|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#981
|
||||
|
||||
Ale Bomba!
Witam Klubowiczów
Dziś rano na Teofilowie obudził nas wielki ruch i szum. Powstał alarm, bo w bloku obok znaleziono bombę. Wyprowadzono ludzi z trzech bloków i zakwaterowano w podstawionych specjalnych autobusach (z dziećmi, psami i kotami). Specjalne brygady saperów i antyterrorystów przeswietlały ładunek i "rozgryzały" go. Trwało to od godziny pierwszej w nocy do 10:00. Pakunek był prześwietlony i wywieziony na poligon. Różne krążyły pogłoski. Moim skromnym zdaniem, jakiś złomiarz coś przytargał do bloku i tam sobie składował. Może wykopał jakiś pocisk? Jedno jest pewne: Część polaków ma niestety "nierówno pod sufitem"! [/IMG] [/IMG]
__________________
Ryszard |
#982
|
||||
|
||||
Witam wszystkich serdecznie.
Oj dawno tu nikogo nie było. Weekend majowy niezbyt udany,pogoda nie dopisała. Jednak wczoraj słonko wyszło i zrobiło się całkiem przyjemnie. Korzystając z okazji wybrałam się z mężem do Ogrodu Botanicznego.I aż wstyd się przyznać,że mieszkam tak blisko ogrodu i lata całe tam nie byłam. Piękny ten nasz ogród,zadbany,urokliwe alejki i ta cudna zieleń. O tej porze roku można tam podziwiać kobierzec z 50 tys tulipanów,różnych odmian i kolorów. Zresztą zobaczcie sami jaki nasz łódzki ogród jest piękny. http://slajdzik.pl/slajd/ogrod-botaniczny,23931 |
#983
|
||||
|
||||
Święta racja Mirelko! W sezonie siedzę na swojej działce, ale zawsze staram się pójść do naszego ogrodu botanicznego i podziwiać te wspaniałości. Szczególnie w maju i czerwcu, ogród jest cały w kolorach. Naprawdę polecam! Chciałem i ja dołączyć swoje bajecznie kolorowe zdjęcia z ogrodu. Niestety- padł mi dysk zewnętrzny na którym trzymałem wszystkie swoje fotki. Szkoda!
__________________
Ryszard |
#984
|
||||
|
||||
Moi drodzy
W słoneczne ciepłe dni, proponuję odpoczynek w pobliskich Grotnikach. Jest tam cicho, spokojnie, relaksowo, bez żadnych Mc Donaldów, wrzasków i tabunów samochodów. Na poniższej fotce staw na rzece Lindzie w Grotnikach. Można pospacerować w dużym lesie i obejść staw naokoło. Jak się wtedy po tym śpi! Ho, ho...
[/IMG]
__________________
Ryszard |
#985
|
||||
|
||||
Idzie lato, trzeba się wziąść za siebie...
[/IMG]
__________________
Ryszard |
#986
|
||||
|
||||
W niedzielę 22 maja odbyły się w hali Expo XII Międzynarodowe Targi Zoologiczne. Wystawiane były okazy zwierząt z Amazonii. Warto było zobaczyć! Ja pierwszy raz widziałem niebieską żabę! A jakie były kolorowe ryby... Zobaczcie sami.
[/IMG] [/IMG]
__________________
Ryszard |
#987
|
||||
|
||||
Dzień Dziecka w Manufakturze
[/IMG]
[/IMG] Ale była zabawa!
__________________
Ryszard |
#988
|
||||
|
||||
Witam Ryszardzie.
Miło,że chociaż Ty podtrzymujesz łódzki wątek. Nie wiem dlaczego nikt się nie odzywa. Każdy ma dużo zajęć,zaczęły się działki i prace na niej. Ja też dużo czasu spędzam na działce.W prawdzie nie mam dużo na niej pracy,ale zawsze coś jest do roboty. Pokażę kilka zdjęć.Działkę mam pracowniczą w Łagiewnikach. |
#989
|
||||
|
||||
Mirelko
Sądzę, że tak jak my, pozostali też siedzą na działce (jeżeli ją mają) lub w parku. Szkoda przecież tak ładnej pogody. Ja mam komputer stacjonarny, więc na działkę go nie wożę. Zresztą nie ma tam sieci internetowej. Stąd przerwy w bywaniu w Seniorku.
