Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[elik13]

Bogusia nooo Morgunia może być
tylko nie mylić z mordunią
Zapodam babci.

[amiii]

Chyba by można "Morgan- Morgi".
Ale te morgi to u nas cosik znaczą.
I jakoś chyba nie ten tego.
W zachodnich (i nie tylko) krajach,
zdrobnień nie mają
i nawet im trudno wytłumaczyć ,
o co w zdrobnieniach biega.

[zula]

Ja bym tam wołała na Morgan,Mogi.
A co do wylewajki,to chciałam ją przenieś na inny stolik i mi się gibła.
W tych pantofelkach to chyba jeden jest mój,poznałam bo miały takie o zdóbki.
Joanna Kulig,jak była w drugiej klasie technikum hotelarskiego.

https://youtu.be/5-S2AiiDces

[zula]

Żabo,ale właśnie mnie to zastanawia,bo mówią że nie ma zdrobnień,a Bob,albo Meg czy Ted.

Dobranoc!

[amiii]

Napisał zula

Żabo,ale właśnie mnie to zastanawia,bo mówią że nie ma zdrobnień,a Bob,albo Meg czy Ted.

Skróty od imion tak
ale nie ma czegoś takiego jak "żabka",
"kotek", o "koteczku" nie wspomnę.

Jak ja lubię tę Joannę.

[elik13]

Zapodam babci też i Morgi I Mogi
niech sobie sama kombinuje
dzięki

DOBRANOC Wam

[bogda]

Zapodam babci też i Morgi I Mogi

I słusznie, niech ma zajęcie.
Dobranoc.

[Alsko]

łuup! zameldowałam się, o!




Na Zachodzie nie znają zdrobnień, za to język polski w nie obrodził
http://www.imiona.info/zdrobnienie_Morgana

[elik13]

Dzień dobry

Hej Ćwirku
Widzę, że masz rasowego trepa obronnego
z zębolami gotowymi do obrony

Ćwirku no tyle Morganeczek wynalazłaś,
że babcia "zgłupieje" które wybrać
No potrafisz Wróblu szukać żeby znaleźć
To ja Ciebie


Dobrego dnia

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Ćwirku i Motylko.

łuup! zameldowałam się, o!

No!
I z jakim przytupem.
Aż się trep zadziwił.
Motylko, teraz babcia Morgan może kombinować i zdrabniać.
Pochmurno mam i tylko 14 stopni, zapowiadają burze, a chciałam dziś z wnusią do city, żeby przejechać się piętrowym "londyńczykiem".
Dla dzieciaków duża atrakcja.
A po południu mamy sabacik, bo dziś trzynasty.
Wszystkiego dobrego dla Was.

[amiii]

"Słońce tanio sprzedam".
I parę stopni ciepła dorzucę gratis.
Bo dziś do centrum muszę jechać
a pogoda nie za bardzo na zakupy.
Śni mi się deszcz, woda,
poszłabym na spacer w deszczu...
I takie "tęsknoty" gdzie?
W "deszczowej" Anglii.
Ja tu w tym swoim zakątku
nigdy deszczu za dużo nie miałam,
słońca mam na tony,
mgłę w ciągu trzech lat tylko raz miałam w mieście,
poza miastem jej nie było.
Jakoś mało angielska ta moja Anglia.

No to fajnego dnia Wam,
i do widzenia się wieczorem,
bo w ciągu dnia pies z kulawą nogą tu nie wpadnie.

[zula]

Dzień dobry!
Zaczyna mi się remont.
Cierpnie mi skóra,ale co zrobić,jak mus to mus.
Na razie to będę chować co się da i gdzie się da.
Ćwirek się na nas wyszczerzył butem.
Takich podróżników znalazłam,ale to nie Żaba,Ona by w tej gondoli nie szczymała tak bez ruchu.

A w Japonii zabójcza nawałnica.
Już ponad 200 ludzi nie żyje.

[mimoza]

Jakby nie było - Kochana Wróbelko, żyłam sobie
w nieświadomości, że tuż obok wyrosłaś na
NASTOLATKĘ...

Ćwierkaj zatem przez kolejne lata, w zdrówku
każdą chwilę spędzaj... i to by było na tyle. - Cz

[mimoza]

Dnia dobrego - przedweekendowego życzę.
Do tego 13-go w piąteczek. - Cz

[amiii]

O! Czesia zawitała.
Piątek trzynastego....wszystko mi robiło wbrew,
szczególnie w domu.
To się na wszelki wypadek położyłam z książką
i w kącie zamierzam przeczekać ten dzień,
żeby nie prowokować losu.

Zula, tak sobie pomyślałam,
że tylko jeszcze remontu Ci do szczęścia brakuje
a więc masz.
Teraz będziesz mogła na ściany wylewać.

[bogda]

Hejka wieczorkiem.
I po sabaciku, fajnie było, ale się skończyło.
Ulewa przeszła nad city, a jak wychodziliśmy, to już słonko świeciło.
A do Ciebie Żabo ani kropla nie dotarła....chyba mieszkasz w zaczarowanym zakątku.
Ja tam lubię piątek i 13-go.
A co ma się wydarzyć, to się wydarzy bez względu na dzień i datę.
No Zulka, masz teraz pole do popisu, ściany Twoje.
Fajna była wycieczka tym "londyńczykiem".
Dzieciaki na górnym pokładzie, starszaki na dolnym, przejażdżka po ciekawszych miejscach miasta, przewodnik świetnie opowiadający historię miasta, poszczególnych dzielnic, kamienic itp.
Wróciłyśmy zadowolone.

[elik13]

Czesiu

Napisał Żaba

Teraz będziesz mogła na ściany wylewać.

O to, tooo dużą powierzchnię będziesz Zulko miała
Bogusia u mnie pogodowo identycznie było
raz czarne chmury i mokre, a za chwilę żółte świeciło.

[amiii]

Jestem już poirytowana tą pogodą.
W prognozach na najbliższy tydzień
nic o deszczu.
Pewnie machnę na to wszystko
i pojadę gdzieś,
gdzie jest mokro.

Szkoda mi tych dzikich koni,
trawa wypalona,
co one jedzą...
Tutaj wydaje się,
że w kolejce po lody stoją:

...................

[bogda]

Szkoda mi tych dzikich koni,
trawa wypalona,
co one jedzą...
Tutaj wydaje się,
że w kolejce po lody stoją:

Pewnie to dla nich nie nowość, przyzwyczajone do takich suszy.
Ale kolejka świetna.
Czesiu, Motylko.

[elik13]

Żabo u Ciebie to chyba nie pierwszy rok
taka susza to i konie dadzą sobie radę,
przyzwyczajone jak Bogusia gada.
A ta kobitka na fotce odgania czy częstuje


DOBRANOC Wszyściuchnym

Cudny maluszek
https://www.facebook.com/kimbrough.p...6220515721652/