"Pszczółki Jolity". Pszczółki-czyli Te Co Lubią Miód.

[basia2002]

______
Przychodzę na chwilkę na paluszkach zgasić światło i jeszcze napisać
tych parę słów na dobranoc. Wysyłam cichutką melodię świerszczy
granie Wam do snu na skrzypcach i dla Janiny ją dedykuję.
Janina♥- mam Cię przed oczami jak grałaś na skrzypcach u siostry
na weselu podczas Błogosławieństwa Rodziców, Pary młodej,
grałaś na skrzypcach melodię " Serdeczna matko " i wszyscy płakali
ja się nie mogłam opanować od łez, a Ty rzewnie grałaś.
Jakież te dźwięki skrzypiec były piękne dogłębne do serca do dzisiaj je
pamiętam. Gdzie są teraz Twoje skrzypce? czy czasem coś zagrasz?.

Pisze Gienek ;-W Zabrzu już dawno nie byłem, nie mam po co. Tam dziadostwo jest , tylko ten dworzec autobusowy odnowiony jest.

Gienek ♥- mylisz się bo w samym mieście w Zabrzu bardzo mi się podoba
to miasto wielkiej Kultury, Edukacji jest bardzo czyste , zadbane ,
piękne są klomby kwiatowe bliżej Dworca Autobusowego zauważyłam
jest piękny Klomb w kształcie kolorowego dużego - Pawia.
Miasto ładne jest tam ład i porządek tylko na Dworcu Kolejowym
na Holu koło Kas biletowych dawno nie było malowane i przydałoby się
chociaż trochę odnowić. Tam jest kilka Kiosków , Ajenci się zmieniają ,
obok była Poczekalnia z Biblioteką z Barem , potem Restauracja
można było coś zjeść czy się napić ciepłej kawy , a w tej chwili znowu
przebranżawia się bo jest nieczynna ta poczekalnia .
W samym Zabrzu bardzo mi się podoba. Taryfiarze , wszyscy w Klinice
obsługa w Hotelu , ekspedienci w Sklepie , czy w restauracjach obsługa
jest bardzo miła i ludzie są tam bardzo uprzejmi na Górnym Śląsku.
Jak tam jadę to czuję się swojsko. Czekaliśmy na Taxi koło Kliniki
nie było Taryfy jak przyszliśmy , a obok Taxi jest przystanek Busa
i Pani która tam stała , słyszała jak ja rozmawiałam z mężem o pociągu.
Padał deszcz kobieta do nas podchodzi i pyta , gdzie chcemy jechać
i nas informuje , że za dwie minuty będziemy mieli Busa do Dworca ,
ona jedzie też na Dworzec to nam powie gdzie wysiąść i mówi ;-
- po co macie czekać na Taxi i moknąc jak macie Busa staje koło Dworca.
Mało gdzie by się człowiek spotkał z taką życzliwością. Nie wiedziałam
jak mam jej dziękować i do tej pory jestem zaskoczona jej gestem
bo rzadko się takich ludzi spotyka. Rozpisałam się jak zwykle ,
a miałam tylko na chwilkę zajrzeć i zgasić światło w Ulu.
Wcale mi się nie chce spać i w tym jest problem. Oglądam bardzo
ciekawy program na TV S "Świat od środka ", bardzo interesujące
i ciekawe życiowe tematy.
Martynka ♥- ma wspaniałe wnuki i sama jest jeszcze młodą Babcią.
Bardzo szkoda , że te zdjęcia sobie wykasowałaś . Ja sobie przegrywam
na Pendrive , część na Dysk przenośny to niewielkie urządzenie,
na którym możemy zapisywać sobie pliki.
Grażynka ♥- nowy Laptop LENOVO sobie sprawiła na pewno będziesz
zadowolona , słyszałam , że to dobra marka , a ja mam TOSHIBA 17".
Zosiu ♥- Tam koło Ciebie jest las to nie trudno o zwierzynę leśną
na Twojej Polanie, kiedyś nam pokazywałaś na zdjęciach Sarenki
jak podchodziły pod Wasz dom.
Jest bardzo późno , a ja nie śpię muszę wziąć tabletkę innego
wyjścia nie ma . Gaszę już światło i idę już spać . Dobranoc.
Dobrego wypoczynku i słodkiego spania.
______

