Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Alsko]

Napisał Nora

W tym nie było kąśliwości, sama życzliwość. Miłe.

Nie uwierzysz, ale była w tym życzliwość.
Wyrażona może niejasno, a stąd nauczka dla mnie, że jeśli czuję się źle i mam problemy - nie powinnam zabierać głosu.
Postaram się tego nie robić więcej.

Przez jakiś czas wolę tu nie wsiadać.

Jeśli przeze mnie, to mi przykro.
Tyle mogę powiedzieć, że rzadziej tu będę - więc...

Aha, jeszcze o manipulacji. Wróblem nie da się manipulować, bo odporny jest.

I jeszcze do Onlika:
napisałam, co myślę, bo sam wielokrotnie mówiłeś, że wolisz szczerość od ciumciania. Mam nadzieję, że nie zmieniłeś zdania.

Nie ze wszystkim zgadzam się z Ami.
Po prostu nie spodobała mi się wczorajsza atmosfera i ton.
Pewnie i sama się do tego przyczyniłam...
Ale nie będę przepraszała, że żyję. I czuję. Jak każdy.

To by było tyle.
Fruu! Do kiedyś.

[Nora]

Napisał Alsko

Nie uwierzysz, ale była w tym życzliwość.

Nie uwierzę

Napisał Alsko

Jeśli przeze mnie, to mi przykro.

Aluś! Absolutnie nie przez Ciebie!
Przeca wiesz, jak Cię lubię, Wróbelku.
To napięcie mi nie pasi, a muszę być cool!

No to... pa! Do potem

[Ada 33]

Aluś, nie próbuje Ci radzić, bo jesteś
moim guru i ogromnie Cię szanuję.
Fakt bolą czasem uszczypliwości, ale i dodają smaku-
to lubię i to mnie w wypowiedziach urzeka.
Rozumiem Twoje kłopoty ze zdrowiem, ale
nie zmniejszaj częstotliwości wejść
/ostatnio i tak mocno ograniczonych/.
Kiedyś gdy mnie coś zabolało tu na forum,
Twa postawa zmusiła mnie do przeanalizowania
problemu i wróciłam z ochotą do Was.

Norko, jakbym mogła, część mej werwy
i optymizmu Ci przekazała.
Ładuj akumulatory nawet błahostkami i bądź
dzielna w walce z chorobą bliskich.
Wpadaj jak tylko czas i ochota Ci pozwoli - czekam.
A na weselu baw się najlepiej jak tylko można.

[Nora]

Jeszcze (jedną noga stojąc na stopniu) zaglądłam

Adusia, w tym problem, że na to wesele nie mam ochoty iść.
Może tylko do kościoła pójdę, na samą ceremonię. Że też tak się składa w życiu, smutki i radości w parze.

Alka, zdrowia Ci dużo życzę!

[amiii]

Napisał Nora

Ami


To Ami z wyżyn swego światłego intelektu, a dodatkowo jako ten najbardziej kompetentny kibic
oceniła nas: "maluczkich, naiwnych, prostaków," fascynujących się dobrą grą naszych chłopaków.

(Zaznaczam, że użyty przeze mnie cudzysłów ma sens, w przeciwieństwie do innych,używanych tu często i gęsto)


Pozdrawiam wszystkich, którzy nie dają się zmanipulować,

Że oceniam? Że narzucam? Manipuluję?

Może też wtedy, kiedy przezornie temat "zielska" zaproponowałam?

Pewnie wtedy też!

Z wyżyn światłego intelektu,( bez cudzysłowu nadużywanego),jest mi Norko, najzwyczajniej w świecie, po babsku, po ludzku, przykro,bardzo przykro!

Nie ma co roztrząsać! Jeżeli tak mnie odbieracie, to pewnie taka jestem, wysiadam i pieszo idę na tę bezludną wyspę!
Dla zdrowia!

Dopisuję: to do mattax, jakoś inaczej spróbuję.

