|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Cytat:
I sukces był???? No i trza było się uczyć i studiować Lecha W.... na ten czas prezydenta |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Kobro. Cytat:
Na wszelki wypadek kciuki trzymamy, coby było oki. I zaś pochmurno i bez to chyba łeb mnie boli...właściwie to tak nie boli, tylko czuję się jak po jednym głębszym. Śniadanko kruszę (jak gadał Ćwirek), później kawa i będzie dobrze. Dobrego dnia |
|
||||
Dzień dobry
Hej Bogusia Ty jutro się szczepisz chyba nie odwołali Cytat:
ale do zoo sklepu raczej Żabo wpadnę Po drugiej szczepionce częściej takie dreszczowe objawy są, ale krótko. Dobrego dnia |
|
||||
Dzień dobry!
Wczoraj zmogła mnie ta szczepionka,wzięłam ibummax i poszłam spać,spałam chyba z dziesięć godzin,a dzisiaj jest dobrze,twu,twu przez lewe ramię. Dostaje takie komunikaty o ilości zakażonych to dzisiaj 29 tysięcy. Strach się bać. Kupiłam sobie 3 róże i jedną wsadziłam do wody,bo tak pisali,a ona wypuściła kiełki,muszę już ją wsadzić bo mi zgnije w tej wodzie. Najwyżej ją przykryje folią bąbelkową. Żabo a tulipany Ci pokażę jak wypuszczą,bo na razie są zakopane i ich nie widać,a te ze zeszłego roku kiełkują i mają już po jakieś 5 cm. |
|
||||
Cześć.
Dziś już byłam w super eleganckim hotelu. No nie jako gość a krew oddać. Piękny hotel przekształcony na punkt poboru krwi, punkt szczepień i jeszcze na coś tam. Nikt nie czeka za zewnątrz, bo wszystkie długaśne korytarze to ogromne poczekalnie umożliwiająca dystans ale kolejek nie było, może dlatego że wcześnie rano? Pomysł niezły, hotel zarabia, pacjenci "zaopiekowani". W pogodzie bez słońca, szkoda. Muszę z kotem jednym do weterynarza na zastrzyk wyskoczyć, kot wariat, szaleje w "pojemniku", nie ma lekko. Cytat:
Czyli wszystko od organizmu zależy. O jest Zulka, fajnie.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Hej Motylko, Zula, Żabo
Motylko, ze stawem to sobie daj spokój, noga się poślizgnie i kąpiel w mule jak nic. Zula...fajnie, że jest lepiej. Sen to najlepsze lekarstwo. Cytat:
Ja już cała zestresowana przed jutrzejszym szczepieniem, bo to daleko od domu, specjalnie nie wiem jak dojechać, ale coś pokombinuję, w plan popatrzę i dam radę. Ja mam po południu wyznaczoną godzinę. Żabo, to Ty jeszcze krew oddajesz? Przeprawy z kotem waryjotem nie zazdroszczę, podobno najlepiej jest zakryć takiemu głowę. Ale nie sprawdzałam. No to się zbieram i wylatam. Trzymcie się w zdrowiu. |
|
||||
Cytat:
dlaczego niektórzy muszą jechać do punktu szczepień nawet kilkaset km. Czytałam, że Barciś "tylko" 130 km. Przecież w dobie komputerów, można to tak "ustawić i zorganizować, żeby w najbliższym punkcie. I te śmiesznie odległe terminy, maj. Cytat:
takiej starej krwi to by nikt nie chciał. Cytat:
To tak jak przy łapaniu zająca, nasypać mu soli na ogon. Cytat:
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Witam wszyściuchnych.
Z tymi szczepionkami to zamieszanie jak nie wiem co.!!! Każą ludkom jeździć od domu tyle kilometrów, oni chyba powariowali.To chyba jest tylko u nas. Każdy z nas ma swoją przychodnie to nie tylko trzeba jechać nawet set kilometrów i to jeszcze w takim terminie że nie ma czym dojechać. Ja maiałam dobrze że szczepienie miałam blisko domu, bo to dwa razy trza jeździć.Zdrowia wszyściuchnym życzę. Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
No i co z tym "dzikim" kotem? Dałaś radę, czy odpuściłaś? I dzień przebimbałam, ale jutro za to będą "atrakcje". Akusiu, to Ci się udało, że miałaś blisko punkt szczepień. Ja mam w innym końcu miasta. Miłego wieczoru. |
|
||||
Cytat:
chociaż obyło się bez ekscesów. Bo taksówkę w takich razach mam opłaconą, więc żaden kłopot. I co mnie tu pozytywnie kiedyś zaskoczyło (bo już przywykłam ), że ceny taksówek są tu całkiem przystępne. Jeżeli miałby być przejazd w dwie, trzy osoby, to taniej jest taksówką niż komunikacją miejską. Dziś było ciepło, to spacer nad morzem uskuteczniłam, starymi ścieżkami. Lubię też przejść koło tego miejsca, gdzie mieszkałam zaraz po przyjeździe tu. .................. Było "Śniadanie na trawie", tu jest "podwieczorek na chodniku". No cóż, gdzieś zjeść trzeba. ................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Cytat:
U nas też tak jedzą, pod ścianami, na ławkach, w jakimś zacisznym kąciku.... U Ciebie już ciepło, to tak się da. No i te żonkile...co drażnią moje uczucia. Dobranoc Żabo Dobranoc Wszyściuchnym. Ostatnio edytowane przez bogda : 24-03-2021 o 22:03. |
|
||||
Cytat:
Ciekawe jak tam Zulka, weszła tylko jedną nogą i nie wiadomo, czy dalej jest ok. Jutro trzymam kciuki za Ciebie, tylko zapamiętaj sobie drogę, żebyś z powrotem trafiła. Siri i Bachor wsiąkli na dobre, widać gdzieś im lepiej. Ale wrócą....mam nadzieję. Teraz powiem dobranoc, bo mi z psem trza.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Jest mi dobrze,żeby nie zapeszyć,to nic się nie dzieje.
