|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam Danusiu, witam Gienku...Ja to naprawdę nie mam
o czym pisać...Samotność doskwiera strasznie. Chociaż dobrze,że jestem wierząca to sobie do Pana Boga ponarzekam,popłaczę...A tak,gadam do kwiatków na balkonie, choć miałam w tym roku tyle ich nie sadzić,ale uzbierało się dużo...Łapię się na tym ,że mówię do siebie także w sklepie gdy coś szukam,wybieram....Oj,niedobrze... Danusiu,też mam alergie.W ub.tygodniu kosili wreszcie trawy bo były już po pas,tak dusiło ,że pochorowałam się bardzo. Dwie noce były krytyczne.W piątek po Święcie poszłam do lekarza, w oskrzelach na szczęscie czysto.No to kropelki i aerozol,jakieś tabletki,wszystko bez zniżki.Poszło kolejne 100 zł. Bardzo źle śpie,z przerwami,potem jestem zmęczona,nie mam siły. Śnią mi się wszyscy moi ,którzy już odeszli.. Czytam czasem co piszecie...,to popłaczę sie tylko, bo mnie się tak wszystko przykro układa ...,to sie w głowie nie mieści,nigdy nie sądziłam że taka starość mi przypadnie. Pożaliłam się za wszystkie czasy.Pozdrawiam Was serdecznie.Trzymajcie tak dalej.Nie życzę takiego losu jak mój.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
||||
Witajcie Beniu i Gienku . Weszłam raz jeszcze bo coś mnie tknęło , że Ty Beniu w końcu odezwałaś się kochana .
Gienku , masz rację , szara codzienność i nie ma za bardzo czym się chwalić . Beniu , szkoda , że mieszkasz tak daleko , tak bym Ciebie przytuliła , że hej . Jednak coś w tym jest , że Panu Bogu starość nie udała się . Czasem myślę - dlaczego tak musimy cierpieć... Samotność i starość jest straszna zwłaszcza w parze ze sobą . Czasem zastanawiam się jak to będzie ze mną , nachodzą takie refleksje z każdym dniem większe . W młodości o tym nie myślało się , było zupełnie inaczej , człowiek był zdrowy , miał więcej obowiązków i przyjemności , teraz to przepadło gdzieś . Beniu , nie płacz proszę i zaglądaj częściej , dobrze ? Może jakoś poprawimy Ci humor a z tymi lekami to czyste szaleństwo , wiem coś o tym bo sama też kupuję . Najgorzej jak coś niespodziewanego przyplącze się , pralka zepsuła się i nie wiem czy da się naprawić . Gorzej jeśli nie to czeka nowy wydatek . Gienku , dziękuję i Tobie również życzę zdrowia u mnie jeszcze większy wicher i zachmurzyło się ale deszcz potrzebny . W nocy ponoć ma popadać ale okaże się .Beniu , ja też mam na balkonie pomidory , koper , szczypior , maggi , miętę , nawet dwa melony , bazylia padła i pietruszka też . Podlewam codziennie , w mieszkaniu też mnóstwo kwiatów , aż za dużo ale żal wyrzucić . Czasem komuś oddaję . Staram się tylko aby nie było kwitnących bo uczulają . Nawet jak dostanę bukiet to staram się go wynosić do innego pomieszczenia . Ależ rozpisałam się , może jeszcze ktoś zajrzy dziś lub jutro . Buziaczki i trzymajcie się cieplutko . P.s. Beniu , zadzwonię do Ciebie , ok ?
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Ale rozpisałyście sie dziewczyny. Lubię dużo czytać jak napiszecie. Tez samotny rytm życia prowadzę. Jakoś to leci . Tu się pogada , to tam z drugiej strony. Obiad miałem z niedzieli tylko ziemniaki ugotowałem . Jutro może kupię do ziemniaków kalafior, buraczki lub kapustę nową . ugotuję z grzybami . Bo dostałem od Bogusi, fajne grzybki suszone i do kotletów mielonych czosnek niedzwiedzi. Gotowy w słoiczkach . Oraz słoiczek grzybów marynowanych . Jestem zadowolony. Jak będzie, jechała na Wrocław to do mnie podskoczy po drodze . Tam mi napisała Bogusia. To tylko 5 km w bok odbić . Dzisiaj plewiłem na ogrodzie z chawastów , dużo żółtnicy jest..
Pozdrawiam wieczorowo was miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Żyje się spokojnie, dni podobne do siebie, to i pisać nie bardzo jest o czym. Może trochę nudno, ale wolę tak, niż gdyby miało się dużo dziać i nie wiadomo, czy dobrze. Zieleni mi bardzo trzeba i dlatego staram się jak najczęściej jeździć za miasto. Brakuje mi działki, ale już się nie wróci. W domu roślin tylko dwie wysoko na szafach, bo na parapetach lubi wylegiwać się kot, a balkonu nie mam.
