|
|||||||
| Polityka Komentarze i dyskusje polityczne oraz gospdarcze - globalne i lokalne. Na tym podforum nie jest możliwe bezpośrednie zamieszczanie zdjęć. |
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||||
| Polityka Komentarze i dyskusje polityczne oraz gospdarcze - globalne i lokalne. Na tym podforum nie jest możliwe bezpośrednie zamieszczanie zdjęć. |
|
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
I DUDA .... znów ODWAŻNY
 Cytat:
HO HO HO! a nawet HOHOHOHO Co to znaczy taki AKT ....odwagi. 
|
15-12-2022, 12:36
|
|||
|
|||
|
RANYBOSKIE!!!
I Czarnek ....też???? Jak ZIOBRO??? Ustawa o Sądzie Najwyższym. Czarnek: Jest niekonstytucyjna* Cytat:
No ładnie !!! Główny EDUKATOR młodzieży twierdzi, że ważniejszy od PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI jest .... wartość SZMALU..
|
|
15-12-2022, 12:49
|
|||
|
|||
|
No i jeszcze raz DUDA...ten DUDA.....TEŻ odważnie...
Cytat:
kurde! jak to KTO??? Gdyby był ciut bardziej lotny w myśleniu i nie przysnął, to już dawno by wiedział, że to ... MORAWIECKI co jest za premiera u KACZYŃSKIEGO.
|
|
15-12-2022, 13:05
|
|||
|
|||
|
A tymczasem .....mięknie rura i..
Cytat:
Tzn że wylewać szambo na Miękiszona Morawieckiego i PiS znów może dowolnie. I żaden PiSuar mu nie podskoczy. Nawet KACZYŃSKI. To jak w żydowskim szmoncesie ..... uderzył i wiedział GDZIE. I teraz OZDOBA może środkowy paluszek Morawieckiemu i koleżeństwu pokazać i KTO mu co zrobi?
|
|
15-12-2022, 13:30
|
|||
|
|||
|
To na finał serialu pt Przygody Czarnka ze .....zrozumieniem DUDY
Cytat:
|
|
15-12-2022, 16:56
|
|||
|
|||
|
Jak się zgłasza głupie ustawy to skutek może być jeden..
Cytat:
Co warto też przypominać, że ani protestanci, ani prawosławni, ani nawet katolicy nie życzą sobie żeby Ziobrysty ich chroniły. Chyba wczoraj media pokazały, że to przed agresywnymi wielebnymi trzeba młodzież chronić, a nie odwrotnie...
|
|
15-12-2022, 17:15
|
|||
|
|||
|
Sponiewierali wielbiciela dobrego człowieka Łukaszenki.
Cytat:
Gdyby sam fakt sponiewierania Staśka K. się zdarzył, to byłby to przykry i godny współczucia fakt. Ale że przy tej okazji szczuje wredne na na PO i Tuska i bredzi o jakichś bojówkach, to trudno mu współczuć. Bo może ten napastnik był /po pierwsze/ zwykłym menelem, po drugie bezpartyjnym wielbicielem flaszki. A może jako sąsiad Staśka go zwyczajnie nie lubi, bo mu odmówił 2 zł na piwo. To po co Stasiek K. głupio kłapie dziobem? Za takie trzepanie dziobem faktycznie należy mu sie klap w PiSk pod trzepakiem
|
|
15-12-2022, 17:24
|
|||
|
|||
|
No to teraz Morawiecki sam się w PiSk uwali.... z rozpaczy.
Bo wygląda na to, że mu DUDA nie tyle, że dał w PiSk, ale i dolne plecy skopał... Cytat:
A tak się Miękiszonowi spieszyło. Tak laufry Bochenek z Mullerem poganiały opozycję..... A tu DUDA zza węgła w łeb. I chyba ....boli. A Ziobro ze szczęścia baluje świątecznie.... z OZDOBĄ 
|
|
15-12-2022, 21:45
|
|||
|
|||
|
U głównego policjanta wybuchło.
