ZAKOPANE i TATRY Cz.II

[Niutka]

Donko, Gdy zaczęłam pisać i wklejać zdjęcia nie wiedziałam, że będziesz już obecna. Ponieważ nic się nie działo, więc zgodnie z Twoim życzeniem, chciałam pociągnąć temat. Ja byłam tylko kilka dni w Zakopanem, i zrobiłam niestety mało zdjęć. Ale moi przyjaciele, którzy byli w tym samym czasie na Furmanowej, zostali dłużej. Zdjęcia, które teraz publikuję są autorstwa Jurka N.
Godzi się zacząć od odwiedzin w miejscu, które każdy z nas zna - Jaszczurówka, kościółek.





Dalej Jurki pojechali przez Toporową Cyrhlę w kierunku Łysej Polany i oto parking
(podobno ma być przebudowywany)

no i oczywiście do Morskiego Oka
,
Nad Morskim Okiem



i widok na góry spod schroniska

i z Furmanowej

No i sama Furmanowa

gdzie jest reszta Zakopanego !!!
Twoje zdjęcia z targu staroci są dla mnie wspaniałe, bo ja niestety za późno przyjechałam by sama wszystko zobaczyć.
Pozdrawiam w imieniu swoim i autora zdjęć.Niutka

[Malwina]

Aldona...duży ten targ staroci i a'la staroci....ciekawe niektóre stare obrazy....lustro z szufladkami jest moje....
te zegarki...pomyślec ,z e każdy nasiąkniety energią jakiegoś właściciela(przeciez to zegarki noszone latami..czasem jeden na całe życie)
ładnieś się utrwaliła w lustrze.....
REWELACYJNA muszla klozetowa.......

[liha11]

takie swojskie tematy waszych zdjec ! odprezylam sie przegladając !
temat targu bardzo lubie, w bedzinie targ staroci jest wzdluz walu rzeki przemszy i w takim "parku" pod drzewami, spacer dodatkowo uprzyjemniaja gniezdzace sie tam ptaki, ktorych odglosy mnie relaksuja

[donka]

Napisał liha11

takie swojskie tematy waszych zdjec ! odprezylam sie przegladając !
temat targu bardzo lubie, w bedzinie targ staroci jest wzdluz walu rzeki przemszy i w takim "parku" pod drzewami, spacer dodatkowo uprzyjemniaja gniezdzace sie tam ptaki, ktorych odglosy mnie relaksuja

Witam Cię na wątku i zapraszam częściej.Ja też lubię oglądać targi staroci, nawet ze zdjęć, proponuję byś nam pokazała te ze swojej miejscowości.

[donka]

Niutko skoro zaczęłaś to kontynuuj, nie przejmuj się przypadkiem naszą kolizją.... zdjęcia z Morskiego Oka prześliczne.... znów chciałoby się tam być.
Pozdrawiam.

[donka]

Przy pochmurnej niedzieli trzy balkonowe zdjęcia.

Przekwitające już caprifolium.





Z mojej wysokiej góry, z balkonu widać wagony jakiegoś pociągu.



Tuż przed deszczem

[Malwina]

Aldona..ale pokazałas.....każde na swój sposób niesamowite, ale najbardziej dla mnie przedostatnie...

[donka]

Trafiła mi się kiedyś w maju przy dobrej pogodzie świetna widoczność:

[Bianka]

Zapierające dech w piersiach widoki. Kocham góry!
Donko, pozdrawiam serdecznie

[bogdanaster]

Przepiękne są te zdjęcia majowe ze świeżą zielenią lasów i w tym niezwykłym oświetleniu.

[Lulka]

Cudne te zdjęcia, wszystkie, nie mogę się napatrzyć.
Te plamy słońca niesamowite!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[jasiek]

Bardzo ładne zdjęcia Donka. "Z mojej wysokiej góry, z balkonu widać wagony jakiegoś pociągu." - piękny widok sięgający aż po Tarasówkę (a nawet i dalej).

Napisał donka

/....../ zdjęcia z Kościelca. Gratuluję tych prawdziwie taternickich wycieczek...Pewnie przewędrowałeś całą Orlą Perć...a czy zapuszczałeś się też na słowackie Tatry?

Orlą przewędrowałem - i w całości,, i w paru częściach - ale na Słowację nie miałem już czasu (zbyt wiele innych zajęć w Poroninie).
Pozostając przy Kościelcu to przedstawię jeszcze taki wiersz o Nim -(przepraszam jeżeli już to wcześniej było tu zamieszczone(?)):

Stanisław Gąsienica Byrcyn - "Tatrzańsko Ziemio" -
"Kościelec"

Kościelec bez mgły stoi w słonku cały,
A po Świnicy ociero sie chmura.
Śniegi u spodku miejscami bielały.
Zielyniom jasnom stroi sie Magura.

Pod Cornym Stawem w gałęziak smrecyny,
Okówiok nute juhaskom zawodzi.
Krapke ponizej, na środku kotliny,
Cyrwieniom ptosek upierzony chodzi.

Cisa, majestat, potęgi powaga,
Ozwije skały, groze przed ocami.
Wilgotnym licem śkli sie turnia naga,
Jakby straznica nad tymi pyrciami,

Co wstązkom krętom wijom sie Dolinom,
Wtorom od miana Gąsieniców zwali.
Poziero ku tym, co idom i ginom,
Słysoł juhasów, kie owce posali.

