|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Irenko, bardzo dziękuję za miłe słowa ale taki skrzacik może być również kłopotliwy:
Doprawdy nie wiem jakim cudem zamieszkał ze mną w moim domu maleńki nicpoń-krasnoludek i mi dokucza po kryjomu. Przez jego psoty i głupoty, chce zdenerwować mnie okropnie, rzuca na ziemię mój długopis albo go kładzie gdzieś na oknie. Szukałem szklanki po herbacie, już całą kuchnię przewaliłem aż ją znalazłem przy wersalce choć tam na pewno z niej nie piłem. Ciągle przewraca dla mnie książki albo je kładzie na podłogę, takie wyprawia nieporządki, że już wytrzymać z nim nie mogę. Codziennie w domu mam bałagan przez mego krasnoludka drania. Co zrobić z nim powiedzcie, błagam, bo mam już dość tego sprzątania! Kp. Ostatnio edytowane przez kpwalski : 12-11-2017 o 09:39. |
|
|||
Serce
Gdybym był kamieniem w polu,
jednym z wielu w stosie nie zawadzałbym nikomu i o nic nie prosił. Ale u mnie jest po prostu w piersiach czułe serce, uzbrojone, jak kwiat ostu, ostre lecz kwitnące. Często pragnie niezbadaną wieść mnie ścieżką życia i nie ważne czy wysłaną, czy po górskim szczycie. Czasem na manowce wiedzie lub nad brzeg czeluści, choć rozsądek prosi grzecznie, ono nie odpuści. Wtedy umysł z wielkim trudem koryguje wzloty z pragnień, wzruszeń i pobudek niosąc tam gdzie spokój. Kp. |
|
|||
|
|
|||
Dziękuję Amadeuszu! Masz rację, niektórzy chcą wywarzyć drzwi które nie są na klucz zamknięte, szukają czegoś, co leży na stole ale bez poszukiwania, życie byłoby nudne tworzymy więc fikcyjny problem.
|
|
||||
Cytat:
Amadeuszu, chyba naprawdę moje myśli mają moc sprawczą. Od kilku dni o Tobie myślałam - co się dzieje? czemu nie pokazujesz się w kąciku? I oto jesteś. Ostatni raz byłeś tutaj 10 czerwca o godz. 19:55 z wierszem "Jeden w trzech osobach". Pozdrawiam cieplutko... - Cz |
|
||||
Cytat:
Rozum i serce często sobie przeczą, co rozum dyktuje, serce nie zawsze akceptuje... Do uzbrojonego serca trudna droga... Pozdrawiam serdecznie Staszku! |
|
|||
Irenko, często tak jest, że i Amor jest bezsilny zwłaszcza jesienią:
Siedzi Amor zasmucony drżą mu ręce już nie może zakochanym pomóc więcej, bo gdy ruszy w trasę z łukiem i ze strzałą wie zawczasu, że ma pracę przechlapaną. Łuk postawił, pije kawę, kołczan rzucił, wielki z niego był sowizdrzał, dziś się smuci. No i jak ma taj zwiększyć populację, świat rozkochać, młodych zbliżyć, miłość zacząć? Kiedy właśnie łuk napina, drżą mu ręce, trafia wtedy w brzuch, kolano lecz nie w serce. Tyle lat pracował świetnie ale teraz klnie po każdy strzale wściekle: O cholera! Przytaczam Ci mój wiersz ponieważ i Twój jakoś niepewnie się trzęsie. Ostatnio edytowane przez kpwalski : 14-11-2017 o 14:43. |
|
||||
Cytat:
Oj,te Amorki pogubiły się w jesieni, jak przyjdzie wiosna, na pewno im się odmieni... znajdą drogę do serca, nie będą się błąkać, trafią strzałą do celu, taka wszak ich rola... Miłego dnia Staszku! |
|
|||
|
|
||||
|
|
||||
Amadeusz
Cytat:
|
|
|||
Dziękuję Ci Joasiu, za kwiaty, Jestem wzruszony! Nie zbieram swoich wierszy, jeśli zechcesz je poczytać, to w Facebooku na mojej profilowej stronie zobaczysz ich kilka. Resztę publikowałem z innymi autorami w dwóch książkach.
https://www.facebook.com/profile.php?id=100002876940552 Życzę zdrowia i wielu piękny slajdów. |
|
|||
|
|
|||
Życie
Życie mnie zmusza uczyć się pokory,
dostrzegać piękno nie krocząc pod wiatr aby nie ranić wzniosłością swej dumy tych którym pragnę ukazać swój świat. Piękno przyrody co dzień się oddala wraz z biegiem życia co dokłada lat. Obojętności okrywa woalką tych którym chwastem jest przydrożny kwiat. Lecz najpiękniejsze co nam w życiu dane jest nasza miłość, wdzięk jej i jej czar, jeśli zdobędziesz serce zakochane, posiądziesz księgę nieodkrytych kart. Nim życie dla nas z rozpaczą się zamknie, jak wodna fala odbita o brzeg, chciałbym ci miła dać to, czego pragniesz aby upiększyć twego życia bieg. Spójrz, rozbłysk gwiazdy na wieczornym niebie, uwierz w życzenia co sie spełnić chcą, jak gwiazda, pragnę dać ci również szczęście tobie które rozwinie się jak kwiatu pąk. Nie pragnę nic, prócz twoich czułych spojrzeń i szczerych słów rzuconych nie na wiatr, kwiaty powiędną po pogodzie mroźnej, słowa zostaną mi na wiele lat. Przy splocie dróg, gdzie miłość wiąże losy czeka miłosny na nas róży krzak, może to będzie, nim się życie skończy dla nas ostatni do zerwania kwiat. Kp. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|