[amiii]

Napisał Nora

I w postach Ami linia ta została wielokrotnie przekroczona, być może niechcący

Na pewno, Norko, niechcący (pewnie nie uwierzysz ale na to już wpływu nie mam).

Szkoda, że nie podałaś w których to postach, uniknęłabym błędów w przyszłości.

Ale z drugiej strony, ileż tej przyszłości będzie?

Teraz to już przynudzam (o, jak trudno bez cudzysłowu, bez kropek ).

http://www.youtube.com/watch?v=ihlQv6bgmZE

[hannabarbara]

Ło matko! Pasażerom osobowego nagle zrobiło się nie po drodze.
Myślałam, ze nigdy, przenigdy do czegoś takiego dojdzie.
Oświadczam, że ja jadę dalej. Choćby sama.
Teraz muszę wyjść do lekarza, ale wrócę.

[Lulka]

Czytam Was i jak Hania, nie mogę uwierzyć CO ROBICIE ???
Poczytajcie jeszcze raz, co pisze Ada w ostatnich postach, to bardzo mądre i wyważone wypowiedzi i zastanówcie się, czy warto z takimi emocjami wszystko burzyć?
Już zapomnieliście po co tu wsiedliśmy?
I jakie jest nasze motto?
Proponuję przecztać jeszcze raz, bez emocji, na chłodno, ze zrozumieniem, wiem, że ochłoniecie i wrócicie

A jak absolutnie, A jak antystresowy. To taki klub, którego członkowie deklarują poczucie humoru i pogodę ducha. Do wszelkich codziennych spraw i przykrych wydarzeń, do niepięknych wypowiedzi niektórych uczestników forum podchodzą Absolutnie Antystresowo i na luzie. Klub AA ma być antidotum na upierdliwy los i równie upierdliwych ludzi. Sprawa jest prosta.
Nasza łajba płynie w poszukiwaniu Wysp Szczęśliwych, uciekając od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat i jest cudownym azylem, do którego uciekamy, kiedy nas coś zmartwi, zdenerwuje i zasmuci.

Możemy się spierać, ale wspierać a nie ranić i obrażać nawzajem.
Tak rozumiem jazdę Osobowym, bo jeżeli ta idea zginie, to już nic nie warto...wykropkuję sobie, bo mi tak tutaj pasuje

Nie wierzę, że sami sobie chcecie tę petardę podpalić.

dopisuję: też muszę wyjść, ale wrócę.

[only]

Hejka
Czytam i... " twarz mi blednie , głos mi rzednie , psują mi się zęby przednie ..."
Mógłbym zawalczyć o swoje racje , ale ... dobro " Osobowego " przede wszystkim
Dlatego , wszystkim Paniom , które deklaruję wysiadkę
odpowiem parafrazą tytułu wiersz Szymborskiej.
Tego nie robi się ... Bogdzie

Może , przez to co teraz wkleję wydam się co niektórym ,/ a może nawet i wszystkim mało poważny , ale ja w przeciwieństwie do /tu koniecznie kropki..../
nie traktuję swojej osoby tak bardzo , bardzo poważnie
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=IqdAbnnQm14#t=11 5s

[Jarosław II]

Nie warto się kłócić. Bardzo często tu zaglądam, ale zazdroszczą rodzinnej atmosfery. Norkę bym chętnie pocieszył alem zajęty to jedno a poza tym to Ona pewnie droga w utrzymaniu.

[Lulka]

Hejka Onliku i Jarosławie

http://www.youtube.com/watch?v=Ecipy...eature=related

[Ada 33]

Lulka, mówisz, iż upić się warto?...no,
nie wiem.
Może masz rację, bo pogoda depresyjna,
u mnie już od tygodnia leje i leje.....więc:
pijmy wino za Załogę:
http://www.youtube.com/watch?v=o6kUZZDqNvo
Popatrz, powoli się rozpogadza.

