Wrocławianka. Moje archiwalne notatki, zapiski i strony.

[basia2002]

Napisała Irenka- Alodia ; - zapalam znicz pamięci o Jolitce patronce naszego wątku dołączcie się.

Irenko , dołączam się i zapalam znicz na wątku.
Zapaliłam rano śp. Jolitce i Kalinie13 na ich Profilach.
W zadumie i modlitwie o wszystkich Seniorach ,
których już nie ma wśród nas.


Data 01.11.-2020, godz. 18.18 Strona 391. # 7815
Listopad - 2020r.

[basia2002]

_______________
Witam Was wieczorowa porą. Zosiu to mieliście uroczyste spotkanie rodzinne
na córki Urodzinach. Dla córki życzę wszystkiego najlepszego . Sto lat w zdrowiu
i szczęściu . Irence i Bogusi dziękuję za piękne obrazy Jesieni.
Bogusiu niemniej jednak czuję się w moim mieście bezpieczniej niż w lesie
bo w lesie łatwiej spotkać dzicz i gdzie wtedy uciekać ?... Gratuluję kondycji,
korzystaj z niej dopóki możesz bo z wiekiem to i jej zabraknie.
Jurek podobnie jak u Ciebie , u mnie każdy dzień sam pisze scenariusz.
Dzisiaj w dzień Zaduszny zapaliłam sobie w domu znicze , światełko pamięci,
niech dla zmarłych płonie i w zadumie łączyłam się ze zmarłymi myślami.
Pozdrawiam Was wszystkich , miłego wieczoru , dobrej nocy i dobrego
wypoczynku. Dużo dobrego zdrowia i pogody ducha.
___________________


Data 02.11.-2020, godz. 20.11 Strona 392. # 7821
Listopad - 2020r.

[basia2002]

_______________
Witam Was serdecznie w ciepły Listopadowy dzień.
Jurek już z kawą i herbatą czeka, Irenka dołożyła smacznego ciasta , dziękuję Wam za poczęstunek zaraz się dosiadam.
Irenka , pożyczyłaś nam ciepłego dnia i od razu dzień zapowiada się być w miarę pogodny. Pogoda dopisała szczególnie dla tych ludzi , którzy pójdą dzisiaj
na Cmentarz. Zamierzają wprowadzić w Polsce;-Lockdown, a może to nastąpić znowu niespodziewanie z dnia na dzień.
Pozdrawiam. Pogodnego dnia, dużo zdrowia i pogody ducha .


Data 03.11.-2020, godz. 11.56 Strona 392. # 7821
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Witam Was dzisiaj dość późno, ale wcześniej nie miałam możliwości
do Was napisać. Dzisiaj odwiedzaliśmy Cmentarze i nie tylko byliśmy
we Wrocławiu bo i poza Wrocławiem dość daleko od Wrocławia mam
rodziców , teściów i rodzinne groby.
Wieczorem dopiero wróciliśmy do domu, odwiozła nas córka z zięciem ,
a jak odjechali, zrobiłam sobie prysznic dopóki mnie siły nie opuściły
i ze zmęczenia padłam na sofę i przysnęłam. Obudził mnie telefon
od dzieci , że już dojechali do domu. Obawiam się , że to przyśniecie
nie pozwoli mi zasnąć w nocy, ale i na to jest sposób.
Bogusiu ja na wątku jestem zawsze, codziennie czasami o różnej porze,
ale jestem nieustannie zawsze , chyba , że gdzieś wyjadę , ale jeszcze
nigdy na długo nie opuściłam wątku tak samo jak Alodia- Irenka od kiedy
pamiętam to ona jest zawsze. Na Klub Senior Cafe, po raz pierwszy
zarejestrowałam się w 2009r, pełnym nazwiskiem imieniem , ale nie byłam
aktywna na tyle , że zapomniałam moje hasło i na Profil nie mogłam
się dostać . Postanowiłam i założyłam ponownie Profil w 2012r. o innym nicku. Wcześniejsze konto po jakimś czasie poprosiłam o zlikwidowanie .
We wrześniu minęło już 8 lat jak jestem aktywna na Seniorze Klub Cafe.
Jest to kawał czasu jak by nie patrzeć . Jest już późno i czuję się dzisiaj
bardzo zmęczona, odwiedziliśmy Cmentarze , a już nie te siły, a jednocześnie
chce się być wszędzie, wiadomo. Czuję się bardzo spełniona.
Pozdrawiam Was serdecznie , życzę Wam miłego wypoczynku i dobrze
przespanej nocy. Bądźcie zdrowi bo to najważniejsze.
____________

