menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #881  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 00:30
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Alu,,,Przeczytałam ten link,,,to jest to o czym już kiedyś na skypie dyskutowałyśmy, nie wiedząc jak to nazwać,,bo dyskusja przebiegała w różnych kierunkach ale miała wspólny mianownik,,,,

__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #882  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 01:10
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał jakempa
[size="3"]

Wacławie,,,Ty podchodzisz do wszystkich spraw z materialistycznego punktu widzenia,,,negujesz wszystko to, czego nie można dotknąć, udowodnić naukowo

Jadziu, naleze do tego samego gatunku co Waclaw.

Zeby nie bylo nieporozumien. Wedlug jej wspomnien, Ms Louise L. Hay w rolu 1977 zostala zdiagnozowana jako osoba majaca “nieuleczalnego raka mozgu”, nie piersi. Zasadnicza roznica w leczeniu i objawach choroby o czym napewno wie kazdy lekarz ze specjalnoscia : neurolog.

Stosujac rozne metody niekonwencjonalne, odmawiajac leczenia przez lekarzy specjalistow – udalo sie zwalczyc “jej” raka mozgu.

W jednym, z wywiadow stwierdzila, ze zaden lekarz nie moze tego potwierdzic z prostego powodu, ze nie znajduja sie juz na liscie zyjacych. Nigdzie nie podala w jaki sposob zdiagnozowano raka mozgu. Normalnie musiala przejsc szereg skomplikowanych badan i analiz, etc.

Powroce do ksiazek, polecanych przez forumowiczki z seniora.
Nie da sie ukryc, ze podchodze do nich sceptycznie, specjalnie wiedzac, ze sprzedano je za kolosalne pieniadze. W Ameryce latwo robi sie kazdy business, a jak jest podparty dogmatami jakiegos kosciola o zabarwieniu science np. Kosciola Scjentologicznego lub Zjednoczonego Kosciola Religijnej Nauki w USA, ktorego czlonkiem i lektorka jest Hay – powodzenie i finanse zagwarantowane na dlugie lata wlaczajac spadkobiercow. Ksiazki, filmy sprzedaja sie doskonale.

Kiedy dzisiaj podpytalam na temat metod amerykanskiej uzdrowicielki, L.Hay , mego “slubnego”, ktorego domena przez wiele lat bylo leczenie i operowanie roznego rodzaju kobiecych dolegliwosci – rozesmial sie do lez. Przypomnial mi nasze wizyty afrykanskie i spotkania z wioskowymi szamanami.. I tu sie zatrzymam. W koncu nie mam zamiaru nikogo przekonywac, namawiac do leczenia. Kazdy jej panem swego zdrowia.

Ha ha, dla pan, ktore sa zauroczone metodami uzdrowicielki Ms.Louisy Hay – adres gdzie mozna przelac donacje, zlozyc zyczenia swiateczne.

The Hay Foundation
P.O. Box 5100
Carlsbad, CA 92018-5100


Cytat:
Uważam, że każdy ma swoiste podejście do wszystkich dziedzin życia i zagłębia się w temacie, który go szczególnie interesuje.

Jadziu, naturalnie ale nie nalezy nikomu NA SILE wmawiac "cudow", ktore nie maja zadnego pokrycia w nauce. Wystarczy, ze mamy tylu swietych dzieki niewyjasnionym uzdrowieniom.
Cos w rodzaju opowiadania o podrozach po antypodach, ktorych sie samemu nie widzialo.

Cytat:
Wiem, że nie można wszystkiego bezkrytycznie przyjmować,
szczególnie wtedy,gdy kłóci się to z naszym sumieniem,,
bo można wtedy ''dostać niestrawności'', które wypaczą obraz.

No wlasnie, jestem takim niedowiarkiem, materialistka i wierze tylko w to co moge dotknac reka

Dobrej nocki wszystkim.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #883  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 08:09
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 427
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alunia
Zgadzam się z każdym słowem, Lulko
Skoro wątek zboczył na choroby i leczenie... to zapytam Was czy słyszeliście o Nowej Germańskiej Medycynie?
Metoda dr.Hammera nie neguje stosowania lekarstw, ale tylko w odpowiednich momentach
i działających na organizm tam gdzie to jest potrzebne.
W skrócie chodzi o to, że problem z rakiem polega na złej diagnostyce, gdzie standardowa medycyna objawy naturalnych reakcji obronnych organizmu bierze za objawy chorobowe, i starając się je zwalczyć, niszczy i uniemożliwia wyleczenie organizmu. A ponadto to samoleczenie nastąpi wtedy kiedy organizm wyjdzie z tzw. fazy konfliktu.

