Różności!!!!!!

[Magdalila]

Ja późną porą, dzisiaj dzień załatwiania sprawy w urzędach, mam taką jedną i cholery można dostać, dokumentów dostarczyć itd. Jutro ciąg dalszy.
Nie dziwię się, że Gienek nie obchodzi imienin, bo na Śląsku to tylko geburstag. Pisałam już, że z tymi imieninami to dziwna sprawa, niektóre imiona powtarzają się 8 razy, a wielu w ogóle nie ma. Co kalendarz to inne imiona, tylko te popularne powtarzają się, więc to sprawa czysto umowna.
Nino, ale ta Twoja sunia to ma wypas: fryzjer do domu, no, no. Ja mojego wożę. A teraz biedaczek chory, większość dnia przesypia, codziennie podaję kroplówkę i lek, wprawiłam się, mogę być pielęgniarką. Ale lubi zjeść, mięsko mu gotuję z marchewką.
Danusiu,
Wiem, że zawsze w szpitalu przed zabiegiem trzeba podpisać zgodę na wszystko, nawet na własną śmierć. Ale przy szczepieniu nigdy niczego nie podpisywałam. Dwa lata temu szczepiłam się na żółtaczkę (3 dawki) i obyło się bez tych głupot, że mi zaszkodzi.
Jakiś czas temu robiłam kolonoskopię i gastroskopię w szpitalu na narkozę i też kazali podpisać: że jelito mogą przebić, krwotok może nastąpić, wstrząs i zgon. Jak przeczytałam razem z sąsiadką z łóżka to powiedziałyśmy pielęgniarce, że na badanie się zgadzamy, ale na powikłania to nie. Śmiała się, że jak nie podpiszemy to nam tego badania nie zrobią. Wiem, że tak to jest.
Dobranoc.

[barteczek]

Witam o świcie, Rodzinko.
Już nie mogłam uleżeć, od 2 przewracam się z boku na bok....Zasnęłam wczoraj po 21...
Lilu, ma wypas, tak... ale p. fryzjerka stwierdziła, że jak muszę brać taxi i tam czekać... to Ona podjedzie do domu... i było super!
Co do podpisania przed zabiegiem, to zawsze tak było... a szczepionki , też 3 razy na żółtaczkę... to przyjeżdżała pielęgniarka do domu... nawet nie wiedziałam kiedy to ma być...One miały zapisane. Przed operacjami podpisywałam jak każdy. Też tego było sporo...
Lilu, wiem o tym od dawna , że imienin nie obchodzi się na śląsku...ale my, tutaj, staramy się i takie uroczystości zauważać...jak Ktoś sobie nie życzy...uszanujemy to.
Też Was szanuję i zostawiam cieplutkie pozdrowienia...
MIŁEGO DNIA!

[barteczek]

Lala po zabiegu....

[Iza_bella]

Dzień dobry mówię w ślad za Ninką, która dziś nie mogła dospać i snuła się po wątku ze swoją słodką Lalunią. Dobrze, że zachowywała się cichutko i nikogo nie zbudziła.
Ja spałam ogólnie dobrze....nie mogę narzekać. Wprawdzie mój kot przyszedł do mnie w nocy i ułożył się na nogach, ale jak poczułam ciężar, to go przegoniłam...poszedł sobie, a ja po sekundzie usnęłam.
U mnie za oknem leje deszcz...dziwna taka zima, a zapowiadają w połowie miesiąca syberyjskie mrozy...już się obawiam jak to będzie...lubię łagodną zimę.
Pozdrawiam....Dobrego dnia WSZYSTKIM życzę....

