drugiej lidze w Cracowi kilka meczy, potem kontuzja kolana mnie wyeliminowała.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#63
|
||||
|
||||
Pozdrawiam pszczółki nasze niedzielnie. Co wy jeszcze śpicie o tej porze kobity , a pszczółki fruwają i na miód nektar zbierają.
Pozdrawiam ,,, na potem.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#64
|
||||
|
||||
Dzień dobry . Witam nasz słodki Ul a w nim Pszczółki i Gucie. Dzisiaj spodziewam się gości to wpadam na krotko z pozdrowieniami, miłej niedzieli. Pozdrawiam. |
#65
|
||||
|
||||
________ Witam obecnych na wątku , Jarka, Gienka i Janinę i wszystkich, którzy jeszcze do nas dołączą. Janina dziękuję za dobrą kawkę , a pogoda potrafi sprawiać różne figle, potwierdzam. Niedawno zauważyliśmy jadąc tramwajem , widzieliśmy jak linią odciął, odcinek , gdzie padał deszcz i za moment sucha droga , samochody stojąc na światłach mieli jeszcze ślady deszczu na masce i szybach. Jarek jaki fajny zbieg okoliczności, należy do rzadkości , żeby urodzić dzieci w tą samą datę tylko o trzy lata później jak piszesz , ale w tym samym dniu i miesiącu. To fajnie bo mogli i mogą razem obchodzić swoje urodziny. Gienek ja już dzisiaj wstałam o 7-mej i już nie mogłam zasnąć . Obiadek mam na ukończeniu i chcemy jeszcze wyjść na mały spacer , a potem to już przed TV. Życzę Wam przyjemnej , pogodnej niedzieli. Z miłymi pozdrowieniami z Wrocławia. ______
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. |
#66
|
||||
|
||||
Witam serdecznie wszystkich popołudniem dzisiaj.. Basiu dzięki za piękną wklejkę.. Słonko jeszcze pięknie świeci, ale na dworze było wietrznie. dzisiaj napisała do mnie Ania ze szpitala, że jednak jej pobyt zapowiada się dłużej jak myślała. Odpisałam jej, że ma się zbyt do domu nie spieszyć, jest pod opieką lekarzy, życzyłam jej, by wróciła do domu, ze świadomością by mogła cieszyć się dobrym zdrowiem i nie myśleć o tym co już było. Życie toczy się dalej, rodzina i przyjaciele czekają.
__________________
Zosia |
#67
|
||||
|
||||
__________
Witam późną wieczorowa porą, zajrzałam by życzyć Wam dobrze przespanej nocy i miłych snów. Odpoczywajcie i piękne sny miejcie. Cytat:
że jest pod fachową kontrolą lekarzy. Dobrze , że tak szybko zadziałano zdiagnozowano i znalazła się na odpowiednim oddziale Neurologicznym w Szpitalu. Dobrze , że możesz się z nią przez telefon skontaktować , a jej jest też przyjemniej , że jesteś o niej myślami. Na pewno się do niej wybierasz do Szpitala w odwiedziny , zależy jak się czuje. To straszne , że człowiek nie wie , że w każdej sekundzie może go spotkać takie nieszczęście. Trzymajmy za nią kciuki , lekarze pomogą jej lekami skoro mają diagnozę i ustabilizują chorobę, ale zawsze taka sytuacja dla rodziny i znajomych jest stresująca jak ktoś bliski lezy w Szpitalu. Byliśmy na spacerku w Parku , lekarze mężowi zalecają codzienny spacer chociaż krótki spacer, a po deszczu było bardzo rześkie powietrze i trochę dotleniliśmy płuca. Na dworze jest chłodno , ale ja lubię taką temperaturę i taka mi służy tylko w nogach coraz mniej sił. W tej chwili jest +9°C i kaloryfery grzeją. Dobrej i spokojnej nocy. Dobranoc.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 07-05-2023 o 23:27. |
#68
|
||||
|
||||
Zapraszam na śniadanie ...
Dziś mam w planie odrdzewić stary rower i pomalować (będzie ogrodowa dekoracja ).Pogoda -rzeźki chłód sprzyja takim pracom. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. |
#69
|
||||
|
||||
Witam Pszczółki.
Witam , Bogusię jako pierwsza chyba weszła i przywitała się.