Dla zainteresowanych:
http://germanska.pl/
Też się z tym zgadzam, bo doświadczyłem czegoś podobnego. Nie wszystko da się na razie wytłumaczyć naukowo. A każda metoda jeśli pomaga jest godna polecenia. Przy czym nie należy odrzucać naukowych metod, choćby w niektórych przypadkach były bezradne. Nauka w dalszym ciągu jest w powijakach, choć zanotowano znaczne postępy a niektóre rodzaje medycyny niekonwencjonalnej i ludowej są rewelacyjne i to naukowcy z nich wielokrotnie korzystają.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #884  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 08:46
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jarosław II
Też się z tym zgadzam, bo doświadczyłem czegoś podobnego. Nie wszystko da się na razie wytłumaczyć naukowo. A każda metoda jeśli pomaga jest godna polecenia. Przy czym nie należy odrzucać naukowych metod, choćby w niektórych przypadkach były bezradne. Nauka w dalszym ciągu jest w powijakach, choć zanotowano znaczne postępy a niektóre rodzaje medycyny niekonwencjonalnej i ludowej są rewelacyjne i to naukowcy z nich wielokrotnie korzystają.
Oczywiście, zgadzam się, nikt nie neguje metod naukowych, ale coraz częściej medycyna zaczyna doceniać
siłę umysłu w walce z chorobą i to już duży postęp.

Nie wszystko w medycynie jest wyjaśnione,
a co z efektem placebo? też szarlataństwo?


Siła umysłu vol.1 - Psychika a zdrowie
http://youtu.be/4cRTAcmx1UI
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #885  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 09:01
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Dość często psychiatrzy, nie mogąc zdiagnozowac pacjenta odsyłaja do ksiezy- egzorcystów- jak to wytłumaczyć?- opetanie przez szatana?Sama dość mocno stoję na ziemii- ale z doswiadczenia lekarskiego widze , ze rozmowa z pacjentem(RAZEM WALCZYMY), i inne przekazy nastraja pacjenta optymistycznie i daje mu silę- jasne , że nie zawsze konczy sie to dobrze, ale chory umiera dużo spokojniej, niz ten pozostawiony sam sobie.
Mózg wytwarza energię- bezwzglednie- co widac nie na TK, ale na EEG- jak ona ma sie do problemu- uzdrowienie-smierć , nikt jeszcze nie doszedł do tego- i myslę , ze dlugo nie dojdzie...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #886  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 09:16
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
Dość często psychiatrzy, nie mogąc zdiagnozowac pacjenta odsyłaja do ksiezy- egzorcystów- jak to wytłumaczyć?- opetanie przez szatana?

Elu, gdzie????? Hmmm...psychiatrzy, dziedzina nauki bardzo kontrowersyjna.

Cytat:
Sama dość mocno stoję na ziemii- ale z doswiadczenia lekarskiego widze , ze rozmowa z pacjentem(RAZEM WALCZYMY), i inne przekazy nastraja pacjenta optymistycznie i daje mu silę- jasne , że nie zawsze konczy sie to dobrze, ale chory umiera dużo spokojniej, niz ten pozostawiony sam sobie.

Wlasnie dlatego powstaja specjalne jednostki medyczne w szpitalach, klinikach aby chory umieral spokojnie i bez bolu.
Tych jednostek jest coraz wiecej w kazdym kraju o odpowiednim poziomie medycyny.

Cytat:
Mózg wytwarza energię- bezwzglednie- co widac nie na TK, ale na EEG- jak ona ma sie do problemu- uzdrowienie-smierć , nikt jeszcze nie doszedł do tego- i myslę , ze dlugo nie dojdzie...

Zacytuje slowa mego syna,mlodego prof. neuro-chirurga: aby naprawde postawic dobra diagnoze nalezy "otworzyc".

Porusze inny temat, mysle, ze wiele i wielu z Was go zna.