Jarosławie, miło,że nas tak postrzegasz,
a także muszę przyznać, że masz dobry gust,
gdybym była mężczyzną,też do Norki smaliłabym cholewki.

Only i jak będziesz się uśmiechał
z zepsutymi zębami?
Nie staraj się być poważny, bo będziesz nudny....
zostań sobą - to Twój największy atut.

[hannabarbara]

Hejka chłopaki! Hejka Lulko!
Ale, ale jak konsumpcja w szafeczce drastycznie spadnie, to mogą pojawić się jakieś trudne do przewidzenia perturbacje. Dlatego posłuchajmy słów kwartetu rewelersów i weźmy sobie przesłanie do serca.
Hejka Osobówki, meldować mi się zaraz, natychmiast w osobowym. Serce mam ponoć słabo-silne i jak Wam zejdę ze zgryzoty, to popamiętacie.

[zula]

Każdy z nas ma swój pogląd na te sprawy,mozna o nich mówic,mocna sie zgadzac i nie,ale nie mozna stawiac spraw na ostrzu noża.No proszeoboze.gif

http://youtu.be/ty3n87vbVe4

[elik13]

Witam

Nie będę się wymądrzać bo wszystko zostało powiedziane
no może tylko to, że tyż kropki lubię.....
Wiadomo już co komu na wątrobie leży,
a w osobowym jedynym takim wszystko
i o wszystkim gadać wolno, a nawet trzeba.
Dośpiewam jeszcze to czego nie powiedziałam, o

http://www.youtube.com/watch?v=FU3pRjHR95U

[Alsko]

W pierwszych słowach mego listu...ups! postu donoszę, że... co ja to chciałam powiedzieć?

Aha, Hania, nie strasz w taki sposób! Ciarki mi po plecach się przeleciały, no!

Wszystko właściwie tu już zostało powiedziane, ale wróbel musi, bo się udusi tymi swoimi trzema groszami - więc dokłada (świadomie sarkastycznie): panie w wieku dojrzałym mówiące "nie bawię się tobą, zabieram swoje lalki i gałganki i idę z tego podwórka" - niech siądą na moment na odwłoku i pomyślą, że są ciut starsze od tych dziewczynek i nie ma tu pani, do której można pójść na skargę, bo "ona mnie przezywa i w ogóle jest głupia".

Chcą odpocząć od zgiełku podróżnego, niech na chwilę-moment - bez ogłaszania wszem i wobec przez megafony swojej decyzji - przejdą do ostatniego wagonu. Tam jest spa z wannami z czekoladą i kamienie rozgrzane, i jakieś olejki, i co kto chce. Podobno, bo jeszcze nie byłam.
Albo wpadną do wagonu zwierzęcego pogłaskać papuga i posłuchać jak klnie, łajdak jeden!

Rozumiem, że wajcha zgrzyt! zgrzyt! - przestawiona na osobową normalność?



No! sobie ćwirknęłam, a teraz lecę do szafeczki po procenta, bo mi się dziś należą.

A! Jeszcze jedno: wszystkich lekarzy należy wytruć! Co do jednego!

[budzisz8]

Dla poprawienia sobie humoru wybrałam się z mężem do Gdańska.
Bo przecież dzisiaj mecz Irlandia Hiszpania. A Gdańsk jest gospodarzem tego meczu .
Nigdy kibicem nie byłam ale Euro jestem zachwycona.
Kibice się wspaniale bawią i do tej zabawy wciągają wszystkich.
Mecze które są w telewizji w miarę możliwości oglądam i to polubiłam.
Nic to,że piwo się leje,nic to że mecze naszej drużyny grożą zawałem serca .
Wszystko to minie, nowe drogi pozostaną i dobre wspomnienia.

[zula]

Budziszku,i tak nam dopomóż Bóg

Wróbelku,a Ty dzisiaj to mądroscia królewską promieniejesz

[Jarosław II]

Ocho, wróbel coś zły przez te dochtory, bo się do mnie nie odzywa.

[budzisz8]