Data 04.11.-2020, godz. 23.07 Strona 392. # 7833
Listopad - 2020r.

[basia2002]

__________
Dzień dobry. Witam Was wszystkich, przyszłam się z Wami przywitać
jak zawsze w towarzystwie Czwartko-ludków. Obudziłam się o godz 05-tej
i już nie miałam spania. Poczytam sobie zaległy internet.
Dzisiaj mam wysokie ciśnienie , wzięłam już leki to może się unormuje.
Pozdrawiam , pogodnego szczęśliwego i zdrowego dnia.



Data 05.11.-2020, godz. 07.07 Strona 392. # 7834
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Marzenki naszej Pszczółki coś nie widać w jej rodzinie były przypadki zachorowań
na wirus, martwię się tylko, żeby ona była zdrowa.
Bogusiu dzisiaj po lekach dużo odpoczywałam ciśnienie się unormowało,
ale za to nogi mnie w łydkach bardzo bolą, dużo się nachodziłam i chyba
odezwały się zakwasy. Brak treningu , brak kondycji na rowerku mniej kręcę,
ale trzeba będzie go częściej dosiadać. Mało ruchu bo sił coraz mniej.
Teraz tylko tyle co wychodzę do sklepu .
Jurek współczuję cierpień Twojemu kotkowi , ale dobrze , ze ma to za sobą.
Tobie życzę udanej wizyty u neurologa, a co się stało z Twoim guzem,
pisałeś już dawno , ze miałeś narośl na twarzy. Udanej wizyty u lekarza.
Irenko ja nie gotowałam takiej zupy kapuścianej z fasolką według podanego
przez Ciebie przepisu.

Napisała Alodia-Irenka. Przepis;- Cztery buraki pokrojone na średnie cząstki, 4 ziemniaki
w kostkę, 2 łodygi selera naciowego w całości, 3 kulki ziela angielskiego,
1 liść laurowy, sól i pieprz.

Ja gotuję kapustę z kolorową fasolą , ziemniaki w kostkę, kolorowa fasolka i grzyby
bardziej na gęsto. Z burakami i selerem naciowym nigdy nie gotowałam.
Jak ugotujesz to napisz jak Ci smakowało.
Zosiu , dużo zdrówka życzę , uważaj na siebie wiesz , że my jesteśmy szczególnie ryzykiem zagrożone. Pozdrawiam , dobrej nocy Wam życzę , spijcie słodko.


Data 06.11.-2020, godz. 00.26 Strona 393. # 7841
Listopad - 2020r.

[basia2002]

__________
Dzień dobry. Witam serdecznie o poranku. Zapraszam na poranną kawkę.
Jak dobrze wstać skoro świt , poczytam sobie w internecie co słychać nowego
w świecie skoro się już obudziłam to nie ma sensu leżeć w łóżku.
Pozdrawiam , kawkę Wam zostawiam, szczęśliwego, udanego piątku.

