Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Siri]

https://eurosport.tvn24.pl/kolarstwo...o,1113724.html

W sobotę w Kielcach rozpoczął się 79. Tour de Pologne. Pierwszy etap na ulicach Lublina wygrał po dynamicznym finiszu z peletonu Holender Olav Kooij z ekipy Jumbo-Visna. Na trasie bardzo aktywni byli Polacy. (https://tvn24.pl)

[Arti]

Napisał Siri

Ja też uwielbiam ....

Pytasz czy na własnych nogach : chyba we śnie ....

)))) spytałam, bo może to wycieczkowe wspomnienia.
Siri
co ciekawego na Netflixsie znalazłaś?

[amiii]

Cześć

Dziś u mnie w mieście trochę zamieszania,
bo był tu jeden z etapów Mistrzostw Świata w wyścigu katamaranów.
Cały wyścig trwa rok, katamarany zawijają m.in. do Dubaju, Australii, Nowej Zelandii, Francji (tyle pamiętam).
Przeprawiłam się przez rzekę,
żeby z drugiej strony oglądać te zmagania.
Resztę na Anglii jak się zdjęcia wgrają.

To nie moje zdjęcia, dla zilustrowania ze strony organizatorów:

.................




.................




...............


Bogda, no gdzie żaba na nogę.
Mówiłam, najwięcej wypadków zdarza się w domu,
nawet żaba nogę uszkodzi.

Miłego wieczoru.

[amiii]

Napisał Frat

Amiii miła, bądź rzeczowa,
toż sąd nie da dojść do słowa,
gdy o przedmiot sporu spyta,
i na słowo „poetica” radosnego dozna śmiechu,
sprawę zamknie więc w pośpiechu.
Tak z wokandy spadnie sprawa,
na tym skończy się zabawa.
Błąd popełniasz też szalony,
bo nie lubię być straszony.

Że z wokandy spadnie sprawa?
Toż to próżna Twa obawa,
w tej zabawie inne prawa,
inna też sędziowska ława.
Argumenty też bywają,
takie co to siłę mają,
wręcz rażące skutecznością,
gdy wykazać się celnością.
O granacie tutaj mowa,
to strategia wcale nowa,
Kargul ją już wypróbował,
nieźle facet kombinował.
A że żaba straszy Frata?
A to jest już koniec świata,
mała żaba , facet duży,
to porządek świata burzy.

[lebuj]

Jesteśmy już w domu, zadanie wykonane, jeszcze tam musieliśmy
skoczyć do Żabki, bo się przypomniało o wodzie gazowanej,
o browarach 0 %, o napoju pomarańczowym i lodzie w kostkach.
Od 18.00 mieli się schodzić goście, więc pierwsi już są.

Napisał Siri

Duży kawał drogi z buta .

Siri, dzięki za kawę z takim widokiem. Nie bierz drogi z buta
jak takie drzewa się obalają. Kiedyś w końcu kolarze przejadą.


Irenko, u Ciebie pada, a u nas cały dzień cudowne słońce.



Arti, znam ten ból i współczuję, jak zdrówko szwankuje.
Mój kalendarz też poznaczony wizytami u różnych dochtorów.



Amiii, nie wiem, czy w tym roku są, ale wiem, że Polacy też
w tych regatach startowali.

Teraz luzik i transmisja meczu ekstraklasy.

[amiii]

Napisał lebuj

Amiii, nie wiem, czy w tym roku są, ale wiem, że Polacy też
w tych regatach startowali.

Nie Jurku,
startuje 9 drużyn ale Polaków nie ma i nie było w tych wyścigach.

[bogda]

Hejka.
U mnie leje równo, wszyscy się cieszą a najbardziej roślinki...tylko dlaczego taka ulewa, a nie drobny letni deszczyk.
Jurku,...wszystkiego najlepszego dla Twojej Córki...niech jej się dobrze wiedzie.
To niezła impreza się zapowiada, pogoda też Wam dopisuje, bo u nas to tylko domówka

Bogda, no gdzie żaba na nogę.

Żabo, no nie wiem...w każdym bądź razie, tego się po żabie nie spodziewałam
Fakt, najwięcej wypadków jest w domu, wszystkie sprzęty jakby czekały na nasze potknięcie.
Pięknie wyglądają katamarany, wielka sztuka umieć tym kierować.

A się porobiło z mym zdrowiem, oklapło badania,wizyty u doktorów różnych specjalizacji pozaznaczane mam w kalendarzu. Część wizyt i badań na miejscu a część poza R.