W przeciwienstwie do publikacji amerykanskiej autorki, ktora wywola troche kontrowersyjnych dyskusji na watku – polecam przeczytanie ksiazki “ W jaki sposob pokonalam bol i chroniczna inflamacje przez wyzywienie” (Comment J’ai vaincu la Douleur et l’inflamation chronique par l’Alimentation) autorki kanadyjskiej, Jacqueline Lagace, naukowca, dr biologii, bakteriologii, immunologii, badaczki na Uniwersytecie w Montrealu.

Tytul angielski ksiazki: The End of Pain: How Nutrition and Diet Can Fight Chronic Inflammatory Disease, Jacqueline Lagace.

Jej zyciorys i dyplomy naukowe:
http://jacquelinelagace.net/bio/

Ksiazka ta moze byc bardzo pomocna dla tych, ktorzy cierpia na artroze, reumatyzm i inne schorzenia.

Odpowiednie jedzenie plus dobrze dobrane dozy lekarstw moga zapobiegac bolowi ale nie ulecza tych chorob.

Ot, taka jest prawda.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #887  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 10:02
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 485
Domyślnie

A co z efektem nocebo?


Cytat:
Efekt nocebo może też doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, szczególnie gdy dotyczy on przekonania, że leki, nawet przepisane przez lekarza, szkodzą. Czasem zaszkodzić mogą też słowa. Skrajnym przykładem siły działania nocebo jest historia mężczyzny, u którego zdiagnozowano raka wątroby. Dano mu nie więcej niż miesiąc życia. Przewidywania lekarza się sprawdziły. Pacjent zmarł w określonym czasie. Sekcja zwłok wykazała jednak, że doszło do tragicznej pomyłki. U pacjenta nie stwierdzono żadnych komórek nowotworowych. Dlaczego zmarł? Czy żyłby dłużej, gdyby nie usłyszał diagnozy? Efekt nocebo kryje jeszcze przed nami wiele tajemnic. Jedno jest pewne- umysł ludzki jest potężny. Czasem potrafi wygrać walkę z chorobą, innym razem ją przegrać, nawet gdy zagrożenie jest tylko w naszej głowie.

Cytat:
W celu lepszego zrozumienia efektu nocebo, Universytet w Oksfordzie wraz z Uniwersytetem Medycznym Hamburg-Eppendorf w Niemczech, Uniwersytetem w Cambridge i Politechniką w Monachium, przeprowadzili badanie na 22 zdrowych i dorosłych ochotnikach. Podawano im opioidy i manipulowano oczekiwaniami odnośnie tego, jaką ulgę od bólu odczują.

Na nogi ochotników kierowano ciepło (aż do bólu, do momentu kiedy badany określał ból na 70 w 100-punktowej skali) i jednocześnie badano ich przy pomocy funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI). Dożylnie podawano opioidy, silnie działające leki przeciwbólowe.

Po początkowej sesji kontrolnej, badanym zaczęto bez ich wiedzy podawać lek, aby zobaczyć, jaki będzie efekt bez żadnych oczekiwań i wiedzy o leczeniu. Średnia ocena bólu spadła z 66 do 55.

Uczestnikom badania powiedziano, że lek zacznie być podawany, lecz w rzeczywistości żadnej zmiany nie wykonano i opioid był podawany w tej samej dawce. Średnia ocena bólu spadła do 39.

W końcu ochotnikom wmówiono, że lek przestał być podawany i że w skutek tego mogą doświadczyć większego bólu. Jednak lek był nadal podawany. Ocena bólu podwyższyła się do 64. Oznacza to, że ból oceniano na tak duży, jak wtedy, gdy nie podawano żadnego leku, jak na początku eksperymentu.

Naukowcy wykorzystali obrazowanie mózgu, aby potwierdzić odczucia badanych. Okazało się, że ochotnicy odczuwali ból na różnym poziomie, gdy zmieniały się ich oczekiwania, a dawka leku pozostawała niezmienna.