Data 06.11.-2020, godz. 05.19 Strona 393. # 7842
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Witam Miodowo. Dzisiaj może jeszcze zdążę do Was napisać.
Miałam niespodziewanych gości z rodziny z poza Wrocławia.
Przyjechali na Cmentarz i zadzwonili do nas z Cmentarza o 12-tej
czy nie moglibyśmy się spotkać. Więc zaprosiłam ich do nas. Nie chcieli
przyjechać z powodu Pandemii , żeby nas nie narażać , ale stwierdziłam
jaka to różnica , czy się zobaczymy na Cmentarzu czy się spotkamy
u nas w domu. W domu chyba bezpieczniej , a nie na takim zimnie stać.
Zachęciłam ich , że mam stół okrągły na 1,20cm i każdy jeszcze wysunie
w tył krzesło to będziemy od siebie siedzieć daleko.
Po namowie zgodzili się , ale jeszcze mieli jechać na inny Cmentarz
i dopiero będą u nas za 2 godziny. Dostałam przyspieszonych obrotów.
W Carrefour kupiliśmy ciasto , obrałam więcej ziemniaków na obiad
i upiekłam kotlety schabowe bo to najszybciej. W słoikach miałam jeszcze
gołąbki , a to zawsze coś więcej. Do przybrania buraczki , ogórki, papryka.
Zdążyłam ze wszystkim zanim przyjechali. Posiedzieliśmy do wieczora
i dopiero po 20-tej odjechali. Pozmywałam po gościach i dlatego tak późno piszę. Dzisiaj Was pozdrowię i pożyczę dobrze przespanej nocy.
Przeczytałam Wasze wpisy , a jutro więcej napiszę. Dobranoc.


Data 07.11.-2020, godz. 22.55 Strona 393. # 7854
Listopad - 2020r.

[basia2002]

__________
Witam Miodowo w niedzielny ranek. Zapraszam na poranną kawkę.
Jurek przypomniałam sobie jak pisałeś kiedyś , że miałeś jakieś zgrubienie w okolicy twarzy, miałeś problemy ze ślinianką , miałeś biopsję. Myślałam , że do tej pory nie doczytałam czegoś,
miałeś po tej biopsji powtórzyć za pół roku badania , widocznie to zapamiętałam
i zapytałam z obawy o Twoje zdrowie nic więcej. Jeśli Cię uraziłam to bardzo przepraszam.
Jurek Pisałeś dawno temu , że masz problemy ze ślinianką, żeby Ci o tym przypomnieć
to zadałam sobie trudu i odszukałam na wątku str.113 Miałeś wtedy skierowanie od lekarza Pulmonologa i miałeś biopsję ślinianki w UCK i martwiłeś się wtedy o wynik.
Na szczęście wynik wyszedł dobrze i kazali Ci się zgłosić za pół roku.

Pisze Jurek;str,113- U laryngologa trochę to trwało i dostałem skierowanie na biopsję
podobno u super patomorfologów . Normalnie rejestrują na lipca
ale podobno do mnie zadzwonią w przyszłym tygodniu i podadzą
termin biopsji .Trochę niepokoi mnie diagnoza na skierowaniu :
Diagnoza ICD10Z03- Obserwacja medyczna i ocena przypadków
podejrzanych o chorobę lub stany podobne .Nie rozumiem
o co chodzi , czyżby podejrzewał tego , co tyłem chodzi ?

Pisałam , żebyś się nie martwił na zapas , że wszystko będzie dobrze. Poprosiłam Cię żebyś dał nam znać co z Twoim zdrowiem. To chyba dobrze , że się zapytałam o Twoje zdrowie.
Myślałam , że czegoś nie doczytałam.

Napisał Jurek na str 126Basiu, chyba nie jest źle , bo napisali :
Obraz cytologiczny przemawia za rozpoznaniem odczynowo
zmienionego węzła chłonnego śródsliniankowego .W ocenianym
materiale nie ma komórek nowotworowych .
Najbardziej się cieszę z tego ostatniego zdania .Laryngolog
zdecydował , że nie wycinamy a za pół roku mam się zgłosić
i zrobimy nowe USG .