Zioroł Kościelec na wiesny sielanke
I ukrył w sobie ostatnie westchnienie,
Wtore mu połloł, kie ginon samotny
Młody Karłowicz w śniegowej lawinie.

A sum był mocny i jęk sie ozwinon,
Echo otarło świst śmierzci o skały
I od tej grozy Kościelec zasłynon,
Choć go od downa nazywali Mały.

[donka]

Piękny ten wiersz Gąsienicy Byrcyna i piękne Jasia zdjęcie Kościelca. - Połączyłam je więc razem. Trochę czwarta zwrotka krzywo wyszła, gdyby Cię Jaśku raziło poprawię.

Kościelec z widmem niesamowity....przepiękny ale nie nadawał się do wiersza, najwyżej do oprawienia.

[bogda]

Teraz to żeście mnie załatwili....będę siedzieć i oglądać
Niutka, świetne zdjęcia, cieplutko a w górach miejscami jeszcze śnieg, a Zakopane we mgle....super ujęcie
Kiedyś jak byłam w maju w Zakopanem, to na dole było cieplutko, śniegu ani śladu, a na Kasprowym śmigali na nartach.
Donka, ostatnie Twoje majowe zdjęcia wyglądają jak namalowane, kolory niesamowite, a to przed deszczem groźne i ostrzegające.....nie idź w góry.
Piękny wiersz Jasiek zamieścił, w paru słowach zawarta jest groza gór.
I takie groźne, i takie piękne....i przyciągają jak magnes

[tar-ninka]

Doniu przepiekne te fotki majowe az trudno oczy oderwac.
Zobaczyć taki widok na wlasne oczy ..

Wszystkie zdjecia piekne z przyjemnoscia wedruje z wami

[donka]

Cieszy mnie, że moje majowe zdjęcia tak się Wam podobają.... robiłam je przy dużym zbliżeniu, ale taka widoczność zdarza się bardzo rzadko.... góry wydawały się na wyciągnięcie ręki....ten wiosenny odcień zieleni szybko przemija
Teraz nie ma co fotografować, nie widziałam kawałka słońca od tygodnia. Spieszę na rehabilitację / w deszczu /- zostawiam jedno z ostatnich zdjęć, z wycieczki męża na Rusinową Polanę / chyba z 2010r. /

W drodze na Rusinową.

[Niutka]

Doniu, oj, poszło by się na Rusinowa Polanę, ale nogi już nie te.Wspaniały kolaż zrobiłaś z pięknej poetycko - wizualnej publikacji Jaśka - nie tylko słowo pisane ale i Wasze zdjęcia to czysta poezja gór. Czasem groźnych i niedostępnych - jak u Jaśka, czasem zapraszających, jak Twoich,tych z wędrówek.Do mnie szczególnie przemawiają ostatnie Twoje zdjęcia, na których góry kryją się jeszcze w cieniu, po reglach wędruje słońce, w dole zaś przycupnęło w zieleni miasto jakieś takie swojskie i bezpieczne pod osłoną potężnych gór. Patrząc na ten krajobraz, odnajduję te doznania i tę radość, które towarzyszą mi niezmiennie w czasie każdego pobytu w Zakopanem. Myślę, że nie tylko ja. Powodzenia w rehabilitacji i wreszcie słońca!
Bogdo, Zostały mi jeszcze dwa jurkowe zdjęcia,więc je wklejam.
Na drodze z Łysej Polany

oraz na Furmanowej - owcza straż przy gazie

Postaram się zdobyć więcej gdy będę mogła pojechać do przyjaciół - jak tylko Tesco przywiezie mi produkty (głównie wodę, ziemniaki itp.), których nie mam siły sama taszczyć.

[Niutka]

Zdobyłam od JN zdjęcia, które zrobił w biegłym roku, w tym w Zębie z przygotowań do wesela. A prawda Jaśku, że nie ma piękniejszych wesel od góralskich? Pokazuję je więc, choć to tylko przygotowania.



Pozostałe zdjęcia, to kościoły w Chochołowie, na Krzeptówkach, na Gubałówce oraz w Czerwiennym i nie wiem, czy mam je w tym wątku pokazać?

[donka]

Uciekł mi gdzieś w kosmos cały długi post....ach ten mój komputer.
Niutko - pokazałaś naprawdę piękne zdjęcia górali w regionalnych strojach na tle Tatr. Szkoda, że nie ma dalszego ciągu. Z Zębu podobny widok na Tatry jak u mnie, tylko z trochę wyższego poziomu.
A kościoły, nie pytaj się tylko oczywiście pokaż..

[bogda]

Doniu, na Rusinową to bym może jeszcze wlazła...w tempie zwolnionym
Niutka, owcza straż świetna, na wszystko ma oko
Piękne zdjęcia z przygotowań do wesela, uroczyste stroje, a widoki z tego miejsca niesamowite.
Ja bym z chęcią obejrzała zdjęcia tych kościołów, dotyczą Zakopanego, a Zakopane to nie tylko góry, chociaż one i tak górują nad wszystkim.