Danciu, masz rację, najgorzej jak coś niespodziewanego wyskoczy. Niedawno przewróciłam mieszkanie do góry nogami - generalny remont, wszystko zdarte do żywego muru, wszystko nowe. A już bateria przecieka, lodówka czasem wyłącza się, pralka fiksuje - myślę i myślę, i okazuje się, że to "niedawno" było 21 lat temu. Nie wiadomo kiedy zleciało i sprzęt zaczyna się sypać. U nas nadal nie pada, dzisiaj nocą prognozy zapowiadają deszcz, ale ochłodziło się, więc wątpliwe. Spokojnej nocy wszystkim!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Pozdrawiam miło was tutaj . Czerpcie ciepło, póki słonko świeci.
Zakupy zrobione i obiad zjedzony.Odpoczywajcie w słoneczku przy drzewach ,one dowają dużo tlenu.. Cieszą człowieka życiem, takie odpoczywanie w śród drzew. W dodatku ptaszki śpiewają swoją melodię . Warto posłuchać takiego śpiewu. Dobrego popołudnia..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
|||
Witam Danusiu,Genku,Krysiu........wszystkich piszących jak
ja -dorywczo,i zaglądających....A pro pos.....,czy wiecie że mogą czytać wszyscy i wszystko bez logowania? Sprawdziłam,nie fajnie tak...Po treści ktoś znajomy może się domyśleć kto jest pod nickiem... A w ogóle,to przepraszam za ten pełen żalu post... Choć i tak nie oddaje nawet cząstki tego co przeżywam. Genku,samotność samotności nierówna...W blokach,zwłaszcza tych nowych ludzie są sobie obcy.Rzadko nawiazują kontakty. A jeśli nawet zdarzy się,to tylko plotkary najchętniej cię zaczepią,ale nie z życzliwości wcale. Unikam takich kontaktów.Już na jednej się sparzyłam. A tak nieszczęsliwie się złożyło,że nie mam przyjaciół ani znajomych.Z braćmi tylko kontakt telefoniczny z różnych powodów....Dobrze że jedno z dzieci mieszka w tym samym mieście,to w razie czego dzwonię,zresztą odwiedza czasem,pomoże. Ale czasem bywa trudno, bo brak tego kontaktu na codzień. ... Danusiu,nie pytaj,tylko dzwoń jeśli znajdziesz chwilę. Wymienimy doświadczenia co by tu na tym balkonie wyhodować... Kaima wspomina o działce...Też miałam...Gdy mąż żył , spędzaliśmy tam sporo czasu,lubiłam coś posadzić i cieszyć oko gdy rosło. Działkę miasto zabrało za grosze.26 lat pracy,płacone składki,rożne opłaty przecież dla dobra wspólnego, bo było zielono ,mówi sie że to płuca dla miasta. No to miasto zabrało swoje płuca i widać ,że szykuje się developerka bo miejsce ciekawie położone. Teraz tylko z utęsknieniem czekam żeby syn miał wolną chwilę i zabrał gdziekolwiek na moje pagórki leśne,rzeki i zalewy...Może umieszczę kiedy foto z miejsca urodzenia Stefana Żeromskiego..Uwielbiam te tereny....Radostowa, Wymyślona,w oddali najwyższy szczyt- Łysica. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.Miłego wieczoru Danusiu,czekam
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
||||
Aż, zal mi się zrobiło jak przeczytałem Twój post. Ja na blokach nigdy nie mieszkałem , więc na temat Twój nic nie powiem . Ale słyszałem od takich znajomych ,że to prawda co Ty piszesz. To bardzo źle na tych blokach jest , jak takie chamy mieszkają obok Ciebie. Ja nie narzekam na sąsiadów. Jak z jednej czy z drugiej strony . Choćbym poszedł dalej do sąsiadów . To też mi załatwili piec kuchnie elektryczną dwa lata temu . Bardzo grzecznie na wsi jest.
Dzisiaj pytam się sąsiadki przed --chwilą . Czy grzyby trza gotować do kapusty , czy razem z kapustą. Powiedziała mi , że osobno podgotować , a potem dać do kapusty. Jeszcze dzisiaj sobie posiekam kapustę na jutro. Makaron tez jutro ugotuję do obiadu. Kotlety będę robił z mielonego . Bo kupiłem dzisiaj 40 deka z indyka i 30 deka wieprzowego. Uwielbiam gotować . Jak żona żyła tez gotowałem obiady , ona tylko myła naczynia i desery robiła . Pozdrawiam dobrej nocy.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim .