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-...dzi,index.html

muszę się oddalić, niestety, nie samą dyskusją człowiek żyje
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #888  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 10:11
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 427
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lulka
A co z efektem nocebo?
Nie tylko brak zaufania do leków ale nawet bardziej brak zaufania do lekarza prowadzącego może mieć bardzo ujemne skutki na przebieg leczenia. Na szczęście teraz jest mniejszy wybór ale jednak jest, że można lekarza wybierać. Kiedyś pan profesor mi powiedział, że on cudów z moim kręgosłupem nie zrobi to ja mu mówię, że jakbym liczył na cuda to bym poszedł na pielgrzymkę a nie panu dawał 500 Pln bez pokwitowania. I na tym się współpraca zakończyła a teraz jest O.K.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #889  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 10:32
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Jarku- mozna cuda zrobić z kregosłupem-są spacjalne cwiczenia-odciazające kregosłup( mocne mieśnie przygregosłupowe i mięśnie brzucha), są osrodki, ktore w skrajnych przypadkach usuwaja zmiany zwyrodnieniowe- przede wszystkim odblokowujące ucisk zmiany na nerw rdzeniowy. jest XXI wiek...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #890  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 10:55
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Właściwie prawie wszystko już zostało powiedziane w powyższym temacie.
Parafrazując powiedzenie: "Nie to ładne co ładne, a to co się komu podoba"...
można zaryzykować stwierdzenie, że w leczeniu pomaga nam to, w co wierzymy.

Dla zmiany tematu balet tysięcy ptaków na tle muzycznej czołówki z filmu "Most nad Sundem".
Doprawdy- zadziwiające! Zobaczcie: http://youtu.be/Vy7yuj-UrNI
Polecam ten serial, ale szwedzko-duński, nie amerykański
Odpowiedź z Cytowaniem
  #891  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 11:19
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 684
Domyślnie

Cytat:
Alunia napisała-To co było kiedyś jest teraz i to co będzie też już jest
Wszechświat się rozszerza a czas też ulega wydłużeniu od punktu zero minęło 13,7 miliarda lat.Niektóre zdarzenia możemy przewidzieć ale to nie to samo co doświadczamy sami z upływającym czasem.Nie ma znaku równości kiedyś i teraz dla obserwatora w jednym miejscu czasoprzestrzeni . Informacja jaka do nas dociera w postaci fotonów z innej galaktyki z uwagi na stałą wartość prędkości światła jest opóźniona w czasie z uwagi na odległość.

Jesteśmy częścią wszechświata zgadza się ale dzięki ewolucji jesteśmy materią ożywioną do tego potrafiącą kreatywnie myśleć i tworzyć nowe rzeczy. Składamy się z pierwiastków które wyprodukowały gwiazdy w reakcjach termojądrowych wyewoluowaliśmy i potrafimy logicznie rozumować posiadamy inteligencję i mózg zoptymalizowany energetycznie do założonych funkcji jakie spełnia.Każdy z nas jest inny a pod wpływem środowiska ulegamy zmianom i optymalizujemy swoje funkcje.
Ale mamy ograniczenia wynikające z praw przyrody i budowy wszechświata.
Cytat:
jakempa napisała -
Uważam,ze skoro posiadamy oprócz ciała fizycznego i duszy również inteligentny i sprawny umysł,
Sumienie w szerokim pojęciu to wewnętrzne uczucie w rozróżnieniu dobra i zła i jest ono tworzone przez ludzi prawdopodobnie funkcja mózgu którą mamy zapisaną w genach by gatunek się rozwijał i dalej ewoluował.
W tym co piszesz o człowieku że posiada ciało umysł /mózg/ się zgadzam ale dusza ??
W jednym z odcinków Star Trek ,kapitan Kirk spotyka rasę nadludzi którzy reprezentują cywilizację tak rozwiniętą że jej przedstawiciele porzucili ciała i są kulami czystej energii.I chcą oni zawładnąć ciałami załogi bo zapragnęli odczuwać zmysłowe wrażenia /ci co wierzą w drugi świat to ich czeka / które w postaci ducha /czysta energia/ stracili. Wszystko to SF

Mamy zakorzeniony przesąd że umysł może funkcjonować poza ciałem nie poparty żadnym realnym doświadczeniem że tak jest na prawdę.Wszystkie społeczeństwa mają różne opowieści o duchach wchodzących czy wychodzących z ciała i nawet niektórzy tego doświadczają ale to wizje jakie generuje nam mózg , takie same jak miraże senne. To że ludzie wierzą w egzorcyzmy i niektórzy starają się tą wiarę utrwalać w społeczeństwie to jest przykre , robią to ludzie światli by tworzyć iluzję że coś istnieje czego nie ma.

