Lulko, cieszę się z Twojej tu obecności - niezmiennie
.
Aniu, sprawiłaś mi bardzo miłą niespodziankę, że zajrzałaś tutaj. Zaglądam od dawna na Twój australijski wątek i podoba mi się to, jak piszesz. Kiedyś o takim sposobie pisania - z dystansem i humorem, mówiło się, że ktoś ma lekkie pióro.
Ty Aniu masz lekką klawiaturę
. Zaglądaj tu jak najczęściej, wklejaj fotki oceanu, piesków, papug, eukaliptusów....
.
Zdjęcia, które są na tym wątku w większości robiłem właśnie tym Samsungiem,który chyba nie jest do końca przeze mnie opanowany. Jedynie fotki z Hiszpanii, z Tossa de Mar robiła moja żona aparatem Olympus i wydają mi sie ładniejsze. Nie jestem jakimś znawcą sprzętu fotograficznego. Wcześniej miałem aparaty Olympusy, z których byłem bardziej zadowolony. Pozdrawiam