Mówią że mu granat wybuchł. I mu zrobił kuku... Jak żem był we wojsku, to szef kompanii plutonowy Oniszczuk nam tlumaczył, że "z fiutem i GRANATEM żartów nie ma." Może ten policjant we wojsku nie był, albo nie uważał na zajęciach z granatami.
|
|
16-12-2022, 10:32
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Daj małpie brzytwę to się wykastruje.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
|
|
16-12-2022, 11:14
|
||||
|
||||
|
Cytat:
A kiedyś było tak bezpiecznie konfetti ze śmigłowca i anioły na koniach
__________________
Putin: Kraje UE są "nieprzyjazne Rosji". Kaczyński: UE zmierza w złą stronę. /z netu/
|
|
16-12-2022, 11:20
|
||||
|
||||
|
Cytat:
a może to był Niemiec, o którym wczoraj bez przerwy nawijali Ziobro i Kaleta? Już maja tego Niemca https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnows...skiego-6508896 Nie popieram przemocy, ale rozumiem (za klasyczką)
__________________
Putin: Kraje UE są "nieprzyjazne Rosji". Kaczyński: UE zmierza w złą stronę. /z netu/
|
|
16-12-2022, 12:23
|
|||
|
|||
|
Cytat:
Ja tam zostanę przy swoim. Sąsiedzi wiedzą, że Stasiek się nakradł /ten szmal za "wolontariat/ i się.....nie podzielił, a suweren tego nie lubi i dlatego nasłał na Staśka K. te szwadrony śmierci. I faktycznie. Jest taka możliwość, że to były pociotki niemieckie co chciały napluć mu w twarz i dzieci znieprawić po niemiecku. A jego przerobić na LGBT-a na leżąco. Ale Stasiek popełnił błąd, bo nie krzyczał, że NIEMIEC GO BIJE.... Za reparacje i za zdobyty Berlin . A ten z werwolfu co go złapali to musiał być gefraiter Bruner bo reszta ewakuowała się planowo na z góry zaplanowane pozycje kanałami. I teraz będą czyhać na Staśka jak się znów pojawi we warzywniku psst. Też mile wspominam madame Mazurek i ...też rozumiem.
|
|
16-12-2022, 12:31
|
|||
|
|||
|
Cytat:
I to dwa razy... Teraz widzisz jakie KACZYŃSKI miał szczęście znowu. Bo ten oberpolicjant mógł te pokazy w piwnicy na Nowogrodzkiej wyczyniać.. I zobacz jak się dzieje w końcówce roku. Mrożek, Piwowski, czy inny Orwell nie dałby rady takiego grande finale w końców grudnia nad Wisłą wymyślić.
|
|
16-12-2022, 12:52
|
|||
|
|||
|
No to się DUDAphon naraził.
Lud się może ucieszył. Ale u Czarnka to ma prze....rombane. Cytat:
|
|
16-12-2022, 13:45
|
|||
|
|||
|
Ale dziwne! Przecie to...MORAWIECKI jest.
A on w życiu słowa prawdy nie powiedział ...moja pani... Cytat:
No i jak te one z PiSu tak mogą??? Przecie Miętkiszon to WICEPREZES w PiSie jest. A one go tak szkalują.
|
|
16-12-2022, 14:08
|
|||
|
|||
|
Ale się porobiło.... w grodziszczu gdzie klasztorów siedem i gdzieniegdzie domki.
Cytat:
mnie tam rybka, ale w końcu jak budowano w pobliżu kościół to ze salą katechetyczną i tam były lekcje religii. A dziś nie widzę powodu, żeby było inaczej. Samorząd ma sporo innych wydatków niż utrzymywanie katechetów, których powinni utrzymywać wyznawcy. Chyba będzie się działo. Wielebni tego chyba nie zdzierżą.