Data 08.11.-2020, godz. 07.20 Strona 393. # 7856
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Witam obecną już na wątku i Zosię i Irenkę. Mąż dzisiaj był sam
na zakupach i kupił mi z okazji środowego święta, Rogaliki -Marcińskie ,
które wypiekają w Poznaniu na święto Niepodległości 11 listopada,
ale także ku czci św. Marcina. W Carrefour od wejścia zachęcają ludzi
kupnem tych rogali z różnym nadzieniem, każdy rogal oddzielnie
zapakowany w przeźroczystej torebce i są bardzo smaczne.
Kupił ich większą ilość i przy tej okazji nie mogłam się im oprzeć
i spałaszowałam do kawy już jednego z jagodami i lukrem, bardzo smaczny.
Do Zosi znowu podchodzą Sarenki, szkoda , że takie małe wklejasz obrazki ,
mało co na nich widać. Masz mozliwości pobrać wiekszy z drugiej tabeli niżej.
Jurek ja też często zapominam niektóre rzeczy, ale w moim wieku to
już objaw SKS, ale Ty jesteś jeszcze młody. Pilnuj leczenia jak widzisz to ważne.
Irenka ładny obrazek wkleiła, odpowiedni do dzisiejszej aury,
a mgłę mamy w mieście dość gestą na szczęście tylko górą się osadziła .
Bogusiu , zaskakujesz pięknymi zdjęciami, miło Cię widzieć taką
radosną , ale do takich okazów jakie znajdujesz to buzia się sama śmieje.
Bardzo ładnie wyglądasz i piękne zdjęcia nam przesyłasz. Piękne lasy,
przyroda, która Cię otacza i grzyby, które Cię kochają. Udanych zbiorów
Ci życzę każdego dnia. Marzenko zdrowiej i nie zapominaj o nas ,
odezwij się jak możesz . Całej Twojej rodzinie życzę szybkiego wyzdrowienia.
Pozdrawiam , kawkę zostawiam i częstuję Was smacznym rogalikiem
świętomarcińskim, zdrowego , miłego poniedziałku.
______


Data 09.11.-2020, godz. 12.52 Strona 394. # 7867
Listopad - 2020r.

[basia2002]

________
________
Witam Was o poranku i zapraszam na świeżą kawkę.
Dzisiaj muszę wybrać się do Apteki po leki tym razem dla mnie.
Po drodze dokupię jeszcze Rogale bo wczoraj wieczorem była u nas
sąsiadka i ją poczęstowałam kawą i rogalem, bardzo jej smakowało
i poprosiła żeby jej też kupić.
W piątek udało mi się dodzwonić do Przychodni w celu wypisania
dla mnie leków. Wczoraj po 16-tej dostałam telefon z kodami na E-Recepty. Ucieszyłam się, że przepisano mi szybko E- recepty bo zażywałam
ostatnie już bistry leków.
Irenko gratuluję , że poradziłaś sobie z kartą pamięci w aparacie
fotograficznym, poradziłaś sobie sama i usunęłaś usterkę,
zaoszczędziłaś pieniążki bo kto wie ile by Ci fachowcy z portfela skasowali.
Do odważnych świat należy. Podziwiam Cię, gratuluję.
Zosiu od razu większe obrazki się lepiej ogląda,
a miniaturki to są zdjęcia malutkie.
Bogusia, widziałam Twoje zdjęcia z Sarenkami od razu domyśliłam się,
że koło Twojej Latyfundia bo w oddali było widać dom.
Pozdrawiam Irenkę , Zosię , Marzenka i Jurka, miłego dnia i dużo zdrówka
Wam życzę.

__________

Data 010.11.-2020, godz. 07.05 Strona 394. # 7875
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Witam , przybyłam by pożyczyć Wam Dobrze przespanej nocy i wkleić obrazek
na Dobranoc , tymczasem Irenka na Dobranoc, piękny obrazek wkleiła życząc
dobrej nocy, odwzajemniam Ci i tym samym życząc wszystkim dobrego spania ,
a rano ochoczego wstawania. Irenka współczuję Ci dolegliwości żołądkowych,
ale stosujesz skuteczne środki to pomogą. Zdrowiej. Dobranoc. Tymczasem
jest już po północy nie mitrężąc czasu wkleję obrazy dla przypomnienia na
Narodowe Święto Niepodległości - 11 Listopada.

_______________
______


Data 11.11.-2020, godz. 02.05 Strona 395. # 7885
Listopad - 2020r.

