|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witajcie dziewczyny u mnie się ociepliło po chłodach,
przyjechali wnukowie do córki z Irlandii to pobawię się z nimi. U mnie ciśnienie skacze gdy są raptowne zmiany aury, wczoraj bolała mnie głowa i skoczyło w górę ciśnienie. Dzisiaj już jest dobrze i zaraz pojadę do córki, Ani życzę zdrówka zaś Krysi /Kaima/z okazji imienin wszystkiego co się zwie szczęściem. Oczywiście samych dobroci życiowych życzę wszystkim!!!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Witaj Edwardzie, przyjemnej , rodzinnej wizyty.
Nie chorujcie dziewczyny, ciepełko wraca, będzie dobrze!! Wszystko się zmienia, nasze zwyczaje też! Od dzisiaj przestaję wpisywać życzenia , każda sama decyduje co z tym zrobić. Mój kajecik wykorzystam do wpisywania się w Waszych profilach.
__________________
|
|
||||
Witam serdecznie wszystkich .
U nas gorąco - tylko krótkie spodnie i bezrękawnik pozwoliły mi jakoś w formie pojechać i wrócić z zakupów . Zaczyna się u nas horror dla mieszkańców - Opener festiwal. Wiąże się to z tłumami ludzi na ulicach naszej wioski , mnóstwem samochodów i autobusów (nie można się włączyć w drogę prowadzącą do Gdyni ).Od naszych domów do bramy na lotnisko jest ok . 500 m . więc nie ma się czemu dziwić . Alicja ciastka tylko dziewczynom zapodała a o chłopakach to już zapomniała .... Dziewczyny , ja już łykam 11 tabletek i też się boję , żeby mi nie zapisali kolejnych Zmykam do piwnicy popracować - tam jest chłodno . |
|
||||
Krysiu, no nie bądź taka! Przypominaj, dobrych życzeń nigdy za wiele. Są osoby, które obchodzą urodziny, a myślę, że tym, którzy nie obchodzą w realu, też miło przeczytać - mam to na świeżo, możecie mi wierzyć.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie.
U mnie też upał ale w domku chłodek miły. Mąż uszczęśliwia mnie owocami z ogrodu, dziś czeka mnie przeróbka wiśni /całe wiadro/. To dziczki ale cudowne do robienia soków. W sokowniku raz dwa zrobię. Wiesiu Ty ja dostajesz pieski jak młodzi wyjeżdzają, moj syn ma kota i jak wyjeżdzają na 2, 3 dni to ja idę dać im jeść i nie wypuszczam. Jak wyjeżdzają na dłużej to przyjeżdza mama synowej i robi sobie wczasy jak jest słoneczko to cały czas sie opala hihihi. Na Śląsku obchodzimy urodziny /moja babcia mówiła, że imieniny każdy Azor ma hihihi/.Dziś miałby urodziny moj szwagier, 6 urodziny Damiana a 11 mamy. Mój małżonek po zebraniu wiśni i po moim "ochrzanie" że zbiera owoce w samo południe w taki upał - spi. |
|
||||
Witam, wróciłem znad jeziorka, byliśmy wszyscy - syn, synowa i ja. Ona (43 l.) obiegła jeziorko, ok. 2,5 km, ja przeczłapałem z kijkami a syn szedł ze mną dla towarzystwa.Pogoda akurat -26 st.
Ania, miałem ciebie za twardziela, a tobie skacze ciśnienie na samą myśl o wizycie u lekarza, bidulka. Co do życzeń urodzinowych - lubię i obchodzę podobnie jak Hanyska Grażyna. Małgosia, co się robi z zębem, jak pęknie korzeń, będą ci go nitowali, czy jak? Wiesia, ja jeździłem na kampingi z psem, to teraz inna moda czy są zakazy? Krycha, pilnuj tego kajecika z urodzinami, moje są 3 marca, ale nie wiem, czy dociągnę. Ok, łykajcie piguły i trzymajcie się, ja też próbuję
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Cytat:
są kempingi co przyjmują, a drugie nie. Poza tym wczasy z dwoma psami to męczarnia. Ja więcej prochów wdycham, niż jem. Na szczęście, bo żołądek mam agrafkowy. |
|
||||
Cytat:
najczęściej lęgną się, jakieś niszczące bakterie i proponowali implant, albo mostek. Implant może się nie zrosnąć, bo kości słabe, jeszcze sama nie wiem.. Po wyrwaniu założą tzw. tymczasówkę, że nie będzie widać, że nie ma zęba, a potem zobaczę... Janusz, jesteś dzielny, kawał drogi pokonałeś z bolącymi nogami Wiesia, byliśmy z Lusią na wczasach, ale odradzam, bo psy nie wszędzie wpuszczają np. na plażę itp. Poza tym bałabym się ciągłych kontaktów z innymi psami, a Puma może być zadziorna. Pies będzie się męczył bardziej, niż w domu. Urodziny mi nie przeszkadzają, chyba że musiałabym się przyznawać do wieku, a to duży stress |
|
||||
Kawka stygnie, więc biorę i zmykam pod jabłonkę.Jak ktoś zechce pamiętać, to każdy profil jest łatwo dostępny.No to ja będę miała problemy Na profil też mogę zapomnieć zajrzeć. |
|
||||
Cytat:
Puma jest łagodna, jak baranek. To Czarek jet zadziora. Byliśmy dwa razy z Czarkiem na wczasach i to był naprawdę problem. Na plaże z psem nie możesz wchodzić, a zwiedzać się nie da. Cytat:
o tej godzinie o której Ty jedziesz na cmentarz, to ja jeszcze dogorywam. |
|
||||
Jestem d....pa przez duże D, źle odczytałam karteczkę rejestratorki, zasugerowałam się tym że kiedyś przyjmował tylko po południu, było od 8.30 do 12 a ja odczytałam o 18.30 nr 12 było dość niewyraźnie napisane i wszystko razem, nic to jutro o 12.00 o rany, w samo południe.
Nad jeziorem jak na plaży w Chałupach golców cały tłum. Nie posiedziałam sobie nad jeziorem bo ławeczki w słońcu i żadna ochłoda. Ufff, nawet kawy sobie dziś nie popiłam. Januszku, no widzisz, tak nie lubię spotkań z lekarzami. A na cmentarz do małżonka nie pojechałam ze świeczką ale trudno, wybaczy mi to...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|