[gynek66]

Ho, ho .O jo joj. Ale się rozpisałaś przed nocką.
Piknie się czyta Twoje wiadomości.Tak prawie się obudziłem napić się musiałem . Tak sobie myślę , że przeczytam nowe wiadomości szczególnie od Basi. Bo któż by tak późno pisał. Całe opowiadania lubisz pisać. A ja bardzo lubię czytać właśnie Twoje wiadomości Basiu . Ty jesteś tutaj kochana, jak ja ciebie lubię, każdemu . podpowiesz,przedzwonisz.Wytłumaczysz. Ito jest bardzo ważne. Mnie ciągle coś dręczy. Nie mogę spać po nocach.Ciągle jestem myślami, że zostałem sam, na swoje lata. Dobrze ,że sąsiad mnie odwiedza dziennie,porozmawia zakupy mi zrobi. Tak samo bratanek, załatwił mi blachę na budynek gospodarczy , bo się lało. Dach dziurawy był.Załatwił robotników. Za jeden dzień wykonana praca była. Bratanek ją przywiózł na podwórko blachę.On tam pracuje to dostał samochód. Transport darmowy do 1 km. Od bratanka jego brat też tam pracuje jako kierowca.
Mnie już się dosyć dobrze chodzi, tak 30m i muszę odpocząć, posiedzieć. Bo krzyże Do mnie bolą. A tak już się schylę do ziemi . Zmieniam sobie skarpety jak potrzeba jest.W rękach siłę mam. Do 5 kg podnoszę. Ale z laską chodzę, mam taką podnoszoną, fajna zgrana jest.U nas ludzie są życzliwi, w Gliwicach też o co spytasz odpowiedzą wytłumaczą. W Warszawie są chamy tylko. Tam nie lubią Ślązaków. Byłem tam 6 lat temu, taką wycieczkę zrobiliśmy sobie w cztery osoby. Wcześnie rano jechaliśmy , a wieczorem z powrotem.

Zdrowego ranka życzę wszystkim pszczółkom.

[Martyna321]

Witam Miodowo - Pszczółkowo !

Napisała Janina :

Martynko jesteś jeszcze młodziutka Babcia.

Młodziutka
Janino, ja jestem taka jak w tym porzekadle : "Z tyłu liceum z przodu muzeum". Wnuczki są młodziutkie ponieważ córka późno wyszła za mąż (30 lat) a i ja nie za wcześnie.
Młodsza wnuczka ćwiczy gamy (jest w szkole muzycznej) a starsza maluje (jest w liceum plastycznym). Zwierzyły mi się, że nauczyciele są bardzo wymagający. My też tak narzekałyśmy, będąc w szkole.


Grażynko

Basiu

Miłego dnia

[gynek66]

Pogoda się zrobiła nareszcie.fajnie słonko świeci, sama radość popatrzeć. Po śniadaniu, teraz kawę piję .
Pozdrawiam wszystkich.
udanego dnia.

[Janina1403]

Dzień dobry. Dzisiaj dzień słoneczny słonko ładnie przygrzewa. Basia wczoraj późno światło w Ulu zgasiła. Do późna z Gienkiem pisali. Gienek ważne by się pozytywnie obudzić. Basiu skrzypce moje zginęły gdzieś w rodzinie bez echa jak pożyczyłam, ale na nie nie było następcy, czasami jeszcze tylko w śnie gram. Jak studiowałam w Warszawie to na skrzypcach uczył mnie grać Kowalski Władysław czyli -Pawlak z filmu "Sami swoi ". Jak stroił skrzypce czy smyczek smarował Kalafonią to wszyscy się uśmiechali bo w każdy w nim widział nie Profesora tylko aktora i w dodatku Pawlaka z filmu"Sami swoich. To były dawne odległe czasy, ale na skrzypcach umie grać. Teraz to gorzej z moimi chorymi stawami palców. W marzeniach jakieś jeszcze mrzonki zostają, ale to się już nie wróci. Martynka z rana Ul otworzyła i słonko nam zaświeciło zapowiada się pogodny dzień. Martynko z Twoje wnuczki wybrały dobre kierunki i niech się kierują swoim upodobaniem i zdolnościami i niech zdobywają to co lubią. Wymagający Profesor to dobry Profesor nauczą się dokładności.
Wszystkim na resztę dnia zostawiam kawkę , miłego dnia Pozdrawiam.

