|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Gienio, wyciąć to nie problem a czekać aż nowe urośnie i zacznie owocować? Nie niszcz!
My płacimy za każdy owoc, za ziemniaki pewnie też bedę płacić słono... ale, człowiek żyje, musi jeść, musi za to zapłacić... Pozdrawiam Cię Gienio i życzę WSZYSTKIM dobrej, spokojnej, przespanej nocy. Uciekam... sunia już płacze, muszę ją ululać...tak to wychowałam! |
|
||||
Dzień dobry.... Ninko...Gienku....
U mnie od nocy pada i to dość intensywnie...będzie domowy dzień... Samopoczucie mam kiepskie, więc szybko przeleciałam z odkurzaczem po chałupie, nawet nie sięgnęłam po mopa, aby przetrzeć podłogi. Nic się nie stanie, gdy tydzień odpuszczę. Będę odpoczywać. Ninko...a jak Twoje samopoczucie? Pisałaś wczoraj, że miałaś byle jaki dzień. Gienku...też miałam 3 słoneczniki...duże jak patelnie i wszystkie były puste...zdarzyło mi się to, chyba pierwszy raz. Może to dlatego, że nasiona były przeznaczone na karmę dla ptaków i słoneczniki same się wysiały. Pozdrawiam...Miłej soboty....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Nie Izo ...Taki rok był , Wszędzie puste były słoneczniki, nawet i gniły na pniu. Nawet jednego miałem , że był prawie pusty. A ziarna duże były . Kury nie ruszą takiego, one mądre są. Lało jak cholera nad ranem u nas, teraz pogoda jest. Ziemniaki w tym roku mocno gniją . Nie kupujcie za dużo na zapas. Cena wysoka . Brat sprzedaje po 2 ,50 zł/kg. A będą droższe jeszcze.
Udanej soboty.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dotarłam do domu, sunia pobiegała w Parku, zakupy małe ale cholernie ciężkie, bo kilogram śliwek, cukinia, cebula i dwa serki, były w promocji.. będę miała super obiadek!
Jestem bardzo zmęczona - muszę odpocząć i zabrać się za kuchnię...zjeść w pierwszej kolejności śniadanie. Do potem Kochani! |
|
||||
Ja już po obiedzie , kapusta biała dałem przecier pomidorowy. Super smaczna. Ziemniaki i gulasz wołowy ze słoika, mam go na dwa razy. Kosztuje około 18 zł. Według mnie to warto kupić , tylko podgrzać i dać przyprawy tylko.
Na jutro gotuję kapustę czerwoną, taką małą główkę kupiłem na boczku, i przyprawy daję jak: majeranek tymianek,cebula, pieprz sól , ocet , cukier, liść laurowy, pieprz i 4 sztuki goździków, ziele angielskie. Rosół wieczorem zagotuję na indyku i kurzych łapkach. Jutro z robię sobie kotlety mielone. Mięso się odmraża. Wieczorem go przyprawię ziołami na jutro, tylko cebulę zrumienię do nich, też jutro, dodam jeszcze czosnku na zapach aromat i w lodówce przez noc będzie .Pod przykryciem. Udanego po południa. Jak zdrowie Ninko u Ciebie. Pozdrawiam Cię..miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór....
Ból odpuścił i poczułam się lepiej....trochę urzędowałam w kuchni, bo przygotowywałam się do jutrzejszego świętowania - mam rodzinny obiad, a potem popołudniowy deser z okazji urodzin wnuka. Będą też pogaduszki - wspomnienia młodych z wczasów w Toskanii. Ponieważ od rana ugrzęznę w kuchni - rano mnie nie będzie....zawitam dopiero wieczorem. Ninko...cieszę się, że potrawa Ci smakowała. Ja też się nią zajadam. I jak? Miałaś gościa? Moi będą jutro...już się nie mogę doczekać. Gienku...też dodaję przecier pomidorowy do białej kapusty....tak trzeba. Wiem, że ziemniaki gniją...nie kupuję dużo na raz, ale i tak przy obieraniu sporo się odrzuca. U nas - w społemowskim markecie ziemniaki są po 1,99 zł, ale na targu już po 2,50 zł i 3,00 zł - takie z różową skórką. Dobrze radzisz...na zimę nie będę kupować wiele...co najwyżej 50 kg. Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki.
