|
|||||||
| Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||||
| Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
|
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór
Nie miałam czasu na spotkanie z Wami. Teraz ma chwilkę więc pisze. W sobotę byliśmy na urodzinach synowej. Ciasto Niebo Na Talerzu zrobiło furorę. Nikt nie zgadł co to było. Wczoraj robiliśmy zakupy zniczy, kwiatów i jeszcze tysiąca innych rzeczy. Wieczorem byłam już padnięta. Dzisiaj od rana mnóstwo spraw a po południu miałam gościa - koleżankę ze szkoły podstawowej. Bardzo,bardzo przyjemne kolejne spotkanie nieco zakrapiane winem ale cudowne.Mnóstwo wspomnień,śmiechu i jak to w życiu spraw trudnych też. Jutro jadę zrobić porządki na grobie rodziców. Wszystkie Różnościanki pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy i przepięknego wtorku.
__________________
Ewa 
|
30-10-2018, 05:35
|
||||
|
||||
|
Witam ogólnie WSZYSTKIE koleżanki Różnościanki, nie wymieniając imiennie tak, jak to robią inne.
 DZIEŃ DOBRY!!!Też wczoraj miałam towarzyski dzień... najpierw odwiedziła mnie kuzynka, później kuzyn z kolegą, na koniec odbyłam ponad godzinną rozmowę telefoniczną z warszawską koleżanką. Zmęczona byłam, mimo iż fizycznie nie pracowałam, przez co poszłam wcześnie spać. Dziś snuję się po domu już od 4-tej.   Będzie dłuuugi dzień.  Wybieram się na targ kupić chryzantemy na groby.... od razu zawieziemy na cmentarz. A po południu będę miała moich kochanych wnuków, bo zięć w delegacji a córka wybiera się do fryzjera - trzeba zapewnić więc im opiekę. Już się cieszę.... Pozdrawiam....Miłego dnia życzę.... Dużą buźkę zostawiam.... 
__________________
|
|
30-10-2018, 06:08
|
||||
|
||||
 Witam o poranku... jest ciepło... 12 stopni... ale się gwarno zrobiło na wątku... była już Ewa-WE i Izabell... brakuje jeszcze Helenki z kawką... po pracy jadę na zakupy - znicze i kwiaty... staruszek już groby ogarnął... miłego wtorku wszystkim życzę...  https://www.youtube.com/watch?v=gZFN...=RDgZFN3rCx5aI ***** Kocham Cię nie tylko za to, kim ty jesteś, ale także za to, kim ja jestem, gdy jestem z Tobą. Kocham Cię nie tylko za to, kim się stałeś, ale i za to, kim ja stałem się dzięki Tobie. Kocham cię, bo zdziałałeś więcej niż jakikolwiek dekalog, abym mógł stać się dobrym człowiekiem, i więcej niż jakakolwiek wiara, aby mnie uczynić szczęśliwym. Uczyniłeś to bez słów i gestów. Uczyniłeś to będąc po prostu sobą. Być może to właśnie znaczy być przyjacielem. Phil Bosmans...
__________________
 "Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans
|
|
30-10-2018, 09:08
|
||||
|
||||
Dzien dobry Ninko i wszystkie Różnościanki ....
 Witam koleżanki .. ''Sowe'' Ewa WE... i poranne ptaszyny czyli Izabell i Mirusia  Brakuje tylko skowronki Helenki .... ... Mirusiu  w piękny nastrój wprowadziłaś mnie od rana przy kawie posłuchałam i poczytałam i mogę zacząć.. mam nadzieję dobry dzień ... Pogoda się poprawiła więc czas podjechać na cmentarz. ... Miłego dnia..... Dziewczyny  Posłuchajcie ...... https://youtu.be/W9-KYUP4_X0
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary
|
|
30-10-2018, 13:45
|
||||
|
||||
|
Witam
Jakaś "przyducha" na dworze, a głowie mam jakby watą wypchane... Kolejny cmentarz zaliczony. Ruch na ulicach niesamowity nie wiem co będzie jutro i pojutrze  Na szczęscie my już "miastowe" cmentarze odwiedziliśmy. U nas trochę spokojniej mamy posprzątane groby tylko rano w święto zawieziemy kwiaty i zapalimy znicze a na 13 wrócimy na mszę św. Dzisiaj jeszcze do okulisty na 16. Nie widać Ninki? ... Pozdrawiam wszystkich Taka nostalgia mnie naszła... 
