|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry różnościanką ,u mnie zima powróciła, nie wierzyłam jak wstałam, śnieg padał, ogródek cały w bieli... Napisałam, pozdrowiłam i zabieram się za sprzątanie., ogarnąć jadalnię, salon, mój pokoik, śnieg stopniał i ponownie jest zielono na ogrodzie.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 20-04-2024 o 12:17. |
|
||||
[size="4"]Witam Was jeszcze raz wieczorem... raczej popołudniowo...
Czuję Izabel walkę w sobie i cieszę się wiosną... mam wrażenie, że razem z nią też mnie tutaj zabraknie. Cieszę się, że masz zakupy, że jesteś zadowolona. Zosiu, śnieg! już człowiek zapomina go, mało go było tej zimy. U mnie mało... Spałam jak kamień z przysłowia, krótko ale mocno. Teraz zazdroszczę Zosi, że znowu ma ruch w domu... że daje radę... Gienio ma gościa, może gości... fajnie, niech się cieszy. Urodziny ma się raz w roku! Zostawiam pozdrowienia Rodzinko...[/SIZE |
|
||||
Złożyłam życzenia urodzinowe Gienkowi a teraz piszę do wszystkich .
U mnie w domku choroba - zapalenie oskrzeli ma domownik a jak chłop na coś chory to tragedia . Zosiu , chyba gubisz się w wątkach kochana bo tu nie ma Krysi , Grażynki itd... . Ninko , o co chodzi z tą wiosną i że Ciebie nie będzie ? Mam nadzieję , że źle Cię zrozumiałam . Izo , dobrze , ze jest Ci komu pomóc przy zakupach a to jest bardzo ważne Beniu , mam nadzieję , że odezwiesz się i powiesz nam co i jak . Gienkowi zdążyłam przed północą złożyć życzenia jeszcze ... może odczyta . Ale na dziś kończę , czas odpocząć , dzień był dość intensywny , spokojnej nocki życzę Wam wszystkim . P.s. pozdrawiam też dawno widzianą Lilę
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie...
Za oknem zimno i chmurno...oby tylko nie padało, bo jadę z córką do Rzeszowa do teatru, a wieczorem na imprezę rodzinną - imieniny kuzyna. Będzie więc rozrywkowy dzień. Ninko...głowa do góry...jeszcze niejedną wiosnę przeżyjesz. Trzymamy kciuki. Danusiu...przykro, że domownik niedomaga....święta racja - jak chłop chory, to tragedia w domu. Cierpliwości Ci życzę. Zosiu...dobrze, że śnieg długo się nie utrzymał, ale w kwietniu taka aura często się zdarza. Fajne fotki. Gienku...urodziny udane?? Wszyscy śpieszyli do Ciebie z serdecznym słowem. A goście dopisali? Miłej niedzieli... Do jutra...
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę niedzielnie.
Danusiu, tak mówią, że jak chorujesz wiosną, do najczęściej z nią odchodzisz... jakoś mi to utkwiło w głowie... prawdę mówiąc, nie mam siły na dłuższe cierpienie. Mocno Cię przytulam i dzięki za obecność w Rodzince. Lila zrobiła niespodziankę ale, to siła przyjaźni od wielu, wielu lat! Gienek pewnie nam napisze jak urodziny spędził... zdarza się, oczekujesz CÓDÓW a kończysz solo... Izabel, zazdroszczę Ci tej wspaniałej niedzieli ale, korzystaj z każdej chwili, z każdej okazji - raz się żyje - potem, potem żałuję się wielu, wielu niespełnionych chwil bo, dzieci, wnuki były najważniejsze! Teraz, teraz jestem sama. Izabel, napisałaś o tym a ja stanęłam w obronie... nie warto było, nawet telefony mają nieczynne! Zapomniałam ze dzisiaj niedziela... wnerwiłam się na telewizję, że nie ma mojego serialu.. zaraz się położę, wezmę tlen i pooddycham sobie!!!!!!! Wam Rodzinko życzę pięknego dnia, zdrowego, kolorowego i szczęśliwego. Czekam na Viki... |
|
|||
Witam Rodzinkę z Niną na czele
Przepraszam,że się nie odzywam,ale już tak mam, jak zodiakalny lew gdy niedomagam ,zamykam się w najciemniejszym kącie i czekam......Ale żyję.... Pobieżnie przeczytałam,wybaczcie że nie odniosę się do treści...Zwróciłam uwagę na wyznanie Niny... domyślam się co przeżywasz,ale ....wierzę że jeszcze...., nie ta wiosna,może następna....kto to wie ile pisane. Dziś jestem bardzo obolała,pisze trochę nieskładnie, mam duszę na ramieniu,jutro wizyta w onkologii,boję się Za dużo mnie oblazło...Tak kiedyś gdy przejrzałam swoje wyniki badań i częściowy opis lekarza tych przypadłości, popatrzyłam z niedowierzaniem....Jeszcze żyję i to sama? Wypisałam najważniejsze w notatniku i może odważę się przesłać ...oczywiście na priw...,nie do Niny ,nie.... może Danusia jest odporniejsza? Ale nie dziś jeszcze....... Dziś serdecznie dziękuję za pamięć i wspomnienie.... Życzę Wam zdrowia, pomyślności wszelkiej,zero problemów, nadziei..... Niech szczęście nie zapomni Waszego adresu Nino ,Danusiu,Izo,Zosiu Pozdrowienia zostawiam dla Lili , a Gynkowi 100 lat i szczęścia w miłości......
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
||||
Witam świątecznie nasze gronoNinę, Viki, Izę, Genka. Zdrowie dopisuje, jest Ok, na dworze wiatr sobie hula, ale nie ma jako to posiedzieć sobie w ciepłym pokoju.