[helena62]

Witajcie kochani ta Twoja Laluniu Ninko jest na pewno kochana,trafila na dobrą Pania Ciebie. Milo że wpadla Marylka zdrowka kochana cieszę się Izuniu że wydobrzalaś Co do sasiadow to już sama nie wiem , mam dość ale nie będę robila awantur...tymbardziej że w bloku nie jestem sama i nie wierzę że nikt tego nie słyszy...Wczoraj namęczylam się by wstawić łozko polowe ustawić je tak bym poruszać sie w kuchni położylam się nawet ale ...mojemu kręgosłupowi nie pasuje...muszę mieć podłoże twarde a tam uginaja się spręzyny? Kupować robić na wymiar coś skladanego nie stać mnie i zresztą ile czasu przede mną? Muszę jakoś sobie poradzić. Dobrego dzionka dla wszystkich

[gynek66]

Fajna ta lalunia, kolorowa .Stoi ambitnie do zdjęcia, po zabiegu fryzjerskim. Na baczność ostro patrzy. Sąsiad też ma takiego , tylko mało koloru ma . Więcej siwych włosów ma. Nie podoba mi się , od Ninki to super piesek.
Pogoda kiepska dzisiaj bo pada, pochmurno. Imieniny chyba obchodzą w małopolskim. Tam jest popularne. Koło mnie nie słyszałem żeby ktoś obchodził imieniny. Może i obchodzą tacy co wybudowali domek , ale to już nie tutejsi. Bardzo dużo jest takich pobudowanych , z całej polski tutaj są. Bez to tyż tych ulic narosło nowych. Jest 37 sztuk.
Spanie miałem dobre, tylko wstałem coś mnie głowa bolała. Może był niż, po kawie zaraz lepiej, a jeszcze chlapnąć trza coś ostrzejszego na dobre trawienie.
Pierwszy w tym roku będziemy mieli bigos na obiad. Przedwczoraj ugotowany , przejdzie ziołami . Dzisiaj będzie smaczny.
Też życzę wam smacznego obiadu, dobrego relaksu..

[Jewka52]

Łoj Ninko jak uroczo pozuje ta Twoja Lalunia
Jest naprawdę słodka
I myślę że jest dla Ciebie Terapeutką ..
Ja też bardzo kocham psy i konie
I powinnam mieszkać na wsi najlepiej pod lasem
Ale jak na razie to marzenie się spełniło połowicznie
bo mam nową sąsiadkę i poprzedni rok od wiosny do listopada byłyśmy
trochę w mieście trochę na wsi
pod lasem
Teraz mówimy ''byle do wiosny''

gynek66
Imieniny chyba obchodzą w małopolskim. Tam jest popularne. Koło mnie nie słyszałem żeby ktoś obchodził imieniny.

Gienku... a ja stara wiekiem.. młoda duchem
do dziś myślałam że ...
Jak Polska długa i szeroka
wszyscy Polacy obchodzą imieniny.
O urodzinach pamiętam jako matka
i składam życzenia swoim dzieciom a Oni mnie ...
No i teraz mnie oświeciło że są gwary,dialekty,regionalizm...
a więc tradycje i obyczaje ...
Dobrze że jest Seniorek to się człowiek douczy

Pozdrowienia dla Całej Rodzinki

https://youtu.be/nfvBv0hHDd4

[barteczek]

Ewuniu, piosenka super! Polacy to jedna rodzina....
Pamiętam, pisałaś o tych wypadach z sąsiadami.. fajnie tak odpocząć... akurat pasuje Ci zabrać moją sunię na wybieg... uwielbia biegać! Przy mnie to taka ciapa...musi przynieść mi do nóg maskotkę, czy piłeczkę aby się bawić..Pozdrawiam Ewuś...
Izabel, koty czuję gdzie człowieka boli tam się układają aby zmniejszyć ból... Masz rację byłam tutaj cichutko i niekogo nie zbudziłam... za to zasnęłam około 7...obudziła mnie opiekunka...
Gienio, rozgrzej się, masz swoje cudeńko na ból gardła! Moja sunia ma kilka kolorów włosków... mama jej ma dużo czarnego, ojciec jest srebrny...ona mieszaniec....dla mnie jest najpiękniejsza!
Helenko, może masz rację że nie robisz wymówek... jak sąsiedzi cicho siedzą to Ty się nie narażaj... chociaż człowieka w środku rozrywa!
Coś mam dzisiaj zimno w domu.... może to i moje samopoczucie jest wynikiem tego zimna... opiekunka mówiła, że leje i chłodno ale nie tak, żeby w domu było zimno...
Do potem Rodzinko!