Cóż , ja po śniadaniu jestem. Kawa zaliczona , herbatka też z mięty ogrodowej świeżej . Super herbatka zapach na całą kuchnię mam.Zimno i silny wiatr taki mroźny chyba. Plus 7 jest u nas,. Udanego poniedziałku.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#70
|
||||
|
||||
Dzień dobry w poniedziałkowe przedpołudnie.
Zosia zapodała fajnie jajka w otoczce na śniadanie i kawę.Dzięki.Ładnie wygląda i jeszcze lepiej smakuje gdy tak ładnie podane a nie jak zwykłe sadzone. Ja też odmalowałam stary rower,konewki,na płocie stare gary gliniane.Taka dekoracja na działce.Jak kwiaty urosną to wstawię foto. Wczoraj byłam na kiermaszu Pamiętajcie o Ogrodach w Szczecinie.Pogoda dopisała, bo po pierwszym deszczowym dniu kiermaszu niedziela była wymarzona na spacer wśród zieleni.Stoiska były oblegane. Ludzie chętnie kupowali kwiaty balkonowe, zioła, ale też drzewka i krzewy do ogrodu,rozsady, trawy, a także kwiaty na domowe parapety. Ceny zróżnicowane więc nie poszalałam.Kupiłam co nieco. Teraz na działkę , na cały dzień bo robi się ciepło i świeci słońce. Mąż pojechał do gastrologa więc mam chwilę dla siebie.Te jego dolegliwości są uciążliwe i denerwujące.Może lekarka zmieni mu lekarstwa i się poprawi.Oby. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
__________________
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie |
#71
|
||||
|
||||
Dzień dobry . Witam Bogusię , Grazynkę , Gienka i wszystkich kto tu jeszcze zajrzy. Bogusi za smaczne śniadanie i kawę dziękuję. Bogusia i Gienek wcześnie wstają. Grażynko u nas we Wrocławiu są też takie Targi Ogrodnicze. Dobrze, że takie są bo ludzie mogą zawsze coś ciekawego sobie nabyć. Zosiu bardzo Ci współczuję, że masz taką chorą koleżankę, trzymamy kciuki za jej wyzdrowienie, będzie dobrze dojdzie do zdrowia jak jest w Szpitalu na odpowiednim oddziale. U mnie dzisiaj ładna pogoda i na dworze słoneczko pięknie świeci. Miłego dnia. Pozdrawiam. |
#72
|
||||
|
||||
Witam Pszczółki i Gucie w nowym tygodniu. Bogusia dzisiaj nasz Ul otworzyła i wczesnym rankiem smaczne śniadanko i kawkę zrobiła. Jajeczko w otoczce Papryki ładnie wyglądało i jeszcze lepiej smakowało. Dziękuję bardzo. Bogusiu piękną dekorację do ogrodu szykujesz jak rower pomalujesz to nam sfotografujesz i zaprezentujesz. Masz w ogrodzie już kilka ładnych , ciekawych ozdób. Gienek z tym koszeniem trawy w jeden dzień to tak nie szarżuj żebyś nie podupadł na zdrowiu, lepiej sobie rozłożyć pracę na każdy dzień po troszkę , kosiłam trawę taką kosiarką z samo wspomagaczem , ale trzeba i tak było przy niej wykonać dużo operacji , opróżnić kosz itp. Teraz bym chyba nie miała tyle sił. Gienek , popijasz sobie herbatkę miętową z własnych ziół to zawsze będzie mieć lepszy aromat i smak. Co z własnego zbioru to świeższa i lepiej smakuje. Teraz sobie nazbieraj i ususz świeżych majowych małych pokrzyw to dopiero jest zdrowa herbatka z pokrzyw nie ma może dobrego smaku , ani zapachu , ale za to jest bardzo zdrowa. Ja jeszcze musiałabym sięgnąć do Apteczki zielarskiej bo mam tam notatki o tej herbatce z pokrzyw podanej przez naszą nieżyjącą już koleżankę, seniorkę Kalina 13. Kalina miała notatki bezpośrednio od Zielarza i się tymi notatkami z nami dzieliła. W Googlach też można dużo poczytać, ale ona miała notatki na żywo od Zielarza. Wspominam ją przy okazji i palę na jej Profilu czasami znicz wirtualny tak samo raz na tydzień zapalam znicz dla naszej Jolity, Marzenny. O dobrych