A To Polska Właśnie

[pluto37]

I cuś w temacie Lex TVN /by SUSKI/

Kary trafią do Holandii. Pieniądze też
Braun zwraca także uwagę na bardzo niewygodne dla polskiego państwa następstwa takiego rozwiązania.

- Najważniejszy praktyczny skutek tego rozstrzygnięcia jest taki, że TVN24 wyszedł z polskiego systemu prawnego - twierdzi Braun. - To bardzo niekorzystne.

Krajowa Rada nie będzie mogła nakładać na telewizję kar gdyby to było konieczne, ani wzywać do zaprzestania szkodliwych zachowań. Wszystko będzie się teraz odbywać poprzez holenderskiego regulatora.

Będzie to miało oczywiście także wymiar finansowy. Wszystkie opłaty będą wspomagać budżet holenderski, a nie polski.

Ale ......KTO głupiemu zabroni?

[pluto37]

I PRAWDA CZASU - PRAWDA EKRANU!!!

Słomiana para prezydencka hitem. Zdjęcie z dożynek w Sandomierzu obiegło sieć

W całej Polsce powoli rozpoczyna się sezon na dożynki. O tego typu imprezie, która odbyła się w Sandomierzu, zrobiło się głośno na całą Polskę. Wszystko za sprawą dwóch wieńców, które otrzymały twarze pary prezydenckiej.

https://www.o2.pl/informacje/slomian...3118210165248a

Suweren to ma pomysła.....
Niby NIEZŁOMNY, a jednak słomiany...

[pluto37]

I przed przerwą.....
Słuchałem rano Gowina i Kobosko od Hołowni...
I gdybym nie wiedział who is who, to bym rzekł, że dymają w jedną trombę

Co to się dzieje, kiedy kto /jak Gowin/ urwie się - albo jego urwą / ze smyczy KACZYŃSKIEGO.

[amelia]

znalezione w necie

Kinga Ciukta
11 sierpnia 2019r.

Znalezione w sieci i opisane przez Przemka Adamczyka - historia i cuda Kaczyńskich.

Nie przetrawiłam jeszcze tego tekstu. Część komentarzy Pana Przemka jest zbyteczna ale poza tymi emocjami, które przewijają się w tekście i czasami są dyskusyjne to co prawda to prawda.
„- Henryk Świątkowski, wuj Kaczyńskich, był ministrem sprawiedliwości w komunistycznym rządzie w całym okresie stalinowskiego terroru za Bieruta.
- I to on z racji stanowiska podpisywał wszystkie wyroki śmierci na AK-owskich oficerów, w tym również na rotmistrza Pileckiego.
- Przy okazji załatwił willę Kaczyńskim na Żoliborzu, odebraną prawdziwemu Patriocie.
- Dodać wypada, że głównym zadaniem Świątkowskiego było fałszowanie historii mordu w Katyniu (szczegóły można podejrzeć na stronach archiwalnych Ministerstwa Sprawiedliwości).
- Drugim "drogim" Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, NKWD’zista, osobiście mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce pod Odessą.
- Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, włączonego w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku dodawać chyba nie trzeba), potem po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w Polsce, w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954).
- Dzięki temu właśnie Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi Kaczyńskich otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta Warszawiaków, którym jakimś cudem udało się przetrwać II Wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach.
- Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana przez J. Piłsudskiego rodzinie bohatera Wojny Polsko-Bolszewickiej z 1920 roku, majora Lisa-Kuli, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru.
- Henryk i Wilhelm Świątkowscy, wujowie Jarosława i Lecha Kaczyńskich zamordowali więcej polskich patriotów, niż całe NKWD w Polsce po wojnie !!!
A teraz cudy:

