menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #981  
Nieprzeczytane 07-05-2012, 21:01
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Besso, twoje słuszne oburzenie na szpital psychiatryczny zamieśc na wątku "Chroń nas losie przed "lekarzami". Co do wychowania w domach dziecka to zmilczmy raczej problemy z Irlandii i nie tylko. Nie rozumiesz, że nikt tu nie jest oburzony na wyznawanie religii tylko na narzucanie tej religii innym. Może kiedyś doczekasz ajatollaha, który przekona Cię mieczem do Koranu, oby nie. Wtedy zrozumiesz co czuje dziecko zmuszane przez wiekszość. Nie ma słusznych religii, głoszących tylko dobro. Nie pisz, że cóż złego jest w nauczaniu kk, niech o tym, zgodnie z konstytucją, zadecydują rodzice, chyba, że ich też ubezwłasnowolniasz dla dobra ich nieśmiertelnej duszy, jeszcze chwila i pójdziemy na oczyszczający stos?????.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #982  
Nieprzeczytane 07-05-2012, 21:11
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Domyślnie

Cytat:
Napisał bessa
Czytam te wypowiedzi pełne gniewu i oburzenia na naukę religii w szkołach ,na kościół katolicki i księży i dziwi mnie jedno; co budzi tak poważne obawy i protesty.Czy w KK uczą przemocy, kradzieży, a może na lekcjach religii uczą orientacji seksualnych może nawet filmy pokazowe niemal porno?
Sorki, ale przedobrzyłaś. Gdzie ten gniew i oburzenie, pominąwszy oczywiście Twój post?
Rozmawiamy akurat na taki temat, możesz próbować zagadać (wpis akurat do innego wątku bardziej pasuje), ale nie zmienisz istniejącej sytuacji.
Tak się składa, że interesuję się religiami rozmaitymi od wielu lat... zbieram ciekawostki i fakty też...
... opowieść o przedszkolaku, którego w środku nocy budziła wizja katolickiego piekła... bo skutecznie został wystraszony przez katechetę... a biedak z ateistycznej rodziny był...
... o pierwszaku, którego katechetka wyrzuciła z lekcji na pisk, za zadane pytanie... zostawiając malca bez opieki...
... o obowiązkowych,dla wszystkich, mszach na początek roku szkolnego...
... wreszcie o stwierdzeniu miejscowego Wielebnego - nie chodzi o to, by dzieciaki czegoś nauczyć, a o to by grzecznie na siedzeniach siedziały, w szkole...

Mogę ciągnąc opowieści dalej, ale nie o to chodzi... a o pytanie - czy powyższe jest także gniewem i oburzeniem? bo ja myślę, że więcej w tym anegdoty...

PS - Koala, auto da fe? nie strasz, już przywykłam do pohukiwania.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #983  
Nieprzeczytane 07-05-2012, 21:17
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał ostatek
PS - Koala, auto da fe? nie strasz, już przywykłam do pohukiwania.
Ja niepohukuję bom cichą myszą, nie straszę, tylko mam jasnowidzenie całopalne
Odpowiedź z Cytowaniem
  #984  
Nieprzeczytane 07-05-2012, 22:00
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

Myślę, że Bessa zwróciła uwagę na to, że zło istnieje też poza Kościołem i trzeba go dostrzegać i nie tolerować.
Ostatku - to nie było przymilanie w celu nawracania. Wiem, że siedzisz w temacie dość mocno i tylko to chciałam powiedzieć.
Koala - z tym "całopalnym" też różnie bywało, dość dawne czasy. Np prześladowania katolików: Holandia, Anglia...

Życzę spokojnej nocy
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #985  
Nieprzeczytane 07-05-2012, 23:23
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Cytat:
Napisał nutaDo
Myślę, że Bessa zwróciła uwagę na to, że zło istnieje też poza Kościołem i trzeba go dostrzegać i nie tolerować./.../
Tolerancja nie polega na przymykaniu oczu na zło i łamanie prawa. Wszyscy wiemy, że zło istnieje w KK, innych związkach wyznaniowych i poza nimi też...
I zbyt często jesteśmy bezradni...
Jednakże żadnego zła nie można tłumaczyć innym, nawet większym.

