Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Dobry wieczór.
Idzie zima nawet -9 w ma być u nas w nocy.
A tak fajnie już było...

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Kajtuś poczuł sie dzis gorzej znów gorączka i spadek leukocytów do tego doszedł kaszel. Będzie miał badanie kału na pasożyty /ja zasugerowałam bo czytałam taki artykuł o dziecku co miało takie same objawy jak Kajtek i okazało się, że toksyczne odchody pasożyta zrobiły takie spustoszenie w organizmie/. Magda zwróciła sie do lekarza z tym i zgodził się z nią. Może to to, może ten paskudny wirus jak twierdzą lekarze,może coś innego wszystko jest w porządku zrobiono ponownie USG i wszystko ok. Nie potrafie sobie znależć w domu miejsca. W szpitalu warunki okropne, w końcu ma łózko za dodatkową opłatą, gorzej bo kradną jedzenie.Dziś śniadanie które pielęgniarkijej odłożyły do lodówki zniknęło. 0biad też, a kolacja zniknęła dla całego oddziału, widziałyście coś takiego?

[ditta hop]

Jurku = Lebuj - czytajac wspak jubel - /po śląsku/ ubaw, balanga.

Pod naszymi imionami można zobaczyć linki jak klikniesz to przybliży Ci sie dana postać, co robi co kocha czym sie zajmuje

[Krycha.]

To co piszesz Grażynko, to prawdziwy horror! Co na to zarząd szpitala!!??!!
Co za lekarze tam pracują, że to pacjenci stawiają diagnozy??

[ramzes101]

O matko, ile tu dziewczyn! Ja do Pamiry ze spóźnionymi życzeniami urodzinowymi - ty mi składałaś 3 marca. Jestem nowy, od stycznia, a mój "ojczysty" wątek to "Życie samotnych seniorów", gdyż od kilku miesięcy jestem wdowcem i nie chcę z tej samotności zgłupieć. Z tego spisu uczestniczek znam już Kaimę, Pamirę, Eledand , Malunę i Hutkowa. Myślę, że mogę tu zaglądać, jeśli pozwolicie. Ramzes, faraon.

[Krycha.]

Witaj Ramzesie.
Zapraszamy do zaglądania i nie tylko!
Mile widziane uczestnictwo w rozmowach.

Może to będzie prawo serii , i męska grupa będzie silniejsza!!

[eledand]

Witajcie.
Idę zaraz do łóżeczka bo w gościnnym za gorąco.Tak nagrzałam piece Akumulacyjne.25,5 stopni..Za gorąco..
Do juterka a będzie lepiej.

Kocury wyniosły się,tylko Ptaki oskubały.Karmy suchej nie jedzą.To na tyle.

[Kaima]

A ja nie mam nic przeciwko nickowi. Sama go wymyśliłam i lubię, a w dodatku jest tu dwie Krystyny i można się pomylić.
U nas już ochłodzenie, -5, a przed chwilą było -4. Co będzie do rana?

[Pamira]

Cieszę się faraonie, że tu zabłądziłeś. i dziękuję za za życzenia.
Ramzesie nie Ty jeden jesteś sam, sam ale nie samotny, bo jesteś z nami.
W większości seniorek okupują single i singielki. Tu rozmawiamy sobie o różnościach,
ale nie koniecznie o samotności. Bądź z nami i dobrze się czuj.

[Pamira]

Grażynko nie ciekawe wieści przynosisz o Kajtusiu, a to co piszesz o szpitalu ....
że też takie rzeczy się jeszcze mają miejsce Wiesia nadal się nie odzywa....
Efka maksymalnie ogrzała mieszkanie. Jednak od tego nie będziesz mniej czuła dolegliwości.
Za radą Krysi jutro zmykaj do lekarza.
Ja też dziś więcej paliłam na wypadek mrozu, ale na razie są jeszcze plusy 2 i trochę.
Eniu ja też już chodziłam w przejściowe kurtce, ale dziś przeprosiłam zimową i wcale nie było mi gorąco.
Dmuchało mrozem, na szczęście wiatr nie miał wielkiej prędkości.
Na dobranoc życzę wszystkim zdrowia, dobrego snu, bo on jest pomocny w regeneracji.

[maluna]

Dobranoc kochani!
Bardzo się cieszę, że nas przybywa,
śpijcie dobrze!

