|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1001
|
||||
|
||||
ha,ha a ja trafiłam trzy dziewiątki
no to do następnego 1000....
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#1002
|
||||
|
||||
Witam miłe wierszoluby
Gratulacje, już tysiączek strzelił Tyle mam zaległości w czytaniu, kiedy ja to odrobię Cytat:
|
#1003
|
||||
|
||||
|
#1004
|
||||
|
||||
Witam miło (tak sądzę)
Kolejny weekend przed nami, druga połowa października...
Boże jak ten czas umyka. Róbmy zatem to co lubimy najbardziej, bo czasu coraz mniej, a jeszcze tyle przed nami. Autobusy zapłakane deszczem Jonasz Kofta Łezka do łezki Aż będę niebieski W smutnym kolorze blue Jak chłodny jedwab Pustego nieba Zaśpiewa Kolor blue Autobusy zapłakane deszczem Wożą ludzi od siebie do siebie Po błyszczącym mokrym asfalcie Jak po czarnym gwiaździstym niebie Od tygodnia leje w tym mieście Ścieka wilgoc po sercu i palcie Z autobusu spłakanego deszczem Liczę gwiazdy na mokrym asfalcie Łezka do łezki... Autobusy zapłakane deszczem Jak ogromne polarne foki Przepływają w hamulców piskach Wydmuchują spalin obłoki Po zmęczonych grzbietach ich dreszczem Przelatują neonów błyski Autobusy zapłakane deszczem Mają takie sympatyczne pyski Łezka do łezki... http://www.youtube.com/watch?v=kxnDK9IqxAk - Cz |
#1005
|
||||
|
||||
Cytat:
Starszym panu w kapeluszu, w zniszczonym garniturze, który zbierał brawa kłaniając się Przechodniom zasłuchanym W melodie duszy Brawo...... |
#1006
|
||||
|
||||
Witam wszystkich bardzo ciepło. A u mnie znów powiało pożólkłym pamiętnikiem.
I kiedy tak spisz,całuje Twoje oczy, usta, nos, ałuje i szyję. Jak kot przeciagasz się leniwie, by póżniej wziąć mnie w ramiona i tulić żarliwie. Kochaj mnie bez końca, całe noce i dnie, abym nie pomyslała czasem, że zapomniałes juz mnie. Kochaj goraco, namietnie, tak wiesz. Oddam Ci serce i wszystko co chcesz. Kochaj mnie kazdej chwili, bo źródło życia to, miłości czas. Daj mi kroplę z niego, abym mogła dalej żyć. basialwica 1997r. |
#1007
|
||||
|
||||
dzień dobry, witam wszystkich miło
Cytat:
Honoratka bogda oj, gdybym mogła, tobym chętnie sobie, z siebie po... i wypłakała wszystko to, co sobie nazbierałam JASNOŚCI PROMIENISTE Czesław Miłosz Jasności promieniste, Niebiańskie rosy czyste, Pomagajcie każdemu Ziemi doznającemu. Za niedosiężną zasłoną Sens ziemskich spraw umieszczono. Gonimy dopóki żywi, Szczęśliwi i nieszczęśliwi. To wiemy, że bieg się skończy I rozłączone się złączy W jedno, tak jak być miało: Dusza i biedne ciało. |
#1008
|
||||
|
||||
Jak nie kochać jesieni...
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli. Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie. Co w swoim majestacie uczy nas pokory. Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie. Tadeusz Wywrocki |
#1009
|
||||
|
||||
Witam jesiennie...
Basiulwico.......Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
...............Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Piękne słowa i prawdziwe, bo jesień bywa naprawdę piękna, chociaż i smutna Jesienny striptiz.................. Brzoza smukła i blada Ma ażurową sukienkę A liście.. jak złota koronka Jesienią.. nastroje smętne, Choć wiatr nią powiewa i pieści.. Cichutko wzdycha.. szeleści... Giętkie ramiona zawija, Konary.. jak biała szyja. Słońce wstydliwie... przemyka I za chmurami gdzieś znika I chociaż.. to.. nie wypada.. Złota koronka wciąż spada i cała u stóp się ściele... Zostało już tak niewiele, Że nawet szeleścić nie zdoła Bo stoi... całkiem... goła. Aż nagle.. mgła się pojawia, Gęsta i litościwa I brzozy nagie ramiona, Białym welonem okrywa... maluna21 |
#1010
|
||||
|
||||
Witam Was serdecznie...