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres
|
|
30-10-2018, 14:04
|
||||
|
||||
 Witam Cala Rodzinke W Ten Deszczowy Dzien ... Brzydka pogoda ... Wichura, deszcz, zimnisko. Szykuje mi sie grypka  Bylam dwa dni temu ze znajoma na lakach, zbieralysmy dzika roze, glog, szyszki chmielu. Mz moj i znajomej kopali korzonki mniszka lekarskiego ... Prawdopodobnie tam mnie przewialo ... Nic to - od rana wzielam sie doo walki z viruskiem  Pigwa jest - vitC, VapoRub do inhalacji i nacierania, olejek rozgrzewajaco-przeciwbolowy, rosol, rosol i jeszcze raz - rosol  bardzo mocny ... czosneczek na masle do chlebka, pasta z kurkumy i duuuzo imbiru. Pozniej napisze jeszcze ciutke ... na godzinke do lozeczka.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ...
|
|
30-10-2018, 15:46
|
||||
|
||||
|
Danusiu, jestem, już jestem!
Witam Rodzinkę... witam Helenkę, Izabelę, Mirusię, Ewunię, Omi - Ewunię, Ewuś, Kaima, Jolinka, Mariag....Wszystko przeczytałam i jak zapamiętam to odpowiem. Ewuniu, boli mnie prawa stopa, tuż przy kostce mam sporych rozmiarów guz, nie wiem, czy twardy, czy miękki.. bo cholernik nie da się dotknąć...na razie nie dzwoniłam do doktor... byłam jak Wiesz w szpitalu, trochę cmentarze objechałam z Córciami... został mi w Olkuszu i w Jaroszowcu, moja wnusia- Basia. Każdego jest bardzo żal, ale dziecka ( miała półtora roku ) zmarła na serce...urodziła się z wadą... Danusiu, to do upadłego pracowałaś i nadal moc roboty... Izabell szczęśliwa, ma wnusie ukochane! Helenka pewnie się już zebrała w sobie i dalej widzi... Majeczki nie było, Jolinki też, Kaima tylko zajrzała... pozdrawiam Was..... Ewa, to radość spotkać się z koleżanką z dziecinnych lat! Znam taką radość, mam Ulę... Dziewczyny, czuję te zapachy z Waszych kuchni... Nie wiem, co zrobię jutro i w czwartek, może taxi podjadę do Wnusi ? zobaczę.. Obiad ? nie zbyt mnie zajmuje ta sprawa, coś tam zjem... Teraz miałam telefon od koleżanki z Klubu, że jutro spotkanie... nie dam rady... wydałam już pieniądze na groby... teraz mam tylko trochę w razie, jakbym jechała do Basi. Ewuniu, z tym rosołem to zawzięłaś się na mnie... rosół i rosół...a pani z opieki nie zrobiła zakupów, bo pełno ludzi po sklepach... nie miała czasu stać... To teraz skończę ... do potem kochane moje!!!