Mam nadzieję, że Bessa właściwie odebrała mój wpis. Nie chciałam dokuczyć... chciałam pokazać, że katecheci - podobnie jak inni nauczyciele - posiadają mniejsze i większe talenty pedagogiczne. A także to, że mamy oczy otwarte, widzimy wiele, i że na wiele nie wyrażamy zgody.

Ogromu tolerancji, także religijnej, życzę nam - wszystkim.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #986  
Nieprzeczytane 07-05-2012, 23:50
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 796
Domyślnie

[quote=bessa]
Cytat:
Czytam te wypowiedzi pełne gniewu i oburzenia na naukę religii w szkołach ,na kościół katolicki i księży i dziwi mnie jedno; co budzi tak poważne obawy i protesty.Czy w KK uczą przemocy, kradzieży, a może na lekcjach religii uczą orientacji seksualnych może nawet filmy pokazowe niemal porno?

Głupio rzec, ale jesli przyjrzeć się owocom nauk to znajdziesz wszystkie przykłady tych niecnych czynów i łamania przykazań dziesięciu.
Od nietolerancji dla uczuć innych, po gwałty, głoszenie nieprawdy, łamanie obowiązujacych praw w państwie, aż po to co współczesnie młodziez nazywa upierdliwościa powszechną utrudniająca życie codzienne współobywateli.
Żeby nie szukac innych i powaznych spraw opowiem o tym co dotyka kazdego mieszkańca centrum Częstochowy, czyli o ...nagłośnieniu i emisji na całe miasto tego co sie odprawia pod jasnogórskim szczytem, czy uzywanie na full nagłosnień kiedy główną arterią miejską maszerują rozmodleni wierni mając w głębokim poważaniu odczucia i uczucia innych, a mieszkanców w szczególności.
To na tle innych jest duperela, ale czy byłabys szczęsliwa gdyby pod twoim oknem co rano i z wieczora z minaretu na cały twój gród rozlegały sie zawodzenia muezina?
Nie trzeba wywoływac wielkich spraw. Wystarczy to, zeby wkurzyć ludzi. W tym i wierzacych, którzy idac na modły nie demonstruja tego z głośników wszystkim sąsiadom i znajomym.
A jesli do tego dołożyc koszta ponoszone przez miejskich podatników za strudzonych wędrowców bez wzajemności, to nie trzeba zbrodni i występków kościelnych wyliczać.
Skutek tychże jest taki, ze lud wybrał sldowca na prezydenta miejskiego i sprawdza co on potrafi zdziałać, żeby kurię doprowadzic do obywatelskiego pionu. Jak sie jemu nie uda, to spróbuje z jakims palikotowcem.
I żadne religie w szkołach temu nie przeszkodzą. Młodzież swój rozum posiada i to całkiem sprawny.
Gdyby to zależało ode mnie, to w szkołach powszechnych religię zastąpiłbym etyką [całkiem niexle etyka mogliby uzupełniać np historycy], a religii lekcje powierzyłbym kosciołom, bo to one, a nie katecheci z przypadku najlepiej w/g zadbałyby o to, żeby krzewić kanony wiary w młodych umysłach..
Zauważ, ze dobrych uczynków kościelnych nikt rozsąsny tu nie krytykuje. DOBRE samo się broni. Jedynie ZŁEGO trzeba bronić stosując wszelkich dostępnych metod z pozaprawnymi i politycznymi włącznie.
To chyba jakis biskup powiedział, że jeden głupi proboszcz, czy wikary potrafi narobić KK więcej szkód niz całe stado bezbożników i antychrystów.

