menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 06-02-2023, 23:10
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie Dobry wieczór

Lulko jeżeli chodzi o owoce od razu deklaruję; moje owoce to czereśnie, wiśnie, jabłka, maliny ,borówki ,granaty i marakuja.
Banany zbyt słodkie i mączyste, cytrusowe mają zły wpływ
na moje błony śluzowe ...alergia?
Mango,avokado doprawione owszem ...lokwat obiło mi się nazwa
o uszy .
Kawa Robusta nie należała do moich ulubionych ale arabica i owszem.
Reszty owoców smaku nie znam ale uwielbiam próbować nieznane.

Czy mogę mieć nadzieję na owoce morza albo jakieś inne potrawy
charakterystyczne dla tej pięknej wyspy ?
Spróbował bym....
Dobrej nocy ...
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 00:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Lulka, ale posmakowałam tych różnorodnych owoców.
Nawet u nas w sklepach takich nie ma, przynajmniej ja nie widziałam, a Ty mogłaś zobaczyć na własne oko i niektórych popróbować.

Piękny kształt i kolor.
W ogóle tamtejsza roślinność jest niesamowicie różnorodna i tyle różnych odmian.
Dzięki Lulka za fotki i relację.
No i ten niespodziewany widok na miasteczko.
Bogda, dzięki wiele owoców tropikalnych można u nas kupić, np. mango, avocado, marakuje, różne cytrusy,
ale takich egzotycznych jak owoc monstery dziurawej
nigdzie u nas nie widziałam
Przywiozłam jeden do domu, żeby rodzinka też mogła spróbować, czekaliśmy tydzień, żeby dojrzał.
Po tygodniu zaczął się otwierać u nasady, tak jak to nam wyjaśnił sprzedawca na targu.
Pierwsze "łuski" zaczęły odpadać i pokazał się miąższ, jasny i w smaku podobny do ananasa, całkiem smaczny

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 00:43
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bachorek
Lulko jeżeli chodzi o owoce od razu deklaruję; moje owoce to czereśnie, wiśnie, jabłka, maliny ,borówki ,granaty i marakuja.
Banany zbyt słodkie i mączyste, cytrusowe mają zły wpływ
na moje błony śluzowe ...alergia?
Mango,avokado doprawione owszem ...lokwat obiło mi się nazwa
o uszy .
Kawa Robusta nie należała do moich ulubionych ale arabica i owszem.
Reszty owoców smaku nie znam ale uwielbiam próbować nieznane.

Czy mogę mieć nadzieję na owoce morza albo jakieś inne potrawy
charakterystyczne dla tej pięknej wyspy ?
Spróbował bym....
Dobrej nocy ...
Bachorku, pewnie, że nasze np. czereśnie nie mają sobie równych, ale jak jesteśmy w takim miejscu
jak Madera, trzeba spróbować innych smaków

O potrawach, z których ta wyspa słynie, trochę już pisałam, np. o espadzie czyli pałaszu czarnym
tutaj http://www.klub.senior.pl/showpost.p...post count=12

O innych potrawach napiszę więcej jutro, ale od razu powiem, że proponowano nam kraby w restauracji
rybnej, w weekendy ponoć specjalny kucharz je przyrządza,
ale ja nie jestem specjalną miłośniczką frutti di mare,
za wyjątkiem niektórych.
Ale były nie tylko kraby, były i homary,
czekały w restauracyjnym akwarium na przyrządzenie.
O pysznej zupie rybnej i nie tylko, napiszę jutro.
Dobrej nocy





__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 09:32
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Do ogrodu botanicznego w Funchal jeszcze wrócimy, ale obiecałam post kulinarny, to będzie teraz, jako przerywnik.

Już przed wyjazdem trochę czytałam o potrawach na Maderze, czego trzeba tam spróbować.
Byliśmy bardzo dobrze karmieni w hotelu, codziennie, oprócz
dań mięsnych, były jakieś ryby, czasem krewetki,
różne sałatki rybne, dużo owoców i warzyw, raz była espada.
Ale wiadomo, to jest zbiorowe żywienie, a wyspa z racji samego położenia słynie z darów morza
i knajpek rybnych była tu cała masa.