Ostatnio edytowane przez waclaw46 : 08-12-2014 o 11:25.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #892  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 11:42
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 427
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alunia
Właściwie prawie wszystko już zostało powiedziane w powyższym temacie.
Parafrazując powiedzenie: "Nie to ładne co ładne, a to co się komu podoba"...
można zaryzykować stwierdzenie, że w leczeniu pomaga nam to, w co wierzymy.

Dla zmiany tematu balet tysięcy ptaków na tle muzycznej czołówki z filmu "Most nad Sundem".
Doprawdy- zadziwiające! Zobaczcie: http://youtu.be/Vy7yuj-UrNI
Polecam ten serial, ale szwedzko-duński, nie amerykański
Wspaniały filmik. Podobnie się ryby zachowują np ławice szprot i wkoło drapieżniki.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #893  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 13:52
hania.m's Avatar
hania.m hania.m jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 8 528
Domyślnie

senesco

Cytat:
Pracuję nad artykułem na temat rewolucyjnej metody "uleczenia służby zdrowia", opracował ją zespół pod kierunkiem dra Atula Gawande.
Ta rewolucja polega na tym, że angażuje się pacjenta w proces leczenia.
Pacjent jest nie tylko świadomy tego, co się z nim dzieje, ale ma to rozumieć, akceptować, decydować o terapii. Pacjent ma mieć poczucie, że kieruje procesem leczenia. Bo to pacjent się leczy, jest podmiotem terapii, a nie jej przedmiotem.

Oby jak najszybciej stała się ta rewolucja współpracy lekarza z pacjentem. Czekamy na to.

napiszę jeszcze że
Jako fanka seriali medycznych, byłam wniebowzięta, kiedy w moje ręce wpadły "Komplikacje". dr.Atula Gawande

Książka podzielona jest na trzy części.
Pierwsza traktuje o błędach w sztuce lekarskiej
Druga część to medyczne zagadki i tajemnice(przyznam, że ta część najbardziej przypadła mi do gustu).
I w końcu trzecia część "porusza zagadnienia niewiadomej samej w sobie".
Jest skierowana raczej dla laików, nie - lekarzy, chociaż pewnie oni też odnaleźliby w niej coś dla siebie.
Mogę z czystym sumieniem polecić każdemu, kto choć trochę interesuje się medycyną.
bo
Gawande w bardzo przystępny sposób opowiada o rzeczach trudnych,
Tak sobie myślę, że tę książkę powinni przeczytać wszyscy, którzy w swojej pracy muszą rozwiązywać ludzkie problemy, niekoniecznie wielkie i niekoniecznie medyczne.

Autor pokazuje jak wielkie znaczenie ma empatia i sama chęć zrozumienia drugiego człowieka.
__________________


"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"
-Jan Paweł II-



Odpowiedź z Cytowaniem
  #894  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 14:10
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Haniu - skoro przypomniałaś Komplikacje, to na półkach powinna jeszcze leżeć inna książka Gawande Lepiej http://www.znak.com.pl/files/pdf/Gaw...piej_ISSUU.pdf
Lepiej - zapiski chirurga o efektywności medycyny
Bardzo podoba mi jej przesłanie:
Lepiej patrzeć lekarzom na ręce.
Zawsze mogą leczyć lepiej.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #895  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 14:34
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
Lepiej patrzeć lekarzom na ręce.
Zawsze mogą leczyć lepiej.

Mam pomysl Kazdy powinien skonczyc medycyne, otrzymac dyplom lekarza - nie trzeba bedzie patrzec nikomu na rece, chyba, ze na swoje
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #896  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 17:18
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 684
Domyślnie

Cytat:
Kazdy powinien skonczyc medycyne, otrzymac dyplom lekarza
Basiu zapomniałaś dodać że powinien jeszcze zrobić specjalizację i na bieżąco podnosić swoją wiedzę bo postęp w tych dziedzinach jest duży .
Jako przykład niech będą wyniki testów w których pytano respondentów czy doświadczyli kiedyś stanu że ich świadomość opuszcza ciało kiedy wchodzi się w podobny do transu stan.W europie i w stanach doświadczyło takiego stanu , podobnie 5,8 respondentów.