pssst Ostatku!
Taki plakacik jak Twój powinien zdobic każdą salę w szkole. Nie tylko tę gdzie uczy sie religii, choc być może tę w szczególności.
Na pamiatke słynnego okrzyku: Oooooooooo! Murzyn! A gdzies ty sie nie mył????????
Odpowiedź z Cytowaniem
  #987  
Nieprzeczytane 09-05-2012, 10:32
quasimodo81's Avatar
quasimodo81 quasimodo81 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Małopolska (Daleko od szosy)
Posty: 643
Domyślnie

Cytat:
Napisał koala
Wrócę do bardzo zamierzchłych czasów, których z racji wieku z pewnościa nie pamiętasz. Rok 1956, pierwsza klasa SP, religia w szkole, katechetka bije po twarzy dziecko wychodzące wcześniej z powodu przekonań rodziców. Katechetka zostaje wyrzucona z pracy ale pozostałe, katolickie dzieci niszczą to brzydkie kaczątko. Musi zmienić szkołę. To nie ja byłam tym dzieckiem ale nigdy nie zapomniałam i miało to poważny wpływ na krystalizację moich poglądów. Przecież Pan Bóg jej nie ukarał. Wracając ad rem rozumiem, że dyskryminowana, podobno, większość ma rację, nie pozbawiam lekcji religii dzieci jeżeli ich rodzice tak zdecydowali tylko powiedz mi dlaczego mój wnuk ma być zaszczuty, bo jest tym jedynym, brzydkim kaczątkiem, odmieńcem wśród sprawiedliwych i jedynie słusznych. Rozumiem, że nie ma praw obywatelskich, przecież Polak-Katolik. Tak?
A może jednak religia w salkach katechetycznych, aż się nie odważę, dotowanych z podatków katolików????

A teraz zapis konkordatu, może nie pamiętasz:
1. Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji Państwo gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych.

I pytanie, kto z nami coś uzgadnia zgodnie z powyższym zapisem w oparciu o nasza wolę??????????
I pomyśleć ze to działo się w PRL-u...
Cóż, religia powinna wrócić do sal katechetycznych.
Szkoła powinna być miejscem nauki a nie kultu religijnego. Co innego religioznawstwo połączone z etyka gdzie na tego typu lekcjach uczyły by się dzieci o rożnych systemach religijnych, filozoficzno światopoglądowych bez faworyzowania KK.
P.S. Przedszkole powinno być wolne religii, dzieci co dopiero kształtują umiejętności poznawcze wiec są mało odporne na nadużycia.
__________________
"Przyszło nam pisanie
od Wiednia do Koszyc
że będą panowie
sami łąki kosić

Panowie z kosami
a panie z grabiami
zjedzcie trzysta diabłów
róbcie sobie sami"
http://www.youtube.com/watch?v=JLzrg...eature=related
Pieśń do tańca, zebrana w Iwoniczu ok. 1871r.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #988  
Nieprzeczytane 09-05-2012, 11:28
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Cytat:
Napisał quasimodo81
I pomyśleć ze to działo się w PRL-u...
Przyznam się, że skleroza mnie użarła; pamiętam lekcje religii w szkole i oceny na świadectwie; pamiętam też, że te lekcje dały mi bardzo mało wiedzy, właściwie nic. Z datami krucho. Udałam się więc na poszukiwania. Nie podaję linków, bo przyniosłam sieciową zbieraninę, a linki i tak nie są otwierane.
"Nauczanie religii po roku 1945 odbywało się nadal w szkole publicznej. Podstawę prawną stanowił art. 120 Konstytucji Marcowej, który został utrzymany w mocy okólnikiem nr 50 ministra oświaty Czesława Wypycha z 13 września 1945 roku. Jednocześnie w tym dokumencie zmieniono status nauczania religii, która przestała być przedmiotem obowiązkowym.

