|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Cytat:
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Udławię się tą kanapką...cicho...nikt nie wie... http://youtu.be/0SVuLoXqnnM
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 08-12-2012 o 23:08. |
|
||||
Cytat:
Ze szafeczki bierze się Gorcoszek.Odkręca się takie coś co wystaje ze ściany i jest zazwyczaj okrągłe pokrętło.Musisz to Rymiczku obrócić w lewo i poleje się coś takiego mokrego. TO NAZYWA SIEM WODA> Nalejesz go Gorcoszka i w kuchni masz takie coś jak Piecyk na Gas.Musisz wziąć zapałki i jedną zapalisz a słyszysz takie coś jak Szuuuu i jest błysk i do palnika i będzie się grzało. Ten gorcoszek postawisz na godzinę i potem będzie bulgotać to znaczy się że woda ugotowana. Weżmiesz z Szafeczki od Alki "Szolka" i wciepniesz jakieś Badziewie może być cuchnąco-pachnące i wiercące w nosie. Zakryć możesz,talerzykiem lub serwetką i znowu na godzinę. Jak dojdzie to efekt murowany. Herbata "Rymiczka" gotowa. Na zdrowie HLUUP..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Cytat:
Jesteś niesamowita. Bardzo ale to bardzo podoba mi sie ten przepis. |
|
||||
Akusiu a witaj i powiem tak w skrytości.
Od pewnego czasu a jest to od 5 lat mam taka szaloną wyobrażnie że sama czasami śmieję się do rozpuku. Potrafię ułożyć Bajkę w której najczęściej występują Zwierzęta.Co jest nie umiem wytłumaczyć.Pozdrawiam miło.. Kot śpi pod biurkiem laptopowym i puszcza mi Bąki--cuchnące ale to nie jest żart,tylko szczera prawda.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Idę już, pewnie barszcz mi się przyśni
Dobrej nocy http://youtu.be/4jvO-It_E_g Mówisz, że to cud, kochanie Ty jeszcze mało wiesz W Andach mają Pepsi McDonald jest w Tybecie Park Yosemite to pole Gdzie Japoniec w golfa gra A Morze Martwe ożywia dziś rap Tam gdzie Eufrat jest i Tygrys Rekreacji centrum wre Mają każdy ze sportów I nie brak tam szortów W Pensylwanii się kochali A w Brazylii więcej drzew Pewien lekarz z Manhattanu Pomógł gratis przeżyć śmierć To cud Jeszcze jeden cud Dzięki łasce Przedwiecznego Oraz presji rynków zbytu Człowiek stał się cywilizowany To cud Magazyny pełne masła Oceany różnych win Mamy głód, gdy jest potrzebny Na przestępstwach znak firmowy Jest mercedes I jest porsche Ferrari i rolls royce Wyboru dość Powiedziała doń: Mój drogi Ja w Ogrójcu spotkam cię Pan rzekł: Piotrze, ja twój dom Widzę stąd Zacny człek w końcu dziś Zebrał wreszcie plon A farmer z Ohio właśnie spłacił dług To cud, jeszcze jeden cud Dzięki łasce Przedwiecznego Oraz presji rynków zbytu Człowiek stał się cywilizowany To cud Kulimy się w swych schronach Zatykając uszy dłońmi Szmira Lloyd-Webbera Ciągnie się bez końca końca końca Pod teatrem pęka ziemia Operetka jednak trwa Spada klapa fortepianu Łamie mu pieprzone palce To cud Jakiego mięsa Proszku? Do wywaru z buraków i warzyw, to barszcz postny
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 08-12-2012 o 23:46. |
|
||||
Efcia, dlaczego nie napisałaś, że zapałkę trzeba do gazu natychmiast dołożyć? Teraz to już po herbacie
http://www.youtube.com/watch?v=bMkuuPjr7iI |
|
||||
Cytat:
Dzięki za piękny Order-Kucharza,ale barszczyku nie gotuję na święta. Ponoć nad morzem naszym polskim jest taki zwyczaj że w wigilię jedzą Barszczyk a potem obrusy tym czerwonym ścięcą czyli kropią.Byłam zbulwersowana taką opowieścią. Może ktoś beknie na ten temat..'Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Cytat:
Rymiczku a wielkie dzięki za przepiękne kolorowe Cudo.. Wspaniałe...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
No to jeszcze ja o barszczu,
u mnie barszcz to prościzna gotuję wywar z włoszczyzny plus jeden pokrojony burak (bez soli), wyłączam gaz i do gorącego wrzucam surowe pokrojone w plastry buraki. Stoją sobie do następnego dnia, odcedzam, doprawiam do smaku, ma piękny kolorek i nawet się nie zmęczę przy gotowaniu oczywiście nie wolno zagotować bo będzie bury. DOBRANOC Louis..... |
|
||||
Cytat:
Dokładnie poczytałam wasze przepisy, choć jak na mój gust, mało dokładne. Z dorsza, nie chcę, bo zapach. Karp mógłby być, ale głowy potrzebne mi do galarety. Okoni świeżych ( z mrożonego rosół mętny) w grudniu nie będzie, więc pozostają pstrągi. Tak, tak! Ta zupa, którą zapamiętałam była z paprykę. Dam jedną czuszkę i jedną słodką. Może być? Z przepisu na herbatę nie skorzystam. Nie lubię herbaty. Żadnej. Czasem wypiję zieloną dla zdrowotności. Wracam! Barszcz się odbarwia, bo pH idzie w stronę obojętności. Kolor powraca jak się kwasu doda. Cytryna, lub kwaśna śmietana. |
|
||||
Jeszcze się wracam, bo Lulka o postnym, wigilijnym, a ja o takim do pasztecików.
U nas jest grzybowa z makaronem. Barszczu czerwonego nie ma. Pierogi, ryba faszerowana, karp w galarecie i smażony, śledzie w oleju, bałagan i obowiązkowo kompot z suszu. Czasami kapusta postna z borowikami, ale tylko teściowa ją dobrze robi, a nie wiem, czy się w tym roku jej zachce. Barszczyk czerwony jest z jakiejś okazji u nas, nieświątecznej. Najłatwiej nakarmić ludzi pasztecikami z barszczem Haniu Jak czuszka prawdziwa, to kawałek wystarczy I tak się nos spoci |
|
||||
Cytat:
Można cytryny. O śmietanie nie słyszałam, teściowa w grobie by się przewróciła Amen. Dobranoc Proszku, do wigilijnej nie dodaję mięsa, ale już noworoczny obowiązkowo na smaku z gotowanej szynki lub innej wędzonki. Przyśni mi się czerwony jak amen w pacierzu Wyczerpałam limit miesięczny na gadanie nocne. Pa, pa
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 09-12-2012 o 00:22. |
|
||||
Dobranoc Lulko
A ja jeszcze wróciłam do naszego Wróbla Cytat:
Nie zaproszą, tylko się zwalą na gotowe? Cwaniaki Jakby coś, jakby Wróbel chciał, to przy naszym stole miejsce dla Wróbla - spoko, starczy. I chleba powszedniego i bałagana i ryby I już naprawdę idę spać. Dobranoc. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|