|
|
16-12-2022, 21:32
|
||||
|
||||
|
Trafne i znane ale nie dla Prokuratora Generalnego
Krzysztof Łoziński 7 grudnia o 18:32 Uwaga: ten tekst już publikowałem, ale co chwila przybywają kolejne metody. Jak komuś nie chce się czytać całości, to polecam tylko przeczytać kilka ostatnich, niedawno dodanych. Cyryl, jak Cyryl, ale te Metody… (wersja uzupełniona 2) Metoda 1. Na Lecha. Dostaje Króliczek od państwa na swoją partię ogromny majątek. Budynki, drukarnię, tytuły prasowe. Likwiduje się partię i zakłada drugą. Powołuje się spółkę i przepisuje się majątek na tę spółkę. Zakłada fikcyjną organizację: Instytut Lecha. Przepisuje spółkę na Instytut Lecha. Jest szefem Instytutu. Kto jest właścicielem budynków itd.? Spółka. Kto jest właścicielem spółki? Instytut Lecha. Kto jest właścicielem Instytutu? Nikt, bo to fundacja. Czego Króliczek jest właścicielem? Niczego. A kto decyduje o całej kasie? Ja, „niewłaściciel”, Króliczek. A na kogo przechodzi cały majątek fundacji po jej likwidacji? Na fundatora. Czyli na kogo? No jak to, na Króliczka. Metoda 2. Na Mateuszka. Mateuszek, będąc urzędnikiem państwa, decyduje się o przekazaniu kościołowi nieruchomości za darmo lub półdarmo. Kościół sprzedaje tę nieruchomość z zyskiem, ale po znacznie zaniżonej cenie żonie Mateuszka. Żona sprzedaje z dużym zyskiem po cenie rynkowej. Kto zostaje z pieniędzmi? Kościół, żona i Mateuszek. Metoda 3. Na respiratory, maseczki itd. Jest Minister Zdrowia. Wybucha pandemia. Zdrowie obywateli ma się w D. Zawiera umowy z handlarzem bronią, sprzedawcą oscypków, kolegą z nart i daje im wielomilionowe zaliczki. Niczego nie załatwili, zaliczek nie oddali. Odchodzi z ministerstwa w atmosferze skandalu i dostaje się inną, jeszcze lepiej płatną, państwową posadę. A winni są „oni”, czyli nikt. Metoda 3.A. Nie kupiło się respiratorów, nie oddało zaliczki, jest się winnym Skarbowi Państwa parędziesiąt milionów. Malowniczo umiera się w Albanii. Nie ma identyfikacji, tylko akt zgonu i kremacja czym prędzej, tylko nie wiadomo kogo. Pod nowym nazwiskiem, w Pakistanie… Metoda 4. Na komisję specjalną. Rozbija się samolot. Powołuje się komisję specjalną, by udowodnić, że to zamach. Zwołuje się grupę szarlatanów i przez kilka lat niczego się nie udowadnia, ale pobiera się potężne apanaże. Metod 4.A. Na niczym się nie znam, ale nie mam oporów by kłamać. Zostaję ekspertem podkomisji z dobra pensją. Metoda 5. Na przekop. Robi się do niczego nie potrzebną inwestycję, przekop mierzei. Przez kilka lat płynie forsa do prywatnych kieszeni, a przekop jest za płytki i za wąski, by jakikolwiek frachtowiec nim przepłynął. A zresztą, po co ma płynąć, skoro na końcu i tak nie ma odpowiedniego portu. Metoda 5.A. Odbiera się nagrody i hołdy za przekop, no i premię gigantyczną niedługo. Stateczek płynie przekopem i stop. Dalej nie ma toru wodnego i odpowiedniego portu. No to co? Miał być przekop, to jest, a dalej to już nie nasza sprawa. Metoda 6. Na lotnisko w Radomiu. Było sobie lotnisko w Radomiu. Ponoć było z niego bliżej do Egiptu, ale jakoś nikt z niego nie latał. Stało nieczynne. No to je rozebrano. Buduje się nowe, z którego też nikt nie będzie latał. Ale ile osób znalazło posady! I to sami krewni i znajomi Króliczka. Metoda 7. Na megalotnisko pod Łodzią. Od paru lat działa dyrekcja budowy megalotniska, ale nic się nie buduje. Za to najpierw ponad 200 osób, a teraz już 500 osób, pobiera wypłaty za nic nie robienie. A szef budowy, raczej pilnowania trawnika, stale ten sam. Metoda 8. Na Izerę. Kolejna grupa znajomych Króliczka pobiera kasę za niebudowę fabryki samochodu elektrycznego Izera. Nie ma nawet projektu tego samochodu. Jest