1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława, to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK wieszano, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, zrywano paznokcie, torturowano, a w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasioną willę na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, a nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle.
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci AK-owskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci AK-owców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z łagrów, czy więzień, nasze Orły brylują w reżimowej TV i kręcą filmy.
4) Kolejny Cud ! Rajmund Kaczyński jako jedyny żołnierz AK w PRL posiada paszport uprawniający do wyjazdów do krajów kapitalistycznych, wyjeżdża na kontrakty i zarabia śmierdzące kapitalistyczne Dolary.
5) Cud piąty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji nie zostaje internowany w grudniu 1981 roku. (Stąd popularne hasło: ”13-go Grudnia spałeś do południa !”)
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński odmawia (jak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony bez konsekwencji do domu, co więcej, nikt go nie nęka do 1989r.
7) Cud siódmy, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji nie ujawnia swojej teczki (ujawnia swoją teczkę dopiero po naciskach prasy i społeczeństwa kilka lat później).
😎 Znowu Cud ! Rajmund Kaczyński umiera 17 kwietnia 2005r. Synusiowie cichutko go chowają w tajemnicy, bez mediów, bez sztandarów i hymnów, bez przemówień o zasługach jakie włożył w utrwalanie władzy ludowej. O dacie i miejscu pogrzebu wie tylko kilka najbliższych, zaufanych osób. Rajmund Kaczyński spoczywa w odległym, zapomnianym rejonie cmentarza, bo za bardzo przeszkadzał w karierze synalkom.
9) Cud 9-ty. Całkowite umorzenie długu Porozumienia Centrum, dawnej partii braci Kaczyńskich wobec Skarbu Państwa w czwartym dniu sprawowania urzędu przez PiS-owskiego ministra zaraz po przejęciu władzy przez PiS w 2005 r.
10) Kolejny Cud - śledztwo IPN w sprawie rzekomo fałszywej lojalki podpisanej przez Jarosława zostaje umorzone w 2007r. z powodu przedawnienia. Inni obywatele przed Sądem musieli udowadniać swoją niewinność.
11) Cud jedenasty - były prezydent, zresztą dość kiepski, choć tragicznie zmarły, z praktycznie zerowym bagażem zasług dla Polski leży na Wawelu ! (podobno widziano Piłsudskiego i kilku królów jak przewracali się w grobach)
12) Jeszcze raz Cud ! W IPN brak jakichkolwiek dokumentów z działalności opozycyjnej Jarosława z lat 1982 do 1989 - rzekomo zniszczyła je UB’ecja, to oczywiście bardzo logiczne - najpierw zbiera się na kogoś dokumenty, a potem, jak się uzbiera to się je niszczy...”

[Wróżbitka]

Amelio czy przez moment nawet wierzyłaś, że wyznawcy PiS w to uwierzą, oni nie mają mózgów. Najważniejsze jest hasło kradną ale się dzielą.

[Wróżbitka]

Taliban w ofensywie, katotaliban zaczajony czeka, za chwile cnoty niewieście (określone przez niejakiego Czarnka) wejdą do kanonu praw człowieka w Polsce.
PS
Przepraszam w końcu kobieta nie jest człowiekiem, katoliban jest.
PS
Witam wyznawców i piewców, mam nadzieję że Lila dobrze sie czuje czego Jej życzę

[Wróżbitka]

Podobno nie wolno łamać prawa w miejscu w którym się go tworzy ale to pewnie kłamstwo, bo wolno ukraść płaszcz i kto PiSowi zabroni.
"Dlatego zdaniem prawnika zachowanie i decyzje Elżbiety Witek powinna zbadać sejmowa komisja śledcza. - To konieczne, by społeczeństwo zobaczyło, że nie wolno łamać prawa w miejscu, w którym się prawo tworzy - mówi dr hab. Patyra"
https://www.onet.pl/informacje/onetw...z8rcf,79cfc278

[Wróżbitka]