[Wodniczka]

Witam serdecznie naszych bywalców, w słodkim ulu.
Jestem dopiero teraz, bo miałam siostrzeńca, trochę porozmawialiśmy, kawę wypiliśmy, i czas nam szybko zleciał.
Zaczyna się rozpogadzać, nic nie pada, słoneczko przebija się przez chmurki, wszystkim życzę miłego dnia.
.
Do następnych moich odwiedzin Pszczółki i Guciu Genku

[basia2002]

Witam nasze Pszczele miłe grono wraz z uzdolnionymi również muzycznie
Czwartko-ludkami w pogodny czwartek.
Skoro już jesteśmy przy muzycznym temacie to serdecznie gratuluję
Martynce ♥- zdolnej wnusi , która obrała kierunek muzyczny ,
a druga wnusia uzdolniona Plastycznie , oba kierunki nie należą
do łatwych ponieważ trzeba w naturze już mieć w sobie duże zdolności
i umiejętności , żeby kontynuować ten kierunek Edukacji. Martynko
z Twoich wnuczek wyrosną zdolne , utalentowane dziewczyny ,
możesz już być z nich dumna talent coraz bardziej rośnie.
W tym zawodzie Profesorowie muszą być wymagający , żeby
sprawdzić ich umiejętności przez co muszą się nimi wykazać.
Brawo!!! gratuluję Ci zdolnych wnucząt . Moja wnuczka Malwina
też jest artystka śpiewaczka , zapraszają ją na różne występy,
Estrady , sceny, ostatnio śpiewała w Hotelu " Gołębiewski "
w Karpaczu , dzie tylko , Kraków , W-wa tip, a nawet teraz
zaproszona jest w sierpniu 19-tego na scenę na Gminne Dożynki
do Kondratowic koło Strzelina itp, nie ukrywam , że jestem z niej
bardzo dumna bo ładnie śpiewa, a jak dziewczyny mają talent
to wszędzie ich będą postrzegać...
Zosi ♥- dziękuję za popołudniowa smaczną kawkę z ładną Pszczółką.
Miłego, udanego dnia dla wszystkich.
Kochani będę kończyć muszę wyjść do sklepu i do Warzywniaka
bo mam zamówiony towar i mi przywieźli, wózeczek i do przodu.
Potem jeszcze do Was zajrzę . Tym czasem do następnego wejścia.Pa!!pa!!
________
Pracowicie spędzony czas w czasie sezonu letniego dla wszystkich.

[basia2002]

________
Przychodzę znowu , żeby pożyczyć Wam dobrego spania , dobrej nocy.
Krasnal powiedział mi , że zakończył swoją dzienną pomoc, ale wszyscy
chcą zająć jego łóżko. Na szczęście Pszczółki maja swoje wygodne łóżka.
Wcale nie filozofuje , dobrze mieć swoje wygodne łóżko i takiego Wam
życzę by dobrze się wyspać, wypocząć i mieć bajeczne sny.
Pora na sen, pora już spać bo jutro znowu musimy wstać by razem
spotkać się tu. D o b r a n o c.

_______
______

[gynek66]

I was witam kochane pszczółki .
Pogoda fajna jak popatrzyłem przez okno.
Wyspałem się, i to się liczy .
A pod krzyże pod prześcieradło dałem poduszkę lepiej dogrzewa.
Wstałem o 9,00 dopiero.