[barteczek]

Jejku, ale zrobiłam wpis...
Rodzinko, będzie już krócej... Do potem.

[barteczek]

Dobrej nocy, Rodzinko!

[Iza_bella]

Ninka powiedziała już dobranoc, ale skoro tak wcześnie wstała, to nie ma się co dziwić.
Cóż i ja pożyczę miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki.

[dajdziuba]

Dobry wieczór Państwu

U mnie dzisiaj Przez kilka godzin z małymi przerwami padał śnieg, wprawdzie taki drobny, ale sypał aż miło. Mamy pięknie za oknami, bieluśko, czyściutko.

W nocy miałam "bombardowanie" bombki z choinki same spadały. Kilka wylądowało bez uszkodzeń, jedna na straty. To moja choineczka tak się osypywała, że wszystko z niej się ześlizgiwało. Rano musiałam rozebrać, wyszła z domu goluteńka, wszystkie igiełki zostały w pokoju. Oj było sprzątanie. Przy okazji część dekoracji również poszła do pudła. Trochę zostało na jutrzejsze święto.

Lalunię popodziwiałam, piosenkę sympatyczną wysłuchałam, poczytałam a teraz piszę

Jeśli chodzi o obchodzenie imienin...
zależy jakiego świętego patrona rodzice wybierają dla dziecka.I tak imię Jan widnieje w kalendarzu 2 razy ( a może i więcej) 27 grudnia wspominany jest Jan Apostoł, a 24 czerwca Jan chrzciciel. Jeśli rodzina religijna to szuka imion dokładnie takich jakich oczekuje kierując się np. cechami charakteru takiego świętego.Ale większość to raczej wybiera imię wg ładnego wg. nich brzmienia, a imieniny określa najczęściej te pierwsze po urodzinach.
Imieniny Marii widnieją kilka razy w roku, a każde oznaczają inaczej. Ale nie poszukałam przykładu

Idę na fejsa

Pięknego wieczoru życzę.

[dajdziuba]

[Iza_bella]

Dzień dobry na progu nowego dnia. Dziś Trzech Króli, więc świętujemy.
W Kościele już byłam...na porannej mszy, więc obowiązki względem duszy wypełniłam....teraz coś dla ciała - tj. śniadanie, tabletki i kawa i można zacząć świąteczne leniuchowanie.
Po południu wybieram się na spotkanie rodzinne i babskie kolędowanie. To taka nasza tradycja.
Danusiu....choinkę jeszcze mam, bo ubrałam sztuczną...jest wygodniejsza i można się nią cieszyć aż do Gromnicznej. Świeże gałązki jodełki mam do dekoracji w 2 wazonach...dolewam tam wody i jakoś trwają.
U córki jest żywa choinka i mimo, iż kupiona w donicy i jest podlewana już sypie igłami.
P o z d r a w i a m.... Dobrego dnia.....

[gynek66]

Izabella obrotna, życie u Ciebie dobrze tętni. W kościele już byłaś, Dobry katolik z Ciebie. Ja wstałem o 8,30 dopiero. Toaleta śniadanie . Pofutrować kurki psa, kota. Na końca ja dopiero jem śniadanie.
U nas tutaj nie chodzą w Trzech króli, nie ma tej mody. Co wieś to inna powieś.
Pochmurno i zerowa temp. Szklanka na drodze, podwórku.Zaś będziemy kibicować za polakami ..
Pozdrawiam dobrego świętowania ,
w Trzech Króli.
Pozdrawiam

[Magdalila]

Witam wszystkich bez wymieniania. Dziś Epifania - Święto Objawienia Pańskiego, bardziej potocznie święto Trzech Króli.
Wracam wspomnieniami do Ziemi Świętej. Otóż na przedmieściach Betlejem jest tzw. Pole Pasterzy, miejsce, w którym pasterzom objawił się Anioł i oznajmił, że Jezus się narodził. Jest tam zbudowana kaplica w kształcie namiotu pasterskiego z tych czasów.