__________________
 
|
|
30-10-2018, 19:51
|
||||
|
||||
|
Dobry wieczór
Ostatnio ciągle brakuje mi czasu. Dzisiaj spracowałam się jak wół głównie na cmentarzu. Ale z czystym sumieniem mogę iść spać. Jutro jeszcze jeden cmentarz do ogarnięcia a w czwartek już na spokojnie znicze,kwiaty i chwila zadumy.......... Muszę się porządnie wyspać bo od soboty nawet na to brakowało mi czasu. Ninuś a co się dzieje z Twoją nogą? Może jednak trzeba iść do lekarza? Ściskam Was Wszystkie i życze dobrej, spokojnej nocy
__________________
Ewa
|
|
30-10-2018, 20:15
|
||||
|
||||
|
Ewuniu, pewnie nie pokazałam Ci jak ona wygląda, jest bardzo dużo naczyń krwionośnych, drobne... ale to jest tak przy cukrzycy...teraz zrobił się guz pod kostką... boli jak licho ( już nie napiszę brzydko ) nie da się tego nacisnąć aby sprawdzić, czy to twarde, czy miękkie...mam nadzieję, że nic mi nie będzie....
Nawet nie wiem, czy mam Ci współczuć, czy zazdrościć tej pracy na cmentarzu... zawsze o to dbałam... teraz z córkami wypieściłam grobowiec rodziców...jest tam już siostra...jest jeszcze miejsce na 4 POPIOŁY. Ja będę w grobowcu Jasia mojego, tam mają miejsce córki... A, jakoś to będzie. Lubiłam robić , pielęgnować grób Mamusi! Teraz już zmykam, nie palone dzisiaj, teraz jest chłodno w domu... nogi mam zimne... idę leżeć pod kołderkę. Dobrej nocy Rodzinko kochana...
__________________
|
|
31-10-2018, 05:03
|
||||
|
||||
 Witaj Ninko witajcie dziewczyny! milutkiego dzionka życzę i wszystkich serdecznie pozdrawiam
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi
|
|
31-10-2018, 06:15
|
||||
|
||||
|
W ślad za Helenką witam się z Wami ciepło i serdecznie.
Dzień dobry!!!Wstaje nowy dzień... co przyniesie??? Dla jednych pracę, dla innych radość, dla innych cierpienie i ból. Ninko... przykro mi, że cierpisz... Przytulam.... Wczorajsza wizyta na cmentarzu udana, ale i pracowita. Wprawdzie groby już wcześniej były pomyte, ale trzeba było od nowa przetrzeć i wyzamiatać liście. Chryzantemy kupione - mam nadzieję, że przetrwają... POZDRAWIAM.... Miłego dnia wszystkim życzę.... Duża buźka....
__________________
|
|
31-10-2018, 06:17
|
||||
|
||||
|
Witam o poranku... wczoraj poszalałam... kupiłam sobie kurteczkę przejściową ala pingwin... torebkę do tego... portfel i szal... ale w końcu często gęsto siedzę cały czas w pracy... zarobiłam na to... znicze i kwiaty też kupione... byliśmy na grobach... nostalgia mnie naszła... Witaj Helenko i Izabell... miło mi Was widzieć z rana... lecę już do pracy... przyjemnego dnia dla wszystkich...  "31 października - święto tego dnia już od kilku dobrych lat kojarz nam się z Halloween. Zwyczaj urządzania nocy strachów przyszedł do nas z USA i z każdym rokiem staje się coraz bardziej popularny. Okazuje się jednak, że w Polsce mamy własną uroczystość ku czci duchów, która przypada właśnie na 31 października. O jakie święto chodzi? 31 października to data, w którą przypadają Dziady. Ta uroczystość jest bardzo stara, gdyż pochodzi jeszcze z czasów przedchrześcijańskich. Dziady to obrzęd, którego celem było nawiązywanie relacji z duszami przodków. 