Będę trzymać jutro za Bogusię. A ja dzisiaj dostałam SMS że mam szczepienie na 22 kwietnia,a przedtem pisali że na 8 czerwca. Chyba że chodzi im o mojego ślubnego? Na wszelki wypadek pójdziemy razem i niech se wybiorą,kogo chcą szczepić. Żabo to jest przecież ten plac co nam machałaś do kamerki. No i tyle tych narcyzów,a ja jakoś poprzesadzałam w zeszłym roku krokusy i teraz patrzę i jeden zakwitł w takiej malutkiej doniczce go wsadziłam. No i dlaczego się wynieśli Siri i Bachor? Może nas nie lubią? Ale swoją drogą to nikomu nie chce się pisać,tyle tego spadło na nas,że trudno mieć jakieś pozytywne myśli. Siri i Bachorku jeżeli potrzebujecie trochę odpoczynku to my Was rozumiemy,ale może jak zatęsknicie to się pokażcie. Dobranoc! |
|
||||
Cześć.
Cytat:
Cytat:
Ale to dlatego że w trawie, to tak się "rozmnażają", żadna gadzina (tutaj ślimaki, u Was jeszcze nornice dochodzą) nie zjada cebulek. Wiem, pisałam już to nie raz. Ja co roku muszę nowe cebulki sadzić , bo pierwsze w kolejności na żer to cebule żonkili. Drugie w kolejności do zeżarcia to hiacynty: .................................... U mnie pochmurno, może się coś zmieni, póki co bele jak. Ale Wam życzę już wiosny cieplutkiej, bo Wam się należy z przydziału już przecież. Bogda, szerokiej drogi.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Dzień dobry.
Cytat:
Dzięki Zula Ale...to aż tak źle jest po...że problem z orientacją? Cytat:
Ale i tak jeździcie razem, to żaden problem. Cytat:
Mam swoje zdanie w tym temacie, ale nie będę pisać. Zaś pochmurno i dziś słonka chyba nie będzie. Wieczorem dostałam sms przypominający o szczepieniu...no to pewnie mi się dziś uda. Gdzieś czytałam, że pod punktami szczepień ogromne kolejki, mimo wyznaczonych godzin ludzie przychodzą dużo wcześniej, a wtedy wiadomo...czekanie i nerwy. Ciekawe jak będzie u mnie. Dobrego dnia Wam życzę. Hej Żabo Przeleciałaś mi nad głową. U mnie zakwitły pierwsze krokusy i hiacynty też wyłażą z ziemi. Ostatnio znalazłam sporo cebulek wykopanych na wierzch. Co za gadzina, niechby zeżarła, a nie wykopie i zostawi. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
U mnie już, u Was za chwilę i będziemy długo mieć wiosnę (jak pokażecie). Dzisiaj tu media nabijają się od rana z Unii. Wczoraj (w Waszych portalach też mi mignęło) podano, że urzędnicy unijni znaleźli (widowiskowy nalot z karabinierami) miliony szczepionek we włoskim oddziale AstraZeneca, że jest przekręt i ukrywanie a tu się okazało, że jest to partia przeznaczona dla Unii i troszkę dla krajów Trzeciego Świata. A poza tym to o co się Unii rozchodzi, jak nie chcą szczepić tą szczepionką? Kawa wypita, prasówka zrobiona, czas wyruszyć w świat, dzisiaj średnio daleki.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
|||
cześć Wam!
Wiosennie się porobiło zewnetrznie...
To ciąg dalszy powinien być OK!!! W razie co, to zawsze można zaszczepić się wewnętrznie wedle uznania i wedle medykamentu robiącemu dobrze temu co się szczepi W temacie kwiecie, to jedne żonkile com je po jednej stronie szyby umieścił już po przekwicie i wybujaniu na długość, a po drugiej stronie jakieś marnie niedorozwiniete i chyba mają chęć kwitnąć... W innem miejscu cuś zielone próbuje wybić się na niepodległość. Chaos jakiś się robi .... chyba. |
|
|||
Cytat:
Nie ważne "gdzieś" byle smakowało |
|
||||
Dzień dobry
Witam Wszystkich wiosennie (u mnie +10)
Każda wiosna niesie zmiany, a do tego każda jest inna, chociaż niby powtarzalna... Nie wiem jak się dzieje, że co roku zachwycamy się tym samym i nigdy nam się nie nudzą te zachwyty. To takie błogie, jak pierwszy łyk kawy z rana... Bogusiu, będziesz zaszczepiona, super Ja mam wyznaczony termin i czekam..... Amiii, hiacynt cudo W Warszawie, oznaki wiosny, są nikłe. Pozdrawiam ze słonkiem.
__________________
__________ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|