Na pierwszy ogień poszły zupy.
Czytałam o zupie pomidorowo-cebulowej, poszłyśmy zatem do naszej restauracji nad brzegiem oceanu.
Zupę pomidorowo-cebulową podają tu z jajkiem w koszulce.
Jest gęsta i bardzo smaczna



Bardzo dobra była też zupa rybna, też zmiksowana i gęsta
z dużymi kawałkami różnych ryb,
tę jadła córa, ja tylko spróbowałam



Wyczytałam też, że podają tu słynny maderski chlebek...
Czy jest na świecie ktoś, kto nie lubi świeżutkiego, ciepłego pieczywa z masłem i czosnkiem?
Tutaj nazywa się to bolo de caco, chlebek jest pyszny, ciepły, natarty czosnkiem i zieleniną,
do tego niedrogi i wraz z zupą może stanowić odrębny posiłek, tym bardziej, że porcja jest spora, prawie pól bochenka





do tego w takich okolicznościach przyrody to czysta przyjemność



O innych przysmakach napiszę po południu, bo real jest nieubłagany.
Smacznego!
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 10:45
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 726
Domyślnie

Oj ale smacznie się zrobiło
Zupy lubię ale na owoce morze nikt mnie nie namówi
Próbowali kusili i nie dali rady
Z egzotycznych owoców to klementynki, mandarynki i już pomarańczy nie bo kwaśne
Swego czasu miałam okazje różnych próbować i nie smakowały mi
Za to awokado baardzo lubie szkoda ze bardzo tuczące i..drogie
Dzięki Lulko za możliwość poznania tego ciekawego i pięknego kraju
Tyle pracy w to wkładasz
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 15:11
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Cytat:
Napisał tar-ninka
Oj ale smacznie się zrobiło
Zupy lubię ale na owoce morze nikt mnie nie namówi
Próbowali kusili i nie dali rady
Z egzotycznych owoców to klementynki, mandarynki i już pomarańczy nie bo kwaśne
Swego czasu miałam okazje różnych próbować i nie smakowały mi
Za to awokado baardzo lubie szkoda ze bardzo tuczące i..drogie
Dzięki Lulko za możliwość poznania tego ciekawego i pięknego kraju
Tyle pracy w to wkładasz
Tarninko, dziękuję, że doceniasz
Mnie tam kwaśne owoce nie przeszkadzają, nawet wiśnie
lubię, ale muszą być dobrego gatunku.
Mnie też z owocami morza nie po drodze, choć takie np.
grillowane ośmiorniczki czy pieczone na maśle
krewetki, to nie powiem, nie pogardzę
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 15:48
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Na Maderze jest jeszcze jeden przysmak, który nazywa się
podobnie do ryby, ale rybą nie jest.
To espetada czyli szaszłyk wołowy.
Kelner przyniósł specjalny stojak z haczykiem, na którym zawiesił specjalne długie szpikulce z espetadą.
Kawałki wołowiny należy z nich delikatnie ściągać widelcem
na swój talerz, co wcale nie jest zadaniem łatwym.
Porcja jest duża, w sam raz na dwie czy nawet trzy osoby.
Mięso było soczyste, pełne smaku, z wyraźną nutą czosnku i liści laurowych.
Trudno tu było zrobić zdjęcie, bo w lokalu było dużo ludzi,
ale tak to mniej więcej wyglądało.
Sos z espetady skapywał do specjalnej miseczki a nie do szklanki z sokiem, jak sugeruje ta fotka



Madera pod względem produkcji dobrej jakości wołowiny
ustępuje podobno tylko Argentynie.