Na dobranoc warto przeczytac Durczoka, zawieszam cały tekst bo linka nie każdemu się chce otworzyc.
"AfKaczystan - jak staliśmy się hochsztaplerami.
Koszmar wojny odbija się w dziecięcych oczach. Są wypalone, zrezygnowane, pełne bólu i cierpienia. Pierwszy raz zobaczyłem je na Bałkanach. Chorwaci wyrzynali Serbów, Serbowie Chorwatów a obydwie strony szybko wpadły na piekielny pomysł, żeby teatrum tego makabrycznego spektaklu przenieść do etnicznego i religijnego kotła - do Bośni i Hercegowiny. Uznali, że tam najwygodniej będzie się gwałciło kobiety, rozcinało dziecięce brzuszki i wyrywało jelita, przywiązując je do psich ogonów.Ten koszmar, na oczach całego świata, rozgrywał się ledwie 30 lat temu.
Byłem tam dwukrotnie. Najpierw w 1992, potem rok później. Ta druga podróż reporterska przyniosła koszmarne obrazy. Do dziś pamiętam obrazy bombardowania i płonących miast. A potem dzieciaki, które podchodziły pod ogrodzenie ONZ-owskiej bazy w Metkowić. Miejsca - symbolu obojętności bandy urzędasów z tej leniwej, sytej i bezczynnej organizacji. Kolejnym takim była Srebrenica, miasto przerażających czystek i śmierci tysięcy niewinnych ludzi, zadawanej na oczach Holendrów z wojsk pod błękitną flagą Narodów Zjednoczonych. Stojących i patrzących bezczynnie na tę straszliwą rzeź.
Dzieciaki z Metkowić podchodziły po słodycze albo gadżety, które dostawały, póki się nam nie skończyły. Przychodziły obojętne, bez specjalnych oczekiwań. Nie krzyczały jak Afgańczycy, nie płakały jak dzieci z Kabulu, Kandaharu, Mazar-i-Szarif czy Dżalalabadu.
Przychodziły, nie mając już żadnej nadziei w oczach. Patrzyły pustym, wypranym z emocji wzrokiem. Najbardziej przerażającymi , jaki w życiu widziałem.
Na kilka lat odechciało mi się widoku wojny. Urodził się syn, może dla niego uciekałem od tamtych wspomnień, może nie chciałem żeby wchodził w dorosłe życie z piętnem nadopiekuńczego ojca, porażonego wspomnieniami demonów wojny.
W 2001 zaczęła się wojna w Afganistanie. W 2007 polecieliśmy do Bagram całą ekipą Faktów. Obrazki wróciły, zwłaszcza w podróży autem z kabulskiego lotniska do bazy Bagram. Dzieci biegały pośród glinianych lepianek a ja znowu widziałem ich nieufne spojrzenia. Strach albo obojętność. Poszukiwanie resztek normalnego dzieciństwa albo pogodzenie z rolą przyszłego wojownika.
Każdy, kto choć raz był tam dłużej niż 1 dzień wie, że wojny z Afgańczykami wygrać się nie da. Góry, kryjówki, spalona, pomarańczowo-czerwona gliniasta ziemia, lepianki, każda podobna do sąsiedniej. I każdy, choć trochę znający historię regionu wie, że plemiona afgańskie toczyły wojny od zawsze. Jak nie z najeźdźcami to między sobą. Po co zatem była najnowsza, właśnie się kończąca i to w atmosferze upokarzającej, pospiesznej ewakuacji wojsk?
W bajki o wylęgarni terrorystów nikt rozsądny nie wierzy. Wystarczy zauważyć, że sąsiedni Pakistan też niezbyt gorliwie ściga ukrywających i szkolących się tam członków Al-Kaidy. Spokojny żywot Usamy ibn Ladina w Pakistanie przerwał zabójczy rajd Navy Seals’ów a nie aresztowanie przez pakistańskie służby. Zdecydowała o tym polityka, nie cele geostrategiczne. Cenne kruszce, minerały, pierwiastki ukryte w tamtejszej ziemi? Dawno zostałyby znalezione, choć w jeszcze w Bagram częstowano nas legendami o specjalistach z USA i Japonii, przylatujących raz w tygodniu, żeby monitorować poszukiwania. Odkładaliśmy je między bajki.
Więc po co?
Myślę, że głównie dla pieniędzy. Duża część kosmicznej sumy (blisko 2,3 biliona dolarów!) wydanej w Afganistanie powędrowała do byłych polityków amerykańskich i powiązanych z nimi biznesmenów. Dość wspomnieć, że jedzenie do wszystkich „difaków”, czyli stołówek w których żywili się żołnierze, była dostarczana przez jedną firmę. Druga zajmowała się ich dystrybucją. Codziennie, dla wszystkich amerykańskich operacji militarnych na oraz zaplecza cywilnego, wydawano 40 milionów posiłków. Nietrudno policzyć, jakiego rzędu kwoty zasilały prywatne konta.
Ale nawet zakładając, że brano także pod uwagę wartości niematerialne - sprawiedliwość, demokrację, zniesienie ucisku, wyzysku i zlikwidowanie nierówności czy poprawę losu kobiet - czysty zysk wybija się na pierwszy plan.
U nas, w AfKaczystanie, na czoło wybija się coś innego.
Zawiść, małość, nieudolność, brak kompetencji i kłamstwo. Premier szarżuje tekstami o „naszych współpracownikach, którzy się rozpierzchli”. Kiedy widzi, jak kłamstwem rozpętał kolejną burzę, nagle zmienia front. Wysyłamy samolot po 45 afgańskich współpracowników naszych sił. Ale premiera demaskuje minister Dworczyk, mówiąc dziś rano, że do Kabulu poleciały w nocy 2 samoloty a trzeci wystartuje lada moment. 3 transportowce po 45 osób? Litości, Morawiecki od zawsze miał nas za idiotów i głośno mówił przy winku i ośmiorniczkach, że powinniśmy „zapierdalać za miskę ryżu”. Ale żeby liczyć na to, że ludzka pamięć ulatuje po kilku godzinach? To już gruba przesada.
W oczach Afgańczyków jesteśmy oszustami. Byliśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo tych ludzi. I to tych, którzy żyli bądź jeszcze żyją. Bo liczby zamordowanych jeszcze w czasie operacji nie poznamy pewnie nigdy. Tak oto z awangardy demokracji staliśmy się hochsztaplerami.
Prezes naprawdę buduje nową Polskę. Taką, w której obietnice poprzedników nie mają znaczenia. W której nie ma ciągłości umów i zobowiązań. Jest nowy ustrój, a w nim polska wersja szariatu. Z państwem wyznaniowym, władzą powiązaną z kościołem, z prawem dostarczającym gotowej recepty na życie, opartej na religii, dla wszystkich obywateli - tych niewierzących też. Przesada? Nie, posłuchajcie ministra Czarnka, fundamentalisty katolickiego, szkolącego nam dzieci na wiernych i gorliwych kato-obywateli. Wszystkie czyny muzułmanina są podzielone na pięć kategorii – konieczne, chwalebne, dozwolone, naganne oraz zakazane. Gdzie tu jest wolność Twoja, Twojego kumpla geja czy koleżanki lesbijki? Gdzie gwarancja praw mniejszości?
Na razie antyimigracyjna polityka PiS nie ogłosiła tego oficjalnie, ale półgębkiem, przez opłacanych trolli i otumanionego ludu, daje jasno do zrozumienia: ta „banda brudasów z Afganu" nie jest nam w Polsce potrzebna. Won z nimi!
Afgańskie dzieci patrzą w Kabulu na ostatnie, odlatujące stamtąd samoloty. Tym samym, pozbawionym nadziei wzrokiem, którym dzieciaki z Sarajewa patrzyły na ostatnie samoloty z uciekinierami. Nie czepiały się kół i podwozia startujących maszyn tylko dlatego, że miały nadzieję na poprawę swojego losu. Potem nie miały już nic. Poza kulami w Alei Snajperów. Dla niektórych krwawiące, poszarpane kulą ciało, było ostatnim widokiem w życiu.
Dzieci żal. Ludzi żal. Ale żal w brutalnej polityce nie istnieje. Pozostają pytania."