8 grudnia 1956 roku minister oświaty Władysław Bieńkowski wydał zarządzenie w sprawie nauczania religii w szkołach jako przedmiotu nadobowiązkowego. Wkrótce zaś, bo 11 grudnia 1956 roku ukazał się okólnik, który zezwalał na tworzenie szkół bez nauki religii. Ostatecznie nauczanie religii zostało usunięte ze szkół w roku 1961. Sejm PRL 15 lipca tegoż roku uchwalił ustawę o rozwoju systemu oświaty i wychowania, w której w art. 2 zadekretowano, że szkoły i inne placówki oświatowo-wychowawcze są instytucjami świeckimi.

W 1958 r. ogłoszony został okólnik Ministerstwa Oświaty w sprawie przestrzegania zasad świeckości szkoły. Z zasadami tymi nie było zgodne:
– umieszczanie emblematów religijnych w budynku szkoły;
– odmawianie modlitwy przed i po lekcjach przedmiotów obowiązkowych;
– udział nauczycieli w organizowaniu praktyk religijnych uczniów;
– przynależność nauczycieli religii w szkołach państwowych do zgromadzeń zakonnych.

W 1961 r. natomiast sejm PRL uchwalił ustawę "O rozwoju systemu oświaty i nauczania", w której nauczanie religii poza obrębem szkoły uznano za słuszniejsze i korzystniejsze. Te ustawy zdecydowały o usunięciu religii z programu nauczania szkół polskich."
W dalszym ciągu twierdzę, że religii powinien uczyć dom/rodzice, właściwy kościół lub szkoły wyznaniowe. Normalne, państwowe, szkoły powinny być świeckie, bez nauczania jednej religii... nie dlatego, że religia jest zła, ale dlatego, że istnieje zapis o świeckości państwa i rozdziale państwa od kościoła. Niestety, wyprowadzenie religii ze szkół ogranicza konkordat... który wcale nie jest korzystny dla Polski... w wielu swoich zapisach.

Pluto, rozumiem Ciebie jak niewielu na forum... rok temu pisałam w blogu-
O wędrujących przed oknami pielgrzymkach nie wspomnę. Dwa tygodnie, które w każdym roku muszę przetrwać, złoszcząc się mniej lub więcej, więc lepiej mniej . Grupę pielgrzymkową słychać kilometr przed i kilometr po. Zdezelowane głośniki dostarczają niepowtarzalnych przeżyć akustycznych. Ptaki przestawały śpiewać, nieruchomiały w locie i koziołkując wracały do gniazd; zdumione wrzawą koty pochowały się po kątach, zapominając o zamknięciu otwartych zdziwieniem mordek; jedynie Czi-psie zorganizowały się i już trzeciego dnia wędrówek zaczęły wystawiać 'sukę-dyżurną', która uprzejmie donosiła o stanie ilościowo-jakościowym i odległościowym grupy.
Tak myślę, że każdego roku odbywam uszami pielgrzymkę na Jasną Górę, wysłuchując ca 250-300 km.
Pisałam na forum, że jestem pełna podziwu dla pątniczej wytrwałości... ale... uważam, że pielgrzymka jest czasem na dogadanie się z sobą, przebaczeniem sobie i innym, przepracowaniem problemów, przewartościowaniem wartości... a do tego trzeba ciszy i spokoju.
http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...la-,10352.html

Ze strachem myślę o sierpniu. Powtórka będzie, jak amen i enter.

pssssss, że użyję Twojego zwrotu... tak o kapłanach z mentalnością wiejskich wikarych mówił prof. Tischner... cytat nie jest wierny, ale oddaje sens wypowiedzi księdza profesora, którego darzę wielką estymą...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #989  
Nieprzeczytane 09-05-2012, 17:45
Zdzisia's Avatar
Zdzisia Zdzisia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1 567
Domyślnie

Właśnie!!! Byłam w ubiegłym roku w Częstochowie i ten hałas pielgrzymkowy mnie przeraził.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #990  
Nieprzeczytane 09-05-2012, 21:42
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 796
Domyślnie

Cytat:
Napisał Zdzisia
Właśnie!!! Byłam w ubiegłym roku w Częstochowie i ten hałas pielgrzymkowy mnie przeraził.

