|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Gienio drogi, Izabel była rano, zaraz po Mszy... też co dzień uczestniczę i zawsze jest KTOŚ dla kogo oddaję każde słowo modlitwy.
Dzisiaj mamy Urodziny Miry... dzwoniłam do niej... życzyłam Jej aby była zdrowa i szczęśliwa. Gienio, masz rację, u mnie leje od wczoraj, nawet sunia nie była na spacerku... przychodzi taka mokra, że pasuje ją wykręcić... a ląduje w misce z ciepłą wodą, potem w frotowym ręczniku i jest godzinę lulana na rękach! Izabel, masz okazje odpocząć od prac ogrodowych... obejrzeć Tokio...Buziaki kochanie! " Maleństwo " toż to jesteś maleństwo! Jak Rodzinka nie wierzy to wkleję fotki jak byłaś u mnie...metr pięćdziesiąt w kapeluszu! Najważniejsze, że masz WIELKIE serce i jesteś CZŁOWIEKIEM! Są piękni a wredni... wolę Maleństwo! Mam tutaj Rodzinkę której można ufać... wystarczy. Co do szczepienia, nie jestem przekonana i poczekam... Badania będę miała 11... a wyniki? nie wiem. na pewno napiszę Ci...Tak chaotycznie piszę że mogłaś zrozumieć, że już byłam na nich...dopiero będę... Była dzisiaj p. Ewa, i przyszła p. z opieki... było przez chwilę przykro... p Ewa rozsadzała kwiatki, robiła to na stole w kuchni, na obrusie... p. z opieki wkurzyła się i kazała jej z tym uciekać póki ja nie widzę..szepnęła mi o tym. Oczywiście, zwaliła to wszystko na podłogę...fajna jest ta Ewa, ale tak robi, że lepiej nie patrzeć... No, pogadałam!!!!! Buziaki Rodzinko |
|
||||
Witam Cię Ninko .
Posty wszystkie wyczytałam,jestem na bieząco z naszymi sprawami i wiem ,że wszyscy zdrowi a to dla mnie najważniejsze. Ninko bardzo dobrze ze będziesz miała kompleksowe badania zrobione w szpitalu,będziesz wiedziała co się dzieje. a co do szczepienia to ja jestem też zaszczepiona dwukrotnie po mimo poronnego kovidu/ każdy ma prawo wyboru/ ale też mogą być konsekwencje. pogoda u nas albo upał 30 + albo leje jak u nas już od 2 dni.Jednak wolę w tej chwili deszcz, robię wszystkie zaległości w przetworach,a także trochę poprzestawiałam w domu,/ mój mąż mówi że jak bym tego nie zrobiła to była bym chora/ . nie daj Boże w tej chwili chorować czy to szpital a już w przychodniach jest horror,przynajmniej u mnie. więc jedna rada jak tylko możemy - jeżeli to w ogóle jest możliwe unikać -konowałów. w sobotę wpadną do mnie dzieciaki i wnusia więc bedzie coś trzeba przygotować,znów cały piątek zajęty, i tak dzień za dniem leci... Kochani Wszyściuchnych pozdrawiam z samego serducha i życzę zdrowia i spokoju. do miłego KOCHANI. oczywiście lilia i jej obłędny zapach.
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
Helenko, buziaki dla Ciebie! Fajnie jak pokazujesz się i wiem, że jesteś zdrowa.
Wandeczko, ale będzie bal w domu z wnusią! Do tego pyszne jedzonko... szkoda, że to daleko... Ze szczepieniem wstrzymam się do czasu aż będą wyniki badań.. zapisałam sobie nazwę szczepionki od Maleństwa.. jak taką mają, to się zaszczepię. Wandeczko, ale powiedz mi, czy sprawia radość przestawianie mebli, foteli? mnie bardzo! Miałam wrażenie, że mam nowe mieszkanie! To, że padałam ze zmęczenia nie było ważne.... Buziaki dla L... Nie wiecie co u Lili? Pewnie pojechała samochodem... jak słucham o wypadkach to skóra cierpnie...trudno, muszę czekać... Idę zorganizować kolację dla suni...niejadek... |
|
||||
Dobry wieczór....