Śniadanie zjadłem prochy też, piję poranną kawę z mlekiem. Przez 2 miesiące nie piłem mleka.Lekarz nie pozwolił, ani ziemniaków, kapusty...Tyko lekkostrawne.Dużo płatków owsianych na wodzie. śliwki, mandarynki, jabłka,... Morele,i migdały gotowane ze słonecznikiem z płatkami owsianymi na wodzie. Plus woda do picia.Jeść musiałem jabłka ,
dużo nabiału , jak sery żółte gołda, szynka dobra.Różne rosoły do picia, na kościach gotowane z makaronem. Ryż z rosołem.
Teraz już zmieniłem jadłospis, bo więcej

chodzę.Z jem maliny, jeżyny ,pomidory,
agrest.
Jadę dzisiaj z bratankiem na zakupy do marketu wieczorem. Całą litanię spisałem co mam kupić na zapas. Kartą zapłacić ,bo mi potrącili 15 zł , bo za miesiąc. Bo nic nie kupowałem. Dzisiaj muszę 3 razy obić na kasie kartą pin. Tak powiedział bratanek. Zawsze mi kupował, bratanek , lub sąsiady płaciłem im z portfela, gotówką.. Czas odwiedzić moje koty i psa , one się stęskniły za mną. Wczoraj całe czasy mi towarzyszyły. Ani na krok mnie nie opuszczały.Cieszyły się ,że mają dobrego pana,..Chodziłem po działce, ogrodzie. One ze mną całe czas, aż mnie zdziwiło.To jest tak , jak mnie nie widziały koty dwa tygodnie, pies wpadał do domu do mnie, napłakał się przy mnie. Za bratankiem nie poszedł na dwór, musiał go wziąć na rękach. To mały kundelek , mądry jest. Jak przyjdzie ktoś cudzy , to nie widzi kto , wystarczy , że dzwoni ,i już szczeka i woła mnie. Biega od bramki - do mnie,i merda z ogonem do góry, że ja tutaj pilnuję.
Udanego dnia.
Pozdrawiam miło was.

[Janina1403]

Dzień dobry. Dzisiaj Gienek nam Ul otworzył i słońca do środka wpuścił. Basiu ładną dobranocka nas pożegnałaś tylko ten Krasnal pomocnik bardzo smutny, zmęczony całym dniem i musi czekać na przydzielenie mu łóżka. Gienek wybierasz się z zapisaną listą na zakupy ja chyba też tak powinnam robić bo zawsze czegoś zapomnę kupić. Pogoda dopisuje, aż miło wyjść na dwór. Jeszcze się pocieszymy latem. W Ulu jeszcze nikogo nie ma z Gienkiem wypiłam już kawę i zostawię dla tych co dołączą do nas. Miłego Piątku. Pozdrawiam.

[gracja50]

Dzień dobry późnym popołudniem.
Dziękuję za kawę.W miłym towarzystwie to zawsze chętnie wypiję ten aromatyczny napój.Wczoraj cały dzień byliśmy w przychodni.Mąż miał być na 9 rano. Trochę poczekaliśmy i póżniej wezwano go do gabinetu.Ponieważ lekarka prowadząca męża jest na urlopie to zastępujący ją lekarz od nowa przeprowadzał wywiad i wypełniał swoje karty w kompie.Póżniej pobranie 7 ampułek krwi,mocz,kał,ważenie,mierzenie ciśnienia.Jak przy przyjęciu na oddział w szpitalu.I znowu czekanie.Ok.13 wezwano go do gabinetu na podanie leku,do brzucha.Trwało to ok.pół godziny.I znowu czekanie,po podaniu 2 godz.Dobrze że mam w telefonie Legimi to czytałam sobie książkę.Do domu wróciliśmy przed 17.Miałam dośc.Na kolejną wizytę już nie pojadę.Mąż dobrze się czuł,więc nie potrzebna mu osoba towarzysząca.W informacji Pani w recepcji to cała ta zabawa ma trwać ok. 1 roku.Oby ta zabawa pomogła.
Dziś zmiana pogody.Upał.Cały przedpołudnie byłam na działce.Jest co robić.Po deszczach zielsko ruszyło ,zerwałam dojrzewające pomidory i borówki.Miałam iść na zakupy ale odpuściłam sobie.Jutro też jest dzień.
Laptop śmiga jak ta lala.Jeszcze trochę się gubię ale poradzę sobie.
Miłego i spokojnego wieczoru.

