Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dobry wieczór
Gratko, dzięki za napitki.
Ja tam jednak wolę nalewkę od szampana.
%% są, to siupam Twoje zdrowie i jeszcze raz mocno ściskam.
Alodio, jak miałaś starą lampkę, to teraz trudni kupić taką samą, wymyślają nowsze wzory, niekonieczne nam pasujące.
Żabo, oni tam mają kupę forsy i innych źródeł dochodu, to mogą sobie różne cudeńka wymyślać.
Ale dłuższy pobyt na takiej wyspie może być niebezpieczny.

Kochane moje za kciuki dziękuję bardzo, ale mam problem.
Miało być takie słoneczne miejsce, najlepsze na mojej działce,
a tu kurna tera słońce łazi na czworakach, i bardzo nisko świeci.

Jurku, najczęściej panele montują na dachach domów.
Nie proponowali Ci tego?

[Siri]

Wszystko, co piękne i wymarzone,

niech w Twym życiu będzie spełnione.

Niech życie słodko płynie,

a wszystko, co złe, niech szybko minie.

[Siri]

[lebuj]

Gratko, dzięki za napoje,
tylko, że głodni wyjdziemy, się boję.
Żeby ta waga co ważyć miała,
jakaś zakąska by się przydała...
Wtedy pojedyńczo na nią wchodzimy,
no i dalej się bawimy...

[zula]

Pozdrawiam Wszyściuchnych,śpijcie dobrze!



https://youtu.be/m3lF2qEA2cw?si=QZKLtk6QPkevFSdV

[bogda]

Dzień dobry.
Zula, pięknie zagrałaś na dobranoc.
Wstałam dziś mało przytomna, chyba takie luzy mi nie służą.
Dzień zapowiada się pięknie, a jak będzie dalej, to się przekonamy.
Wybieram się na zastrzyk, tylko muszę się ogarnąć i postawić do pionu.
Miłego dnia Wam życzę.

[lebuj]

Cześć Bogusiu, innym też polecam wstać.

Ja też dopiero się wygramoliłem. Chciałem szybciej,
ale kołdra mocno się mnie trzymała...
Chyba ta pogoda jest powodem.
Szarość, siność, nosa nie chce się wychylić.



No i jak tu nie wstąpić do Biedronki....
Chociaż niczego nie brakuje, skoczę i coś sobie kupię.

[elik13]

Dzień dobry

Hej Bogusiu
Czyli do niezdrowej masz musik
z tym zastrzykiem, kiepska przyjemność

Hej Zulko dawno niewidziana

Mam jakąś karuzelę dziś w łepetynie,
ale pogoda i u mnie zapowiada się lazurowo

Dobrego dnia

Hej Jurku śmignąłeś mi obok

[gratka]

Dziękuję za wczorajsze życzenia. Ciepło koło serducha mi się robiło.

Napisał lebuj

Gratko, dzięki za napoje,
tylko, że głodni wyjdziemy, się boję.
Żeby ta waga co ważyć miała,
jakaś zakąska by się przydała...
Wtedy pojedyńczo na nią wchodzimy,
no i dalej się bawimy...

Co roku goście moi w realu na widok jedzenia imieninowego narzekają,
że po świątecznych stołach są przeżarci do cna, a tu jeden się domaga i nawet
przychodzi o swoim. Nie dogodzę
Wiadomo, że jadło wirtualne tuczy wirtualnie, ino mnie ono wcale nie smakuje.
Co innego wirtualny kielonek, którym można wznieść toast.


U mnie dziś słońce niziutkie, schowane nie za chmurami, tylko za dawną stajnią,
a obecnie budynkiem gospodarczym. I lazury, aż chce się żyć.
MIłego Wam dnia!

[alodia1949]

u nas brak lazurów

była taka książka "Gdy słońce było bogiem"

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/1619...ce-bylo-bogiem

poczytajcie o piramidach:

https://wielkahistoria.pl/dlaczego-s...amide-w-gizie/

[lebuj]

Napisał gratka

a tu jeden się domaga i nawet
przychodzi o swoim. Nie dogodzę

Gratko, sorki, ale ja tak z przyzwyczajenia, i to czy po Świętach,
czy przed, nie ma znaczenia.
Zawsze, jak idziemy na imprezkę, bierzemy cosik ze sobą.
Takie ci u nas zwyczaje.
Pisałem o morsach, którzy nas odwiedzili. Przywieźli ze sobą
mnóstwa jadła, oraz ciasta, które jeszcze dzisiaj kończymy.