31 października duchy miały wracać do swoich dawnych siedzib. Żywi starali się zaspokoić potrzeby błąkających się dusz, by zapewnić sobie ich przychylność. Obrzęd Dziadów został unieśmiertelniony w słynnym dziele Adama Mickiewicza. Co ciekawe, można zauważyć wiele podobieństw między Dziadami a Halloween. Tworzono na przykład kraboszki, czyli specjalne maski symbolizujące zmarłych. Zwyczaj tworzenia masek czy dyń z wyciętymi oczami i ustami znamy też z zachodniego święta strachów. W niektórych regionach Polski wciąż kultywuje się obrzędy związane ze świętem Dziadów. Poza tym modne stają się imprezy organizowane 31 października właśnie z okazji Dziadów." news z portalu ESKA.pl  Żyć warto Żyć warto jeżeli jest miłość jeżeli dni nie są puste jak ramy okien jeżeli człowiek ma komu przynieść swoje łzy i uśmiech Żyć warto jeżeli jest ktoś z kim można się dzielić opłatkiem chleba opłatkiem serca i opłatkiem czasu Ks. Wacław Buryła...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans
|
|
31-10-2018, 09:15
|
||||
|
||||
|
Witam w ostatni dzień października
Zajęć mam tyle, że chyba nie zrobię nic, nie wiem od czego zacząć więc pewnie będę się zastanawiać do wieczora Ninko kopytko pewnie przeforsowałaś dłuuugo będzie bolało może żel heparyna by pomógł bo to na pewno ma związek z zyłami. Nieraz też tak mam. Mirko dzięki za info o dzisiejszym dniu. Nasze wnuczeta jak były młodsze to biegały "straszyć" po domach za cukierki Mnie to niezbyt się podobało. Ale nie zrzędziłam Bo zabawnie, a nawet "strasznie " wyglądały Izko i ja spoglądam na kupione piękne chryzantemy, czy jutro mi się czasem nie otrząsną w podróży (niedalekiej ale zawsze) Te groby które odwiedzamy a nad którymi pieczę sprawują inni już zaopatrzyliśmy w kwiaty i znicze. Te którymi my się opiekujemy są pomyte i posprzątane ale kwiaty , znicze i świeze "ograbienie" to jutro rano. A potem na 13 na mszę św. Omi Ty się kuruj kochana, ale przyznam że masz zacięcie do zbierania tych ziółek podziwiam, ale naśladować nie będę Pozdrawiam całą Rodzinkę Pięknego dnia !!!
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres
|
|
31-10-2018, 17:36
|
||||
|
||||
|
Witam.
Wszystko przeczytałam łącznie z wierszem Córusi. Dzięki. O Dziadach wiedziałam, jakże by inaczej... ale, te zabawy z dyniami... to zaraz mi się kojarzy stonka ziemniaczana... też była od wujka Sama. Swoją droga, i tak wokół słyszymy słówka - nie polskie - zamiast powiedzieć - dobrze, dziękuję - słyszymy - ok - krótko i lekceważąco. Danusiu, Mirusiu, dziewczyny, bo wszystkie mamy groby bliskich, narobimy się tak jak pisze Izabell, Danusia... ale to sama radość dla serca. Byłam dzisiaj w mieście, w banku, w kościele...obiad? tak, kawałeczek ciasta i zjadłam loda waniliowego... teraz gotuje się ROSOŁEK!!! Z indyka...a niech tam... Zapaliłam lampiony w Kaplicy przykościelnej... Na cmentarz jutro nie wiem, czy dam radę iść...może złapię busa... jest podobno przystanek za drugim blokiem i jutro będzie kursował do cmentarza... a wrócić czym i jak ? Pożyjemy, zobaczymy... Coś miałam ważnego do napisania...a, już pamiętam.... Danusiu, sama nie wiem czym to smarować... poczekam już do piątku na panią z opieki... może przeleci do Apteki...wcześniej postaram się zadzwonić do doktor... Na razie Rodzinko... buziaczki moje kochane..
__________________
|
|
31-10-2018, 18:06
|
||||
|
||||
 Witam Was milutko w wieczorową porę. U mnie wszystko w porządku. Nic się nie dzieje. Czyli normalka jak zwykle. Wpadłam aby utwierdzić Was, że żyję I o Was pamiętam. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Pa.