Arti...współczuję i trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło do normalności.
A planowałaś wyjechać do sanatorium i pewnie się nie udało.

Jutro jadę do City ,a powrotnych nie ma ....Odcięli mnie od miejskiej komunikacji bo w City jest jakiś wyścig kolarski ....No to już przegięcie !

Siri, mogli przecież zrobić jakiś objazd, no bo jak wrócić z powrotem.
Widać impreza tylko dla tambylców.

BOGDA - a to pech, trzymam kciuki
aby to nie wymagało gipsu

Dzięki Alodio.
Kciuki maja dużą moc, na pewno pomogą.
Smaruję maścią, mało chodzę, tabletka p.bólowa, jest jakby lepiej.

[lebuj]

Amiii, nie wiem, czy w tym roku są, ale wiem, że Polacy też
w tych regatach startowali.

Amiii, pisałem, że (w tych regatach), bo chodziło mi o regaty
katamaranów w ogóle.
Polacy startują w takich regatach i odnoszą nawet sukcesy.
https://sailbook.pl/polacy-wygrali-r...-na-karaibach/

Wychodzi na to, że się trochę nie zrozumieliśmy, zdarza się ...

[lebuj]

Napisał bogda

Jurku,...wszystkiego najlepszego dla Twojej Córki...niech jej się dobrze wiedzie

No akurat nie za bardzo się wiedzie, bo jak byliśmy odebrała
SMS-em wynik (w prezencie ?) rezonansu jajowodów, który
robiła prywatnie we Wrocławiu. Nie chciała za dużo mówić,
ale powiedziała, że nie jest dobry. 28 sierpnia ma operację.

Lekarz jej powiedział, że jedni dostają od natury bogactwo
i rodzą się w bogatych domach, a drudzy dostają w prezencie
najgorsze geny świata.

[Arti]

Napisał lebuj

Arti, znam ten ból i współczuję, jak zdrówko szwankuje.
Mój kalendarz też poznaczony wizytami u różnych dochtorów.

Procedury obowiązujące są uciążliwe bo lekarz specjalista by znaleźć przyczynę wystąpienia w badaniach nadmiaru czegoś lub niedoboru, nie może wystawić zlecenia na rozszerzone potrzebne mu badania by mógł tę przyczynę odgadnąć " co szwankuje w człowieku" że wytwarzany jest nadmiar.
U mnie nie zmniejsza się nadmiar wapnia który był w badaniach przed zawałem...i nie udało się uregulować po zawale.
Zanim potrzebne badanie dostarczę to wycieczka po skierowanie , zapis do władnego specjalisty uzyskać ze skierowaniem zapis na termin badania, badanie, wizyta u lekarza tego co skierował i dostarczenie wyniku temu lekarzowi co ten wynik potrzebuje...czasowo trwa długo.

Badania miałam robione od lat co roku, sprawdzane przez lekarza. W kierunku zmniejszenia wapnia też podjęte zostało działanie.

Jestem kierowana do Kliniki na rozszerzoną diagnozę ze względu na czas.

Papiery wysłałam na pobyt szpitalny, jeszcze się nie odzywali. Może uda się załapać na termin.

U mnie zaczął lać deszcz

[amiii]

Napisał lebuj

Wychodzi na to, że się trochę nie zrozumieliśmy, zdarza się ...

Ależ tak, jest ok.
Ja napisałam (bo sprawdziłam),
że akurat w tych u mnie teraz Polacy nie startują.

Cię , oby wszystko pomyślnie z córką!


Bogda, jak ból będzie się utrzymywał choćby lekki, to nie lekceważ tego, prześwietl.

[Siri]

Mogłam pojechać tym co jechałam z wioski i bym miała bliżej do celu....ale mi rozum odbiera czasem.
U mnie teraz burza hula i leje jak z cebra.

Syn mi wyświetlił nowy rozkład mpk na jutro i są połączenia w te i z powrotem.
Ja się nie orientuję w sprzęcie.

Oglądałam dziś dalej ,,Breaking Bad,,, co chyba znaczy ,,Po złej drodze,, czy coś....
Polecam....
Jutro się ogarnę do City....
Jestem padnięta nie wiem po czym....

No to nara....

[Jarosław II]

Napisał lebuj

No akurat nie za bardzo się wiedzie, bo jak byliśmy odebrała
SMS-em wynik (w prezencie ?) rezonansu jajowodów, który
robiła prywatnie we Wrocławiu. Nie chciała za dużo mówić,
ale powiedziała, że nie jest dobry. 28 sierpnia ma operację.