Powiem tyle, że to nawet nie konkordat i kilka innych spraw na tzw szczeblu centralnym, a takie przyziemne rzeczy na poziomie gruntu sprawiają, że robi się coraz większy dystans między tym co chciałby lud i wodzowie KK.
A polityczne mitingi z udziałem purpuratów też robia swoje w krzewieniu niewiary w religijną moc KK w coraz większych kręgach ze szczególnym uwzględnieniem młodszej części narodu.
Przyglądałem sie kawałkom z przemarszu rydzykowców i pisowców w stolycy. I średnia wieku marszowiczów była w okolicach emerytalnych w/g moich szacunków.
Dzisiejsze wołanie bp Polaka o wyższe opodatkowanie na rzecz KK tez swoje robi "ku pokrzepieniu serc" niektórych kosztem innych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #991  
Nieprzeczytane 09-05-2012, 23:14
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 675
Domyślnie

Cytat:
Nuta Do napisała-Proszę o dokładną, popartą źródłowym dokumentem informację na temat sprawowania władzy politycznej przez Kościół Katolicki.
Nutro Do proszę o dokładną,popartą źródłowym dokumentem informację na temat stworzenia przez Boga kosmosu i przy okazji ziemi.Proszę ten dokument umieścić w sieci.NutkoDo podać nam należy datę tego stworzenia ziemii,wiesz że istnieje jeszcze kosmos.
Cytat:
Kościół w Polsce. Jest raport o finansach.
Co na ten temat instytucje ratingowe .Nie wymieniam bo wiesz o jakie chodzi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #992  
Nieprzeczytane 09-05-2012, 23:55
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 675
Domyślnie

Cytat:
Zajęcia z religii organizowane są w przedszkolach i szkołach na zasadach i warunkach określonych w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej z dnia 24 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. Nr 36, poz. 155, z poźn. zm.). Stosownie do treści tego rozporządzenia:
Czy tyy dalej uważasz że państwo powinno się zajmować tym kto w jakie bóstwo wierzy?.
Cytat:
A w sytuacji, gdy w grupie jest 10 dzieci katolickich i na życzenie rodziców wprowadzona jest religia, jedno dziecko jest innych przekonań, co w tej sytuacji należy uczynić?
Płacić według stawek rynkowych szkole za wynajęcie sali lub korzystać ze swoich.Dotyczy wszystkich religii z islamem również.
Cytat:
Piszesz o wyprowadzeniu religii do salek, ale walczyli o to ludzie, aby była w szkole. No jak to wszystko pogodzić?
Może nuto Do należy spytać społeczeństwa -nie uważasz ,bo ja bym to zrobił.Kościół rzymskokatolicki powinien to zrobić i zapłacić za takie referendum
Cytat:
Ostatek napisał-Wiem, że przeniesienie religii do salek katechetycznych jest niemożliwe; konkordat by musiał być renegocjowany i zmieniony.
I trzeba ten " knot JPII " zmienić bo nasz rodak tylko myślał o Watykanie i jako obywatel tego państwa myślał jak Watykasńczyk.
Cytat:
Bessa napisała-Czytam te wypowiedzi pełne gniewu i oburzenia na naukę religii w szkołach
Nie wiesz o czym jest dyskusja ,przemyśl i przeczytaj wcześniejsze posty
Odpowiedź z Cytowaniem
  #993  
Nieprzeczytane 10-05-2012, 00:20
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 675
Domyślnie