[lebuj]

Grażynko , piszesz

Jurku = Lebuj - czytajac wspak jubel - /po śląsku/ ubaw, balanga.

No to teraz mnie wykapowałaś . Kiedy rejestrowałem firmę stolarską , to właśnie pod nazwą Jubel .
Bo z firmy Jubel nigdy nie wyjdzie żaden bubel .

Ramzesie , piszesz : ile tu dziewczyn !!!!!!!
Może byś tak zauważył , że ja jestem pci męskiej i od pewnego czasu piszę jako łon , a nie łona .

Pozdrawiam faraona i innych tu piszących ....

A tak poza tym mocno ziewam , więc chyba czas....

[Kaima]

Dzień dobry! Codzienny komunikat meteo - niebo bezchmurne i -5 st. Obudziłam się w złym nastroju, ale obrazek Jurka rozśmieszył mnie i teraz jest już w porządku.
Zapraszam na kawę!

[maluna]

Witam wszystkich w chłodny ranek!
Mało, że zimno to jeszcze wieje
Zaraz wychodzę do fryzjerki, a właściwie to mąż mnie
zawiezie, bo jedzie do Tesco.
Dostałam piękną azalię, ale już więdnie, nie wiem dlaczego
Podlewam, stoi w świetle itp...
Jakoś ostatnio, nie mam ręki do kwiatów
Kawy od Krysi chlipnę i wychodzę, do potem...

[milac]

Dzień dobry Kaimko i Małgosiu.
Dzień paskudny zimno,cimno.
Zapowiadają opady śniegu i mróz.
Oby nie był wielki bo tak ładnie pozakwitały kwiatki wiosenne.

[hutkow]

Pięknie witam wszystkich cieszę się,że już nas przybywa,
jednocześnie myślę sobie miałem ich tyle,a teraz muszę
się dzielić.
Ta połówka przypomniała mi czas 5 lat temu,
kiedy to obudziłem się a obok mnie leżała butelka ale 0,7.
Rano znalazłem taki wpis jednej z pań,że mąż zmarł
i już 3 miesiące pije na umór,zrozumiałem wtedy nie tędy
droga.
Dzisiaj wstałem dosyć wcześnie i postanowiłem upiec chlebek,no i już stygnie.
Do gorącego piekarnika wstawiłem roladę z indyka,
kupioną w Biedronce.
Życzę wszystkim miłego dnia,u mnie na razie temperatura
dodatnia 2,9 stopnia!

[Krycha.]

Dzień dobry.

Za oknem piękny , słoneczny dzień ,0 na termometrze.

W radiu leci piosenka - Dwa Plus Jeden - Windą do Nieba,
https://www.youtube.com/watch?v=I3fZOD4fugE
piękna , ale smutna piosenka , fragment tekstu - ("ja go nie kocham - taka jest prawda") .
Przy słuchaniu naszło mnie na wspomnienia,
no to wysłuchałam jeszcze kilku innych piosenek z dawnych czasów.

Edziu po raz kolejny zaskakuje mnie swoją zaradnością!
Tobie na pewno "taka połówka" nie jest potrzebna!!


Krysiu, Małgosiu, Danusiu, Edziu, pozdrawiam , wszystkim życzę miłego dnia.

[Pamira]

Edziu Ty się ciesz, że masz tu kolegów, a nie narzekaj, że dzielić się musisz.
W piśmie napisano, że należy się dzielić...
A Wiesi nadal nie ma. ??? Oj nie dobrze, niedobrze.
Dobrze Małgosiu, że możesz samochodem, bo dziś po fryzjerze pieszo mogłoby się źle skończyć.
Przynajmniej u mnie niby plus, a mrozem wieje chyba z Kamczatki.
Dziś w nocy był mały minus, ale za dwa dni ma być -10
A tak się cieszyłam, że zima nie kosztowna była.

[Pamira]

Oby jak najdalej od takich połówek. Mam sąsiadkę,
która co prawda nie połówkę, ale 250 co dzień zaliczała.
Wypiła i resztę dnia przespała.
Teraz już nie pije, bo chodzić nie bardzo może, a do bankomatu ma kawałek.
Córka dowozi jej jedzenie, bo sama już nic nie gotuje,
unika kontaktów z kimkolwiek itp.
Znów mnie naszło pisanie....... No dobra Już nie będę

[Krycha.]

Mirko, pisz i gadaj do woli,
po tylu latach powinno Ci już przejść to usprawiedliwianie się!!