ludziach się nie zapomina. Janina Ty masz koło siebie duży Targ i tam jest wszystko czego dusza zapragnie. Zosiu jakie masz świeże wiadomości o koleżance to napisz , trzymamy za nią kciuki niech szybko wraca do zdrowia. Grażynka na Targach ogrodowych jest w czym wybierać, od nasion, roślinek po ozdoby, rzeźby i urządzenia do ogrodu.Kiedyś byłam we Wrocławiu na takim Targu koło Hali Stulecia można było dostać oczoplasu od tych różnych sadzonek i kwiatów. Pogodę mamy słoneczną, a ja muszę iść na pocztę bo mi doręczyciel zostawił Awizo bo nie zastał nas w piątek w domu i teraz muszę się pofatygować sama. Powolutku spacerkiem na przełaj powędrujemy sobie z mężem przez Park i zaliczymy przy okazji dłuższy tym razem spacer. Nasza Krysia i Jola na wyjeździe korzystają z dóbr klimatu morskiego. Myślami jestem z nimi. Niech korzystają ze zdrowotnego jodu. Z miłymi pozdrowieniami dla Was wszystkich z pogodnego , słonecznego Wrocławia. ________ 1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna 2./ http://www.czary.pl/ 3./ http://www.ksiegaimion.com/
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 08-05-2023 o 14:52. |
#73
|
||||
|
||||
Dobranoc.
Zanim pożyczę Wam dobrej nocy to napiszę Wam, że miałam duże problemy napisać do Was cokolwiek bo długo się strony otwierały. Już myślałam , że mi wysiada laptop , że tak bardzo spowolnił i miałam dzwonić do swojego informatyka, ale się zorientowałam szybko jak weszłam na inne Portale ;- Interia, Facebook, że to jakaś przeszkoda jest tylko na Senior.pl , odczekałam i jest teraz wszystko dobrze, strony już się szybciej przewijają. Czy Wy spotkaliście się z taką podobną trudnością jak ja???. Zrobiłam kilka zdjęć w Parku jak pięknie zakwitają Kasztany, ale mi przez te spowolnienia stron, poleciały w jakąś nieznaną przestrzeń , zrezygnowałam z wysyłania. Takie awarie się zdarzają i całe szczęście , że usunięto tą awarię bo nie można było niczego wysłać. Dobrze przespanej i spokojnej nocy, śpijcie i odpoczywajcie , a po przebudzeniu o naszych Pszczółkach , Guciach pamiętajcie i na wątek zaglądajcie . Dobrej nocy, miłych snów jutro spotykamy się tu znów. Dobranoc.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 09-05-2023 o 00:23. |
#74
|
||||
|
||||
Witam Pszczółki.
Zgadzam się Basiu z tobą co do joty.
Też, kiedyś za bajtla zbieraliśmy runo leśne w lesie . jak liść maliny, liść brzozy czubki, liść jeżyny . Liść maliny leśnej jest dużo lepszy aromat od domowej maliny. No pokrzywa, tylko czubki trza zrywać, mięta, malina, liść brzozy, liść pokrzywy ....Czerwonej porzeczki liść działa na serce dobre jest.. Czarna porzeczka, liść winogronu czubki tylko. Wszystko pomieszać , wysuszyć ,i herbatka super Jeszcze zbieraliśmy po łące , już nie pamiętam jakie zioła. My to nazywali po śląsku zioła a tyj... Stoi szolka tyju na byfyju? Basia chyba wie --jaka odpowiedź? Pozdrawiam was miło. Ja dziś urwałem 5 litrów pędów sosnowych na syrop. Zasypałem cukrem trzcinowym, ale muszę kupić spirytus i alkohol do niego Po spuszczeniu syropu , potem zrobię z sosen pijanówkę sosnową . Jest świetna .Już tak robiłem dwa lata temu. Sam zapach , aromat panie kochane w głowie się nie mieści , jakie cuda daje na m las i łąki. Ale to wszystko dzięki Panu Bogu. On nas prowadzi na dobre. Do jutra pszczółki kochane .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#75
|
||||
|
||||
Witam Cie Gienek , widzę , że nie spisz , ale na zagadkę Ci odpowiem .
