(Fb)
Roman Popko „Biskupi i papieże tolerowali współżycie duchownych z kobietami, jeśli tylko uiszczona była wymagana taksa, tzw. "grosz kurewski" /../ wpadali w gniew, jeśli duchowni chcieli się oficjalnie żenić i zaoszczędzić sobie „kurewskiego grosza". Bowiem wtedy znikało ogromne źródło dochodów: na początku XVI w. miało przyjść na świat w diecezji konstancjańskiej 1500 księżowskich dzieci i przynieść arcypasterskiej kasie 7500 guldenów (M. Luter zarabiał w tym czasie 8 guldenów rocznie). /../ Również konkubiny trzeba było rok w rok „odkupywać" od biskupa. /../ Papież Pius II zapewniał króla czeskiego, że bez porządnie urządzonych burdeli Kościół nie miałby racji bytu, zaś rada miejska Lozanny nakazała zakonnicom w tym mieście, aby nie czyniły już dłużej konkurencji burdelom".