Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał bachor

Pięknie tam,
tak "soczyście".

[bogda]

Znaczy się Kamczatka czy Kuryle?
bo dalej na Wschód to już
Zachód.

Wschód to wschód, nie ma się co zastanawiać.
Motylko, a jak w nocy?
Ty śpisz, a futrzak bez nadzoru.

A co się dzieje z Czesią?
Tak dawno się nie pokazywała.

[elik13]

Żabo teraz drugi raz idziemy do nowego.
Bogusia futrzak jak śpi to snem głębokim
aż se pochrapuje i jest spokój
Ale tak zupełnie nie da się przecie go upilnować

[bogda]

Bogusia futrzak jak śpi to snem głębokim
aż se pochrapuje i jest spokój

To dobrze, przynajmniej w nocy masz spokój.
Jak dobrze, że nie mam kota....
Syn ma dwie kotki, ale nie ma takich problemów.
Tylko ta młodsza atakuje rezydentkę i też nie wiedzą co robić.

[amiii]

Napisał elik13

Żabo teraz drugi raz idziemy do nowego.

Do trzech razy sztuka?
Oby do dwóch tylko.

U mnie dziś hucznie jak w Sylwestra,
fajerwerki w każdym ogrodzie,
ogromne ognisko nad morzem,
bo Dzień Guya Fawkesa.


..................

A Boni cały czas na rękach,
bo boi się huku.
Powinni zabronić fajerwerków,
głupia zabawa.

[Bianka]

Napisał pluto37

Znaczy się Kamczatka czy Kuryle?
bo dalej na Wschód to już
Zachód.

Raczej Chiny i Japonia Oni tam filozofować lubią. Tradycja taka

[zula]

Ja mam podwórzowe koty,ale też mam siedem światów.
Czarny szpera mi po kuchni,nawet wskakuje na zlew,a obok jest kuchnia gazowa.
Się boję,żeby kiedyś nie wskoczył,jak się coś gotuje.
Urodzaj wielki na myszy jest,to łapią po kilka na dzień,a nawet je zjadają,sama widziałam.
Czasami zwracają taką nieprzetrawioną całkiem mysz.
Byłam dzisiaj w powiecie.
Zrobiłam wielkie zakupy i dałam do oprawienia obrazek co to namalowałam dla młodego sąsiada.
Zadzwoni jak będzie gotowy.
Kobitka ma chyba tyle samo lat co ja i jeszcze pracuje,ma sklep z artykułami dla plastyków i grafików i oprawia obrazy,ale to chyba już jej syn.
No i babka się nie nudzi,ale czy jest szczęśliwa to nie wiem.
Jak kupowałam te hortensje to sprzedawała mi też taka kobitka mniej więcej w naszym wieku i nie była to letka praca,dużo wiedziała o każdym kwiatku,widać że nie jest tam przypadkowo,ale siedzi w temacie.
No ale czy to jest szczęście,jak jeszcze pracują w tym wieku.
Ale zauważyłam,że robiły to z przekonaniem i zaangażowaniem.

[amiii]

Napisał zula

No ale czy to jest szczęście,jak jeszcze pracują w tym wieku.

Tutaj kobitka ma 90 lat
i prowadzi butik z ciuchami dla punków
czy jak ich tam zwał.
Zawsze zadowolona i uśmiechnięta,
zawsze super modnie uczesana,
ciągle zmienia fryzury.
I pełna życia i wigoru.

[elik13]

Zulka pewnie niektóre te panie
życie zmusza, że jeszcze pracują,
ale myślę, że niektóre pracują bo lubią
to co robią jak ta babeczka od hortensji.... chyba

Napisał Zulka

Kobitka ma chyba tyle samo lat co ja

No to młoda jeszcze, nooo

[bachor]

Napisał amiii

Pięknie tam,
tak "soczyście".

To okolice Świeradowa .
Jest tam dużo tras rowerowych .
Młody jak był pierwszy raz to trochę się natrudził ...