[Lila]

Cóż, dziękuję.
Cenię sobie bardzo okruchy życzliwości,
nawet te nad wyraz przelotne.
Im bardziej do końca, tym bardziej cenię.

Taliban....wczoraj w CNN udowadniała jedna pani,
że w sumie oni są porządni i trzeba się z nimi dogadać.
To, że wołają '' śmierć Amerykanom'' to drobiazg.

Kto czytał poleconą przeze mnie wczoraj GP, już wie,
że USA są zażenowane akcją idioty Lapida ( bez urazy,
tak go wyzywają rodacy na TT)
i nie zamierzają do niej dołączać.
Tą akcją, którą poparła część komentatorów,
zwana pieszczotliwie tałatajstwem politycznym.
A już byli odpalić całą maszynę propagandową,
a tu niewdzięczni talibowie postanowili zagłuszyć ich jazgot. Islamski Emirat Afganistanu musi nie lubić Izraela.


Amelciu, serce moje, tylko ty się jarasz wykopaliskami ze śmietnika szajsbuka.
Tak, tak wiemy, wiemy.
Jarosław Kaczyński jest stary, zdemenciały, despotyczny
i na dodatek zwariował ze starości.
Dziwne, bo dokładnie to samo pisze o Joe Bidenie amerykański TT.
Mój Boże, a przecież Joe jest młody, opalony i ma dwa jednakowe buty. Czego od niego chcą?
Ty dodatkowo wyciągasz z grobu rodzinę, a do Halloween daleko. Nekrofilia?

Teraz ja !
Tak jak nasza Amelcia, grzebłam sobie niczym dropiata kura w śmietniku, ale TT. I wygrzebałam takie coś;

Nieoficjalnie: PiS i Konfederacja rozważają wspólny projekt zwiększający dostępność do broni dla Polaków.
Decyzja po wakacjach.