[lebuj]

Szkoda, że nikomu się nie chce cosik skrobnąć.
No to spadam, nie wiem, kiedy wpadnę ...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Jurku, skrobnąć by mi się chciało, ale nie było kiedy.
Tak jak meldowałam, najpierw do niezdrowej, wnusia też ze mną pojechała, bo obok jest sklep Action, a tam różnych dupereli od groma.
A ja specjalnie ją tym skusiłam, żeby oderwać ją od różnych ekranów.
Po drodze zrobiłyśmy drobne zakupy, później obiad, pograłyśmy się w grę, córka wróciła z pracy, trzeba było trochę pogadać i wreszcie sturlałam się do siebie.
Alodio, u mnie rano było słonko i lazury, a później się zachmurzyło, nawet deszcz nas złapał, a obiecali na cały dzień piękną pogodę.

Mam jakąś karuzelę dziś w łepetynie,
ale pogoda i u mnie zapowiada się lazurowo

Motylko, też tak mam od samego rana, ledwo się wygrzebałam z pościeli, podobnie jak Jurek.

Co roku goście moi w realu na widok jedzenia imieninowego narzekają,
że po świątecznych stołach są przeżarci do cna, a tu jeden się domaga i nawet
przychodzi o swoim. Nie dogodzę

Gratko, po świętach wszyscy przejedzeni, jednak jak dłużej posiedzą, to i zjedzą.
Na pewno miałaś inne smakołyki, niż u każdego w domu.
Miłego wieczoru Wam życzę.

[bogda]

Dzień dobry.
Poranek zapowiada dzień ładny, a jak będzie dalej, to się okaże.
Coś u mnie ostatnio prognozy się nie sprawdzają.
Zaraz lecę do sklepu, jutro będzie dużo ludzi.
Dobrego dnia Wam życzę, trzymajcie się w zdrowiu.

[Siri]

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...-piatek-29-12/

[elik13]

Dzień dobry

Hej Bogusiu
Nie gadam o pogodzie
bo wczoraj rano zachwycałam się,
że mam lazury i zaraz się zachmurzyło
i nawet mokre z góry leciało.
Dziś może być podobnie.
Też muszę po jakieś drobne zakupy śmignąć.

Żaba nadal w bardzo kolorowym choinkowym świecie
Jak wrócisz Żabo do swojego błotka
to pewnie po świętach nie będzie u Ciebie już śladu

Jurek przypomniało mi się, że mnie kiedyś
zamarzyły się panele na moim łonie,
ale szybko wybito mi ten pomysł z głowy
bo okazało się, że drzewa są zbyt wysokie
i słońce przez gałęzie za słabe dla paneli.
Przecie na wszystkim człek nie da rady się znać

Spokojnego dnia

Hej Siri śmignęłaś mi nad głową

[alodia1949]

u mnie słonecznie ale jak będzie później?
zapowiadają 11 st C i opady

też muszę zrobić jakieś zakupy i wyrzucić śmieci

[amiii]

Cześć wszystkim.

Może chwila popołudniowa (u mnie wieczór)
przy herbatce i czymś słodkim,
w fajnym i niezatłoczonym (bo na uboczu) miejscu?



................

[bogda]

Dobry wieczór.
Hej Motylko, Siri, Alodio, Żabo.
Żabo, u mnie też wieczór.
Całkiem fajne to miejsce i dużo luzu i w świątecznych dekoracjach.
Alodio, no faktycznie u nas (to chyba w galerii) nastrój świąteczny, tylko odzież nie nie bardzo.
Motylko, u mnie też pogoda wczoraj zrobiła psikusa, za to dziś było pięknie, słońca nie za dużo, ale ciepło i nie gwiździło.
Panele lubią słońce, dlatego większość montują na dachach, na ziemi u nas nie widziałam, ale przecież nie łażę po osiedlach i nie podglądam.
Siri, Twoja prognoza się sprawdziła.
Miłego wieczoru dla Was.

[alodia1949]

w środę po świętach na moim osiedlu
zamkniete było 5 warzywniaków i mięsny
zmówili się?
dzisiaj już handlują więc mogłam się
zaopatrzyć w to co chciałam

do galerii handlowej, na specjalny regał,
zwiozłam niepotrzebne książki

chciałam sobie zrobić jakiś noworoczny prezent
ale nic mi nie wpadło w oko
a na siłę nie lubię kupować