...Karczma pod Wesołym Seniorem...cz. 6.

[sellenhel]

Jeśli kogoś pominęłam to soorki ale witam zawsze
wszystkich.

Wiesiu a mały figiel bym wkleiła ten sam
dowcip co i Ty tylko w porę zauważyłam.

Więc ja dla odmiany mam coś innego :

Był sobie facet bardzo brzydki, ale uczciwy.
Żył bardzo bogobojnie, ale cierpiał z powodu brzydoty.
Kiedy był już w średnim wieku, nagle wpadł na pomysł,
żeby zrobić sobie operację plastyczną.
Wszystko załatwił, poszedł do szpitala,
operacja się odbyła. Efekt przeszedł jego oczekiwania.
Facet był bardzo szczęśliwy, wierzył,
że zmieni się jego życie. Kiedy wychodził ze szpitala,
nie zauważył ciężarówki, wpadł pod nią i się zabił.
Poszedł do nieba.
Przy pierwszej okazji spotkał się z Panem Bogiem
i mówi:
- Panie Boże, dlaczego mi to zrobiłeś?
Przecież całe życie postępowałem według Twoich przykazań
a teraz kiedy moje życie mogło się odmienić,
to Ty zrobiłeś mi takie świństwo! Dlaczego?
Pan Bóg na to:
- Słuchaj stary, ja ci powiem prawdę.
Ja cię k.....a nie poznałem.

[slava]

Świetny, też go chciłam wkleić, ale coś mnie zatrzymało.

[sellenhel]

Napisał wiesia51

Świetny, też go chciłam wkleić, ale coś mnie zatrzymało.

No to wędrowałyśmy tymi samymi drogami,
u mnie bardzo wieje znów i jest zimno,weszłam
na Jeja szukając jakichś fajnych gierek żeby zabić
czas bo trzeba siedziec w domu,pogoda dzisiejsza
nie dla babci ,stale jej zimno ale ma już 95lat
to i wiek swoje robi.

[slava]

Napisał sellenhel

No to wędrowałyśmy tymi samymi drogami,
u mnie bardzo wieje znów i jest zimno,weszłam
na Jeja szukając jakichś fajnych gierek żeby zabić
czas bo trzeba siedziec w domu,pogoda dzisiejsza
nie dla babci ,stale jej zimno ale ma już 95lat
to i wiek swoje robi.

U nas przed południem słoneczno, a teraz parno.
Zanosi się na zmianę pogody.

[sellenhel]

Napisał wiesia51

U nas przed południem słoneczno, a teraz parno.
Zanosi się na zmianę pogody.

Tak było wczoraj ,wiał gorący parny wiatr,
całą noc padało a przez dzień teraz jest znów
bardzo silny w porywach ale już zimny wiatr.
Normalnie październikowa pogoda,sierpień ma być
ponoć lepszy i bardzo dobrze bo będę już w domu.

[Jolina]

Witaj Helenko, gdzie Ty właściwie jesteś,że tak zimno.
Pewnie na płw. skandynawskim?
U mnie tak samo jak u Wiesi. Nawet w ogrodzie nie można siedzieć,
a w pokoju przy spuszczonych roletach, choć okno od zachodu.
I co mi z takiego lata. Gorąco, deszczowo, albo zimno i wiatr.
A może tylko tym po (70) tylko tak trudno wygodzić.

[slava]

Jolinko, nie tylko tak trudno wygodzić po......
Ja też ciężko dycham.

[mirena50]

U mnie również słońce przygrzewa ale powiewa wiatr i jest bardzo przyjemnie

Już wieczór , a dzionek minął sympatycznie i szybko , bo co dobre to szybko przemija ,

[sellenhel]

Jolina

gdzie Ty właściwie jesteś,

Myślę że chyba wiesz że nie ma mnie w Polsce,
jestem daleko na zachodzie koło Bonn.

[mirena50]

[kama5]

[Dorota45]

Pozdrawian z pięknie słonecznej Zielonej Góry

[tar-ninka]

Witaj Dorotko .
Tez cie pieknie pozdrawiam
U mnie własnie szaleje burza chyba musze zmykac ..

[sellenhel]

Napisał tar-ninka

Witaj Dorotko .
Tez cie pieknie pozdrawiam
U mnie własnie szaleje burza chyba musze zmykac ..

Ja również pozdrawiam Dorotko
tar-ninko u mnie dokładnie jest w tej
chwili to samo choć dzieli nas tak wiele
kilometrów.Już mam zaklepane miejsce
w busie ale jeszcze muszę poczekać do 1-go.

[tar-ninka]

Witaj Helenko to juz nie dlugo ..
W tej chwili u mnie burza troche sie przesuneła , wyszło słonko, może sie nie nawróci ..

[slava]

Dowcip dnia

Pewien ginekolog postanowił rzucić pracę. Zastanowił się, co innego potrafi robić. Uznał, iż posiada kwalifikacje mechanika samochodowego. Poszedł do znajomego warsztatu, do Szefa z prośbą o przyjęcie do pracy. Szef mu mówi:
- Jak zda Pan egzamin i poprawnie rozbierze i zmontuje silnik to dostanie Pan pracę.
Szef wezwał Pana Kazia (swego pracownika) i rzecze:
- Kaziu, weź Pana Doktora na warsztat, niech rozmontuje silnik od tego Fiata i potem go zmontuje. Za poprawne rozłożenie silnika dasz Panu Doktorowi 50 pkt., a za złożenie drugie 50 pkt. Po egzaminie zdecydujemy, czy Pan Doktor się nada.
I tak zrobili. Po godzince, do biura szefa wraca pan Kazio i melduje:
- Szefie, Pan Doktor na egzaminie uzyskał 150 pkt.
- Jak to? - wykrzyknął Szef, przecież mogłeś przyznać 50 pkt. za rozłożenie i 50 pkt. za złożenie - razem 100 pkt.?
- Tak, Szefie, dałem mu 50 za rozłożenie, 50 za złożenie i dodatkowe 50 pkt. za to, że Pan Doktor wszystko to zrobił przez rurę wydechową

[Zdzisia67]

Witam w karczmie.
Czas grilowania, więc na co czekać - życzę smacznego
a na dobre trawienie piweczko.

[slava]

Dziękujemy, a może Zdzisiu opowiesz jakąś zabawna historie.

[tar-ninka]

Witaj Zdzisiu wybacz ze nie przyłacze sie do tej " uczty"
te tlustosci przyprawiaja mnie o mdłosci
miałam ochote na jakies pogaduszki .
Wszak spotkania w karczmie to nie tylko żarełko , tak mysle .
Dobranoc .

[tar-ninka]

O witaj Wiesiu , o malo co , a bysmy sie stuknęły