Twoja działeczka jest zadbana i ładna. Wiem ile to pracy kosztowało. Za to miło jest na niej bywać. Ja na swojej ostatnio układałem kostkę i krawężniki, oraz przygotowałem miejsce na nowe rododendrony wśród kory. Krawężniki wyrównam i pomaluję jak tylko przestanie padać deszcz. Przedstawiam fotkę wykonanej ostatnio roboty. [/IMG]
__________________
Ryszard |
#990
|
||||
|
||||
Po cało tygodniowym pobycie na wsi, dzisiaj przygnało mnie do domu. Robię potrzebne mi zakupy określane jako skarby faceta, czyli: wiertła, dłuta, śruby i takie tam... Robię zakupy na pobliskim ryneczku, bo dostanę tu wszystko i o wiele taniej. Ciekawe jest to, że za każdym razem, gdy tylko pojawię się przy otwartym bagażniku, zaraz pojawia się miejscowy menelek z różnymi propozycjami. Tak było i tym razem. Stanął pochylony w lekkim ukłonie.
- Co jest? - pytam - Mistrzu, specjalnie dla ciebie zdobyłem ten rarytas! Mówię ci, bomba! Wyprostował rękę z zaciśniętą pięścią i wyprostował palce. Na dłoni błyszczał ładny srebrny zegarek z czarnym cyferblatem. - Co to takiego? - Najlepszy, światowej klasy, szwajcarski zegarek! - Eeee... zegarków ci u mnie dostatek, dostaję je na każde urodziny. Więc, rozumiesz - nie interesuje mnie to. - Ale to PATEK! Najlepsza światowa firma! Spojrzałem jeszcze raz. Owszem zegarek ładny, trzeba przyznać - A gdzie on ma wyświetlacz godzin? -pytam Menelek wydął usta. - To nie jest jakiś tam bateryjny cykot. To jest mechaniczne cudo z napędem sprężynowym! - A jak chodzi, jak cyka! Co ja mówię "cyka", on gra jak Szopen, on przemawia jak Mickiewicz! I zanim się zorientowałem, szybkim ruchem przystawił mi do ucha zegarek. - Czujesz mistrzu tę poezję, czujesz? Mówię ci, bajka, no nie? W ulicznym zgiełku słyszę cichutkie rytmiczne: cyk, cyk, cyk cyk... Biorę zegarek do ręki. Menelek z zadowoleniem lekko się uśmiecha. - A gdzie on ma wskazówki? -pytam - A po co mu wskazówki? - To jak będę wiedział, która jest godzina? Menelek spojrzał na mnie z wyrzutem - Coś ty mistrzu taki nie dzisiejszy? - Rozejrzyj się dookoła. Pełno ludzi na ulicy, no nie? Spójrz na ryneczek. Mnóstwo ludzi, no nie? I każdy ma zegarek, no nie? - To się po prostu zapytasz. I każdy ci powie! - ?... - To jak mistrzu, robimy biznes? (autentyczne wydarzenie)
__________________
Ryszard |
#991
|
||||
|
||||
Było tak:
Wracam z delegacji służbowej. Jest już późno, zapadł zmierzch. Jadę spokojnie samochodem słuchając radia. Droga jest dość pusta. Za zakrętem w światłach reflektorów zauważam dziewczynę machającą ręką. Zatrzymuję się parę metrów dalej. Dziewczyna podbiega i przez uchyloną szybę zagląda do wnętrza. Układając usta w „dziubek”, mówi: - Dobry wieczór panu, podwiezie mnie pan kawałeczek? - Mieszkam niedaleko, a nieswojo tak samej iść wieczorem wzdłuż szosy. Wsiada i zapina pasy. Przez całą drogę buzia jej się nie zamyka. Nie wczuwam się w tę