Różności!!!!!!

[Iza_bella]

Dobry wieczór...Hej Gienku....
Fajnie, że idzie ku dobremu...czas leczy rany.
Dzień miałam intensywny - przed obiadem praca w ogródku, po obiedzie cmentarz i trochę rozrywki. Dobrze minął mi dzień.
Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki.

[gynek66]

Pogoda nie rozpieszcza. Lekko pochmurno u nas. Po śniadaniu jestem , kawę pije.

Jakoś sobie radzę, pomału sam. Są siad mnie odwiedził z rana, pogadaliśmy . Może sobie dziś sam ugotuję rosół, i makaron, najlepsze jedzenie. Przyprawy mam.
Pozdrawiam was miło.Z początku latali do zesrania do mnie, teraz mało o . Tylko popatrzyła na moje wyniki, i myślała , że ja chorym kotem jestem. Nawet nie pytała się jak się czuję. A wyniki mam super,,,. Raz mi przywiozła kotlety na ,pół surowe, taką pieczeń . Myślała , że zjem . Wujek, to z kurczaka .Ja mówię , kurczakiem to ty jesteś. Jesteś po szkole kucharskiej, a ciemnotę to wciskaj Twojemu partnerowi. To była niby pieczeń wołowa , lub wieprzowa, jak urżnąłem na talerzu kawałek, to się rozciągała jak guma.Nie jadłem tego..] ==. Ja jej mówię, weź i zjedz to sobie. To dla rusów dobre jest , a ona ma partnera Białorusina. Ja umię piec gotować. Urodziła córkę . Wczoraj powiedziałem bratankowi, bo mi ją pokazał. Ja mu mówię ,że chyba jest łaciata i ,mieszana, czyli bastard. Tylko z boku popatrzył na mnie. Ja jej nie lubię ,. Już mi nawet powiedziała nawet jej synowa. Brat wie o tym dobrze,że za nim nie przepadam.
Pozdrawiam was miło

[gynek66]

Izę chyba huragan porwał, bo nie wiadomo.. Co z nią jest.Tajfuny przeszły u was . Twój domek nie ruszył huragan. Tu w lesie mieszkasz drzewa osłaniają twoją chatę chyba.

Dobrego dnia.

[Wodniczka]

Witam i serdecznie pozdrawiam Izę, Genka w nowym tygodniu i ostatnim dniu lipca.

Genek z rodziną to najlepiej wychodzi się na zdjęciach i będąc w środku by nie wycieli..( to żart )
U mnie słoneczko zaczyna wyglądać z za chmurek.
Już poćwiczyłam komórki mózgowe, rozwiązując krzyżówki panoramiczne korzystając z pomocy wujka gogle.
Kawę wypiłam, blaszkę po cieście umyłam .
Teraz czytam i piszę z Wami.

[Iza_bella]

Dobry wieczór... Zosiu...Gienku...
Gienku...nie huragan mnie porwał, ale realne obowiązki...tak się czasem zdarza, że nie mam ani czasu, ani ochoty na wpisy. Trudno się czasem zmobilizować.
Zosia ma rację - z rodziną nie zawsze się dobrze układa...i najlepiej na zdjęciu.
Jak wczorajszy obiad - sam sobie ugotowałeś, jak planowałeś.
Zosiu...też lubię czasem poćwiczyć szare komórki...
Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki....

[gynek66]

Tak. Rosół i nudle śląskie, to jest drobny makaron.Dzisiaj jadłem wczorajszy obiad co mi bratanek przywiózł. Jutro rosół z makaronem. Ale kupiła mi sąsiadka blunkol to jest kalafior, tylko parę ziemniaków sąsiad ukopie i obiad będzie i gulasz ze słioka

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Wstał słoneczny dzień...chyba znowu będzie upał. Nie zapowiada się na deszcz. Robota w ogrodzie czeka.
Gienku...fajnie, że już sam sobie radzisz i ugotowałeś obiad... Tak trzymaj.
Też mam na dziś kalafior - kupiłam na targu.
Pozdrawiam...Dobrego dnia...

[gynek66]

Kalafior jutro, dzisiaj rosół z makaronem. kawe piję teraz po śniadaniu jestem, Pomidory mam swoje malinówki soczyste dobre i ogórki kiszone z bącloka kamiennego. Ogórki u nas po 6/kg zł.
Pochmurno jest, parno , chyba bydzie padać, rano kropił już.
Dzisiaj mi ziemniaków ukopie bratanek.
pozdrawiam i ninkę też

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Dzień minął mi jakoś szybko...wprawdzie niewiele zrobiłam w ogródku, ale mimo to jestem usatysfakcjonowana.
U mnie dzień był słoneczny i ciepły....przed chwilą wyszły chmury i rozszalał się wiatr, być może, że i u mnie zacznie padać. A woda potrzebna.
Gienku...u mnie też ogórki takie małe, do kiszenia lub konserwowania są po 6 zł, ale większe - na mizerię można kupić po 5 zł, a nawet po 4,50 zł.
Gienku...dzięki za pozdrowienia. Odwzajemniam i miłych snów życzę.

[gynek66]

Dziękuję do jutra . Pozdrawiam

[gynek66]

Dobrego dnia IZO NINKĘ pozdrów też.