[basia2002]

________
W swoich nocnych snach, płyńcie ze swoimi marzeniami,
a jutro wyspani obudźcie się z podróży dalekiego snu , wstańcie
wyspani , wypoczęci i bądźcie jutro znowu tu razem z nami. Dobranoc.
Jeszcze się podzielę z Wami jak się borykałam . Dzisiaj miałam dużo
zajęć i dopiero zasiadłam do komputera , ale myślami byłam z Wami.
Janina ♥- za kawkę dziękuję i za Twoje staranie , żeby jej w Ulu
nie brakowało.
Gienek ♥- już z Bratankiem miał jechać osobiście na zakupy,
a co do robienia listy zakupów to często sobie robię bo potem
zakręcę się po sklepie i nie zawsze kupię to co zamierzałam.
Grażynko ♥-, gratuluję nowego zakupu Laptopa jak widać już się
do niego przyzwyczaiłaś bo nie narzekasz.
Współczuję Ci bo wiem tak podobnie wyglądają męża badania
w Klinice w Zabrzu. Dla zdrowia to konieczność.
Teraz tak Grażynko Ty ze swoim mężem musiałaś odsiedzieć czas
na badaniach. Trzeba przejść kilka Gabinetów i badań zanim trafią
te wyniki z Laboratorium do gabinetu lekarza , a potem dopiero
kończy się wizytą u Lekarza.
Moim zdaniem to są bardzo dobre badania dla Twojego męża
i przy okazji super sprawdzian zdrowia.
Jest szczęściarzem , że się dostał na takie kompleksowe badania
tym bardziej gdzie teraz trudno się gdziekolwiek dostać , a prywatnie
jest bardzo drogo.
Ja dzisiaj zadzwoniłam do Gabinetu Stomatologa bo ruszają mi się zęby
i się dowiedziałam , że na wejściu przegląd zębów czyli Konsultacja
kosztuje 200zł , trzeba przedłożyć listę leków jakie się bierze ,
leki rozrzedzające krew przed wyrwaniem zęba trzeba odstawić
na kilka dni. Lekarz zdecyduje co dalej , a usuniecie jednego zęba
kosztuje 500zł. więc na samo wejście płacę już konsultacja + usuniecie
zęba =700zł . Byłam na dzisiaj zarejestrowana na 18-tą , ale po
jakimś czasie zadzwoniłam i odwołałam Dentystę.
Podzwoniłam i poszukałam innego Stomatologa więc wszystko
w podobnych cenach tak samo najpierw Konsultacja od tego się zaczyna
bo lekarz decyduje co będzie najpierw robił , musi prześwietlić zęba
przed wyrwaniem , a wyrwanie zęba kosztuje 400 zł, zapisałam się
znowu na Poniedziałek bo widzę , że nie ma co szukać dalej
bo wszędzie jest podobnie , a jeszcze terminy odległe. Okaże się
na pewno po takim przeglądzie dużo więcej zmian w uzębieniu
i nie wiem co tam jeszcze , potem zmiana i uzupełnienie mostków itp.
trzeba być przygotowanym na niezłą kasę. Tak się teraz leczymy
kochani Seniorzy i nie ma co liczyć na Fundusz chociaż i tak płacimy
składki na Fundusz zdrowotny. Jeśli chodzi o Dentystę to mało co
możemy liczyć na pomoc z Funduszu trzeba wszystko płacić.
Moja córka teraz w urlopie też leczy zęby i ona mnie tak zmotywowała
bo odkładałam już od dawna Dentystę , a przecież wiadomo , że tylko
się pogorszy uzębienie , a nie polepszy. Mam cykora , a nigdy nie miałam.
Rozpisałam się znowu , ale jak napisze do Was to mi lżej.
Serdecznie Was pozdrawiam zdrowego i spokojnego snu Wam życzę .
Dobranoc. Do jutra.