Uuuuuu la la...!!! Fake?
Mimo to, szanuję, ale musiałoby być zmienione prawo tyczące samoobrony.

PS. musicie przyznać, że moje znalezisko jest pierwszej świeżości,
nie to co truchło koleżanki.
Choć pewnie tak samo g... warte.

Słodkich snów życzę Wam i sobie.
Może bardziej sobie, bo to dla mnie jedyna dostępna forma słodyczy. Ot, mierskaja, parchataja żizn.

I dajcie feministki spokój z Durczokiem.
Za jego ordynarne zachowanie wobec kobiet, wstydzi się syn. Już nie nosi jego nazwiska,
ale tutaj opój , pirat drogowy i oszust wekslowy, robi za autorytet.

[Lila]

No jeszczio raz...
Amelia produkuje kłamstwa, które prostowałam wielokrotnie.
Jeśli nie skleroza to propaganda i to wyjątkowo durna.
Chyba desperacja?

Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana przez J. Piłsudskiego rodzinie bohatera Wojny Polsko-Bolszewickiej z 1920 roku, majora Lisa-Kuli, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru.

Amelio, zapytaj rodowitych warszawiaków. Lis - Kula nie dostał żadnej willi.
Sam Piłsudski nie miał gdzie mieszkać i zapisał się w kolejkę do spółdzielni. No ale skąd ty masz to wiedzieć biedulko.
Jedyną nagrodą w Warszawie, jaką otrzymał ppłk. Lis – Kula było nazwanie Jego imieniem jednej z ulic na Żoliborzu,
co nastąpiło w dopiero w roku 1928.

Oddajmy głos warszawiakowi;

Dawniej ulica ta nosiła nazwę „Taniej”,
a w latach 1951-1990 - „Pochyłej”. Ulica ta znajduje się niedaleko Placu Inwalidów i biegnie ze wschodu na zachód od ulicy Czarnieckiego,
do ulicy Felińskiego.
Kaczyńscy mieli to nieszczęście,
że ich dom rodzinny znajdował się na ulicy Pochyłej, dawniejszej Lisa- Kuli pod numerem 8.

I tyle.

Co do Świątkowskich to ci się wszystko pomerdało.
Masz tu Minakowskiego, pogrzeb w trumnach.
https://minakowski.pl/czy-wujek-kacz...na-pileckiego/
To jeden z najlepszych genealogów w Polsce,
nie pisowiec.

Smutne, że starsi ludzie piszą takie głupoty,
zrzynając z młodych propagandzistów.

PS. od roku 2007 jest to moje chyba 10-te sprostowanie.
Brak pamięci jest wadą, ale większą wiara w głupotę czytających.
Reszty nie komentuję, bo starczy plugastwa przed nocą.

[pluto37]

Nie ma to jak ubaw od rana....

W Częstochowie 21 sierpnia odbędzie się III Marsz Równości. O. Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja skomentował nadchodzące wydarzenie. - Manifestacje osób LGBT są organizowane przez potężne zaplecze. Próbuje się zdeprawować naród, dając w zamian coś materialnego.

Polska przeżywa okres rozbiorów, ale nie terytorialnych, tylko gospodarczych, politycznych, kulturowych - grzmiał toruński redemptorysta.

Z przyjemnością obejrzę jak się ten NARÓD deprawuje...
To wszystko przez te IMADŻINY i DŻENDERY... co deprawują biskupów i KACZYŃSKIEGO... a nawet starszego DUDĘ z Krakowa...

[pluto37]

Kryzys afgański. Wodzowie państw NATO w letkim rozedrganiu emocjonalnym, a .......

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński po burzliwym posiedzeniu Sejmu ws. "lex TVN" postanowił odpocząć na jakiś czas od polityki.

Oczy przywódców Europy i Stanów Zjednoczonych zwrócone są na Kabul, skąd trwa ewakuacja obywateli krajów Zachodu oraz ich wieloletnich współpracowników (...). Tymczasem prezydent Andrzej Duda wczoraj wyleciał samolotem do... Juraty. Na Helu głowa państwa wraz z małżonką Agatą kontynuują urlop, zapoczątkowany jeszcze w połowie lipca" - donosi "Fakt"

A podobno oba te egzemplarze mają wpisane w obowiązki szeroko pojęte BEZPIECZEŃSTWO PAŃSTWA.