Wiem , późno jest ale jakoś sen nie nadchodzi więc weszłam . Krysiu , masz rację , wszystkie dni są podobne do siebie , gdzieś podziała się ta ikra ale Ty chociaż rowerem gdzieś pojedziesz . Wiem , że lubisz zieleń . Beniu , dziś zajrzałam w dzień na Seniorka ale nie mogłam pisać , coś mnie blokowało . Odnośnie sąsiadów to mam podobnie , jedni przywitają się , zdawkowe pytanie o samopoczucie i na tym koniec . A są tacy , którzy nie kłaniają się i nie odpowiadają nawet na ,,dzień dobry " . Jak dla mnie to niezrozumiałe ale cóż na to poradzić . Dziś miałam dzień zajęty ale jutro odezwę się . Gienku , kiedyś mieszkałam na wsi gdzie wszyscy znali się , pomagali jedni drugim a w mieście jest inaczej , zwłaszcza w blokach , każdy ma swoje życie i tyle . W nocy popadało troszkę a dzionek był pochmurny choć słoneczko prześwitywało momentami zza chmur. Za mało tego deszczu , trawy nawet nie ma . Ale kończę te wywody bo późno , dobrej nocki wszystkim i pozdrawiam tych , którzy choć od czasu do czasu zaglądają .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Dobrego dnia.Powiem tylko , jak byłem w Niemcach ,nie jeden raz , ale kilka razy. Byłem w Dortmundzie ponad miesiąc. Potem w Oberwolfach to blisko Fracji. tam są same góry . Siostrze dom stawiałem . Tam byłem 6 razy u niej. Tam ludzie normalnie na ulicy cię nie znają , a kłaniają się . W Polsce są chamy a nie ludzie. Chodziłem dużo po mieście . Miasta czyściutkie są, ani jednego peta , czy papierka. Byłem tez w Hanowerze u kolegi , już nie żyje. Tam przeważnie sami imigranci mieszkają z całego świata. Państwo ich utrzymuje. I płaci im wszystko ,jeszcze na życie dostają.W Polsce by zdechł. U mnie we wsi dużo ludzi mieszka prawie z całej Polski , mają pobudowane domki . Mnie się kłaniają . Ja ich nie znam. Może z tego względu że mieszkam na przeciwko szkoły . Czasem coś powiedzą , spytają się. A wieczorem tylko z psami chodzą na spacer.fajna pogoda , ranek był zimny.
Pozdrawiam. Dobrego dnia,.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cytat:
Ona jest przemęczona pracą. Napisała ostatnio 4 czerwca. Post ma nr #12746. Czytaj uważnie co ludzie piszą. Kończy pracę 26.06 i dalej już nie może: Cytat:
Tak to jest panie Gienku. Nie wszystkim tak się wiedzie... Tak jak się ułożyło Tobie. Pozdrawiam piszących na tym wątku . P.S. Do Danci54. Ja także nie mogę pojechać do Wieńca. Spiętrzyło mi się naraz kilka wizyt u specjalistów - od 14.06 aż do końca lipca (kardiolog). A aktualnie "walczę" z czerniakiem skóry - wiesz pewnie co to za diabeł . I to qrcze blade wszystko naraz i teraz.... Kiedy tak piękna pogoda - może już taka ostatnia...??. Bo za rok... ?? - tak daleko już wzrokiem nie sięgam...hihi . Napiszę Ci obszerniej na PW. |
|
||||
A niech to licho , wszystko się wali .
Gienku , ja też mam na imię Danuta ...ale cóż , wolisz naszą Danusię z Kościerzyny , ot i afront mnie spotkał . Janku kochany , nie martw mnie , proszę , wiem co to za bestia ten czerniak ale do solarium chyba nie chodziłeś ? . Będzie dobrze ale pisz mi na PW co i jak albo dzwoń natychmiast , nie każ mi zamartwiać się . Danusia nie może a i wyszło , że i ty nie możesz , szkoda ale zdrowie ważniejsze ponad wszystko ! Masz dbać o siebie , porobić potrzebne badania i wyzdrowieć , ok ? A co będzie za rok to nie wiadomo , jeśli nas nie zniszczą do końca to będzie cud . Beniu , słoneczko , dziękuję Ci za miłą rozmowę , w końcu pogadałyśmy ale na tym nie koniec , obiecuję . No dobra , a gdzie są nasze panienki - Hania , Helenka , Danusia ? Może zajrzą w wolnej chwili . Martwię się też Arti-Anią , nie odzywa się od dawna . Może ktoś , coś ? Aha i nasza Ala , pamiętam o Tobie ... Ok , nie smęcę już bo może niektórzy lulkają , dobrej i spokojnej nocki kochani , pozdrawiam .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Danuta, życzę Ci dobrego spania i rano zdrowego stowania.