Innym rybnym przysmakiem był tuńczyk, czasem podawany pod postacią steków. Poezja!
Tuńczyk to w ogóle bardzo smaczna ryba, tutaj podawano
ją z glazurowaną cebulą (co za smak!), warzywami
i czymś co przypominało ziemniaki ale nie do końca.
Okazało się, że było to milho frito,
co w dosłownym tłumaczeniu znaczy “smażona kukurydza”. Te małe kostki przygotowuje się z mąki kukurydzianej i smaży w głębokim tłuszczu; są podawane gorące i bardzo chrupiące.

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 16:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

No i na deser koniecznie dobrą kawkę i znane już nam
babeczki francuskie z budyniem pasteis de nata



ta po lewej jest z budyniem, a ta po prawej, z masą orzechową, ale nie należy kombinować
- te z budyniem są najlepsze!



__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 21:32
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Gratko, Bogda, córka znalazła w swoim telefonie jeszcze dwa zdjęcia azulejos
z kościoła Jezuitów w Funchal



__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 22:17
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie Ogród Botaniczny w Funchal na Maderze

Najprzyjemniejsza część Ogrodu Botanicznego to rozległe
gaje palmowe z okazami różnych gatunków palm i sagowców.
Pogoda była doskonała do takiego spaceru.
Można tu podziwiać między innymi okazy miejscowej flory, m.in. dracenę smoczą, która występuje rzadko,
jedynie na terenie Madery i Wysp Kanaryjskich.
Wypływająca z liści i kory żywica jest czerwonego koloru
i bywa nazywana "smoczą krwią".
Przypisywano jej magiczne właściwości lecznicze.










daktylowiec kanaryjski


brahea armata, niebieska palma meksykańska


jukka gwatemalska
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #91  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 22:22
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie







__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #92  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 22:39
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Na końcu tej części ogrodu sadzawka a uroczymi mieszkańcami







__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #93  
Nieprzeczytane 07-02-2023, 23:02
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie Dobry wieczór

Doznałem najpierw uczucia głodu mimo źe byłem po kolacji...mając
taką kuchnię do dyspozycji mógłbym tam dłużej pomieszkać.
Chleba od dawna jem bardzo mało ale tamten by mnie skusił.
Nie będę powtarzał za tobą bo wszystko mi smakowało za wyjątkiem
babeczki z orzechami ...
Do ogrodu pójdę jutro bo jest za późno a ogród wart uwagi ....

Dzięki i dobranoc.
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #94  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 09:45
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bachorek
Doznałem najpierw uczucia głodu mimo źe byłem po kolacji...mając
taką kuchnię do dyspozycji mógłbym tam dłużej pomieszkać.
Chleba od dawna jem bardzo mało ale tamten by mnie skusił.
Nie będę powtarzał za tobą bo wszystko mi smakowało za wyjątkiem
babeczki z orzechami ...
Do ogrodu pójdę jutro bo jest za późno a ogród wart uwagi ....

Dzięki i dobranoc.
Bachorku, kuchnia na Maderze to jest kolejny punkt na plus, żeby przynajmniej odwiedzić tę wyspę.
Nawiasem mówiąc, trochę Polaków tam mieszka i prowadzi biznesy czy pracuje w turystyce.
Nasza przewodniczka prowadząca wycieczkę, o której dopiero napiszę, mieszka tam od 19 lat.
Spotkaliśmy też panią w podeszłym wieku, z którą dogadałam się bez problemu po...rosyjsku.
Jak to się ten ruski ze szkoły nieraz przydaje, kolejny raz się przekonałam
(kiedyś w Bukareszcie, starsza pani zapytana o drogę, jak się zorientowała, że możemy
rozmawiać po rosyjsku, opowiedziała nam całe swoje życie, szczęśliwa, że ma z kim pogadać).
Okazało się, że ta pani z Funchal mieszka tam od 23 lat i miała dziadka Polaka, a rosyjskiego nauczył ją ojciec.
Mówiła biegle w tym języku.
Dzięki
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 08-02-2023 o 09:50.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #95  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 10:22
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Po palmach maszerujemy dalej, do następnego działu...
po drodze mijamy kwitnące różne krzewy i drzewa,
znane i nieznane.