[basia2002]

_________________________
___________
Witam Was z zamglonego Wrocławia, Zosiu i ja za Tobą przyfrunęłam do Ula.
Zapraszam Was na kawę i na Rogaliki świętomarcińskie. Smacznego.
Dzisiaj dość długo spałam. W nocy nie mogłam długo zasnąć , podparłam się
tabletką i dopiero usnęłam. Zdarza mi się to bardzo często, że nie mogę zasnąć,
a jak zasnę to po kilku godzinach budzę się już wyspana. Wystarcza mi 4-6 godz.
Budzę się wcześnie , ciemno jeszcze, gdzie mogłabym spać , a ja już wyspana.
Muszę zgłosić to mojej dr Kardiolog. Przeciwna jestem za tym , żeby usypiać
za pomocą tabletek. Przecież nie mam żadnych kłopotów, zmartwień itp,
żebym nie mogła zasnąć z tego powodu. Ninka nieraz pisała, że tak często ma.
Nie życzę tego nikomu.Takie powietrze zasnute mgłą nie sprzyja mi to wiem
bo nawet wtedy nawet trudniej mi się oddycha. Tak mamy sercowcy.
Jakie to ważne , żeby organizm prawidłowo funkcjonował.
Zosiu masz ładne kwiaty Hebe, zielone listki i pięknie kwitną , moja córka
też ma takie same. Bardzo ładne masz zdjęcie koło Brzozy.
Co do hostingów to znowu zawiodły tynipic.pl znikł, a ten Zosiu z którego teraz
wysyłasz zdjęcia, przechowuje tylko kilka dni. Zobacz wstecz wszystkie obrazki znikają. Postimag ma ograniczoną ilość zdjęć i potem domaga się już Premium
czyli za odpłatnością. Niezawodna jak by nie patrzeć pozostaje Galeria Senior.
Irenka masz rację jeszcze trzeba umieć świętować , a jak widać to nie wszyscy umieją , a to już jest przykre. Dopóki naród będzie podzielony to tak będzie.
Pozdrawiam Was zapraszam na Rogaliki świętomarcińskie do kawy.




Data 11.11.-2020, godz. 15.45 Strona 395. # 7888
Listopad - 2020r.

[basia2002]

____________
Witam obecnych na wątku Irenkę i Jurka. Tradycyjnie przychodzę
z Czwartko-ludkami i kawką. Jestem już po spacerze , wróciłam z Apteki
za leki w Aptece zostawiłam 275 zł.Podobnie jak Bogusia , moja córka
uwielbia wyprawy w góry i w zamiarze jej nikt nie zatrzyma.
Wczoraj moje dzieci zrobiły sobie wycieczkę turystyczną w góry razem
ze swoim dużym Psem Berneńczykiem, on uwielbia wspinaczki i dalekie trasy,
ale trzeba go trzymać na smyczy , wiadomo. Pomimo nie najlepszej pogody
pojechali pooddychać zdrowym powietrzem, mają zrobione dużo pamiątkowych
zdjęć, wstawili na Facebooku. Bardzo dużo ludzi spotykali na trasie.
Fajnie bo z korzyścią dla zdrowia spędzili czas , a w drodze powrotnej
niespodziewanie, nazbierali grzybów. Wyprawa połączona przyjemnie
z pożytecznym. W tym roku jest bardzo duży wysyp grzybów, aura im sprzyja.

Napisała Zosia ;- Basiu, ja wstawiam obrazki, zdjęcia hostingiem iv.pl

Zosiu ja pisałam Ci , że ten ostatni Hosting IV.pl na który teraz wklejasz
zdjęcia przetrzymuje je tylko kilka dni , zobacz wstecz jak znikają Twoje zdjęcia.
Zosiu ja Ci podpowiadam bo szkoda, żebyś wypuszczała swoje zdjęcia w kosmos.
Jurkowi życzę szybkiego i pomyślnego ukończenia remontu.
Marzence szybkiego wyzdrowienia. Pozdrawiam , kawę dla Was wszystkich ,
zostawiam , miłego , udanego czwartku życzę , bądźcie zdrowi.