Cytat:
Nuta do napisała-Myślę, że Bessa zwróciła uwagę na to, że zło istnieje też poza Kościołem i trzeba go dostrzegać i nie tolerować.
A w kościele rzymskokatolickim zło należy ,co tolerować? Nuto Do proponuje ci przeczytać Keriheinz Deschner Kryminalna historia chrześcijaństwa pozwoli to tobie spojrzeć na naszą rzeczywistość inaczej niż ci co starają cię indoktrynować.
Po co ci pośrednicy zacznij myśleć sama - powodzenia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #994  
Nieprzeczytane 24-05-2012, 18:23
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

Dla księcia Liechtensteinu życie ludzkie jest ważniejsze niż władza.
Książę Alois zapowiedział, że ustąpi ze swojej funkcji, jeśli w referendum przejdzie decyzja o ograniczeniu jego władzy. Powodem tego ograniczenia ma być sprzeciw władcy wobec zabijania niepełnosprawnych i nienarodzonych. Fronda

Czyżby aż takich decyzji trzeba, aby nie zgadzać się z zabijaniem dzieci, ludzi?!
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #995  
Nieprzeczytane 24-05-2012, 19:22
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Mam ciekawą informację na temat braku tolerancji, czy coś to przypomina?

Alex Alan, 30-letni urzędnik administracji państwowej, to spokojny i bardzo inteligentny mężczyzna o łagodnym głosie, który pewnego dnia zwyczajnie przestał wierzyć w Boga, patrząc na ubóstwo, wojny, głód i katastrofy nękające ten świat.

Alexowi grozi kara do sześciu lat więzienia. Postawiono mu zarzut bluźnierstwa, szerzenia nienawiści i ateizmu. Radykalni muzułmanie, którzy o jego poglądach dowiedzieli się z Facebooka, wtargnęli do jego biura, pobili go, a następnie wezwali policję.

Alex jest pierwszym ateistą w Indonezji, który został aresztowany za swoje poglądy. Jego przypadek jest jednak charakterystyczny dla szerszego problemu wzrastającej nietolerancji religijnej w kraju, który zamieszkuje najliczniejsza większość muzułmańska na świecie.

Bardzo chętnie poznam zdanie katolików na ten temat. Jak to się Państwu podoba?

http://fakty.interia.pl/new-york-tim...i,1800227,6806
Odpowiedź z Cytowaniem
  #996  
Nieprzeczytane 27-05-2012, 15:56
quasimodo81's Avatar
quasimodo81 quasimodo81 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Małopolska (Daleko od szosy)
Posty: 643
Domyślnie

Cytat:
Napisał koala
Mam ciekawą informację na temat braku tolerancji, czy coś to przypomina?

Alex Alan, 30-letni urzędnik administracji państwowej, to spokojny i bardzo inteligentny mężczyzna o łagodnym głosie, który pewnego dnia zwyczajnie przestał wierzyć w Boga, patrząc na ubóstwo, wojny, głód i katastrofy nękające ten świat.

Alexowi grozi kara do sześciu lat więzienia. Postawiono mu zarzut bluźnierstwa, szerzenia nienawiści i ateizmu. Radykalni muzułmanie, którzy o jego poglądach dowiedzieli się z Facebooka, wtargnęli do jego biura, pobili go, a następnie wezwali policję.To mi coś przypomina (no może przesadzam) pewien kraj... Przyznaj sie publicznie do ateizmu, homoseksualizmu, czy socjalistycznych poglądów to

Alex jest pierwszym ateistą w Indonezji, który został aresztowany za swoje poglądy. Jego przypadek jest jednak charakterystyczny dla szerszego problemu wzrastającej nietolerancji religijnej w kraju, który zamieszkuje najliczniejsza większość muzułmańska na świecie.