__________________
|
|
||||
Gienio, ja do modrej kapusty dawałam utarte jabłko, kwaśne... nie dawałam octu.
Córka nie przyjechała.. dzwoniłam, nie odebrała - poszłam z sunią do parku... tam też do niczego było, ławki zajęte, słownictwo!!!! Piwo i nie tylko... do tego trzech pijanych siedziało i mieli obok olbrzymiego psa.. pies był w stresie takim, że ujadał, wył!! sunia się bała, ja też... szybko zawróciłam do bloku, siedziałam z godzinę na ławce.. sunia oczywiście u " mamy na biuście " Dałam sobie spokój i wdrapałam się na drugie piętro... zadzwoniłam jeszcze do córci - odebrała.. nie dała rady, córka Jej z mężem wyjechali, ona została z wnukiem i takie życie staruszki! Jutro imieniny najstarszej córki..Izabeli! Masz fajnie Izabel, urodziny wnuka i swoje imieniny... Mam tak podobnie, imieniny i urodziny prawnuczki, urodziny moje i prawnuka... U nas kilka takich zbieżności. Rozpisałam się jak zawsze... Gienio kochany, w moim wieku to trudno mówić o samopoczuciu.. dzisiaj nie miałam fajnego dnia... oczekiwanie nie doszło do skutku... przez to boli mnie głowa... a i tak rozbija się wszystko o samotność. Mocno Was przytulam... do Izabel jutro zadzwonię!!! |
|
||||
Witam wieczorem nasze różności. Ninkę, Izabelę, Genka Mnie też spokojnie upłynął dzień. Posiedziałam z koleżanką, przy naszym stoliku kawowym, przy kawie ,grając w remika... tylko przeszkadzały nam osy, tak minęło nam popołudnie. Teraz znikam, najpierw wezmę leki i pod kołderkę
__________________
Zosia |
|
||||
Witam Rodzinkę
Ninka, ty masz z tymi wnukami tak , jak ja a bratanicą.
Chciała mnie upodlić, ze swoją matką jak moja żona zmarła. Żeby na nią przepisać mój dobrobyt. Nie tak szybko , powoli powiedziałem. Już chciała sobie meblować pokoje u góry do pięciu lat. A mnie chcieli dać na dół, na jeden pokój. Bo po co mi więcej. To jest upodlenie człowieka w moim wieku. Dół zaliczany jest do niskiego parteru, czyli piwnicy. Nie zgodziłem się. Ja się jej pytam , a automat gdzie damy , gdzieś się go podłączy. Już nie pytałem o resztę. Wiedziałem już wszystko co jest grane. Nie ma głupich, nie, nie. Nawet się zablokowała , żebym z nią nie pisał , mądrala. A siedzi z Białorusinem i ma z nim dziecko. Jak leżałem to mi obiad przywiózł pierwszy raz ogórki kiszone tylko, nic więcej, kwaśne . Nawet nie jadłem ich tylko z kosztowałem , miałem dość. Drugi raz przywiózł mi obiad , kotlety pieczeń , chyba z byka były nie dopieczone nawet, olej przypalony, ziemniaki 4 szt. , aż fioletowe były i nic więcej do tego. Myślała , że ja to zjem . Pomyliła się. Pytam się jego , kto to piekł , a moja Ola. Wziąłem tego kotleta na talerzyk, nie można było go widelcem uciąć. Pytam się z czego one są, on mówi z kurczaka. Ja mi mówię. Kurczakiem to ty jesteś przy tej Twojej partnerce. Potem chciałem tego kotleta niżem urżnąć. Ledwie urżnąłem go . Wziąłem w palce , a on się rozciąga jak gumka. Janek , to są ochłapy , nie dla mnie. Ty jesteś jak rus możesz je jeść. Ja się znam na pieczeniu. Nic nie zjadłem od niego . Zabierz to do domu dla Twojej Oli, mówi nie ,że psu da . Mnie to nie interesuje -- powiedziałem mu.. Jak leżałem przyjechała gotowała mi ryż i mleko . Myślisz ,że ryż był ugotowany , zaparzony tylko . Wiesz co , daj to kurkom , one zjedzą , ja nie. Nawet go nie szło pogryźć. Nawet teraz mnie nie odwiedza, ani on. Tylko bratanki to tak. Ja mam górę zrobioną komfortowo łącznie z łazienką , i tego nie popuszczę aż do śmierci. Pozdrawiam na razie tyle ...