Tej rośliny nie znałam, to bauhinia zmienna, czyli drzewo storczykowe.
Tropikalne drzewo, przypominające krzew, które może osiągać do 12 m wysokości.
Jego kwiaty są duże, pachnące i wyglądem przypominają storczyki, ale nie jest z nimi spokrewnione.
W hinduizmie są powiązane z kultem boga Siwa, a samo drzewo uznane jest za święte.
Pochodzi z Półwyspu Indyjskiego (Indie, Bhutan, Nepal) i południowych Chin.



Kolejne drzewo to albicja jedwabista, perskie drzewko, wygląda jak jedwabne nici.
Pachnie słodko i łagodnie, uprawiana dla celów dekoracyjnych, odwiedzają ją często motyle, pszczoły i kolibry.



__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #96  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 15:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie Ogród Botaniczny w Funchal na Maderze

Następny fragment ogrodu botanicznego to formy
strzyżone, czyli topiary



pergole obrośnięte bugenwillą







__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #97  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 17:19
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 726
Domyślnie

Bugenwilla ... mam szczególny sentyment do tego cudnego "krzaczka"
Zawsze podziwiam strzyżone iglaki ale też jest mi ich żal.
Wolę jak sobie bujnie rosną jak natura chciała.
Lulko cudowne te ogrody jest co podziwiać.
Oj ciężko by mi było stamtąd odejść
Dzięki za kolejną prrzyjemnośc
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #98  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 18:28
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 980
Domyślnie

Lulko...Z przyjemnością obejrzałam i doczytałam wiadomości o ogrodzie botanicznym...podziwiam różnorodność i koloryt...
Wędruję dalej wraz z Tobą.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #99  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 19:47
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Cytat:
Napisał tar-ninka
Bugenwilla ... mam szczególny sentyment do tego cudnego "krzaczka"
Zawsze podziwiam strzyżone iglaki ale też jest mi ich żal.
Wolę jak sobie bujnie rosną jak natura chciała.
Lulko cudowne te ogrody jest co podziwiać.
Oj ciężko by mi było stamtąd odejść
Dzięki za kolejną prrzyjemnośc
Tarninko, ja też mam sentyment do bugenwilli, ciągle pamiętam jak ujrzałam ją pierwszy raz,
dawno temu, cała ściana była nią porośnięta
A strzyżone iglaki? Akurat te na zdjęciach to lubią, pod wpływem cięcia się zagęszczają, ale
nie każdy lubi formy uporządkowane, czasem ładniejsze
są "rozwichrzone" ogrody
Oj, teraz rozumiesz, jak mi ciężko wrócić do rzeczywistości,
mentalnie ciągle jestem tam...
Dzięki

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #100  
Nieprzeczytane 08-02-2023, 19:55
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 483
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella
Lulko...Z przyjemnością obejrzałam i doczytałam wiadomości o ogrodzie botanicznym...podziwiam różnorodność i koloryt...
Wędruję dalej wraz z Tobą.

Izo, miło mi, że wędrujesz ze mną, zapraszam dalej
W ogrodach, zwłaszcza botanicznych, arboretach, zawsze
można spotkać coś nowego, ciekawego, a tutaj,
w takich ogrodach tropikalnych, zwłaszcza.
Zimą i latem na Maderze często padają deszcze i nie ma wyniszczających roślinność upałów, dlatego
możliwa jest uprawa najwspanialszych kwiatów pochodzących z niemal całego świata,
np. takich jak ta dracena smocza.

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Popularne miejsca na wakacje - Rodos, wyspa słońca i miłości - komentarze elzbietab44 Ogólny 10 29-03-2020 15:46
Jakie buty modne tej wiosny Viga Moda i styl 4 17-07-2019 09:52
Grecja na wakacje. Thassos - rajska wyspa - komentarze domiXXZ Ogólny 2 24-10-2018 12:39
Ruch i relaks by przetrwać do wiosny - komentarze zosinek Ogólny 3 09-07-2012 10:34
Wyspa kufa86 Kupię, sprzedam, zamienię 89 25-01-2008 00:47

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:55.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.