Data 12.11.-2020, godz. 15.56 Strona 395. # 7895
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Witam słodkie Miodowo 13-tego w Piątek. Jest wczesny poranek , jeszcze
smacznie sobie śpicie , a ja poczytam sobie w internecie co się wydarzyło
nowego i co słychać w świecie. Pozdrawiam kawkę Wam zostawiam, miłego piątku.



Data 13.11.-2020, godz. 07.18 Strona 395. # 7896
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Witam Irenkę i Bogusię ja dopiero teraz mogę usiąść i odpocząć.
Cały dzień krzątanina i końca nie widać .
Irenko dzisiaj w łazience też zmieniałam żarówkę bo mi się spaliła.
Pierwsze co pomyślałam to to jak dobrze , że zięć obniżył mi
oświetlenie w łazience i nie muszę wchodzić na drabinę pod sam sufit
i odkręcać plafonierę z sufitu , żeby wymienić żarówkę. Wystarczy stanąć
na dwustopniową drabinkę i sięgam swobodnie do żyrandola.
Wcześniej miałam żarówkę ledową , widocznie częste świecenie
i gaszenie jej nie odpowiadało i się przepaliła. Teraz wkręciłam zwykłą.
Bogusiu teraz w nowych blokach są założone skrzynki z korkami
automatycznymi i tylko wywali korek tego lokatora który ma usterkę.
U mnie w Bloku tak jest i u córki w nowo wybudowanym bloku też tak jest,
każdy lokator ma swoje automatyczne skrzynki z przyciskami korków
elektrycznych. Nie ma możliwości pozbycia innych braku prądu.
Pozdrawiam Was , miłego popołudnia i wieczoru, dużo zdrowia wszystkim życzę.


Data 14.11.-2020, godz. 19.07 Strona 396. # 7903
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Bogusiu teraz są już nowocześniejsze urządzenia, nowoczesne urządzenia AGD
w kuchni w zabudowie mebli kuchennych, moja córka też taką kuchnię urządza
z płytą indukcyjną. Sama mam zamiar zrobić sobie kuchnię na wymiar , ale nie
z płytą indukcyjną bo szkodziła by mojemu mężowi i nie wolno mu przebywać
przy takich urządzeniach indukcyjnych, ponieważ ma kardiowerter i są
niebezpieczne dla niego, tak samo jak kuchenki mikrofalowe tylko możemy zamontować sobie taką płytę na gaz. Płyty gazowe są podobne do indukcyjnych
z już na wierzchu z jednolitą taflą bez płomieni, bardzo bezpieczne dla osób
starszych. Bogusiu jak chcesz zobaczyć jak one wyglądają to prześlę Ci link. Podłączona jest ta płyta gazowa bez płomieni, a z wyglądu podobna do płyty
indukcyjnej w zabudowie meblowej. Piekarnik oddzielnie można zamontować
wyżej , gdzie wybierzesz sobie w meblach. Zobacz link jak wyglądają ...

https://solgaz.eu/plyty-gazowe-bez-plomieni/

https://www.youtube.com/watch?v=EVBrYYgVIb8

Napisała Bogusia;- A synowa ma covida ..niestety prokurator zdalnie pracować nie może ..i złapała . Ale nic jej nie jest oprócz utraty węchu i smaku..

Bogusiu to masz złą wiadomość skoro Twoja synowa jest chora w takiej
sytuacji nawet nie ma mowy o pracy. Trzymam kciuki za jej wyzdrowienie,
Synowa Twoja ma młody organizm to się szybko obroni.
Bardzo Wam współczuję . Ludzie chorzy na Covit różnie to przechodzą ,
mam nadzieję , że Twoja Synowa przejdzie to łagodniej, czego jej życzę.
Trzymajmy wszyscy kciuki za wszystkich wyzdrowieńców.
Zosiu mój mąż ma E -wizytę z Kliniki z Zabrza na telefon w poniedziałek.
Pielęgniarka dzwoniła do nas z Zabrza w piątek z przypomnieniem ,
żeby czekać przy telefonie między 7-mą , a 8-mą rano.
Zosiu nie wiem co Ci teraz dolega , albo czegoś nie doczytałam .
O jakie zdjęcie Zosiu prosił Cię lekarz co masz z fotografować? ,
o jaką maść chodzi?... Fajnie nas zdalnie leczą. Pacjenci muszą się tym
zadowolić , my do nich dzwonimy, oni do nas dzwonią i o nas pamiętają ,
czyż nie?... Kochani , życzę Wam zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia
bo w innym wypadku biada nam. Pozdrawiam Was serdecznie.