tylko projekt karoserii. Metoda 9. Na stępkę. Z wielkim hukiem postawiona stępkę pod brak budowy statku. Nie ma nawet projektu tego statku, nikt go nie chce budować, nikt go nie chce kupować, ale kolejni znajomi pobrali apanaże za niestępkę do niestatku. Premier przybijał pamiątkową tabliczkę z brązu. Tylko były to śruby. Złomiarze tabliczkę ukradli. Metoda 10. Na spółki, rady nadzorcze i zarządy. Obsadza się spółki Skarbu Państwa krewnymi i znajomymi Króliczka. Nie muszą się na tym znać. Np. w największych spółkach energetycznych nie ma nikogo, kto zna się na energetyce. Nieważne. Wystarczy że znają się z Króliczkiem. Metoda 11. Na zbuntowanego posła. Poseł z partii Króliczka buntuje się. Mówi, że nie będzie głosował tak, jak chce Króliczek. Natychmiast dostaje znakomitą posadę w państwowym banku i wraca pod skrzydła Króliczka. Że co? Że nie zna się na bankowości? A czy on tam jest od tego, by się znać? Metoda 12. Na nową zmianę poglądów. Mówi się Króliczkowi, że jednak zmieniam preferencje. Natychmiast dostaje się jeszcze lepszą posadę i posady dla rodziny. Metoda 13. Na obrońcę wiary. Skończyłem drugą klasę podstawówki (za czwartym razem). Do trzeciej nie zadałem. Zakładam faszystowską organizację i chce „bronić kościoła”. Natychmiast dostaję parę milionów od władzy do nierozliczenia. Metoda 13. Na fachowość. Jestem czeladnikiem piekarskim, pomocnikiem aptekarskim, technikiem ogrodnictwa… W sam raz. Dostaję posadę: rzecznika partii, wiceministra obrony, marszałka sejmu… Metoda 14. Na wicepremiera ds. bezpieczeństwa. Króliczek potrzebuje nieco więcej kasy, więc zostaje wicepremierem ds. bezpieczeństwa. Przez rok nic nie robi, nie zabiera głosu, nie zgłasza żadnych propozycji, nawet na posiedzenia rządu nie przychodzi. Po roku rezygnuje z funkcji, ale przez rok pensja wicepremiera wpływała. Metoda 15. Na trzy elektrownie atomowe. Planujemy budowę trzech elektrowni atomowych na rok przed końcem kadencji. Spoko, za ten pomysł zapłacą już następcy, ale my powołamy trzy wieloosobowe dyrekcje budowy. Przez ten rok nic się jeszcze nie będzie działo, ale kilkuset naszych sporo zachapie i jeszcze odprawę dostanie. Metoda 16. Na wrzutkę. Chcemy ustawowo zwolnić paru naszych z wszelkich podatków i zobowiązań. Umieszczamy taki przepis jako wrzutkę na 29 stronie projektu „ustawy o rybołówstwie nocą na akwenach zamkniętych”. Kto by tam czytał wszystkie strony takiej ustawy? Nie przeczytają, nie zauważą i uchwalą. Metoda 17. Na Collegium Tumanum (Humanum?). Nie skończyłem żadnych studiów, a na niektóre posady są wymagane. Zakładamy Collegium Tumanum i za 7 tysięcy do łapy kończymy studia w 3 miesiące z tytułem magistra od np. uprawy ryżu na sucho. Że co? Że niema takiej dziedziny nauki? Tym lepiej. Nikt się nie połapie. Metoda 18. Na ławeczkę patriotyczną. Dostajemy 16 milionów na zbudowanie 16 ławeczek patriotycznych, czyli jedna ławeczka za milion (ze złota ta ławeczka, czy co? Nie, z paździerza). Koszt wytworzenia ławeczki, materiał i robocizna to jakieś 3 tysiące, a 97 tysiaków z każdej ławeczki zostaje w kieszeni, czyli 15.520.000 zł. Po czorta te ławeczki, nie wiadomo. Metoda 18A. Na rozebranie ławeczek. Po trzech miesiącach ławeczki się sypią, dach przecieka, farba się łuszczy, paździerze się sypią. Dostajemy kolejną kasę na rozebranie ławeczek. Płynie forsa, płynie, po polskiej krainie, Po polskiej krainie. Wypłynęła z kasy, już tam nie zawinie… Krzysztof Łoziński
__________________
Putin: Kraje UE są "nieprzyjazne Rosji". Kaczyński: UE zmierza w złą stronę. /z netu/
|
|
17-12-2022, 07:09
|
|||
|
|||
|
Hmmm, mogłabyś własnymi słowy streścić o co chodzi delikwentowi?