Już kiedyś nam pisałeś , zapamiętałam i trochę w internecie interesuję się słownikiem ślaskim. Ty nas pytasz . Cytat:
Kiedyś nam pisałeś;- "W antryju na byfyju stoi szolka tyju" to znaczy: "w przedpokoju na kredensie stoi filiżanka herbaty". Ty jesteś jak zielarz , znasz się na wszelkim zbieractwie i już nawet robisz zdrowe miksturki. Można się od Ciebie dużo dowiedzieć i dokładnie podpowiadasz i opiszesz. Spij i odpoczywaj , dobrze przespanej nocy. Słodkiego spania. Dobranoc.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 09-05-2023 o 00:54. |
#76
|
||||
|
||||
Witam Pszczółki.
Słonecznie, ale silny wiatr jest. Chyba wyłączę dzisiaj piec , ale wieczorem już. Nie dużo się spali , ale za ciepło jest. Połowa mieszkań mam zakręcone grzejniki. Narobiłem się wczoraj . Dzisiaj trza mnie robić . Kotlety piekę schabowe na obiad do buraczków i ziemniaki, kompot jabłkowo-wiśniowy.
Ale przynajmniej mam porządek na podwórku z tych gałązek po sosnach . Wczoraj uciąłem 1 konar na zrywanie pędów sosnowych. Popakowałem wszystkie gałązki do worków n BIO. Wszystko zabrali dzisiaj , ale tyko 10 szt.. biorą. Już się syrop robi , fajny zapach z nich. Zasypuję cukrem trzcinowym tylko. W ogóle wszystkie nalewki. Pozdrawiam was miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#77
|
||||
|
||||
Dzień dobry przedpołudniem.Kawa na dzień dobry
Basia i Gienek buszowali po ulu w nocy więc chyba odsypiają. U mnie też wczoraj po południu i wieczorem nie dało się wejść na Seniorki. Coś się zacięło.Dziś śmiga. Jest coraz piękniej na dworze.Kwitną kasztany,upojnie pachną bzy i konwalie majowe. Matura dalej trwa, w czwartek wnuczka ma ustny j,polski , i angielski. I po ptokach.Bała się o matematykę ale poszło dobrze.Później wakacje i planowania wyjazdów.Ja też już nie mogę doczekać się wyjazdu w ukochane Tatry i piątkowego koncertu Andre Rieu w Krakowie. Z wnukiem zaplanowalismy każdy dzień pobytu.Jest i spływ Dunajcem,Morskie Oko i Czany Staw pod Rysami,Kasprowy Wierch i Dolina Gąsienicowa,Dolina Strążyska i Sarnia Skała.Po południu basen i termy dla odzyskania sił.Dobrze że jedziemy z wnukiem to pochodzę z nim bo mąż to raczej nie da rady.Będzie służył za kierowcę.Oczywiście w Boże Ciało msza i co ciekawi mnie najbardziej barwna tradycja procesji w strojach regionalnych. Wczoraj posadziłam pomidory w namiocie i kupne sadzonki kwiatowe na rabacie.Zrobiłam oblotkę na grządkach bo już powoli pokazuje się zielsko.Pranie zrobione, wiatr je owieje,obiad ( gulasz) się gotuje,mam czas na własne przyjemności. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
__________________
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie |
#78
|
||||
|
||||
Dzień dobry. Witam wszystkich z naszego Ula. Wczoraj jak pisałam to też tak powoli się załączało wysyłanie mojego wpisu, ale poszło, dzisiaj już jest inaczej. Bałam się, że mam wirusa, ale korzystam z Basi linków to są wypróbowane, tylko nie mam rozeznania w wielkości obrazków, ale daje radę. Grażynko to masz fajne plany na czerwiec , piękny wyjazd Ci się szykuje. Za wnuczkę trzymamy kciuki niech maturę zda do końca już ma większość z górki i resztę tez zaliczy. U mnie pogodnie trzeba pozbierać siły i wybrać się na zakupy. Miłego dnia . Pozdrawiam wszystkich. |
#79
|
||||
|
||||