Ninko...to nie tylko dla suni przygotuj kolację, sama też coś zjedz...dopiero pisałaś, że zeszczuplałaś, więc dbaj i o siebie. Dzień spędziłam domowo....Cały czas padało....raz mniej, raz więcej....i znacznie się ochłodziło. Z jednej strony dobrze, bo człowiek odpocznie od upałów....z drugiej źle, bo żniwa za pasem i rolnikom potrzebna słoneczna aura. Nasze życzenia sobie, a pogoda sobie. Też - podobnie jak Wandzia - od jutra będę miała wnuki...przez 3 dni....rodzice wyjeżdżają do Krakowa na jakiś koncert a chłopcy będą pod moją opieką. Jeszcze rano wpadnę, a potem to już wielka niewiadoma. W S Z Y S T K I M.... życzę miłego wieczoru i przy okazji spokojnej nocy.... Buziaki.....
__________________
|
|
||||
Izabel, mała i tak nie bardzo chce jeść... zjadłam kabanosa na " sucho " jakoś z chlebkiem mi nie " idzie "... mała odrobinkę zjadła i to tak paradowała! Gryzła i wpatrywała się w moje oczy czy widzę jak je!?! Klaskałam z radości...okropny niejadek... przy niej też zjadłam.
Izuniu, fajnie będziesz miała z wnukami! Uwielbiałam takie dni! Ten śmiech, te wygłupy - nie było telefonów - była zabawa. Powiem - DOBRANOC RODZINKO - Może Maleństwo zajrzy, może Lila??? Danusi już nie ma, Hala też zajęta.. nie mówiąc już o INNYCH... |
|
||||
Witam Rodzinkę
Ninko, Lilia tylko czyta i jest zadowolona . Bo siedzi gdzieś sanatorium . Z resztą Bóg wie gdzie ona, się obraca.
Przecież , jest wolnym człowiekiem, ma prawo się poruszać wszędzie. Nawet tam gdzie diabeł nie wejdzie, a ona wejdzie. To są takie kobiety w dzisiejszych czasach. Jak to mówią: wolność Tomku w swoim domku. Pozdrawiam ją i was też . Dobrego spania do rana Zdrowego wstowania jutrzejszego dnia
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
ja z duchami
]Kochani - jak widać po godzinie jeszcze nie śpię , ale padam ze zmęczenia - mam bardzo pracowity okres , a siły już nie te....
Choć na chwilkę wpadłam , byście nie myślały , ze nie pamiętam o Was . Wszystkich Was , poprawię się , niech no tylko ogarnę pilne sprawy. Śpijcie słodko , ranek przywitajcie z uśmiechem i zdobrą myślą. Za oknem pada , może ten szmer mnie uśpi...jak jestem b. zmęczona nie mogę zasnac. |
|
||||
Dzień dobry o poranku.
Witam wszystkich w tym nocnego marka Kamę...Ja o północy już dawno śpię smacznie, a Ona cichutko pisze na wątku, aby nikogo nie zbudzić. Cóż...różnimy się pod tym względem - są nocne marki i są skowronki. Jeszcze Jolinka bywała czasem po północy. Dzień zachmurzony...znowu pada...będzie siedzenie w domu i jakieś domowe prace. Pozdrawiam....Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
[font="Georgia"][size="4"]
Dzień dobry Rodzinko, nie ciekawie zapowiada się dzisiejszy dzień,wiatr sobie dzisiaj znowu tańczy,więc jestem w domu,wszystkie posty przeczytałam,dziękuję za pozdrowienia . Omi odwzajemniam buziaczki życzę dużo zdrowia i miło spędzonego dnia. Wszystkie Panie serdecznie pozdrawiam i życzę udanego dnia.Nince, Helenie, Izabeli, Marysi, Kamie, Do następnych moich odwiedzin, oglądam Tokio.
__________________
Zosia |
|
||||
Witam w południe ale ja nie dam rady wcześniej... ruch w domu i trzeba mieć oko na wszystko. A nerwów brak... prosiłam p. Ewę aby kawałek kalarepki włożyła do zupy... włożyła do garnka i gotowała ją... litości!