opowieść. Ukradkiem zerkam na nią i oceniam: bardzo ładna młoda osóbka. Musi mieć powodzenie! - Bo wie pan, moi rodzice nie akceptują mojego chłopaka, -mówi. - Nie życzą sobie, aby do nas przychodził, więc to ukradkiem ja jeżdżę do niego. No i bywa, że późno wracam. Wtedy się na mnie mocno gniewają. - O... to już tu. Pan skręci w tę drogę do lasu i mnie tam wysadzi. Skręcam w drogę leśną. W oddali widać światła w domku jej rodziców. - Pan tu stanie! Nie chcę, żeby widzieli, że podjeżdżam pod dom samochodem! Zatrzymuję się, zapalam światła pozycyjne i otwieram jej drzwi. - Serdecznie dziękuję. Mam prośbę. Odprowadzi mnie pan jeszcze kawałeczek? Tylko do tego pola, dalej już pójdę sama. Idziemy środkiem drogi. Zauważam jednak, że zaroślami po obydwóch stronach drogi, ktoś się za nami skrada. Informuję dziewczynę o moim spostrzeżeniu. I wtedy dziewczyna niespodziewanie dla mnie, robi odskok i znika w pobliskich krzewach. - Macie frajera!- syczy. Zatrzymuję się zdezorientowany. W ciemności zauważam zarysy postaci wychodzących z ciemnego lasu. Tworzą krąg wokół mnie. - Cholera jasna, nie jest dobrze! – myślę. - Ty, stary... młodego ciała ci się zachciało? Nie wstyd ci stary dzwonie? Jeden z nich popycha mnie w stronę drzew. - My cię nauczymy rozumu ćwoku... zobaczysz, gdzie twoje miejsce! Zapalają papierosy. Nie widzę ich twarzy, Żarzące się ogniki, tworzą groźny okrąg wokół mnie. Pod nogi upada rzucony mi szpadel. Grupa rechocze złowrogo: _ Kop stary, to się rozruszasz! Nie będziesz się chyba długo pieprzył z tym szpadlem...cha, cha, cha... Schylam się, podnoszę szpadel i ukradkiem zerkam, którędy można by uciec. W oddali widzę światła pozycyjne mojego samochodu. Myślę sobie: Walnę szpadlem tego, który znajduje się na jego drodze i w nogi! Niestety, wszyscy stoją poza moim zasięgiem. Kopię więc, czekając na sposobną okazję. - Wyjmij no wszystko z kieszeni, aby ci nie przeszkadzało! – wrzeszczy bandzior. W tym momencie szpadel zazgrzytał o coś twardego. Kamień! Podkopuję go i widzę dla siebie okazję. Walnę tego bandziora stojącego na mojej drodze kamieniem i w nogi! Wkładem ręce pod kamień. Cholera, duży i trzyma się mocno! Jestem zdesperowany. Wkładam ręce pod niego i ciągnę z całej siły. Czuję, że od wysiłku zaczyna mnie boleć całe podbrzusze. Ból kieruje się ku dołowi. Nie daję za wygraną. Ciągnę mocniej i...jeszcze mocniej. Teraz już bardzo mocno boli mnie całe krocze...jeszcze jeden wysiłek i... I dobrze że się obudziłem... bo bym sobie jądra urwał! /To jest tylko humor, ale takie historie mogą zdarzyć się naprawdę/
__________________
Ryszard |
#992
|
||||
|
||||
Ryszardzie nawet nie przypuszczałam,że jesteśmy sąsiadami
Mirelka piękna dzialeczka,marzy mi się kiedyś taka <upss> |
#993
|
||||
|
||||
Witaj młodamama
A ja nie przypuszczałem, że wśród seniorów, gdzie sporo jest emeryów i rencistów pojawi się młoda mama!