Data 14.11.-2020, godz. 22.46 Strona 396. # 7906
Listopad - 2020r.

[basia2002]

__________
Witam wieczorkiem, nareszcie internet się pojawił , ale jeszcze światełka w Routerze migają , a powinny bez migania świecić stabilnie. Całą niedzielę bez internetu
z nudów upiekłam jabłecznik żeby się czymś zająć teraz podjadanie i marzenie
co tu zrobić , żeby schudnąć....
Irenko nie dzwoniłam do dostawców internetu bo co by mi to dało jak grochem o ścianę.
Dzisiaj z Kliniki z Zabrza, dzwonił Kardiolog dopiero po 15-tej , a umawiał się z nami między 7-mą , a 8-mą. Nastawiłam budzenie na 6-tą , żeby przygotować się do wizyty.
Od rana oczekiwanie na telefon. Następna wizyta w Kwietniu . jak dobrze pójdzie
to już na miejscu w Klinice w Zabrzu w co nie bardzo w to wierzę.
W piątek jedziemy do Szpitala we Wrocławiu na Stabłowice , umówiona planowa wizyta , sprawdzić Kardiowerter, akuratnie tego zdalnie nie da się sprawdzić.
Na dworze robił się coraz chłodniej już niedługo przywitamy zimę.
Dużo zdrowia życzę , miłego wieczoru.
______________

Data 16.11.-2020, godz. 17.35 Strona 396. # 7915
Listopad - 2020r.

[basia2002]

______________________

Witam Irenkę, Marzenkę , Zosię i wszystkich kto zajrzy do nas na wątek.
Irenko na klawiaturze stukam, pozdrawiam i uśmiecham się również do Ciebie.
Dzień dzisiaj jesienny , ponury, zjedliśmy obiad , pozmywałam i już robi się zmrok .
Marzenko na emeryturze zamiast odpocząć i mieć czas dla siebie to Ci się nałożyło obowiązków. Współczuję teraz nie jednej Babci w Kraju, która musi opiekować się
w czasie Pandemii swoimi wnukami od rana do wieczora, ugotować obiad dla wszystkich i jeszcze dopilnować lekcji na Online . To jest bardzo odpowiedzialny obowiązek. Marzenko , a Ty jeszcze masz opiekę nad swoja mamą , współczuję Ci
bardzo bo zdaje sobie sprawę jakie masz nałożone obowiązki, podziwiam Cię ,
że to wszystko ogarniasz i dajesz sobie sama z tym radę.
Odezwij się jak znajdziesz chwilę czasu. Bogusi i Jurka coś nie widać , zapracowani.
Zosiu cieszę się , że maść Ci pomaga, może to było uczulenie. na szczęście.
Pozdrawiam , kawkę i ciacha Wam zostawiam ,miłego popołudnia i wieczoru.
_____

Data 17.11.-2020, godz. 16.18 Strona 397. # 7921
Listopad - 2020r.

[basia2002]

Dzień dobry. Witam was serdecznie. Jurek tak się domyślałam ,
że jesteś zapracowany. Jak kogoś dłużej nie ma to tęskno , została nas cząstka.
Najważniejsze , że znalazłeś chwilę i zajrzałeś do nas.
Bogusia po grzybobraniu też ma zajęcie by zabezpieczyć zbiory.
Każdy dzień mi szybko mija w piątek znowu mam wyjazd i tydzień szybko zleci.
Pozdrawiam kawkę zostawiam, szczęśliwego, zdrowego dnia.

Data 18.11.-2020, godz. 10.47 Strona 397. # 7921
Listopad - 2020r.