[bachor]

Napisał elik13

Zulka pewnie niektóre te panie
życie zmusza, że jeszcze pracują,
ale myślę, że niektóre pracują bo lubią
to co robią jak ta babeczka od hortensji.... chyba
No to młoda jeszcze, nooo

Przecież praca moze być przyjemnością i nawet łatwiej jak jest dodatkiem do emerytury i jak traktuje się ją nieobowiązkowo .

Pewnie dużo osób pracuje bo po prostu musi żeby przeżyć ... niestety .

A Zula pokazała by trochę swoich obrazków to bym sobie pulpit umaił ???

[amiii]

Napisał zula

Kobitka ma chyba tyle samo lat co ja

Iiiii, to smarkula.

Cześć Bachor wieczorową porą.

[zula]

Bachorku,cuś mi telefon szwankuje,ale jak go naprawię,to zaraz narobię zdjęć i Wam pokażę.
Jutro poszukam trochę starych co mam na kompie,to wstawię.
Wiecie może co tam u Ewy?
Ewa,trzymaj się,jesteśmy z Tobą.
Dobranoc!

[elik13]

Nie odzywała się Ewa dawno
na pewno nie jest jej łatwo
Efcia


DOBRANOC Wszyściuchnym

[bogda]

Przecież praca moze być przyjemnością i nawet łatwiej jak jest dodatkiem do emerytury i jak traktuje się ją nieobowiązkowo .

Jak ktoś lubi swoją pracę i ma zdrowie, to robi to z przyjemnością i się nie nudzi.
I dochód też jakiś ma i cieszy się, że jeszcze może.
Mam sąsiada, ma 87 lat i cały czas pracuje na swojej działce, a działkę ma wielką, nawet ziemniaki sadzi.
Wnuki mu trochę pomagają, ale tylko przy wykopkach.
Niektórych ludzi praca utrzymuje w formie i sprawności.

Ja mam podwórzowe koty,ale też mam siedem światów.
Czarny szpera mi po kuchni,nawet wskakuje na zlew,a obok jest kuchnia gazowa.
Się boję,żeby kiedyś nie wskoczył,jak się coś gotuje.

I te podwórkowe tak grasują u Ciebie w domu?
Ja mam od Zuli 3 obrazy.
Dwa wiszą u mnie, a jeden zakosiła córka.
Też jestem ciekawa co u Ewki.
Pewnie ma urwanie głowy i nie tylko.
Sama też nie jest całkiem zdrowa.
Ewcia, trzymaj się
Idę chyba spać, no może za chwilę, ale idę.
Dobrej nocki Wam życzę.
Do jutra.

[zula]

To na dobranoc,niech wam się fajnie śni.
Ten obrazek namalowałam Kubusiowi jak jeszcze był mały,ciekawe czy go nie wyrzucił.

[bogda]

Ten obrazek namalowałam Kubusiowi jak jeszcze był mały,ciekawe czy go nie wyrzucił.

Piękny, taki baśniowy i radosny.
Pamiętam jak go malowałaś i pokazywałaś.
Na pewno nie wyrzucił.

[amiii]

Napisał zula

Ten obrazek namalowałam Kubusiowi

Wiem, pamiętam
i podoba mi się.

Też powiem dobranoc.

[zula]

Bogusia,no daję im jeść w domu,jak jest zimno to śpią w kotłowni,ten Czarny to zawsze śpi w kotłowni,a kotka to jak jej się zechce.
Jak jest lato,to mam pootwierane drzwi cały dzień to chodzą sobie swobodnie.
Ale nauczyłam je czystości jak chcą wyjść to stoją pod drzwiami i miauczą,chociaż czasami zdarzy się że nabrudzi.
Ale to jest bardzo rzadko.
A Czarny to taki przytulasek.

[bachor]

Zula - ten obrazek taki ciepły jest , przytulny ...
Podoba mi się .
Widać że malowałaś z serduchem ...

Chyba złożę zamówienie u ciebie na obraz na którym bedzie noc pogodna i symbole snu spokojnego ....

I wszystkim życzę dobrej nocy ...

Fiołkowa noc