Bardzo chętnie poznam zdanie katolików na ten temat. Jak to się Państwu podoba?

http://fakty.interia.pl/new-york-tim...i,1800227,6806
To mi coś przypomina (no może przesadzam) pewien kraj... Przyznaj się publicznie do ateizmu, homoseksualizmu, czy socjalistycznych poglądów to, to... dopiszcie sobie sami. W Polsce są takie niestety środowiska które by chętnie identycznie postąpiły z tymi co nie pasują do endoidalbej wizji Polaka katolika. Dowód Marsze Niepodległości inne faszyzujące spędy.
__________________
"Przyszło nam pisanie
od Wiednia do Koszyc
że będą panowie
sami łąki kosić

Panowie z kosami
a panie z grabiami
zjedzcie trzysta diabłów
róbcie sobie sami"
http://www.youtube.com/watch?v=JLzrg...eature=related
Pieśń do tańca, zebrana w Iwoniczu ok. 1871r.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #997  
Nieprzeczytane 31-05-2012, 21:25
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

W odpowiedzi na temat pielgrzymek:
"Pielgrzymka „właściwa" wymaga ofiarowania się na trud dotarcia do celu, intencji oraz wykonywania czynności kultowych w drodze i w sanktuarium. Ponadto pielgrzymka powinna wywoływać uczucia religijne wysokiej jakości i dążenie do duchowej przemiany. Pielgrzymka to „jeden wielki akt modlitwy"./Opoka /l
Zdaję sobie sprawę, że pojawią się wypowiedzi negujące - lecz winniśmy uszanować - i o to proszę - potrzeby tych, którzy decydują się na trudy pielgrzymowania i znajdują tam ukojenie czy umocnienie a nawet radość.
W wielu religiach jest to praktykowane i nie jest ośmieszane, a raczej ukazywane z wielkim szacunkiem.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #998  
Nieprzeczytane 01-06-2012, 07:08
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał koala
Alex Alan (...) pewnego dnia zwyczajnie przestał wierzyć w Boga (...) Alexowi grozi [za to] kara do sześciu lat więzienia. Postawiono mu zarzut bluźnierstwa, szerzenia nienawiści i ateizmu. Radykalni muzułmanie, którzy o jego poglądach dowiedzieli się z Facebooka, wtargnęli do jego biura, pobili go, a następnie wezwali policję.
To i tak ma szczęście. W świecie muzułmańskim obowiązuje prawo szariatu. W wypadku odejścia od wiary prawo to przewiduje, iż odstępcy daje się trzy dni na powrót do społeczności wiernych. Jeśli w tym czasie wiara mu nie wróci, powinien zostać zabity przez dowolnego wyznawcę islamu (niekoniecznie przez wskazanego instytucjonalnie kata) w dowolnym miejscu. Oczywiście, w nieco bardziej cywilizowanych krajach muzułmańskich przepis ten nie zawsze jest ściśle przestrzegany, ale formalnie biorąc - wszędzie obowiązuje. (Nawiasem: to główna przyczyna faktu, że liczba wyznawców islamu rośnie, a nie maleje - od islamu nie da się "odejść".) Tak więc ci "radykalni muzułmanie" nie byli w pełni radykalni; okazali się bardzo tolerancyjni, gdyż zostawili Alexa żywego. Czy Allach im to wybaczy?
Cytat:
czy coś to przypomina?
Na szczęście nam tutaj niczego to nie powinno przypominać - chyba że czasy głębokiego średniowiecza. Aż tak źle nie jest.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #999  
Nieprzeczytane 01-06-2012, 18:08
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Cytat:
Napisał martok
Na szczęście nam tutaj niczego to nie powinno przypominać - chyba że czasy głębokiego średniowiecza. Aż tak źle nie jest.
Rozumiem, że 'czasy głębokiego średniowiecza' są figurą stylistyczną, bo u nas - w Polsce, nie było tak źle. Począwszy od Mieszka I ochrzczonego w obrządku łacńskim (podkreślam, bo nikt nie ma pewności czy książę nie był ochrzczony wcześniej przez następców Cyryla i Metodego) na ostatnim Jagiellonie (już nie średniowiecznym a renesansowym) skończywczy. Obrządek cyrylo-metodiański, który nie podlegał papieżowi, istniał długo, a właściwie współistniał razem z katolicyzmem rzymskim. O Krakowie mówiono: trzeci Rzym...
A przed Mieszkiem I istniało zorganizowane państwo ze słowiańską religią.