[Iza_bella]

Dobry wieczór Gienku....
Dzień był miły...pewnie za sprawą Twoich życzeń. Miałam na obiedzie jednego wnuka, bo drugi jest na obozie piłkarskim...trenuje piłkę nożną od kilku lat i dobrze sobie radzi. Dobrze, że ma jakąś fajną pasję a nie siedzi przed komputerem, co czyni wielu jego rówieśników.
Pogoda dziś dopisała...po nocnym i porannym deszczu wyszło słonko i dzień był przyjaźnie ciepły. Oby tak dalej.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki wszystkim życzę - może jeszcze ktoś wpadnie.

[gynek66]

U nas wytrzymało bez deszczu.Chociaż niebo było lekko zachmurzone. Zrobiła się fajno pogoda, pochodziłem na dworze. Zerwałem dojrzałe pomidory do leżakowania, będą do zaprawy. Sam je zrobię. Trza się ruszać, jak zdrowie się poprawia. Rano tabletka od bólu biorę. Mam około 4 kg. pomidorów. Jutro spróbuję ugotować ziemniaki, wygrzebałem do południa sam z ziemi ze 3 kg i kalafior mam . Sąsiadka mi kupiła, podpiecze go po ugotowaniu. Już parę razy robiłem.

Warga wisi na swoje ziemianki.Bratanek przyszedł

Dobrego ranka.

[Iza_bella]

Dzień dobry Gienku...
Cieszy mnie fakt, że wracasz do sprawności...chodzisz już po podwórku...zbierasz płody rolne, to się chwali. Uważaj jednak na siebie, takie skłony przy kopaniu i zbieraniu ziemniaków mogą być groźne. Wprawdzie trochę czasu minęło od upadku i czas leczy, ale ostrożność nie zawadzi.
Bardzo późno przychodzi do Ciebie bratanek...taż to pora nocna i czas na spanie.
Miłego dnia Ci życzę i wszystkim, którzy tu zajrzą. Bądźcie zdrowi.

[gynek66]

Iza, rękami wygrzebałem parę ziemniaków. Do kopania to daleka droga. Czekam na bratanka drugiego , z obiadem ma przyjechać , Więc gotowanie będzie jutro. Bo pracuje do 21 godz.ale zawsze przyjdzie.I sprawy mi załatwia różne.

Pochmurno i deszczowo u nas. Chyba i chłodno jest na dworze.4800 zł. za robotę, co mi zmieniali na dachu na blachę. Eternit zabrali, jeszcze 2 kominy oblachowali na budynku mieszkalnym, bo nie blachy.Spanie miałem dokładne , o 9 godz wstałem dzisiaj.

Pozdrawiam

[Iza_bella]

Dzień dobry na progu weekendu.
Zakupy już zrobiłam...teraz śniadanie, kawa i spotkanie na forum.
Nic ciekawego się nie dzieje...pogoda pochmurna, chłodno, ale chyba nie zanosi się na deszcz. Trzeba będzie coś podziałać na ogródku. No i obiad ugotować.
Gienku...dobrze masz z tymi bratankami...dbają o Ciebie...pewnie liczą na jakieś profity z Twojej strony.
Fajnie, że nie masz problemów ze spaniem...ja cierpię na bezsenność i rzadko miewam przespane noce.
Miłego i dobrego dnia wszystkim....

[gynek66]

jak Ci to powiedzieć. pomagałem im przy budowaniu domków. To i oni dobrze odwdzięczają. Chociaż ten co tu mieszka , dostał kieszonkowe ponad tysiąca zł . Bo załatwia różne sprawy.Nawet i w nocy raz przyszedł jak dzwoniłem do niego.To wierny bratanek.Pogoda super jest.Wyspany wstałem, śniadanie zjadłem , kawę piję. Na dworze tez już byłem. Zdrowie się polepsza, jeszcze daleka drogo do pełnej sprawności. Trzeba chodzić, trzeba też poleżeć ,odpocząć. W ciągu dnia.
Pozdrawiam wszystkich miło.

[Wodniczka]

Witam serdecznie naszych stałych bywalców..Izę i Genka.
Na dworze zrobiło się spokojnie, już tak nie wieje, więc pochodziłam po ogrodzie i przyglądałam się naszym mieczykom.. seledynowy i biały.


Córka mi mówi bym sobie zerwała, do bukietu na stół w moim pokoju.
W pokoju mam inne kwiaty na półce, a te niech kwitną na ogrodzie.

[Iza_bella]

Dobry wieczór...Zosiu...Gienku...
Zosiu...piękne macie mieczyki... widać, że kwiaty cudnie kwitną i zdobią obejście. Ale zapewne sporo pracy wykonujecie z córką, aby takie okazy wyhodować.
Gienku...fajnie, że zdrowie Ci się polepsza...uważaj jednak na siebie - nie forsuj się zbytnio, odpoczywaj i dbaj o siebie.
Pomyślności Ci życzę.
Miłego wieczoru....

[gynek66]

Szybko se ściemniło dzisiaj.Urwałem sobie fasolki szparagowej jutro przebiorę ją .Urwałem też czarnej fajnej porzeczki czarnej, ta co w cieniu rosła, zrobiłem nalewkę 0 80 kg., a z 2 kg dałem do zamrażalki na kompot będzie. Jutro jak zdrowie dopisze to wyrwę cebule która ma końce suche, coś pietruszki zerwę.I seler do zamrażalki liście.Fajna pogoda była.
Dobrego spania.