__________________
Ryszard |
#994
|
||||
|
||||
Witam nową łodziankę młodamama, zagladaj
na łódzki watek będzie nas więcej. Witaj Ryszardzie,z pewnością odpoczywałeś na swojej pieknej działeczce. Szkoda,że nasz wątek taki pusty,a przecież trochę osób z Łodzi i województwa jest.No ale widocznie tak musi być. Pozdrawiam Was i zyczę spokojnej nocy. |
#995
|
||||
|
||||
Dziękuję Mirelka za miłe powitanie
Wcześniej tak trochę nieśmiale zaglądałam,bo Wy tu już się długo znacie,czas jakis ze sobą piszecie i nie chciałam się "wcinać",więc tak tylko z grubsza zaglądałam Poza tym ja wśród Was jestem "małolatą" hihi ,jak to jedna z koleżanek napisała,ale ja z tego typu małolat,że z każdym umiem się dogadać i pogadać jak ktoś tylko chce Z początku nie wiedziałam ,jak co mam pisać,jak się poruszać po forum,ale spoko,juz się połapałam Po przeczytaniu dwóch wątków ,niemalże od dechy do dechy,stwierdziłam,ze będę częściej zaglądać,a to z prostego powodu - z panującej tu atmosfery wzajemnego wsparcia ,przesyłania ciepłych myśli w ciężkich chwilach,to jest niesamowite.Może i ja sama będę mogła w czymś pomóc,lub chociażby będę mogła wesprzeć ciepłymi myślami jak będzie trzeba A teraz łódzki wątek na pewno będę okupować ,jak tylko będę zalogowana Nie bojsja Mirelko ożywimy wonta,ożywimy Ło,ale monolog zapodałam |
#996
|
||||
|
||||
Pozdrawiam Mirelkę i Młodąmamę
Przyjechałem ze wsi na wyznaczoną wizytę u dentysty i wpadłem pod ogromną deszczową sino-burą chmurę na moim osiedlu! Udało mi się sucho wpaść do domu i z okna zrobić parę fotek. Jedną załączam. Akurat przechwyciłem przejście gradu. To te białe plamki na zdjęciu. Ulicą płynęła rzeka. Zawierucha była ogromna. Wieczorem wracam na wieś. Obawiam sie, że moje pawilony i hustawki pofrunęły z wiatrem.
Życzę paniom spokojnej nocy. [/IMG] http://http://youtu.be/7sbckdKvljg
__________________
Ryszard |
#997
|
||||
|
||||
Miałam też dzisiaj cyknąć fotę,ale za późno o tym pomyślałam,to raz a dwa baterie mi sie nie naładowały na czas
Ja to Wam w tych wieżowcach to współczuję,zwłaszcza na wyższych piętrach,bo jak wiatr zacina to okna Wam nie drgają? Ja to chociaż niżej i za krzakami to spoko |
#998
|
||||
|
||||
Masz młodamama racje,Ja mieszkam na IV p w czteropietrowym bloku i niestety jak jest taka wichura to mam wrażenie,że okna wylecą,jeszcze przed moim blokiem nic nie ma tylko pole.
Widzę kochana,że nie tylko emeryci nie mogą spać a tu młodzież też po nocy chodzą. Zostawiam pozdrowienia i zyczę miłego i ciekawego weekendu. A Ja jutro się bawię na imieninach Krzysztofa /szwagra/ |
#999
|
||||
|
||||
Jak tam się Mirelko imieniny udały ?
Ja kiedyś jak mieszkaliśmy kiedyś na 4 piętrze to jak wyło w kominie od wichury, to myślałam ,że to koniec świata O_O Ja to ogólnie późno na necie jestem,wtedy kiedy mój Cyc na dobre zaśnie Pozdrowionka i się weźmiemy za nasz łódzki wąteczek co nie? A dzisiaj i w sobotę szłam koło naszego Rysia Zioma bloku |
#1000
|
||||
|
||||
Witaj młodamama.
Imieniny sie udały,bo pogoda dopisała i odbywały się na działce a szwagier ma dużą ,piękną działkę w okolicach Nowosolnej.Było nas 12 osób,przy grillu muzyce i tańcach bawiliśmy się do 24 godz. Obserwując młodych ludzi muszę Ci powiedzieć, że nasze pokolenie lepiej sie bawi niż dzisiejsi młodzi. Pozdrawiam Cie młodamama i życze miłego dnia. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Województwo podlaskie: powitanie i "lista obecności" | admin | podlaskie | 462 | 10-06-2024 19:45 |
Województwo mazowieckie: powitanie i "lista obecności" | admin | mazowieckie | 352 | 30-01-2021 17:37 |
Województwo opolskie: powitanie i "lista obecności" | admin | opolskie | 1143 | 24-12-2017 19:12 |
Województwo świętokrzyskie: powitanie i "lista obecności" | admin | świętokrzyskie | 501 | 15-03-2010 23:54 |
Województwo podkarpackie: powitanie i "lista obecności" | admin | podkarpackie | 548 | 19-01-2010 12:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|