Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Irenna]

Cześć Januszku!Wychodzisz dziś do domu?
Kurier przywozi mi żwirek dobrej
jakości w ilości 24 kg,ja nie daję rady przytargać
tyle kg do domu,a w Zooplus kurier przyniesie do domu.
Jeśli zamówi się u nich towar na kwotę 89 zł,nic nie
płaci się za przesyłkę.Noszenie po 5 kg żwirku z marketu
nie opłaca się i też jest zbyt ciężko.
Nie weszłabym na wysoką drabinę,mam lęki i na tej mojej
nie czuję się pewnie,mimo,że ma stopnie a nie szczebelki.
Natomiast dla kota nie ma przeszkody...

Dostałam właśnie sms ,że kurier będzie w godz 13,30-14,30 więc spokojnie mogę iść po zakupy.

[Pamira]

Dzień dobry
Piękny dzień się zaczyna. Bardzo dobrze ostatnio śpię i wcześnie wstaję.
Dziś z samego rana musiałam ogarnąć kuchnię, bo wczoraj palcem nie ruszyłam,
więc było trochę zmywania, a jak już wszystko znalazło się na swoim miejscu,
to od razu kuchnia się większa zrobiła. Musiałabym dziś pójść w maliny
i pousuwać te co pousychały, ale czy pójdę ? oto jest pytanie.

[szuanka]

Dzień dobry.
To ja na szczęście nie mam jeszcze problemu z wchodzeniem na drabinę, chyba że kolana odmówią posłuszeństwa.
Mam taką trzy stopniową jak Ty Irenko ale moja to już staruszka ma ponad 20 lat i wymaga odnowienia ale po co?
Mam też mniejszą, dwustopniową kupiłam w Biedronce, jest bardzo wygodna i stabilna ale do wieszania firan się nie nadaje.
Pogoda ładna, troszkę wietrzna ale nic to, zaraz wybywam z domciu.
Pozdrawiam.
Janusz, Irenka
Bam!!!! Mirka, masz guza?

[Pamira]

No popatrz Anko i bez drabiny można guza sobie nabić.
Już postanowiłam, też zaraz wyruszam rowerem po cukinie do koleżanki.
Przy okazji załapię się na kawę i w domu zaoszczędzę
No tak, ale do kawy po drodze trzeba coś kupić.
Janusz wybacz, że nie dedykuję kawy każdemu z osobna, taka już moja natura,
że nikogo nie wyróżniam, bo lubię, a nawet kocham całe nasze grono.

[maluna]

Cześć Kochani!
Już wróciłam z miasta i płatki zjadłam
Zakupy zrobiłam, chociaż pędzle do malowania z Lidla,
raczej, takie szkolne, ale jak nie ma innych?
Pogoda piękna, w nocy lało, a teraz błękitne niebo
i coraz cieplej.
Muszę dzisiaj wreszcie uszyć firankę, maszyna
wystawiona od wczoraj i naoliwiona.
Na drabinę wchodzę, jak muszę, najczęściej do szafy,
zabudowanej na stałe, która kończy się pod sufitem
Firanki wiesza Jurek, nie ma z tym problemu
i robi to lepiej niż ja
Irenko, Balu ma nową zabawkę
Jeszcze nic nie wiem o mojej przesyłce, pewnie dopiero dzisiaj wysyłają.
Maszynkę elektryczną kupiłam w Lidlu, będzie awaryjna,
jakby kurek z gazem zakręcili, a jak nie będzie prądu,
to rozpalimy ognisko
Trzeba być dzisiaj, przygotowanym na wszystko, bo średniowiecze wraca
Idę na kawę do ogródka, do potem..

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Troche mnie nie było ale mężowi sie pogorszyło więc nie m iałam głowy do pisania. Wezwałam ekipe z por.pal. i dali mężowi nawodnienie z lekami przeciwbólowymi, 0d prawie 2 dni mąż nie je i nic nie pije. Cały czas śpi. Magda wzięła urlop i jest ze mna w domu, nie pojechali do Włoch.
Muszę coś zjęść bo piszczy mi w brzuchu.

[enia60]

dzień dobry moi mili
i wszystkim życzę pięknego dnia,Grażynko przytulam

z książką ,czy jak tam kto lubi ,poniżej propozycja lektur na lato

Aniu właśnie poszukuję takiej drabinki dwustopniowej ,żeby dostać się na górną półkę w kuchni ,mam nieco większą od Irenki ale rozkładanie jej codziennie trochę kłopotliwe.Na dzisiaj wchodzę na stołeczek ,potem na taboret ..to zbyt ryzykowne



https://www.msn.com/pl-pl/styl-zycia...UP97DHP#page=2

[hutkow]

Witajcie wszyscy w tym miłym rozgadanym wątku,
bardzo lubię czytać to co piszecie,bo niejednokrotnie
korzystałem z tego o czym rozmawiacie.
Wczoraj u nas gościła telewizyjna dwójka,nie lubię
oglądać telewizji publicznej bo kłamie,ale rozrywki
od czasu do czasu słucham i oglądam.
Nigdy dotąd nie widziałem od czasu wizyty Papieża,
by samochody tak opanowały każdy skrawek do parkowania.
Dobrze,że Markety mają duże parkingi i to,że nie używałem samochodu bo nie miałbym gdzie go zaparkować po powrocie do domu.
Życzę wszystkim miluśkiego dnia

[wiesia.]