________ Witam nasze miłe grono po długim weekendzie Majowym. Gienek dzisiaj pierwszy nasz Ul otworzył i szykuje już zdrowy syrop sosnowy na zimę. Gienek , pieca jeszcze nie wyłączaj bo jeszcze może być zimno. Czas nieubłaganie szybko mija jutro już za nami pierwsza dekada miesiąca - Maj, a dopiero witaliśmy 1-wszy Maj. Za smaczną kawkę dziękuję Grażynce i Janinie . Jak już kawkę mamy zaparzoną to ja jakieś obrazeczki wkleję. Janina nie przejmuj się wymiarami obrazków bo te są akuratnie wymiarowe na Forum , bywają duże i małe , ale są wymiarowe. Grażynko trzymamy kciuki za pomyślnie zdaną maturę Twojej wnusi. Wczoraj zrobiłam zdjęcie w Parku, jak pięknie kwitną kasztany bo to akuratnie czas matur i wtedy one tak pięknie kwitną. Zdjęcie , które wczoraj mi się nie zapisało więc wysyłam dzisiaj ponownie. Cudowny jest miesiąc Maj, a w Parku przyroda urzeka. Grażynko zaplanowałaś piękną rodzinną wycieczkę , akuratnie wszystkie te tereny są mi znane byłam tam niejednokrotnie. Zmienisz sobie klimat z morskiego na górski to też odmiana dla organizmu. ________ Trzeba Korzystać z sił ile się da bo z każdym rokiem niestety , ale sił ubywa, wiem to po sobie, a czas nieubłaganie leci do przodu, zwiedzić by się jeszcze dużo chciało , a sił coraz mniej i z roku na rok jest ich za mało. Kiedyś ułożyłam taki wiersz z moich odczuć o podobnej treści ten wiersz jest na moim Blogu skopiowałam i wkleję go Wam do poczytania. Więc dopóki jeszcze dużo sił w człowieku w nas to o zdrowieZABYTKI . nasze dbajmy i jak najwięcej zwiedzajmy , wyjeżdżajmy gdzie się tylko da , w góry nad może , gdzie kto tylko może. My z mężem wyjazdów już nie planujemy z różnych przez dzieci proponowanych propozycji nawet rezygnujemy ze względu na stan naszego zdrowia. Nie żałuję bo kiedy zdrowie dopisywało to dużo się pozwiedzało. Chcę Wam pokazać jak zakwitł mój Amarylis jeden pąk rozkwitł, a drugi kwiat jeszcze się rozwija pokaże jeszcze jak cały rozkwitnie. Z miłymi pozdrowieniami z pogodnego Wrocławia , przesyłam Wam , udanego , szczęśliwego dnia. 1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna 2./ http://www.czary.pl/ 3./ http://www.ksiegaimion.com/
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 09-05-2023 o 16:26. |
#80
|
||||
|
||||
Witam wszystkich serdecznie w piękny słoneczny wtorek
dzień jest piękny, a ja , byłam rano na pobraniu krwi, potem odczytałam wynik INR, zjedliśmy obiad, który zrobiłam dla mnie i wnuka. W wnuk w tym czasie pracował mył taras, bo już zaczęły się pokazywać trawki między płytkami, wyczyścił również przed naszymi oknami(duże okna). Już mnie złość minęła na wiadomość wyniku... długo prowadziła, znowu niedobry, ale zaraz miałam telefon od pielęgniarki, że jutro mam przyjść na wizytę do lekarki rodzinnej ,ta która dawniej czuwała nad INR Jestem ciekawa rozmowy z nią. Myślę sobie, że jej powiem, że dziękuję za rozwalenie mi wyniku INR przez światowego lekarza, który studiował w oksfordzie. Warunki rodzinne zmusiły go do powrotu do naszego miasteczka, tu się ożenił i podjął pracę w Przychodni rodzinnej na miejscu. Teraz co innego, wróciliśmy z pobrania krwi, operatora koparki już nie było, skończył pracę u nas, nawet córka jest zadowolona jego pracy dzisiaj. Zadzwonię do syna i powiem mu, że jutro mam ponowną wizytę(wynik zły)ale u lekarki.-czyli szefowej tej przychodni. Rozmawiałam z synem i jutro mnie podwiezie do lekarki. Jeszcze raz miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
Zosia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 107 | oma | Humor, zabawa | 996 | 21-10-2015 00:24 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|