Sklepienie

Wnętrze

A to szopka przy tej kaplicy.
Pozdrawiam.

[Magdalila]

Izabell,
Matko jedyna, 8.20 a Ty już z kościoła wróciłaś. Ja o tej porze wstaję.
Danusiu,
A jakiego świętego obierają rodzice dla imion: Jessica, Vanessa, Brian, Denis itd. To imiona moich uczniów. Liliana też nie ma świętej patronki, ale na drugie mam Maria.
Ninko,
Ja za szczepionki na żółtaczkę zapłaciłam, bo od kilku lat nie refundują. Jedna dawka 210 zł, zapłaciłam też za córkę, więc w sumie 1260 zł. I jeszcze musiałam szukać, gdzie jest dostępna, w Sosnowcu nie było, znalazłam w Katowicach.

Jeszcze wracając do Ziemi Świętej. Kupiłam sobie tam mirrę i kadzidło. Może dzisiaj trochę kadzidełka spalę. Chciałam kupić też złoto, taki krzyżyk jerozolimski, ale strasznie był drogi, nawet najmniejszy, i nie dałam zarobić Żydom. Nic do Żydów nie mam, ale to było czyste zdzierstwo.
Trzymajcie się.

[gynek66]

Liliana , fajnie opisałaś wraz z fotkami. TRZECH KRÓLI.
Musiałaś tam być parę dni, i kasa tez musiała być. Zwiedziłaś kawał świata, masz za tym o czym pisać dobre wspomnienia.
Lubie czytać Twoje wpisy .
Pozdrawiam Was
Sypie śnieg bardzo mocno u nas. Już biało jest.

[Wodniczka]

Witam wszystkich bez wymieniania świątecznie,obejrzałam orszak Trzech Króli w TVP-1, który musi mi wystarczyć
Dzisiaj córka wgrała zdjęcia 70 szt,na pena by je wywołać,a ja uzupełnię swój album

Miłego świętowania wszystkim życzę

[barteczek]

Witam.
Wszystko przeczytałam... Lilu, z wielką przyjemnością i ciekawością obejrzałam fotki, to takie uczucie aż w sercu się czuje... To Kadzidło i Mira to piękne zakupy...co do Żydów, to nie ma wstydu o ich skąpstwie... przed wojną byli tylko ich sklepy, ich fabryki, ich złoto...pamiętam opowieści po wojnie o nich... to nie była radość, to był żal po tym jak byli traktowani, jak nie ludzie...
Lilu, ja nie płaciłam ani grosza... i tak jak pisałam, nawet nie wiedziałem o datach następnych szczepień... to już p. pielęgniarka wiedziała. Tak, narzekanie na Służbę Zdrowia mamy ciągle...
Danusiu, to szybko Wam choinka zasłabła... Dobrze, że Izabela ma sztuczną to dłużej nacieszy oczy... i tak pięknie w domu!
Izabel, ja tak jak Zosia, w tv oglądałam WSZYSTKO! O Papieżu też było długo... ciekawie...
Gienio, Danusia nam przedstawiła imiona, Lila dopisała...czy Lila napisała? oj, nie będę wracać do czytania... wszystko jedno... ale tak piszesz, że imiona sobie przynosili przy narodzinach... tak, dawniej tak! Lilu, teraz te imiona to czarna magia!
Urodziłam się we wrześniu a imieniny w czerwcu.. powinnam mieć w grudniu... tak było w rodzinie mojego ojca, brat Jan i było ich 8... w każdym domu było imię Jan lub Janina... rodzice ojca był Michał, to jest kilku... natomiast matka ojca - Aniela - ani jednej!
Znowu zaczynam Wam pisać... Przepraszam...uciekam!