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witajcie Kochani!
Gienio, tak mam spieprzony Seniorek, że prawie 3 godziny siedziałam aby tutaj wejść! Masz rację, ktoś grzebie jak piszę coś o bliskich... trudno, znowu mnie uśmiercą z Seniorskie. Dobrze Gienio że zablokowałeś siostrzenicę z jej zasraną pomocą... Ja nie wiem jak - one są mądre... wiedzą jak mi obrzydzić życie... może wreszcie dostanę ten Dom pomocy.. Zosiu, pozdrawiam cieplutko. Izabel ma dzisiaj IMIENINY... dzwoniłam bo za nic nie mogłam tutaj się dostać...teraz jakś muszę wymyśleć, aby Jej kwiatuszki wkleić... |
|
||||
Dobry wieczór....
Rodzinka niedawno poszła...było smacznie, miło i wesoło. Po sutym obiedzie - właściwa uroczystość. Wnuk przeszczęśliwy, bo dostał na prezent kasę...będzie mógł sobie coś tam kupić. No i było ciacho tortowe...szampan bezalkoholowy i życzenia. Ninko...dziękuję za życzenia, ale ja dziś nie obchodzę imienin...jestem marcowa i imieniny obchodzę w marcu. Niemniej jednak każde życzenia są miłe. Zosiu...Gienku.... Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Nie pamiętam Isiu czy dzwoniłam z życzeniami?
Wybacz ale Wiesz, że Życzę Tobie i Innym solenizantom wszystkiego najlepszego. Byłam długo w Rynku, u nas jest jakieś ( przedwyborcze ) popisy, jest moc obcych autobusów, czy jakoś to inaczej nazywają, pełno w nich przeróżnych łakoci, nawet jabłka w czekoladzie i obsypane kolorowymi cukierkami, moc ludzi z psami... para psów złapała się za kark, pogryzły się...sunia drżała... to nie dla nas....do Parku już nie miałam siły iść... nosiłam sunię na rękach aby jej nie zadeptali. Izabel, to wnusio rad z Przyjęcia, tortu i szampana! Do tego babcia podrzuciła kasy....Dawniej to i ja dawałam... teraz, nie będę szukać dzieci... prawnusi kupiłam pierścionek i do dzisiaj leży.. nie była, to i nie dostała. Wiedzą że sama już nigdzie nie dotrę... Gienio, Zosiu, Izabel - mocno Was przytulam, dobrej nocy życzę i pogodnego poniedziałku! Nie wiem, czy jutro uda mi się wejść...teraz weszłam przez HISTORIĘ!!!! |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia....
Ninko...nie dzwoniłaś do mnie...ale to nie ma znaczenia....jeszcze nie raz pogadamy. Noc miałam względną...jestem wyspana i chętna do jakiegoś działania. A w obejściu zajęć sporo...przydałoby się już kosić, bo trawa rośnie jak szalona...a 2 tygodnie temu było wykoszone. Zosiu....Gienku.... Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Siedzę w domu , jest duży wyż. Wziąłem tabletkę na niż. Po śniadaniu jestem , kawa o później dopiero.
Przyszedł bratanek , smaruje mi dach domu , na zimno smołą . O 8,00 już przyszedł. Ja dopiero dochodzę do siebie. Po tym wyżu. Pozdrawiam wraz z Ninką was..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|