Niedajbóg co by tu jakie taliby od Łukaszenka nas napadły, albo inne LGBTy .
Bo kto suwerena obroni przed najazdem?
Rydzyk sam nie da rady...

[pluto37]

Napisał amelia

znalezione w necie
............

Amelio!
To dziś już nawet mało istotne.....
On się nazywa KACZYŃSKI ....
I to starczy za całokształt.

Nawet gdyby się przebrał to i tak KACZYŃSKI z niego wypełznie. A za nim reszta rezunów z sitwy
Taka to wredna natura jest.
I się nie zmieni..
Jedyne co można, to zagonić go do nory na stałe. I odstawić od koryta.

[pluto37]

Ale KACZYŃSKI to jedno..... takie inne co ich lud spuścił w kanał są ciekawsze.
czyli ...jak kukizowiec z kukizowcem gwarzyli.
Czyli mój ulubiony Jaskóła Tomasz /co go na czele bojowo maszerujących naziolków oglądaliśmy kiedyś/ do innego spuszczonego kukizowca co zdaje się sPiSiał.... choć jest podobno naczalnik jakiejś "partii" i co JAKUBIAK jest.

"Niestety Marku, kiedy patrzę jak twoja informacja jest oceniana, hejtowana, to widzę, że

ludzie w Polsce NIE ZROZUMIELI NIC z naszej pracy jako ruchu Kukiz 15 ani też z naszego przesłania. NIC. Nadal nie zrozumieliście, że NIC nie znaczycie i żyjecie w iluzji demokracji. No to żyjcie!" – podsumował Jaskóła. "Ten ruch (zręby) był budowany już w poprzedniej kadencji"

– dodał na zakończenie

Kurde!!!! Nie zrozumieć NIC z pracy KUKIZA, to chyba SCHIZA i to NARODOWA.... jak mniemiam.

[Wróżbitka]

Pan Gliński powiedział, że obroni Polskę przed uchodźcami, nie wiem gdzie wychował się ten Polak-katolik.
"Polska obroniła się przed falą uchodźców w 2015 roku i teraz też się obroni. Będziemy postępowali odpowiedzialnie, jesteśmy przygotowani, obronimy Polskę - tak skomentował sytuację w Afganistanie wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński."
Czy karabiny maszynowe są już na naszej granicy? Na razie słuzby graniczne nie pozwoliły na białoruskiej granicy na przekazanie jedzenia koczującym uchodźcom z małymi dziećmi. Dawno temu Iran przyjął ponad 150 tys, Polaków uciekających ze stalinowskiej Rosji, ale pewnie to nieprawda. Te setki uciekających przed śmiercią to perspektywiczni mordercy Polaków Katolików piszę z dużej litery żeby nie obrażać wiadomych uczuć, moje mogą być obrażane.

[Wróżbitka]

Wyznawcy będą bronić do krwi ostatniej oszustki.
"W przypadku reasumpcji głosowania w Sejmie mamy do czynienia z poważnym występkiem, niegodnym marszałka Sejmu. Konsekwencje prawne wobec marszałek Witek są bardzo prawdopodobne. Mowa o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego, czyli nadużyciu uprawnień jako funkcjonariusza publicznego - mówi Wirtualnej Polsce prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego."
https://wiadomosci.wp.pl/prof-zoll-m...3571415747232a
Ale co tam jakiś byle Zoll przy siostrze salowej z DPS.

[Wróżbitka]

Gdzie są polskie służby???? Na skuterach wodnych???? Skandal.
"Jagoda Grondecka jest nie tylko wspaniałą dziennikarką ale BOHATERKĄ, która dzisiaj w nocy pomogła dziesiątkom afgańskich BOHATERSKICH rodzin z "polskiej listy" przetrwać godziny przepychanek z talibami pod bramą lotniska w Kabulu i bezpiecznie przedostać się do środka. Była jedyną osobą z Polski, która była z nimi po tamtej stronie, pomagała odnaleźć właściwą bramę, siebie nawzajem, nie stracić nadziei a następnie przebić się do samej bramy wśród bijących Talibów. Dziękuję Jagoda - uratowałaś życia "
PS
Kurdupel od bezpieczeństwa z reklamówką z Stokrotki na wakacjach na których może dożywotnio pozostać, a Pinokio gdzie??? O Dudzie nie wspomnę bo nie warto.
PS
Teraz się okaże, że Gliński ich nie przyjmie. Nie ma ciągłości polskiego państwa ani zawartych zobowiązań, jest PiS.