Jurek, życzę aby pomyślnie poszło, trzeba myśleć pozytywnie.

[bogda]

No akurat nie za bardzo się wiedzie, bo jak byliśmy odebrała
SMS-em wynik (w prezencie ?) rezonansu jajowodów, który
robiła prywatnie we Wrocławiu. Nie chciała za dużo mówić,
ale powiedziała, że nie jest dobry. 28 sierpnia ma operację.

Jurku, trzeba mieć nadzieję, że operacja będzie skuteczna, tego życzę Twojej Córce.

Syn mi wyświetlił nowy rozkład mpk na jutro i są połączenia w te i z powrotem.
Ja się nie orientuję w sprzęcie.

Siri, jest taka aplikacja "rozkład jazdy autobusów", Twoja wieś też na pewno tam jest.
Poproś syna, niech Ci ściągnie na telefon.

Bogda, jak ból będzie się utrzymywał choćby lekki, to nie lekceważ tego, prześwietl.

Żabo, tak zrobię...zobaczę jak będzie w poniedziałek.

Jestem kierowana do Kliniki na rozszerzoną diagnozę ze względu na czas.

Papiery wysłałam na pobyt szpitalny, jeszcze się nie odzywali. Może uda się załapać na termin.

Arti, takie badania to najlepiej robić w szpitalu, nie musisz latać z jednego punktu do drugiego, wszystko na miejscu.
Kciuki trzymam, żeby wszystko było dobrze i załapania się na termin.

Dobrej nocki życzę Wszyściuchnym.

[Siri]

Napisał bogda

Siri, jest taka aplikacja "rozkład jazdy autobusów", Twoja wieś też na pewno tam jest.
Poproś syna, niech Ci ściągnie na telefon.

Mam tę aplikację ,ale z powodu wyścigu kolarskiego był zmieniony rozkład na dwa dni ,a na jutro dziś nie było w aplikacji tylko trzeba było zmienić datę gdzieś tam ....To już jak na mnie było za wiele ....

No nic, dam radę ....U mnie burza nadal trwa to się odłączam .

[Frat]

Napisał amiii

Że z wokandy spadnie sprawa?
Toż to próżna Twa obawa,
w tej zabawie inne prawa,
inna też sędziowska ława.
Argumenty też bywają,
takie co to siłę mają,
wręcz rażące skutecznością,
gdy wykazać się celnością.
O granacie tutaj mowa,
to strategia wcale nowa,
Kargul ją już wypróbował,
nieźle facet kombinował.
A że żaba straszy Frata?
A to jest już koniec świata,
mała żaba , facet duży,
to porządek świata burzy.

Choć Twój upór lekko złości,
podoba mi się ta koncepcja sprawiedliwości.
Lubię wszak pomysły nowe,
sprawiedliwość co się zowie,
niech pokaże swe działanie,
zobaczymy co się stanie.
Siekiera, motyka i dwa glocki,
to sprawiedliwości naszej kroki.
Siekiera, motyka, dwa stingery,
nasza jest sprawiedliwość do cholery.
A logika poetica niech ciągle się doskonali,
aby ludzie (ci wrażliwi) radość z niej czerpali.

[Siri]

U mnie 20 o i nie pada ,ale ma padać ,przestało lać dopiero po północy.
Zbieram się po południu do City ....ma nie padać ,ale kto tam ich wie ...

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Siri.
U mnie pada, wieje i 14 stopni...to już mi się nie podoba.
Ale, że nie mam na to wpływu, to muszę się z tym jakoś żyć.
Teraz kawą trzeba się ratować, żeby dobrze funkcjonować.
Fajnego dnia dla Wszystkich.

[lebuj]

Witajcie, nadaję że "smarfona" z cmentarza.
Nie, nie leżę tu, tylko przywieźliśmy kwiatki teściom.
Do usłyszenia z lepszego miejsca. Pa.

[bogda]

Hej Jurku.
To u Ciebie musi być ładna pogoda, bo u mnie dziś jesień...od wczoraj leje i cały czas 14 stopni.
Nie ma mowy, żeby gdzieś wyjść.
Ale od jutra ma być słonecznie i ciepły.
Że też te fronty muszą akurat w weekendy się przetaczać.
Od soboty jest tak https://dziennikzachodni.pl/ulewy-w-...3cnhc2k_Ft2hfR