Nie wyobrażam sobie czytania z wlasnej woli cudzych wykwitów z chorej szyszynki. A tu kwiatuszek. Elon Musk usunął możliwość rejestracji na Twitterze dla Ukraińców. Ukraiński numer kierunkowy (+380) został wyłączony z listy akceptowanych numerów telefonów. Jakby mnie jakaś maupa co dzień wyzywała, że nie chcę jej oddać swoich rzeczy za darmo, też bym ją zablokowała.
|
|
17-12-2022, 09:19
|
||||
|
||||
|
Życiorys polityczny zacnego wielbiciela ciepłych ludzi
"Polityczne wariacje JEDNOOSOBOWA „BOJÓWKA TUSKA” W AKCJI… Cała Polska aż zawyła ze zdumienia i oburzenia! Oto powszechnie lubiany, szanowany, podziwiany oraz ceniony senator PIS i były marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował w rozmowie z PAP (oraz na Twitterze, a jakże by inaczej!), że został podczas świątecznych zakupów napadnięty i uderzony. „Napastnik zaatakował mnie, bo jestem z PiS!”. Nie omieszkał również podać dramatycznych szczegółów tego wydarzenia oraz, co najważniejsze, wskazać winnych! Jego zdaniem "skala agresji i nienawiści, którą sieje Donald Tusk i PO jest ogromna. Podczas świątecznych zakupów zostałem napadnięty, wulgarnie wyzwany, uderzony i przewrócony. Agresywny napastnik wyrwał mi telefon i rzucił na podłogę. Bojówki Tuska posuwają się do najgorszych czynów". Senator Karczewski powiedział PAP, że był to "niezwykle wulgarny atak". „Niestety, to się zdarza sporadycznie, ale po raz pierwszy została złamana moja nienaruszalność cielesna. Zostałem uderzony, wyrwano mi telefon, telefon jest uszkodzony (…). I podkreślił, że atak był motywowany polityką. Dodał, że padły wulgarne obelgi pod adresem jego, a także prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. „Człowiek nie zaatakował mnie, bo mu się nie podobała moja fryzura, tylko zaatakował mnie, bo jestem z PiS. My się czujemy po prostu zaszczuci. To już nie jest nienawiść - to jest szczucie! Jeżeli słyszę od Donalda Tuska, który mówi, że przyjdą silni ludzie i wyprowadzą prezesa NBP, to wyzwala się w ten sposób najgorsze zachowania, najgorsze reakcje. To jest groźne”. Jak poinformował pan senator „w wyniku ataku nie odniósł obrażeń, a sprawa została zgłoszona na policję". "To zdarzyło się w sklepie, z kamerami. Mam nadzieję, że ten człowiek zostanie ukarany, bo absolutnie tego nie można tolerować”. Tyle pobity i wulgarnie zwyzywany biedny senator Karczewski… Dziwny słuch ma pan senator Karczewski, dziwny ma również wzrok. No i dziwną ma pamięć… Słowa Donalda Tuska o wyprowadzaniu mega złodzieja Glapińskiego z NBP usłyszał wyraźnie i doskonale je zapamiętał, choć już trochę czasu od ich wypowiedzenia minęło, a sam Tusk to przecież (zdaniem senatora Karczewskiego) "wyblakła gwiazda polityki, próbująca rozpaczliwie wrócić na jej szczyty". A jednak słowa Tuska stały się dla senatora Karczewskiego symbolem agresji w naszym życiu publicznym, politycznego bandytyzmu, dowodem na zbrodnicze działania lidera PO oraz opozycji. Ale już słów swojego boskiego przecież Prezesa, że "są ludzie, którzy chcą sprowadzić nasze społeczeństwo do poziomu lumpenproletariatu, pięciu gwiazdek (...) Zniszczymy tych ludzi!" senator Karczewski nie usłyszał i komentować ich nie chce. Podobnie jak nie słyszał i nie pamięta wykrzyczanych w Sejmie przez Prezesa Kaczyńskiego słów o „chamskiej hołocie” lub „zdradzieckich mordach i kanaliach”. Nie słyszał i nie pamięta już zapewne także słów swojego kolegi partyjnego senatora PIS Biereckiego, że „nie ustaniemy (Prawo i