__________________
|
|
31-10-2018, 19:37
|
||||
|
||||
|
Pięknie witam Halu i dziękuję za towatzystwo... cieszę się, że żyjesz i masz się dobrze! Mocno Cię przytulam i pozdrawiam cieplutko!
__________________
|
|
31-10-2018, 20:47
|
||||
|
||||
|
Witam ...
Ninko - Cytat:
napisz prosze, czy ten guz ma zabarwienie, kiedy czujesz bol, i sprobuj go jednak dotknac, by stwierdzic, czy jest on miekki, czy twardy. Od jak dawna go masz. Miro - ciekawe info - Cytat:
Danusiu - Cytat:
Hahaha - nie, nie namawiam nawet ! Danusiu, dzieki za troske - jestem "zakichana", obolala, i nie mam zwolnienia od obowiazkow domowych !  Zalatwilam sie jednak przy tym zbieraniu ziolek ... wiatr.  Rosolek ugotowany, popijamy oboje z Mz. Jemu takze dobrze zrobi - smakowo i - profilaktycznie. Mz lubi ten rosol pic z rostrzepanym jajkiem. 
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ...
|
|
31-10-2018, 21:04
|
||||
|
||||
|
Ewuniu, pomacałam, to czuję jakby mi się kostka powiększyła, rozlała... licho wie, ale boli i koniec...
Mam nadzieję, że Wam się polepszy pod kołderką ? Czego Wam z całego serca życzę. Dzisiaj zrobiłam rosołek z indyczego podudzia..pychotka! Jutro zrobię tylko makaroniku... może Izabell więcej ugotuje ? to mi rzuci trochę na talerz... Cieszę się z niego, chociaż zapomniałam kupić selera... był, ale wielkie! Po co mi taki olbrzym... Zaraz będę się zbierać pod kołderkę, bo też nie paliłam, było względnie ciepło... szkoda węgla i pokój zaduszony...muszę zamykać drzwi i jest jakoś źle.. Przyzwyczaiłam się do powietrza!!!! Dobraj nocy Rodzinko!!!! Was przytulam!
__________________
|
|
31-10-2018, 21:22
|
||||
|
||||
|
Zbieralam ziolka ze znajoma, Panowie Mz nam pomagali.
Nakopane mam sporo korzonkow mniszka lekarskiego. Ziolko jest tak popularne, ze kazdy je zna - mysle, ze od dziecka ... Ziolko bardzo pomocne w wielu przypadkach. Spokojnie mozna z niego korzystac.  Korzen mniszka lekarskiego naprawde zasluguje na uwage. Pomocny jest w walce z cukrzyca – mniszek lekarski zawiera insuline. Obecna w roslinie insulina jest niskokaloryczna, pomaga wiec w walce z otyloscia. Ma dzialanie moczopednie, poprzez co – przetwory z niego stosowane sa przy problemach z oddawaniem moczu, otylosci, reumatyzmie lub dnie moczanowej. Wzmacnia odpornosc - infekcje wirusowe i bakteryjne. Przyspiesza proces gojenia sie ran. Pomaga w zaparciach, slabej mikcji moczu, wysypkach, zaczerwienieniach skory. Gotujemy korzonek, moze byc z listkami (ok. 2 minuty), ostudzic - i mamy gotowy naturalny lek z mniszka pospolitego. Nalezy pic 3 razy dziennie. Dodatkowa korzysc - Mile Panie - zwlaszcza u Pan - np. po 50 - tce mozemy miec z tej roslinki dla wlasnej urody. Dlatego tez mozemy namoczonym platkiem watki przemywac twarz, co przy zaczerwienieniach w czasie zimy - bardzo wskazane. Pozwole sobie podac przepis na syrop z mniszka, ktory skopiowalam - (dla ulatwienia wpisu). Sama mam taki syrop przez caly rok. Cytat:
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ...
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
| skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
| "MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