[gynek66]

Miodowo i wieczorowo was witam.Całe szczęście, że mam państwowe zęby. Jestem zadowolony z nich. Nawet ugryzę się nimi w tyłek, a wy nie.Dopiero o 20,00 jechaliśmy na zakupy, a wróciliśmy o 22,30 godz.Zakupy mniej więcej udane,. Nie było łopatki,żeberek. Za to inne kopiłem.Bratanek całe czasy mi towarzyszył przy zakupach.Na koniec podjechał zamuliliśmy sobie frytki z bułeczką obłożoną i koka. Zjedliśmy na miejscu. Są ławki stoły , otwarte jest do ostatniego klijenta. Udałem 822 zł. Zapas zrobiony, chemia też. Nawet po ćwiartce arbuza kupiliśmy sobie i 4 piwa, po dwa. Torby mi wniósł na wysoki parter, jestem zadowolony z zakupów i bratanka.

Dobranoc do jutra.Aniołki.

[gracja50]

Witam w sobotni poranek.
Gienku,poszalałeś na zakupach z brataniem.Tylko mam nadzieję że przebieżka po markecie nie odbije się na Twoim zdrowiu.Nadal musisz uważać.
Basiu,dobrze piszesz.Płacimy składki i co z tego mamy.Kolejki do specjalistów,lata oczekiwania na kolejną wizytę i drogie leki. Pracując ,wiadomo inne pieniądze były, zrobiłam sobie generalny remont uzębienia.Kosztowało to niemało,ale wiedziałam że będąc na emeryturze nie pozwolę sobie na taki luksus.Teraz na razie mam spokój.Stomatologa nie lubię i nie lubiłam.Też zawsze mam cykora i nawet małe borowanie to leczę ze znieczuleniem.
Laptop śmiga,wnuk porobił co trzeba ale teraz trochę zmieniam po swojemu ( czcionka,wielkość ikon, kolor ekranu,rozdzielczość) bo wiadomo wzrok nie ten co u młodego.
Od rana u nas ciepło.Spokojnie nie wieje i nie pada.
Życzę wszystkim miłej soboty, dużo uśmiechu, relaksu i jak najmniej roboty.

[Janina1403]

Dzień dobry. Witam w sobotni dzień Pszczółki i Gucia Gienka. Jak Ty już na zakupach byłeś to jest zupełna poprawa i należy się cieszyć i teraz nie szukać nowych przygód. Zapomnij wchodzenia na wysokości po wstrzymach i omijać ciężkie prace to już nie dla nas. Teraz nam tylko odpoczywać , kupić coś dobrego do zjedzenia , a nie robota, robota. Napracowaliśmy się w swoim czasie. Zapowiada się upalny dzień prognoza się sprawdza. Grażynko o Dentyście nikt nie lubi wspominać, a zmiany w uzębieniu powstają. Mam swoich jeszcze kilka, które ratowałam bo nie mogę nosić Akrylowych protez na podniebieniu bo mam odruchy wymiotne i muszę mieć protezę ruchomą na drutach. Jeden mundurek Akrylowy leży w szufladzie nie mogę go nosić mam do wyrwania zęby bo się chwieją i konstrukcja protezy od razu się zmieni też trzeba zmienić, wydatek za wydatkiem, a jak się czyta cennik w Googlach to ceny zwalają z nóg, a zrobić trzeba bo zmiany są. Współczuję Basi odwagi bo ja muszę jej nabrać. U każdego Stomatologa biorą różnie. Trzeba będzie mi się też wybrać i jakiś hamulec trzyma, Stomatolog jest blisko koło mnie tylko ciągle się odkłada bo jakoś jeszcze jest. Nie mam chęci do pracy bo jestem słaba. Obiad muszę wstawiać. Grażynko dziękuję za kawę i ja dostawie jeszcze swoją. Miłej soboty. Pozdrawiam.