Sprawiedliwość – przyp. aut.), aż nie doprowadzimy do pełnego oczyszczenia Polski z ludzi, którzy nie są godni należeć do naszej wspólnoty narodowej”. Nie słyszał i nie pamięta słów Czarnka, który niemal przyrównywał osoby LGBT do przedmiotów lub zwierząt i odmawiał im praw równych prawom „normalnych ludzi”. Karczewski nie pamięta również, że sam bardzo aktywnie uczestniczył w kampanii wyborczej swojej partii, w której odczłowieczano osoby LGBT i określano je najgorszymi możliwymi epitetami. Senator Karczewski udaje, że nie pamięta, setek przykładów mowy nienawiści, judzenia i oskarżania przeciwników politycznych przez swoich partyjnych kamratów i reżimową propagandę. Udaje, że nie pamięta, iż efektem tej PIS-owskiej mowy nienawiści, nagonki i bandyckiej inspiracji było zamordowanie Prezydenta Adamowicza. Jako czołowy polityk PIS senator Karczewski ma swój wielki udział w tym mordzie… Bo nawet jeśli sam osobiście nie atakował i nie nawoływał do politycznego linczu na Prezydencie Gdańska, to ani jednym słowem nie zaprotestował przeciwko takim atakom i nagonce w PIS-owskich mediach. Widać wtedy panu senatorowi Karczewskiemu agresja w debacie publicznej w Polsce nie przeszkadzała. Senator Karczewski jest święcie oburzony, bo "po raz pierwszy została złamana jego nienaruszalność cielesna". Ale już nie przeszkadzało mu, gdy policyjni bandyci gazowali posłanki opozycji stające w obronie demonstrujących kobiet. To też było naruszenie nietykalności cielesnej parlamentarzystów! W dodatku ofiarami były bezbronne kobiety, a napastnikami uzbrojeni bandyci w policyjnych mundurach. Czyli "stróże PIS-owskiego porządku". W jedynej swojej publicznej wypowiedzi nt. protestów Strajku Kobiet Karczewski nie wziął wcale w obronę katowanych na ulicach demonstrantów, nie protestował przeciwko agresji "bezpieki" w nie skierowanej. Przeciwnie, zaatakował właśnie organizatorki i uczestniczki protestów, zarzucając im, że "wydają wyrok śmierci na tysiące niewinnych ludzi"... Gdy w maju 2012 r. demonstrujący w Warszawie związkowcy z „S” nie chcieli wypuścić z terenu Sejmu posłów PO i PSL-u i też wielokrotnie naruszyli ich nietykalność cielesną, głos w obronie solidarnościowych chuliganów zabrało kilku polityków PIS, będących wówczas opozycją. Wcześniej zresztą bratali się oni na ulicy z bandziorami, gratulowali im "odwagi i patriotycznej postawy". Wśród tych polityków PIS byli m.in. Brudziński, Macierewicz, Suski i właśnie Karczewski (ówczesny wicemarszałek Senatu), który wszczynanie rozróby przed Sejmem i atak na polityków PO uznał wtedy za "słuszny i usprawiedliwiony protest obywateli przeciwko rządowi". Wtedy też agresja słowna i fizyczna mu nie przeszkadzała, bo agresorami były związkowe bojówki PIS-u, a ich ofiarami - przeciwnicy polityczni PIS-u (m.in. poseł Niesiołowski). Agresja i rękoczyny zaczęły Karczewskiemu przeszkadzać dopiero teraz, gdy to on dostał podczas świątecznych zakupów w ryj… I nie uznał już tego za "słuszny i usprawiedliwiony protest obywatela" przeciwko władzy PIS, tylko za napad bandycki… Karczewski oczywiście skorzystał z okazji i incydentalne, przypadkowe zdarzenie w sklepie przedstawił jako element całej wielkiej i zorganizowanej kampanii agresji oraz nienawiści ze strony Tuska i PO. Kłótnia (rękoczyny?) z innym klientem stała się dla Karczewskiego pretekstem do ataku na opozycję. Choć rzekomy napastnik był jeden, to usłyszeliśmy o „bojówkach Tuska”, które „posuwają się do najgorszych