PAŹDZIERNIK
Nad ranem jeszcze bielał szron, A oto już się dzień płomieni. I stoi mój rówieśnik - klon W pozłocie słońca i jesieni. Jastrzębie, wypatrując cel, Jak dwa przecinki tkwią w bezkresie. I resztką sił wesoły chmiel Po drzewach do nich w górę pnie się. Obłoki wolno suną wpław Jak rozsypane piórka gęsie, A w dole, popatrz - usnął staw I znieruchomiał cały w rzęsie. Nad polną drogą nagi grab Wyciąga sęki uroczyście I dźwięczy śmiech rumianych bab Odmiatających suche liście. Zaczepny szczeniak w gąszczu traw Z indykiem śmieszną walkę stacza, A wierzba zapatrzona w staw Nie widzi tego - i rozpacza. Przelatujące stado wron Rzuca na trawę smugi cieni, I stoi mój rówieśnik klon W pozłocie słońca i jesieni. Sklepioną dłonią skupiasz cień Nad zapatrzonym w górę wzrokiem, Ale już wkrótce zgaśnie dzień W niebie na pozór tak wysokim. Z moczarów, z okolicznych łąk O zmierzchu wczesny chłód przenika, I szybko spada słońca krąg W pobliskie mroki października. /Jan Brzechwa/ |
#1011
|
||||
|
||||
Dzień dobry pięknym ,słonecznym dniem
Witaj Volterko , piękny wiersz o jesieni , bardzo lubię wiersze
Brzechwy , u mnie piękny jesienny dzień SZUMIAŁ LAS Szumiał las, śpiewał las, gubił złote liście, świeciło się jasne słonko chłodno a złociście... Rano mgła w pole szła, wiatr ją rwał i strzępił... Opadały ciężkie grona kalin i jarzębin... Każdy zmierzch moczył deszcz, płakał, drżał na szybkach... I tak ładnie mówił tatuś: Jesień gra na skrzypkach.. Józef Czechowicz
__________________
|
#1012
|
||||
|
||||
Witam
Słonko świeci- ale zimne jakieś
Cisza i...... Za starą bramą, płot pochylony pokryty bluszczem, jak żywym płaszczem. Wśród wierzb płaczących,drżą krople rosy a wiatr - przybłęda, trawy wciąż głaszcze. Na progu chatki, samotność stoi opatulona wiecznym czekaniem. Może dłoń czyjaś bramę otworzy albo usłyszy - głosu wołanie..... Trwa jak na straży, na deszczu moknie wsłuchuje w ciszę, we mgle spowitą. Nikt nie zapuka, nie stanie w oknie nie zbudzi serca .......jesiennym świtem?!!! 15.10.10 Honoratka
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#1013
|
||||
|
||||
Przychodzę po południu, serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Miałam od rana pracowitą sobotę, więc już chyba niczego nie wymyślę. Honoratko nie martw się zapuka. |
#1014
|
||||
|
||||
Tydzień Ludgardy
W poniedziałek - rocznicowo,
w niedzielę - urodzinowo. Tak to się zbiegło, zaplątało - Ludgardo miła tydzień rozpoczęłaś - tydzień zakończyłaś. Wszystkiego najlepszego, miłośniczko poezji. Dzisiaj są Twoje urodziny, przyjmij zatem życzenia - wszystkie do spełnienia. - Czesia |
#1015
|
||||
|
||||
Cichutko zaglądam, a tu już Mimoza wszystkich pobudziła
LUDGARDO wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin i spełnienia marzeń, tych skrytych i tych mówionych głośno. bukiet białych róż.jpeg |
#1016
|
||||
|
||||
Dołączam do Życzeń Urodzinowych
Ludgardo życzę samych radosnych dni w kolorze błękitu i zieleni. |
#1017
|
||||
|
||||
Alleluja
Leonard Cohen tłum.: Maciej Zembaty Tajemny akord kiedyś brzmiał Pan cieszył się, gdy Dawid grał Ale muzyki dziś tak nikt nie czuje Kwarta i kwinta, tak to szło Raz wyżej w dur, raz niżej w moll Nieszczęsny król ułożył Alleluja Na wiarę nic nie chciałeś brać Lecz sprawił to księżyca blask Że piękność jej na zawsze cię podbiła Kuchenne krzesło tronem twym Ostrzygła cię, już nie masz sił I z gardła ci wydarła Alleluja Dlaczego mi zarzucasz wciąż Że nadaremno wzywam GoJ a przecież nawet nie znam Go z imienia Jest w każdym słowie światła błysk Nieważne, czy usłyszysz dziś Najświętsze, czy nieczyste Alleluja Tak się starałem, ale cóż Dotykam tylko, zamiast czuć Lecz mówię prawdę, nie chcę was oszukać I chociaż wszystko poszło źle Przed Panem Pieśni stawię się Na ustach mając tylko Alleluja http://teksty.org/Maciej_Zembaty,Alleluja - Cz |
#1018
|
||||
|
||||
Znów babie lato do nas przyszło
I liść za liściem z drzewa spada, Co się udało? Co nie wyszło? Męcząca chandra mnie dopada. Czy mogłam zrobić coś inaczej? Uniknąć błędów. Błahych, trudnych, Dobrze zrozumieć wiele znaczeń, Ominąć wiele chwil okrutnych. Docenić kiedyś to, co miałam, Nie myśleć stale o przyszłości, Dopiero dziś to zrozumiałam, Jakie naprawdę są wartości. Lecz dzień dzisiejszy nic nie zmieni, Nie da się do młodości wrócić, W życiu też przyszedł czas jesieni, Mniej rzeczy cieszy, więcej smuci. Uśmiech na twarzy jakiś mglisty, Bo co z tych lat dzisiaj zostało? Wspomnienia, fotografie, listy, Na te jesienne dni, za mało. Kasyda |
#1019
|
||||
|
||||
Witam w niedzielne popołudnie
Ludgardo miła - w ten jesienny dzień życzę Ci samych wiosennych chwil z radosnym uśmiechem
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#1020
|
||||
|
||||
Do poety.
Drogi Panie, dziś do pana się uśmiecham choć do śmiechu mi daleko, proszę pana proszę spojrzeć, włos rozwiany niczym strzecha a do tego suknia całkiem rozerwana. Proszę pana, czy pan mógłby się mną zająć? Coś poprawić....lub opisać kolorowo. Może chociaż wiatr, da radę pan uładzić by nie szarpał moją suknią tak nerwowo. Proszę spojrzeć, w pelerynie duża dziura a w pończosze, proszę pana, oczko leci, przez tę dziurę zaraz spłynie wielka chmura chociaż miało przez dzień cały słońce świecić. Pan się śmieje, drogi panie, czy to ze mnie - - że ja z zimna roztrzęsiona, że mam dreszcze ? Gdy ze złości suknię zrzucę i w goliźnie stanę cała tak nieskromnie...... to zatęsknisz, drogi panie, za mną jeszcze!!![/b] 17.10.10 Honoratka
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|