Znany fizyk Feynman dał się zamknąć w komorze deprywacji sensorycznej i doznał tego uczucia ale doszedł do wniosku że to jego wyobraźnia podsycona deprywacją sensoryczną.
Doktor Olaf Blanke ze Szwajcarii z współpracownikami znaleźli takie miejsce przy pacjentce cierpiącej na padaczkę umieszczono 100 elektrod w obszarze pomiędzy płatem ciemieniowym a skroniowym stymulowano obszar mózgu pacjentka doznawała opuszczania ciała.
Też doświadczają takiego stanu ci co doznali dużej chwilowej utraty krwi i niedostatek tlenu .

To co nam się wydaje obcowanie z duchami czy lewitowanie nad stołem operacyjnym jest reakcją organizmu i sztuczną kreacją obrazów przez nasz mózg pod wpływem różnych bodźców.To że w relacjach takiej osoby jest jako dowód podawanie o czym zespół operacyjny rozmawiał o niczym nie świadczy bo pacjent nie miał wyłączonego słuchu i bodźce głosowe jego organizm odbierał.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #897  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 18:13
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

I tu postawiłabym duży znak zapytania.
Podczas narkozy wzrok i sluch jest wyłaczony.
Lewitowanie moze byc spowodowane niedotlenieniem mozgu- ale jakie tego bylyby następstwa-padaczki, niedowłady itd.
Tego nigdy nie dowiemy się.
Polecam książkę"Chata"Wiliama Paula Young'a
Odpowiedź z Cytowaniem
  #898  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 18:15
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Basiu, Wacławie...wydaje mi się, że nieco zboczyliście ze ścieżki, którą my wędrowaliśmy?

Moją intencją było wyrazić zdanie, że leczenie nie powinno polegać li tylko na zażywaniu farmaceutyków, bo człowiek ma nie tylko ciało, ale i psychikę. Psychikę, która powoduje powstawanie chorób, bądź też pomaga w drodze do wyzdrowienia.
Nie mówię o gusłach, nawiedzonych manipulantach żerujących na naiwności i desperacji ludzkiej.
Interwencja chirurgiczna bywa (tak, bywa!) niezbędna i z tym nie dyskutuję.
Mam natomiast krytyczny pogląd na chemio i radioterapię. Wiele wątpliwości budzi też nakłanianie wszystkich kobiet "jak leci" do badań mammograficznych.
Istota mojego myślenia zasadza się na poglądzie, że zmiany chorobowe są sygnałem dla nas, że dzieje się źle w strefie fizyczności lub psychiki. Medycyna tradycyjna na ten sygnał reaguje tylko interwencją z zewnątrz.
A to nie ten sygnał należałoby zwalczać, a przyczynę, która go wywołała.
I wtedy będzie konieczność spojrzenia na człowieka jako całość, na warunki w jakich żyje, czym się odżywia lub jakie emocje towarzyszą mu w pracy, domu itd.itd.

Czy nie byłoby słuszniejsze wynagradzanie lekarzy za utrzymywanie człowieka w zdrowiu, a nie za aplikowanie chorym medykamentów?

I dalej, jeśli z różnych powodów tak się nie dzieje, dlaczego krytykuje się tych, którzy szukają metod alternatywnych
lub wierzą, że moc samoleczenia tkwi w nas samych?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #899  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 18:28
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
I tu postawiłabym duży znak zapytania.
Podczas narkozy wzrok i sluch jest wyłaczony.
Lewitowanie moze byc spowodowane niedotlenieniem mozgu- ale jakie tego bylyby następstwa-padaczki, niedowłady itd.
Tego nigdy nie dowiemy się.
Polecam książkę"Chata"Wiliama Paula Young'a
Przeczytałam recenzję, zaciekawiła mnie
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/99062/chata

Znalazłam audiobooka, posłucham
http://chomikuj.pl/unisys/audiobook/...lliam.P.-Chata
Odpowiedź z Cytowaniem
  #900  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 19:30
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Aluniu- musialabym mieć 2 godziny na pacjenta- a wg NFZ mam 15 minut, i tak myslę, ze w razie kontroli NFZ zapłacę duzą kare- bo moje pisanie po pierwsze jest niewyrażne, po drugie pisze wyjatkowo krótko, a oni wymagają olbrzymich epistoł.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:38.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.