[basia2002]

Witam nasze miłe Pszczółkowe grono w sobotni słoneczny dzień.
Za nami już pierwsza dekada miesiąca- Sierpień. Lato coraz bardziej
będzie nam się oddalać korzystajmy z każdego letniego promyka.
Grażynko dziękuje za kawkę z pięknym motto na dzisiejszy dzień.
" Każdy dzień jest piękny,kiedy masz komu powiedzieć dzień dobry ".
Od razu przypomniała mi się Krysia- Kryba ona zawsze ładnym Motto
nas witała. Krysi coś długo nie widać mam nadzieję , że nie zapomniała o nas.
Bogusia na pewno teraz ma grzybobranie bo sezon w pełni ,
Jarek wiadomo wędkuje i odpoczywa w letnim domku , dzisiaj tak
sobie o nich wspomniałam. Ja mam dzisiaj pracowita sobotę.
Muszę jeszcze wyjść do sklepu bo ziemniaczków mam mało i mleko
świeże trzeba kupić, ale niech się troszkę ochłodzi sklepu mi nie
zamkną , a teraz jest +32°C.w miedzy czasie powiesiłam pranie
niech schnie, zjemy obiadek , pozmywam podłogi i zawsze jest coś
w domu do zrobienia , a potem zaliczę spacer wraz z zakupami.
Przyjemnej , pogodnej soboty Wam życzę z miłymi pozdrowieniami.

________


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[basia2002]

____________


Zajrzałam późnym wieczorem , a tu dzisiaj tylko
3- Pszczółki na wątku była Grażynka, Janina i Ja , a gdzie nasza reszta Pszczółek?
Po obiedzie byłam na zakupach i na spacerze tym razem trochę krótszym ,
Krokomierz włączyłam odmierzył i zapisał każdy krok, zrobiłam 1180 kroków.
Zakupy udało mi się fajne zrobić , niespodziewanie przywiozłam do domu cały
wózeczek różnych rzeczy. Przy okazji kupiłam 2 duże opakowania lodów.
Oglądam teraz Szkło kontaktowe i zajrzałam , ale od mojego wpisu
nikogo jeszcze nie było. Dobrej nocy życzę Pszczółkom . Dobranoc.

[gynek66]

Chyba te pszczółki się łożarły, kiedy wczoraj ich bezmała mało było. Wejrzołech ,i drapko odpisuje wom, cobyście się na mnie nie gorszyli.Nie miałem chęci wczoraj pisać. Robota ,obiad gotować, odpoczynek na słoneczku i dudlałem słonecznik na ogrodzie w cieniu lekko. Na krzesełku sobie siedziałem, moje ormowcy mnie wachowały. To pies i koty.
Zdrowej, słonecznej i ciepłej niedzieli.
Eugeniusz wam życzy. Ze śląska.

[gracja50]

Dzień dobry w niedzielę w słodkim Ulu.

Niektórzy to spać nie mogą.Gieniek,czy też burza u ciebie była?.
U mnie w nocy tylko błyskało,bez grzmotów.Solidnie popadało.
Basiu,my liczymy kroki na spacerach i cieszymy się ze swoich osiągnięć.A młodzi to ciekawe ile mają na licznikach jak te swoje telefony mają cały czas przy sobie.
Wczoraj też kupiłam pudełko lodów, w promocji.Ale jedno za płatki w Stokrotce.
Rano,o świcie obudziłam się gdyż po klatce ktoś ciągnął walizki na kółkach.Hałas był nieziemski.
Słońce zagląda w okna.Zapowiada się fajny dzień.Na jutro zaplanowałam mycie okien,gdyż po deszczach są takie brudne że świata nie widać.A nie lubię mieć brudnych szyb.Teraz to szast prast i gotowe.Nie to co kiedyś jak trzeba było je rozkręcać a i jeszcze malować ramy.
Mąż przygotował śniadanie.Niedzielny rytuał zaczęty.
Miłej i spokojnej niedzieli.
Na popołudnie kawa i małe co nieco dla wszystkich.

[gynek66]

Kochane jesteście wszystkie.Wstałem, po śniadaniu jestem już. Teraz kawę piję sobie.
Fajna pogoda zapowiada się. Tyko ranek był lekko pochmurny.

Jest + 20 u nas.
udanej niedzieli.