Skończyłam czytać książkę Lato Katarzyny Michalak i mam przed sobą następny tom JESIEŃ W PRYZTULNEJ pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli [/size]
__________________
Zosia |
|
||||
Tak w zdrowiu przeleciały urodziny ,ale było parę osób i dzisiaj też trzy osoby były u mnie na kawie. Ta fajnie że o mnie bratanek nie zapomina.A mam ich więcej. On tutaj mieszka to prawie codziennie się widzimy. Od was też były miłe życzenia, dziękuję serdecznie
U nas pada prawie cały czas. Pozdrawiam miło
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Gienio, to super że miałeś z kim wypić lampkę za zdrowie! U mnie dzisiaj śnieg padał, na szczęście krótko... Pozdrawiam Gienio.
Vikunia, fajnie że jesteś, Lwico mam jszcze dwie Lwice... Gosiaczek i Basia Lwica... Beniu, z chorobami tak już jest, jak przylepi się zołza to nie odpuszcza trzeba z nią żyć... co do mojej wiosny, to tak czuję, natomiast po inhalacji, po tlenie czuję się lepiej i mam wrażenie, że jestem ZDROWA! Też mi się plączą zdania, zauważyłam w powieści... szlaken trafen, ile zapłacę za korektę. Wypada to poprawić i zostawić, na druk mnie już nie stać. Zosiu, bardzo ładnie wygląda Twój ogród! Nawet śnieg dodał mu uroku! Pozdrawiam Rodzinko bardzo serdecznie.. miałam dzieci, była córka ze swoją córką, wnusia wypucowała mieszkanie... zaopatrzyła mnie w środki czystości... super! Teraz pojechały, mają zadzwonić jak będą w domu. Do potem Rodzinko...muzę zajrzeć i zobaczyć Izabel! |
|
||||
Dobry wieczór .
Jestem zła ale musiałam zajrzeć . Ninko , u nas mówi się inaczej - skoro przetrzymałeś zimę to musisz dotrwać do następnej . Ponoć zimy właśnie są najgorsze a potem jest lepiej gdy wszystko budzi się do życia , człowiek również . Beniu , rozumiem Cię jak nikt , nie dziwię się , że obawiasz się takiej wizyty ale zobaczysz - będzie dobrze . Mnie onkolog nie chce już widzieć na oczy nawet , zostaje tylko neurolog i kontrolne badania a te robiłam dawno ...i nie wiem co się dzieje w tej mojej głowie . Może i nie chcę wiedzieć ? Ale Ty moja droga , daj znać , będę czekać , ok ? Nasza Iza dziś spędza czas z kulturą i imprezowo i tak trzymaj kochana , co złapiesz to Twoje . Zosiu , żartowałam tylko więc nie gniewaj się odnośnie tego , że mylisz imiona , chciałam troszkę rozładować atmosferę . Gienku , miło , że tak fajnie spędziłeś ten czas i rób tak częściej . Aha , Nineczko , widzisz ? Jednak miałaś dziś rodzinkę przy sobie i to mnie cieszy . Nie wiem co mnie czeka kiedyś ale tak być powinno - dzieci i wnuki nie powinne zostawiać starszej osoby na zatracenie bo to oznaczałoby zupełny brak sumienia nawet jeśli ktoś wcześniej popełniał jakieś błędy . Takie jest moje zdanie... Znam to dobrze bo w mojej rodzinie były takie przypadki . Ale już nie psuję humoru nikomu , życzę kochani spokojnej nocki i do jutra . Buziaczki
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia...
Poprzedni zakończył mi się miło...nowy rozpocznie kawą i pogaduszkami z sąsiadką - właśnie zapowiedziała się, że za godzinę wpadnie. A potem trzeba zabrać się do jakiejś pracy...nie ma co się lenić...W obejściu jest zawsze coś do zrobienia. Martwią mnie problemy zdrowotne Viki - trzymam kciuki za pomyślne wieści...nawet najgorsze, to jeszcze nie wyrok i trzeba mieć nadzieję...to bardzo pomaga. Beniu...wspieram Cię. Ninko...pisałam, że wieczorem mnie nie będzie, a Ty biedna czekałaś na mnie i mnie nie zobaczyłaś. Wróciłam z imienin kuzyna późno i nie chciało mi się już włączyć laptopa, tylko poszłam do łóżka. Zosiu...fajna wklejka...zawsze coś miłego znajdziesz. Danusiu...zdziwiłam się - dlaczego jesteś zła? Mam nadzieję, że nie na nas i nic złego się nie dzieje. Drobne problemy da się pokonać....będzie dobrze. Gienku...cieszę się, że urodziny miałeś udane i miałeś gości. Rodzina o Tobie pamięta. A jak pani z Wałbrzycha - spodobała się? Rodzina nie była zaskoczona? Miłego dnia wszystkim....
__________________
|
|
||||
Witam bardzo cieplutko i życzę Wam zdrowia!
Tak Izabel, czekałam ale, rozumiem zmęczenie... bardzo rozumiem... Najważniejsze, że dzień miałaś udany! Dancia pewnie na mnie wkurzona o to przysłowie - na złość poczekam do drugiej wiosny!!!!!!!!!! Benia nam napisze wiadomości po wizycie... aż się boję... oby były dobre! Tak fajnie w domu, czysto aż pachnie... wnusia wczoraj harowała cały czas... Jestem po śniadaniu, po kawie i lekach... czekam na pielęgniarkę z hospicjum... porobi badania... muszę jeszcze się dotlenić póki jej nie ma... Do potem Rodzinko.... może Lila wpadnie? |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|