Nie chcę zabierać miejsca na forum... zainteresowanych zapraszam do bloga:
Zapiski na skrawku dysku... cyrylo-metodianizm i Bolesław Śmiały, król przeklęty? http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...ty-,14204.html
Zapiski na skrawku dysku... tolerancja religijna w Polsce pierwszych Jagiellonów... http://www.klub.senior.pl/moje/ostat......,14550.html
Pod drugim linkiem jest wzmianka (i kolejny link) o pierwszym w Polsce procesie ateisty. I nie działo się to w średniowieczu, a w 1689 roku. "Bóg jest! A więc niech umrze ateista" – zażądał prokurator. Sejm przegłosował wyrok śmierci, a król Sobieski go zatwierdził.

Jeśli chodzi o islam... to prawda, ta religia nie uznaje rozdziału życia świeckiego od religijnego. Jak mówi Wiki: "Odstępstwo od islamu jest karane śmiercią w ośmiu (2004) krajach": http://pl.wikipedia.org/wiki/Ridda
Powinno to być ostrzeżeniem przed sojuszami ołtarza z tronem, z przewagą ołtarza... czyli przed formą państwa wyznaniowego. Nie dlatego, że religia jest zła... ale dlatego, że świat stał się mniejszy, a obok siebie żyją wyznawcy różnych religii, także ateiści... i żadne wyznanie nie powinno być uprzywilejowane...
Cytat:
Napisał nutaDo
Zdaję sobie sprawę, że pojawią się wypowiedzi negujące - lecz winniśmy uszanować - i o to proszę - potrzeby tych, którzy decydują się na trudy pielgrzymowania i znajdują tam ukojenie czy umocnienie a nawet radość.
W wielu religiach jest to praktykowane i nie jest ośmieszane, a raczej ukazywane z wielkim szacunkiem.
Nuto-Do... jestem pełna tolerancji... po brzegi... do ostatka... trzy tygodnie w roku przetrwam... ale daję słowo, że gdyby tak było przez cały rok, pewnie zebrałabym lary i penaty, po czym poszłabym gdzie oczy poniosą... najlepiej do puszczy lub na wyspę bezludną... nie gubiąc po drodze ani grama szacunku dla pątników (wszystko jedno z jakich powodów pielgrzymujących).
Pluto, pozwolisz na małe schadenfreude? Jak będzie mi bardzo źle, pomyślę o Tobie - 3 do 52. Szacun za Twoje 52 tygodnie.

Spojrzenie na pielgrzymki z drugiej strony, zza kierownicy - http://www.wujekdobrarada.pl/2011/08/16/boska-troska/
__________________

Ostatnio edytowane przez ostatek : 02-06-2012 o 13:20. Powód: dopisek o K. Łyszczyńskim
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1000  
Nieprzeczytane 01-06-2012, 18:42
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał ostatek
Rozumiem, że 'czasy głębokiego średniowiecza' są figurą stylistyczną, bo u nas - w Polsce, nie było tak źle.
Całkowita zgoda. Swoją wypowiedzią chciałem jedynie podkreślić, ze choć daleko nam do państwa świeckiego, na szczęście daleko nam też do państwa prawdziwie wyznaniowego.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jak rozmawiać z wnuczkiem o tolerancji? AnnaM. Jestem babcią, jestem dziadkiem 49 05-12-2019 19:18
Granice tolerancji cz III nutaDo Społeczeństwo - wątki archiwalne 508 08-04-2010 16:53
Granice tolerancji cz II nutaDo Społeczeństwo - wątki archiwalne 501 20-10-2009 18:54
Granice tolerancji? nutaDo Społeczeństwo - wątki archiwalne 504 24-03-2009 17:50

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:29.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.