Dzień dobry moi mili.

Grażynko
od rana przyszłaś z smutnymi wiadomościami.

Irenko,
dziękuję.
Balu cudnie wygląda na drabince.

Małgosiu,
masz rację cofamy się do PRLu.
U mnie też wiesza firany Franek od początku naszego małżeństwa.

Januszku
za chwilkę będziesz na swoich śmieciach.

Mirko,
miłego spotkania z kumpelką.

Aniu,
Ty masz niespożyte siły.

Jurek,
na szczawika znalazłam środek chemiczny.

Posprzątałam dom w czasie ,
kiedy Franek zawiózł Czarusia do kliniki.
Odbiór mojego psiaka o godzinie 19,00.
Teraz ogarniam górę, a Franuś jedzie na mokro dół podłogi.

Miłego dnia życzę i do potem.

[Irenna]

Wypożyczyłam 5 książek,okaże się potem,czy dadzą
się czytać...
Grażynko,współczuję serdecznie
Małgosiu,kocur pakuje się na drabinkę razem ze mną,
no nie mieścimy się przecież...Balu doskonale się bawi...
Eniu,to co robisz,to bardzo ryzykowne ja już
przejechałam się na taborecie...
Drabinki dwustopniowe są w Liroy Merlin,tam kupowałam
swoją...
Myślę,że te książki mogą być niezłe...

[Irenna]

Wiesiu,denerwujesz się Czarusiem?
Dziękuję,że zaglądasz na mój wątek...
Edziu,fajnie,że do nas wpadasz,miło ,że nie
zapominasz...

[maluna]

Eniu, widziałam dzisiaj w Lidlu drabinki za 199 zł, ale
nie wiem, ile miały stopni, bo były zapakowane.
Mam trzy drabiny, ale taka, jak ma Irenka mi pasuje
Grażynko, trzymaj się...

[szuanka]

Małgosiu, to są na pewno co najmniej trzy stopniowe.
Eniu, bałabym się wchodzić na takie piramidki, to niebezpieczne. Popatrz za takimi drabinkami w sklepach gdzie są artykuły gospodarstwa domowego. Moja mała drabinka kosztowała 50 zł.
Ciemne chmury się zbierają i jakoś chłodno się zrobiło.

[wiesia.]

Edziu, Eniu
nie zauważyłam, że jesteście.
W tym czasie co pisałam, wy wysłaliście posty.

Irenko,
wiesz, że poezja to nie moja bajka,
ale Twoją lubię.
Zastanawiałam się dlaczego...........
pomyślałam, ze powodem jest to,
że Ciebie znam i lubię

Eniu
link zapisałam w zakładkach.
Na pewno skorzystam, dziękuję.

Edziu,
prawie w każdym domu są po dwa auta,
to potem nie dziw się, ze taki tłok.

Grażynko,
smutne to co piszesz, trzymaj się.

[maluna]

U mnie, nadal gorąco, ale przyszłam do chaty,
bo czas na gotowanie obiadu

[wiesia.]

Napisał Irena 46

Wiesiu,denerwujesz się Czarusiem?

Irenko,
chyba bardziej się stresuję, niż sam Czaruś.

Małgosiu,
u mnie biedronkowe pierogi z marchwią.

[Irenna]

Napisał wiesia.

Irenko,
chyba bardziej się stresuję, niż sam Czaruś.

Małgosiu,
u mnie biedronkowe pierogi z marchwią.

Ja też tak samo odbieram wszystko,co dotyczy
zwierzaków
To w Biedronce są pierogi marchewkowe?Nie zwróciłam
uwagi...czy są dobre?
Ja mam dziś plaster karkówki z sałatą...
I zrobiłam dżem jabłkowy do naleśników.

[Pamira]

Grażynko
Wróciłam z wojaży. 4 kabaczki przywiozłam, jakoś je zagospodaruję, albo rozdam córce i synowej.
Teraz coś przekąszę i odpocznę, bo 10 km pedałować, to ostatnio dla mnie za dużo.
pierogi z marchewką? nie jadłam. Co też ludziska nie wymyślą ...

[wiesia.]

Napisał Irena 46

To w Biedronce są pierogi marchewkowe?Nie zwróciłam
uwagi...czy są dobre?

Irenko,
pierogi są z serem, a do tego jest surowa marchew.
Żle mnie zrozumiałaś, albo ja tak pokrętnie napisałam.

[lebuj]

No , chyba wszyscy już tu byli oprócz mnie .

Witam serdecznie dziewczyny no i chłopaków .
U nas pochmurnie i od czasu do czasu pada deszcz .
Cieszy się warzywniak - aż szumi , tak wszystko rośnie .
Fasolki nie dajemy przejeść , ogórki na bieżąco robione małosolne .

Ja też wolę z drabinki . Wczoraj wymieniałem żarówkę z taboretu
w toalecie , to nie czułem się pewnie . za drabinkę można się złapać .

Wiesiu , a podaj co to za środek chemiczny .

Grażynko , współczuję - życzę wytrwałości i cierpliwości .

Pozdrawiam wszystkich niewymienionych i zmykam .