czynów”… Błyskawicznie podchwyciła tą narrację kłamstw i oskarżeń „kurwizja”, która jeszcze przed zidentyfikowaniem napastnika obwieściła, że jest on… zwolennikiem opozycji! Otwartą pozostaje jednak sprawa, czy w ogóle do jakiegoś fizycznego ataku na tą gnidę doszło? Bo im więcej czasu mija od całego zdarzenia, tym więcej pojawia się wątpliwości co do prawdziwości słów PIS-dzielca. Nie tylko zeznania świadków (twierdzących, że w ogóle nie doszło do kontaktu fizycznego), ale także reputacja Karczewskiego, jednego z najbardziej zakłamanych polityków PIS, dają dużo do myślenia. Gdyby przebieg zdarzenia był taki, jak przedstawia go Karczewski, to byłby to od połowy lat 80. XX w. pierwszy przypadek, gdy Karczewski powiedział prawdę… Właściwie, to Tusk powinien w tej sprawie złożyć doniesienie do prokuratury na Karczewskiego. Bo jest to nic innego, jak pomówienie. Czyli przestępstwo. Karczewski oskarża Tuska o inspirowanie ataku na siebie, choć nie ma na poparcie tego oskarżenia żadnych dowodów. Nie ma nawet dowodów na to, że ten facet, który go lał w pysk między sklepowymi półkami, jest zwolennikiem opozycji lub sympatykiem lidera PO. Nie trzeba być zwolennikiem opozycji, by nienawidzić PIS-u. Chyba wszyscy uczciwi i przyzwoici Polacy nienawidzą bandytów i złodziei, a PIS jest właśnie partią zrzeszająca wyłącznie bandytów, złodziei i oszustów, nie tylko okradających, ale także niszczących nasze państwo. Kaczyński i jego organizacja przestępcza zachowują się w Polsce jak okupanci. Trudno więc się dziwić i potępiać fakt, że Polacy zaczynają ich traktować tak, jak kiedyś traktowali Sowietów i wysługujących im się komunistycznych kolaborantów, funkcjonariuszy i kapusiów „bezpieki”, aparatczyków PPR itd. Może po prostu ten facet lejący senatora Karczewskiego w pysk bardzo nie lubi bandytów, złodziei, kłamców i oszustów? Zobaczył Karczewskiego i nie wytrzymał… Można to uznać za przykład obywatelskiej postawy i próbę wymierzenia sprawiedliwości, której „państwo PIS” nie kwapi się wymierzyć swojemu funkcjonariuszowi, który przecież nie raz łamał polskie prawo. Jak choćby wtedy, gdy przez kilka lat (2009-15) odbębniał nielegalnie fuchy w szpitalu (w którym zarobił ekstra ponad 400 tys. zł), gdy pełnił już funkcje senatorskie. Ani on, ani dyrektor szpitala, który go zatrudnił nie usłyszeli nigdy żadnych zarzutów. Karczewski, którego z racji zamiłowania do luksusów na koszt obywateli nazywano „marszałkiem all-inclusive”, nie omieszkał wykorzystywać swojej funkcji do okradania nas. Po ujawnieniu afery z lotami rządowymi samolotami (w 2019 r.) to na przygłupie Kuchcińskim skupiła się uwaga i złość społeczeństwa. Kosztowały nas te jego loty grubo ponad 4 mln zł, a Kuchciński był łaskaw zwrócić… 24 tys. zł. Karczewski aż takim amatorem podniebnych eskapad na koszt podatników nie był, ale i on naraził nas na kilkaset tys. zł strat. Wyszło na jaw, że m.in. odbył 8 podróży samolotem rządowym o statusie HEAD w towarzystwie swoich krewnych (głównie małżonki), przy czym części z tych lotów nijak nie można było pogodzić z pełnioną przez niego funkcją marszałka Senatu… Miał także wyjątkowe wymagania jeśli chodzi o mieszkanie w luksusach, oczywiście również na nasz koszt. Karczewski był jedynym marszałkiem Senatu w historii, do którego dyspozycji oddano aż „premierowską willę” (w rządowym kompleksie „Parkowa”, w sąsiedztwie Belwederu i Łazienek). Oficjalnie podawany koszt wynajmu (5 tys. zł miesięcznie) warszawscy agenci