Kobieta ma męża, dom, 3 dzieci i nie wie, że kalarepkę daję się do zupy? Do tego dla niej to jest rzepa! Córkę ma dorosłą w domu i nie rozmawiają ze sobą...Brak sił i nerwów... śpieszy się bo ma jeszcze pana pod opieką... Dość marudzenia. Gienio, dzięki za pozdrowienia - wzajemnie dla Ciebie i Małżonki Kamo, noc jest do spania... tak się mówi... ja też tak mam ale jak się zdenerwuję... to po spaniu. Pozdrawiam kochana i dzisiaj chociaż się wyśpij! Izabel, Helenko, Zosiu - przytulam i Majeczko, dbam skarbie, dbam ale nerwy mi wysiadają to jest powod pewnie, że źle jem... byle jak i byle co... Była p. Krysia która siadała ze mną przy stole i też jadła... to było super! Idę teraz poleżeć chociaż z godzinkę... odsapnę po tym - tłumie - |
|
||||
Witam Was serdecznie. Znowu trochę mnie nie było, ale czytałam prawie na bieżąco. Ale też, już częściowo zapomniałam o czym. Odniosę się tak ogólnie do niektórych poruszanych tematów. Jeśli chodzi o szczepienia to wszyscy w rodzince i znajomi jesteśmy po szczepieni. Czujemy się bardziej komfortowo, że nie zagrażamy innym a i sami bezpieczniejsi. Szpital... może mam takie szczęście - ale z wszystkich pobytów w rożnych szpitalach mam pozytywnie doświadczenia i miłe wspominam. Szczególnie fajne wspomnienia mam po miesięcznym pobycie w onkologicznym. Tym bardziej, że mieścił się w środku lasu a wokół szpitala duży park pełen krzewów i kwiatów. Było gdzie spacerować, czy posiedzieć z książką lub z na pogaduszkach. Tylko ostatni tydzień - tzn. po operacji musiałam leżeć a potem do domu. Na temat zapraw i warzywników nie wypowiem się, bo warzyw nie uprawiamy a zapraw osobiście nie robię - po za ogóreczkami małosolnymi - po jednym słoiczku co trzeci dzień. Hmm. Co jeszcze... fotek swoich nie wklejam, bo nie ma kto mi zrobić. Zresztą wiecie jak wyglądam Ogród też obfotografowany. Czyli - jak widać, brak ciekawych obiektów do sfotografowania. Jeśli chodzi o pogodę, to u nas raczej susza. Przydało by się trochę deszczu - wyręczył by mnie w podlewaniu kwiatków, bo trawniki to deszczownica nawilża. Kochani... to by było tyle "nowinek". Sami widzicie, że u mnie posucha w wydarzenia. A zdrowie... raz lepiej raz gorzej - jak to w życiu bywa w naszym wieku - naszym - tzn. moim i męża. Z przeczytanych postów, wiem , że jesteście wszyscy zdrowi i macie się dobrze. NINKA szczęśliwa ze swoim małym skarbusiem. OMI też za często nie bywa. A jak już zajrzy, to napisze dużo i ciekawie. Jest co poczytać. ZOSIA ozdabia wątek ładnymi fotkami i dzieli się przyjemnie spędzanym czasem w gronie znajomych. Z kolei Izunia i Helenka to są niezawodne w bywaniu na wątku. Brawo dziewczynki - tak trzymajcie. Marylko, witaj po wypoczynku. Myślałam parę dni temu o Tobie. A te wspomnienia przywołało znalezione w archiwum Twoje zdjęcie. Pięknie na nim wyglądasz. Aż miałam chęć zrobić grafikę i pokazać dziewczynom jaką urodziwą i elegancką koleżankę mamy w śród nas. A dla Gienia pozdrowienia i uśmiech przesyłam. No... na mnie już czas. Mąż czeka na obiadek. A mnie już opuszki palców bolą od klikania. Pa Kochani. DO NASTĘPNEGO....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Pozdrawiam i przytulam was wszystkie do ciepłego słoneczka. A tu jak na złość . mało słoneczka dzisiaj.
Chociaż w tej chwili błysnęło słonko lekko za chmur. Pozdrawiam was ciepłym słonkiem.Szczególnie Ninkę , bo przecież ty jesteś tutaj szefem.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Gienoio, to od " szefa " buziaki dla Żoneczki! Nie wiemy jak ma na Imię...ale ŻONECZKĄ może być! U mnie słoneczko spoziera ciekawie... oby nie lało już!!!! Mam dość tego deszczu...
Halu, pięknie piszesz o swoim życiu, byciu i omalże nudzie... też się nudzę, pisać też nie ma o czym... U Ciebie bywa Bożenka... trochę radości wnosi do domu! Za fotki wielkie dzięki! Pozdrawiam Halu bardzo cieplutko i serdecznie! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|