To tyle na dzień dzisiejszy . Też wybieram się do spania . Nachodziłem się przy kosiarce , bo kosiłem trawę ,i pranie zrobiłem automat jeden, i obiad ugotował. I tak przeleciał dzień, jeszcze w sklepie byłem po truskawki po 9 zł/kg . Kupiłem 0,5 kg zrobiłem koktaj tylko dodałem banana i łyżkę miodu . Wiecie jakie to było dobre . Lepsze od mięsa. Dobranoc do jutra.Pa..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
|||
Witam wszystkich obecnych dziś,zwłaszcza ponownie Danusię Dziękuję za miłą rozmowę,pozwoliło to trochę zapomniec o...../wiesz o czym/
Chodzę na tzw rehabilitację od wtorku.Nie wiem czy wytrzymam wszystkie zlecone zabiegi,bo któreś szkodzą mi na nogi,ból jeszcze większy. Boję się połozyć,bo nocą zwykle nasila się palący ból jak poparzenie,a nie mam kapusty. Zwykle ratowałam się liściem kapusty w takich sytuacjach.. Tak Gienku,Ty byś sobie poradził, a to jest blok,nie ma od kogo pożyczyć Wczoraj było u nas oberwanie chmury,akurat wyszłam z przychodni i widząc co się święci ,skryłam się w markecie.Trwało to chyba godzinę. Mam nadzieję,że gleba nasiąkła,choć takie nawałnice zwykle spłukują,a woda ucieka.. Janku,to na pewno czerniak potwierdzony biopsją? Może jednak okaże się że to zmiana do leczenia....Ja z czymś takim zmagam się od 3-4 lat.Kosztowne leczenie ,a miejsce bardzo narażone na ekspozycję słońca i nie ma jak się uchronić,no chyba żeby wychodzić o późnych porach,,rano niestety nie mogę... Jutro znów czeka mnie wędrówka...Pozdrawiam Danusię ,Gienka,Janka i wszystkich nieobecnych tutaj,ale obecnych w pamięci. Dobranoc
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
||||
Pozdrawiam pięknie wszystkich samotnych znanych mi i nieznanych przeczytałem posty Bess i odpisałem wczoraj
ale poszły w kosmos. Bess wszyscy mamy podobne problemy tak Jak Ty i mógłbym powiedzieć ,,grunt się nie przejmować,w ciasnych butach nie chodzić, dobrze się odżywiać,, to oczywiście powiedzenie by kogoś pocieszyć takie jest nasze życie i nic na to nie poradzimy. Możemy tylko sami zrobić to co uważamy za słuszne i dla nas dobre córka moja kiedyś powiedziała mi tata ty idź do ludzi do przyjaciół są kluby seniora w mieście. Zapisałem się do Klubu Seniora przy spółdzielni mieszkaniowej, poznałem takich ludzi jak ja i jest OK. Życzę wszystkim miłego weekendu
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Witajcie kochani .
Dziś wyjątkowo wcześnie bo później będę musiała wyjść . Edwardzie , Ciebie witam i powiem Ci , że bardzo miło jest widzieć Ciebie . Piszę dlatego bo rzadko pokazujesz się a swoją drogą - masz mądrą córkę , dobrze jest mieć fajne towarzystwo . Benia pewnie na zabiegach , może zajrzy ? Gienku , wiem , że masz dużo pracy w obejściu ale czasem trzeba troszkę zwolnić tempo . Do Janka chyba sama napiszę , pewnie nie ma czasu . U mnie dziś 27 stopni i jakoś tak duszno , jak przed burzą . Burza niepotrzebna ale deszcz to i owszem . Odnośnie okładów z liści kapusty to wiem , że pomagają , sama stosowałam na bolącą stopę . Miłego popołudnia mili , wieczoru i weekendu , przytulaki wszystkim bez wyjątku .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Nie ma mam dużo obejścia Dancia54, tylko 18 kur i dwa koty ,psa. tylko te koszenie jest wincy trawy, uprawa ogrodu trocha. W połowie lipca czosnek wykopać trza , bo ucieknie do ziemi.Cebulkę mam już swoją, świeżą z ogrodu . Teraz ugotowałem kurkom oszkrabiny z ziemniaków i chleb sparzyłem co sąsiady podawały. Dodam śrótki i kurki dostaną jeść. Fajna pogoda tylko wiatr wieje ostry..
Pozdrawiam miło was. Zaraz kawa bydzie u mnie , tyko musza se zrobić..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szukam Samotnych Kobiet! | Kasia_H66 | Zaproszenia | 46 | 04-06-2023 21:02 |
wieczorki taneczne dla samotnych | Eliza | Hobby, pasje | 91 | 12-02-2020 08:46 |
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze | barbara41 | Ogólny | 119 | 16-08-2017 18:36 |
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny | Małgosia G. | Opieka | 38 | 14-01-2017 21:45 |
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan | pawels | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 19 | 27-04-2015 14:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|