nieruchomości kwitowali wybuchami śmiechu. Ich zdaniem na zamieszkanie w tej jednej z najbardziej ekskluzywnych rezydencji w Polsce stać by było tylko kilku najbogatszych Polaków. Co ciekawe, gdy Karczewski przestał już być marszałkiem Senatu wcale nie kwapił się z opuszczeniem willi. Nie dość, że musieliśmy nadal bulić za jej wynajem, to jeszcze musieliśmy również płacić za ochronę SOP, która zwykłemu senatorowi Karczewskiemu już nie przysługiwała… Po prostu każdy lokator „premierowskiej willi” ma automatycznie przyznawaną ochronę, więc Karczewski korzystał podwójnie na tej zwłoce z wyprowadzką. Karczewski to jeden z tych prominentnych polityków partii Kaczyńskiego, który nigdy nie usłyszy prokuratorskich zarzutów. Był na tyle cwany, że nie dopuścił się żadnych ciężkich przestępstw pospolitych, których popełnienie może skutkować poważnymi konsekwencjami karnymi. Jest oczywiście przestępcą, tyle że raczej „konstytucyjnym”. Nikomu nie będzie się nawet chciało stawiać go przed Trybunałem Stanu, choć jest jednym z czołowych polityków partii, która sprowadziła na nasz kraj całe pasmo nieszczęść i doprowadziła go do ruiny. Jako Marszałek Senatu Karczewski firmował setki ustaw łamiących Konstytucję, godzących w nasz porządek prawny i zasady demokracji, dyskryminujących całe grupy społeczne. Uczestniczył w kampanii oskarżania i dyskredytowania nauczycieli oraz sędziów, atakował także środowisko lekarzy, z którego przecież sam się wywodzi. A jednak mu się w przyszłości upiecze… Bo pilniejszą potrzebą niż ukaranie tej mendy będzie pociągnięcie do odpowiedzialności setek jego partyjnych kolegów, którzy na karę zasłużyli sobie znacznie bardziej. Nie sądzę, byśmy za kilka lat mieli jeszcze zaprzątać sobie głowę Karczewskim. On nie zasługuje na żadną pamięć, ani dobrą, ani złą. Jak po każdym łajnie należy po prostu spuścić po nim wodę w muszli klozetowej. Jest niewątpliwie jednym z najbardziej odrażających i załganych polityków PIS, moralnym śmieciem, dla kariery zdolnym do popełnienia każdego świństwa i każdego upodlenia się. Można się zastanawiać, który spośród polityków Nowogrodzkiej zasługuje na palmę pierwszeństwa we włażeniu Prezesowi w odbyt: Karczewski, Czarnecki czy Cep... Nie dalej niż w lipcu Karczewski, pełniąc rolę wodzireja (gospodarza) spotkania Kaczyńskiego ze swoimi zwolennikami w Grójcu, we włażeniu w dupę Prezesa tak się zagalopował, że trzeba go było potem końmi z tej dupy wyciągać. Chyba nawet Prezesa, choć przecież przywykł już do zbiorowych modlitw i hymnów pochwalnych na cześć swojej boskości i geniuszu, mocno zemdliło, gdy słuchał wtedy Karczewskiego. Dziękuję za uwagę. I proszę o udostępnianie tego tekstu gdzie się da, komu się da Jacek Nikodem CZASY „DOBREJ ZMIANY” SĄ JAK LUSTRO…"
__________________
Putin: Kraje UE są "nieprzyjazne Rosji". Kaczyński: UE zmierza w złą stronę. /z netu/
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Polska telewizja. | senior A.P. | Polityka - wątki archiwalne | 40 | 19-12-2009 10:37 |
| A to (też) Polska... | Mavronka Freydis | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 243 | 08-12-2009 21:30 |
| Polska rzeczywistość | Ibir | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 5 | 08-12-2009 14:21 |
| Samoobrona - Polska ! | senior A.P. | Polityka - wątki archiwalne | 45 | 20-03-2009 07:26 |
| Polska i Ukraina ... | BUNIA | Różności - wątki archiwalne | 1 | 18-04-2007 15:10 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