[Lila]

Powiem tak..g...prawda.
Zarówno to cała Jagoda jak uchodźcy z dziećmi.
Warto by się puknąć w siwą głowe i trochę pomyśleć,
Droga z Afganistanu na Białoruś trwa prawie 1000 godzin dla pieszych uchodźców.
Kabul padł 2 dni temu.
Typowa wojna hybrydowa jaką zastosował w Grecji Erdogan.
Na granicy białoruskiej nie ma dzieci tylko zdrowe byki z Iraku i Pakistanu.
Co robi strajk kobiet, przydałby się im?

Zdaje się, że niektórzy sobie wyobrażają ,że Jagoda w
starszym wieku zwiędłą piersią broniła przed talibami lotniska.
Spokojnie ,nie ma czego bronić wszyscy wyjeżdżają kto ma wizę oczywiście. Jutro tam będzie kikuset polskich żołnierzy.
Wszyscy nasi wyjadą bezpiecznie .

Co do marszałek Witek mogę dać film jak będę przy laptopie w jaki sposób rażący sposób , bez głosowania 30 posłów załatwił sprawy Sikorski.

Mogę ale nie muszę.
Ignorancji nie da się wyleczyć. Ziemia wyciągnie.

Mam nadzieję, że ci wszyscy litujący się nad bykami z Iraku mają jakieś wolne pokoje by ich przechować.
Jeśli nie to zamknąć dzioby.

[pluto37]

I niezawodny superman z MSZ /były/

Waszczykowski: Kreml będzie nas niszczył

Ławrow oświadczył, że chce wznowienia małego ruchu granicznego z Polską w Kaliningradzie

„Możemy się spodziewać, że Rosjanie będą testować teraz wiarygodność tej części Europy, wiarygodność sojuszu z Amerykanami, stabilność tej części Europy. Będą próbować szukać luk, naciskać na kraje bałtyckie, na te, które kandydują do Unii Europejskiej i NATO, jak Mołdawia, także może Gruzja” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Witold Waszczykowski, szef MSZ

Po pierwsze zacznijmy od tego, że forma proponowania powrotu do tego rozwiązania, które kiedyś istniało, jest zadziwiająca.

To nie może być apel Ławrowa. Jeśli on by poważnie myślał o tym, to należałoby najpierw nawiązać normalne relacje ze stroną polską, których on nie chciał utrzymywać od lat

On od wielu lat nie chciał spotykać się z polskimi ministrami, również ze mną.
W 2016 roku podejmowałem próby, aby nawiązać bliższe relacje z Rosjanami, wysyłałem wiceministrów, także to nieładnie wygląda

Również z nim /znaczy Waszczykowskim/ nie chciał spotykać się KACZYŃSKI, MORAWIECKI i spółka z PiSu.
I dlatego dostał kopa do Brukseli... tam może sobie gaworzyć bez konsekwencji.

No i o czym miałby ten ŁAWROW z tym Waszczykowskim rozmawiać?
O tym że Putin zamordował bliźniaka KACZYŃSKIEGO czy o tym wraku co gnije czekając na zakończenie śledztwa przez komisjantów Antka M.????

Z tym olewaniem tytanów intelektu PiSowskiego pochodzenia to przecie nic nowego.
Co widać słychać i czuć.....

[pluto37]

Napisał Wróżbitka

"
PS
Kurdupel od bezpieczeństwa z reklamówką z Stokrotki na wakacjach na których może dożywotnio pozostać, a Pinokio gdzie??? O Dudzie nie wspomnę bo nie warto.
PS
Teraz się okaże, że Gliński ich nie przyjmie. Nie ma ciągłości polskiego państwa ani zawartych zobowiązań, jest PiS.

Maju!
Oni wygrali wojnę z talibami i takimi różnymi, więc muszą teraz odpocząć...
A te kilkadziesiąt sztuk z ziemi niczyjej, to przecie i tak nie wejdą przez kordony.

No i KACZYŃSKI z bojowym pogłowiem też jakąś wojnę musi wygrać.
Jaruzelski z Czechami, Gomułka z Żydami, Wałęsa z komuną, to KACZYŃSKI z pacholstwem też musi.

Nawet w głuszy Borów Tucholskich niewyciętych jeszcze... A te "miliony" uchodźców spadły im jak z nieb.